Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

izu22

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez izu22

  1. A we wrzesniu na 4 upsss. Ale trudno dam rade. Najlepsze nas i tak czeka, bo bedziemy kupowac wozeczek dla Kubusia :):):)
  2. Hehe Kimizi pewnie z ta macica masz racje :P:P:P No wiecie z tymi rozicami to najgorsze jest to, ze mieszkaja klatka w klatke i zawsze moja mama ma pretensje ze tam za czesto za dlugo i w ogole. Ale prawda jest taka, ze ja wole tam byc... nie staram sie tego pokazywac i probujemy zeby bylo po rowno ale ona oczekuje, ze jak przyjade to bede non stop z nia. A my zawsze mamy tyle spraw na glowie, ze nie ma nas prawie w domu. Ahhh gorzej jak dziecko.
  3. Orientujecie sie moze jakie kremy sa najlepsze na bolace sutki?? Teraz jak bede w PL to chce sobie juz cosik kupic, ale ja sie na tym nie znam :O
  4. Ja za to brzuszek mam bardzo nisko i czesto czuje jak dzidzia kopie ale wlasnie nie w brzuch tylke tak w dol. Dziwne uczucie nie umiem go opisac. Musialabym sobie reke na cipulinie polozyc zeby cos czuc chyba hehe. Mam nadzieje, ze to nic nienormalnego.
  5. Kiedys pisalam, ze mam kiepski kontakt z nimi. Niby rozmawiamy czy cos, ale straszne maja zachowania. Z mama mialam duzo lepszy kontakt, ale sie obrazila na mnie jak wyjechalam. I zawsze juz pretensja w niej pozostala. A teraz jak ja o cos prosze to nigdy nie ma czasu tego zrobic i tysiac razy jej przypominam. A jak tesciowa sie poprosi to jest raz dwa. I potem moja mama ma pretensje, ze my ja lpiej traktujemy i wiecej czasu z nia spedzamy. I nigdy nie slucha co sie do niej mowi. Nieraz sie czuje jakbym to ja byla jej matka a nie ona moja.
  6. Kurcze juz mi sie odechcialo jechac :( Najchetniej to bym pojechala, ale zeby sie z rodzicami nie widziec. Mam nadzieje, ze moje dziecko nigdy nie bedzie mialo powodow, zeby tak myslec
  7. No a ja jak zwykle wieczorkiem :) Dzisiaj mialam wizyte u poloznej. Posluchala serduszka i zbadala mocz. Wszystko jest z Kubusiem oki, ale jakos czuje niedosyt tymi wizytami. Dziwnie tutaj sie z ciaza obchodza. No i mam juz 7 kg na plusie :( to straszne. Ale najwazniejsze zeby Kubus byl zdrowiutki. Ostatnio, coraz czesciej mysle o tym ze juz bym chciala go trzymac na raczkach i przytulis, ale z drugiej strony bedzie mi brakowalo kopniaczkow :) No ja juz spakowana prawie w calosci, jeszcze tylko kosmetyki. Jutro ostatni dzien do pracy a potem tylko wpadne do domu obudze meza, wykapie sie, zjem i w droge do Polski :) Juz sie doczekac nie moge. Troszke daleko bo ok 2000km i sie smiejemy, ze pewni kazda stacja bedzie moja na siku. Ale uwielbiam jezdzic wiec drogi jako takiej sie nie boje.
  8. A ja ostatnio cierpie na bezsennosc. Chodze spac dobrze po 12 i rano juz sie wierce i do 8 nie wytrzymuje. Budze sie o 6 a potem to tylko oczy zamkniete :) Wlasnie sie zaczynam pakowac bo w czwartek do Polski jedziemy. Znowu pewnie wrocimy bardziej zmeczeni niz wypoczeci, bo to trzeba wszystkich odwiedzic i pozalatwiac kupe spraw... Uroki zycia daleko od domu :( Ale jdna fajna rzecz nas czeka czyli szukanie wozka... No i jeszcze moj fryzjer hehe. Nie wiem co zrobic z wloskami. Korci mnie zeby sie na krotko obciac, ale sie boje :( Zobaczymy co mi na glowie wyjdzie...
  9. Hehe Kimizi faktycznie jak za darmo :) Ale, ze sie gubie w tej angielskiej rozmiarowce, to juz sama nie wiem co mam kupowac a czego nie... i kupuje jak leci... duzo niezniszczonych i bez namyslu... Jak mozna podawac rozmiary na kg?? A jak dziecko bedzie takie jak moj maz jak sie urodzil... czyli dlugie a chude to co mam mu nogawki od pajacykow poodcinac zeby mu nozki weszly?? albo dawac za duze zeby na dlugosc dobre byly?? juz zglupialam. I nadal nie wiem jakie ciuszki dokupic i co mi potrzeba :O
  10. Hej Dziewuszki... Dawno mnie nie bylo, ale staralam sie troszke nadrobic zaleglosci. Praca i pakowanie na wyjazd do Polski robi swoje. WLasnie piore ciuszki dla dzidziusia. Mam juz spora kolekcje. Ostatnio kupilam dwie reklamowy za 11 funtow i do tego mate do zabawy. Ciuszi uzywane, ale wygladaja jak nowe. Jeszcze tylko kilka komplacikow nowych spioszkow w PL dokupie w Polskiej rozmiarowce i bedzie git :):):) Kimizi jesli chodzi o piersi to ja tez mam zaczerwienione nieraz, swedza mnie. Kiedys mialam nawet biopsje robiona. Nic sie nie martw, bedzie oki :D. Teraz sie tworzy mleczko i takie objawy czasem sa. Ja nieraz to mam ochote sie na smierc zadrapac. A co do kombinezonow to ja teraz sprawdzilam na jaki rozmiar mam i est na 62 cm. Jurcze i to faktycznie nie jest za duzy :( Bede musiala pewnie kupic potem jeszcze jeden... upsss
  11. A ja sie zastanawiam, co bedzie mi potrzebne z kosmetykow dla dzidziusia co musze przywizc z Polski.... no i pewnie cos na sutki bolace trzeba. Ale nie pamietam zupelnie co trzeba miec. Dzisiaj przegladalam wszystkie ciuszki jakie mam i wkurzam sie bo tutaj dziwnie pisza na kg albo wogle tylko np. od 0-3 miesiecy. I badz tu madry. Zupelnie wiec nie wiem jakie jeszcze mam dokupic i co mi brakuje. Chyba w PL wszystko kupie, cala wyprawke bo juz szalu dostaje.
  12. Hej dziewzyny :) Ostatnio jestem taka padnieta jak przychodze z pracy, ze nie mam sily nic pisac. Zanim przeczytam co napisalyscie to juz nie daje rady sie wypowiedziec... Od jakiegos tygodnia mam problemy ze spaniem. Budze sie w nocy, wierce, nie umiem znalezc sobie miejsca. Nawet moj maz ostatnio dostal ode de mnie w glowe, az zachuczalo jak sie wiercilam hehe Dobrze, ze mial mocny sen to nic nie poczul. No i jeszcze tylko do czwartku wytrzymac i jedziemy do Polski troszke odpoczac jupiiii.... Juz sie doczekac nie moge. Gonia, czytalam o twoim maluszku. Dobrze, ze juz wszystko oki. Musialas duzo przejsc. POzdrawiam wszystkie Brzuszki :D
  13. Hej Dziewczynki :D Fajnie, ze mozecie urzadzac pokoiki dla dzidkow. Ja niestety sie zastanawiam, gdzie my naszego bable wcisniemy w tym malym pokoiku naszym :D Na lozeczko napewno nie ma miejsca. Dzisiaj bylismy na pchlim targu i kupilismy dwie reklamowki ciuszkow :) Ale rozmiarowka rozna. Niektore na 5 kg niektore juz na pol roczne dzieciaczki :)
  14. A ja lece na zakupki :) LONDYN wzywa :P:P:P Buzka i milego dnia :D
  15. A ja wlasnie szukam sposobu, jak by tu delikatnie wykopac mojego mezulka z wyrka :) Biedactwo jest p ncce, a ja wedna chce na zakupy jechac. No ale kobiecie w ciazy sie nie odmawia :) Bylismy ostatnio w kinie na nowym batmanie. Tak sie raz wystraszylam, ze udezylam siebie dzidziusia i meza jednoczesnie hihihi... A malemu bylo chyba troszke za glosno bo strasznie sie wtedy wiercil :)
  16. Hej Laseczi :D Pamietacie mnie jeszcze?? Czytam na biezaco forum, ale jakos nie mam weny na pisanie... Co do sprzatania to a jak tylko mam mozliwosc to robie to w piatki wieczorem, zeby sobote miec z glowy hihihi... A co do wagi to przytylam ok 6 kg. Ale apetyt mi dopisuje to co sie dziwic. Ciagle bym tylko jadla i jadla :) A najlepsze jest to, ze co chwile mam ochote na cos innego. Poza tym to znowu mam te wstretne skurcze w lydkach :(
  17. Wpadłam sie tylko przywitac przed pracka :) Nie wiem co jest grane ale ostatnio chodzilam pozno spac. No i dzisiaj rano wstalam nieprzytomna. CHyba zasne im tam. Polozylam sie o 1. Jeju jak ja chce do wyrka... No nic ubieram sie powoli i lece. Buziaczki dla wszystkich :D
  18. :D No i bedzie tak jakbyscie mieli obraczki nowiutkie :D:D:D
  19. Kimizi, to narazie nie rob zadnego napisu. po porodzie mozecie go zrobic :) Zmniejsza wam obraczki i wtedy napis od razu :D
  20. Co do przeklinania to hmmm.... podejrzewam, ze moje dziecko juz ptrafi kurwa mowic upssss :D Ale ciagle sie staram tego nie robic, tylko skutki marne
  21. Dziewczyny, musimy sie jakos trzymac. Ja juz nie zwracam uwagi na glupie komentarze. Dzisiaj po pracy tak mnie plecy bola, ze szok. Glowa juz mnie przestala. Mimo, ze mialam siedzaca prace jestem zmeczona. Ale oczywiscie my to sobie same wszystko wymyslamy Dobrze, ze to juz 22 tydzien jeszcze tylko 18 :)
  22. Hej Laski :) Zdazylam tylko przeczytac ze z Misia cos nie tak jest i lezy w szpitalu... Boziu ale sie smutno zrobilo. Oby bylo wszystko dobrze. Trzymam kciuki...
  23. Hej dziewczyny... Ja dopiero siedlam. Caly dzien na nogach. Wlasnie skonczylam sprzatac mieszanie. A od poniedzialku do pracy buuu :( Mam nadzieje, ze chociaz fajna robote dostane. A na poprawienie humoru bylam dzisiaj na zakupach i Kubus dostal swietne ubranka. Poprostu wymiekam. Potem moze zrobie zdjecia i wrzuce na neta :)
  24. A ja chyba zrobie sobie zaraz liste jakie rzeczy mam dla maluszka w jakim rozmiarze i co warto kupic jeszcze.
×