izu22

Hej dziewczynki :) U mnie zakonczenie soboty i pocztek niedzieli nienajlepszy. Dopiero co tydzien temu pozbylam sie przeziebienia, ktore trzymalo mnie miesiac, i wczoraj wieczorem znowu zaczelo bolec mnie ucho i gardlo. Nasmarowalam sie vickiem no i troszke mi lepiej. Ale nie mam pojecia o co chodzi... Przeciaz nie mozna ciagle tak chorowac. Jak bylam u lekarza to mowil ze wszystko ok, nawet jak bylam przeziebiona... A lekow brac nie mozna. Srodek lata a ja sie mecze :(

Hej kochane. Ja wlasnie wrocilam z zakupow :D Troszke kupilam rzeczy dla siebie, no i oczywiscie dzidzia dostala trzy pary spioszkow (byly pakowane po 3 wiec yboru nie ialam), czapeczke i kaftaniki :D:D:D Teraz wszyscy zadowoleni idiemy ogladac jakis filmik. Haha znowu chlopczyk.... Ale jestm dobrej mysli, i czuje ze najpierw poleca chlopcy a potem same dziewczynki dla rownowagi :P:P:P

Lece laseczki :p Milego dnia. Odezwe sie jak wroce... papa

Macie pyszne obiadki, ale ja mam dzisiaj najlepszy. To co niezdrowe i co w ciazy polubilam najbardziej czyli McDonald :D:D:D Wiem, wiem nie powinnam, ale nie potrafie sobie odmowic co jakis czas. I tak Juz ponad tydnien wytrwalam nie jedzac tam... Sukces jak na mnie... No chyba, ze jakas fajna chinska knajpke znajde.. mniam

Kasiu tak moje pierwsze. Ale nic sie nie martw, moja kolezanka zaczela czuc ruchy dopiero w 24 tygodniu ciazy, i bylo wszystko dobrze, a teraz ma miesiecznego chlopa, ktory ja i rosnie jak na drozdzach i jest przeslodki :)

Hehe Pia tak poprostu jest, ze sa plany a dziecko je zmienia. A ja wiem, ze tak by bylo czy tereaz dzy za 10 lat. I chociaz jestem mloda, to troszke zycia juz doswiadczylam i bardzo szybko musialam dorosnac. Tak pisalam bo mieszkam w anglii a studia w polsce, i teraz bedzie mi ciezko przez ten rok, zwlaszcza pierszy semestr studiow zaliczyc. Jeszcze nie wiem do konca czy mi sie uda tak jak panuje, ale wiem, ze dzidzia jest najwazniejsza :D Oj dzisiaj weekend zaczol sie fantastycznie. W nagrode, jedziemy zaraz na zakupki, i nasz szkrabek dostanie cos sliczniutkiego :):):)

Witam wszystkie mamuski :D Musze sie z wami podzielic czyms. Maz przyszedl rano z pracy i poszlismy dalej spac. Przebudzilam sie niedawno i lezac polozylam reke na brzuchu. A moje malenstwo zrobilo mi niespodzianke i dalo kuksanca :D Nic nie mowiac mezulkowi polozylam jego reke na brzuszku. Lezelismy chwilke nagle sie patrzy na mnie, i mowi ze czuje kopniaki hehe :) Ale super uczucie... Mam nadzieje, ze teraz juz czesciej tak bedzie, bo nic nie zrobilo na mnie takiego wrazenia jak to :D

Adza, wiesz ja na poczatku jak sie dowiedzialam o ciazy, to przez pierwsze dni chodzilam jak by mnie nie bylo. Wszedzie obecne cialo a duszy ne bylo. Potem przyszedl czas na placz. Potem obojetnosc, a teraz powoli zaczynam kochac to malenstwo. Tzn. od poczatku jakos kochalam je na swoj sposob. Ale wiesz caly czas mysle o tym czy moglismy poczekac jeszcze kilka lat. Ulozyc zycie jakos. W ogole tyle planow, a teraz juz ich nie zrealizujemy. Ale juz tak jest. Czekaj cierpliwie. Znam osoby, ktore dopiero jak urodzily to pokochaly swoje dzieci. Z czasem milosc sama przyjdzie :D

Meaaa trzymaj sie cieplutko :D Aniolki pomoga twojemu aniolkowi, i napewno bedzie dobrze :) Spij dobrze, i reszta brzuchatek tez :)

Kurcze ale gapa ze mnie. lozeczko napisalam przez "u". ach, ale wybaczcie mi bledy, nigdy nie umialam polskiego i ortografii, i na przekor wszystkiemu robilam bledy :D

Kessi sliczne luzeczko :) tez je ogladalam, ale ja narazie luzeczka kupowac nie bede. Dlatego musze kupic wozek z gondola, bo ona moze sluzyc na poczatek za luzeczko. Nie ma sensu kupowac mi luzeczka, bo w styczniu przeprowadzka no i wyjazd do Pl wiec zbedny bagaz :p Pia ale super wanienka!! Takiego czegosc szczerze nie widzialam jeszcze, ale bardzo praktyczne musi byc :)

Uff wlasnie skonczylam sprzatac cale mieszkanie... padam z nog i chyba studnie zaraz wypije :D

Wiecie, rozmiawialam dzisiaj z mezem na temat tego forum i stwierdzil, ze bardzo fajnie, ze mozna tak pogadac. Zawsze jak ktoras ma zly dzien albo sie cos dzieje, to ma ja kto podniesc na duchu. Niestety nie wszyscy maja mozliwosc wygadania sie komus z roznych powodow, a tutaj zawsze cos cieplego uslyszy :D

Pia jestes z Hannoveru?? Mam tam rodzinke hehe. Tzn. nie doslownie w Hnnoverze ale obok :D

Meaa szpital nie taki straszny jak go maluja. Tam bedziesz miala zapewniona bardzo dobra opieke, i napewno w przyszlym tygodniu wrocisz do nas z duzo lepszymi wiadomosciami :D I tej mysli powinnas sie trzymac caly czas.

Patinka bardzo mi przykro, z tego co sie stalo :( To jest najwiekszy cios dla rodzica :( Ale z tego co piszesz to masz juz dziecko i musisz byc silna dla niego, a teraz dla nowego. Napewno bedzie dobrze. Ale tak samo jak Kasi. Jesli tylko bedziecie dbaly o siebie to bedzie dobrze i nie trzeba od razu zakladac czarnych scenariuszy...

Pia mi sie bardzo Tosia podoba :) My z imieniem mielismy problem , bo to co sie podobalo mi nie podobalo sie mezowi. Z chlopcem nie bylo gadania, bo juz jako mala dziewczynka chcialam Kubusia :) ale z dziewczynka bylo troszke klopotu, ale wspolnymi silami doszlismy do Gabrysi :D Wiec pozostalo Gabrysia i Jakub :D (chociaz wolalabym Marysia, ale tesciowa powiedziala, ze mnie ubije bo ona sie tak nazywa i nienawidzi tego imienia) hehe

Kasia ty sie nie martw. U mnie w pracy jest to samo. Moja znajoma bedac w ciazy miala okropne zylaki i musiala siadac co chwila, a to tez na pradukcji, to jeden taki madry powiedzial jej zeby sobie wozek inwalidzki kupila. Jak ja przynioslam zaswiadczenie, ze nie koge dzwigac i musze robic przerwy od kompa to tez mnie wysmiali. Szkoda, ze nie rozumieja, ze czasem ciaza jest super a czasem sprawia troche problemow. Moj maz sie wkurzyl i powiedzial, ze jak jeszcze raz ktos cos powie na ciezarne to wsadzi im arbuza w d**pe i kaze urodzic to moze wtedy zrozumieja

Kasia wiem, ze ci ciezko, ale tak jak Kimizi powiedziala napewno bedzie dobrze.

Nie martw sie, bo nic tm nie wskurasz. Lepiej siedz w domku, i najwazniejsze zeby dzidzius zdrowy byl. Ale z tego co piszesz to lekarz nie byl az tak drastyczny, tylko kazal ci odpoczywac i sie nie przemeczac wiec glowa do gory bedzie dobrze... Trzymam kciuki

Kasia co ci jest?? nie brzmisz wesolo ??

Dokladnie kotlecicki gornicze powinny byc zawijane z kapustka i grzybkami, ale ja robie z samymi grzybkami albo z grzybkami i serem. Cos podobnego do dewolaja (Nie wiem dokladnie jak sie to pisze :p)

Kimizi nie martw sie cisza. Ja tez zawsze dopiero koncze prace i wieczorkiem moge pisac a juz wtedy kazda ma jakies zajecie z mezulkiem. Moj niestety pracuje na nocki wiec jak ja wracam zjemy obiadek on wychodzi :( Kurcze zazdroszcze wam urzadzania tych pokoi i w ogole. Ja nie mam co urzadzac :p A ja dzisiaj na obiadek kotleciki gornicze, ziemniaczki smazone i buraczki czerwone mniammmmm.... Ale wczesniej wszamalam miseczke orzeszkow w czekoladzie i teraz mi niedobrze hehehe :p Lakomstwo

Hej wszystkim :D Wlasnie po wizycie u kulisty. Pani bardzo mila powiedziala, ze z czkami jest ok ale slepa jak kura jestem i trza szkla zmienic:( Pia ty sie nie martw pokojem czy urzadzac czy nie. Ja jeszcze nie wiem gdzie my mieszkac bedziemy. Teraz wynajmujemy mieszkanie na spolke w 4 osoby, ale akurat konczy nam sie umowa w styczniu i trza sie gdzies przeniesc. Tylko nie na wszystko nas stac :( Ja wracam w sumie do polski w styczniu na pol roku i myslalam zeby mezus sobie jakis maly pokok wynaja na ten czas zeby nie placic za duzo, ale niestety mamy sporo mebelkow i nie mamy gdzie tego podziac. No i z miesiecznym bejbikiem czeka nas przeprowadzka nie widomo gdzie :p

Oj widze dziolszki, ze u Was dzisiaj jakies bojowe nastroje sa... hehe Mnie dzisiaj na szczescie troszke glowa mniej boli, ale oczy nadal. Nieraz to sie poruszac nie moge. A w pracy oczywiscie uwazaja ze przesadzam. Kurde nie zycze nikomu takich boli ale niech przez jeden dzien chociaz tak maja to sie przekonaja :p wredna jestem ale co tam