lollibelly

aaa przypomnialo mi sie cos AGNIESZKA75, pisalas ze mama przywiezie z polski cieciorke, tutaj tez mozna kupic np w tesco i nazywa sie to ustrojstwo cheakpeas (i dzis na obiadek gulasz z ciecierzycy :) )

prosze ile postow w 2 minuty :d jeszcze, jeszcze!

onyx :D

no wasnie alantoina rajtuzki by sie przydaly napewno, szczegolnie 'chlopskie' bo tu ciezko dostac a chlodne dni sie zblizaja... :) przypomnialo mi sie, nie wiem czy kiedys pisalam ze Nadia twierdzi ze u niej w szkole sa toalety 'bojskie' i, uwaga! 'gerlskie' :D :D :D

alantoina ja mam dla Ciebie dostawce :) napisz na mejla o.antonik@gmail.com to podam Ci numer i opisze o co chodzi. na cere dostalam najpierw masc-benzooxycostam, dziala dopiero po 3 miesiacach stosowania i jest nawetok, tylko bardzo silna, wybiela reczniki itp :P a teraz dostalam antybiotyk oxytetracykline.biore dopiero tydzien wiec jeszcze nie ma efektow

ehhh spoczko ponad godzinka, szkoda ze nie prowadze bo bym Was wszytkie nawiedzala :) alantoina fajny ten sklep, dobry pomysl zeby na Polske to zrobic tez.

mmmm dzieki Anecia za przepisy, musze wyprobowac.zaraz zobacze jak daleko stad do Melton :)

onyx heheh a bylo to tak: -kochanie, napisalam 'rzadko' ale podejrzanie mi wyglada.jak to sie wogole pisze? kochanie (z wyksztalcenia polonista)-a jak napisalas?(mowie jak) -no co ty!no i jak to dla ciebie wyglada? -no mowie ze podejrzanie -sprawdz w slowniku -nie chce mi sie, pliiiis powiedz -sprawdz w slowniku -pliiiissssss..... -przez samo z -dzieki!!!!!!!!!!! dzis rano: -ejjj mowiles ze sie pisze przez samo z???????!!! -nie, ja mowilem sprawdz w slowniku... :D Alantoina, ja sie do lekarza wybralam juz dawno z tytulu maszkarnych pozostalosci po ciazach.przedstawilam pieeekna i dlugo obmyslana historie (prawdziwa, lekko podkolorowana :) ) powiedziano mi ze takich operacji juz dawno na nhs sie nie robi i zostalam odeslana na psychoterapie gdzie prawdopodobnie dowiedzialabym sie ze liczy sie wewnetrzne piekno...kilka miesiecy pozniej trafilam do innego lekarza z inna przypadloscia i tak od slowa do slowa..ale jeszcze nie chce nic zapeszac bo jak znam swoje szczescie to wiadomo jak to sie skonczy :). Lenny dal w nocy taki popis ze dziekuje, nie skorzystam.darl sie jak poparzony a rano wstal i jakby nigdy nic wydusil taka kupe ze okna mozna wybijac...

rzadko...dzizys heheh.ZADKO.

frugo :D

oooo i niech tak bedzie :) frugo, jutro do porannej herbatki lekture bedzie stanowil Twoj mejl mam nadzieje :P ide do lozka ale jeszcze potem zajrze jak bede schodzic po antybiotyk ktorego zapomne zaraz wziac (taka moja mala rutyna :D )

krakersik, spoko, mozna zrobic podobna tabelke jak na starym topiku. to ja zaczynam a reszta niech sie dopisuje :) Lolli ---Lennox-28.07.08---Northampton ---Nadia-22.03.02

wow Selena gratuluje!!!przesliczna masz corcie!jak sobie przypomne jaki Lennox byl brzydulek...heheheh onyx, to dajesz od nowa :D

anecia a cukinia to moje ulubione warzywo :) a jak robisz te kotleciki? ja czesto robie spaghetti z cukinii (kamila b pamietasz? :) ).mniej wiecej tak: 4 cukinie 2 zabki czosnku vegeta pieprz ser zolty makaron na spaghetti cukinie przekroic wzdluz i na polplasterki (chyba niejasno sie wyrazilam-wzdluz, a potem kazda polowke na talarki, ok 0.5 cm grubosci) smazyc na oleju az troche zbrazowieje i zacznie sie lekko 'paprac'.w polowie smazenia dodac vegete (uwaga!musi byc vegeta, sol tutaj nie daje rady :) ).na koniec smazenia dodac starty czosnek.pasuje tez swieza bazylia.no i pieprz. ugotowany al dente makaron posypac startym serem i wylozyc na to cukinie-uwielbiam!

no to jedziemy :) ZUPA Z SOCZEWICY 250 g zielonej soczewicy puszka pomidorow z puszki 2 marchewki 2 cebule 2 zabki czosnku oregano przecier pomidorowy lisc laurowy rozgrzac w garnku pol szklanki oleju lub oliwy, wrzucic cebule pokrojone w kostke i starty czosnek.smazyc kilka minut.dodac marchew pokrojona w kostke, lisc i soczewice.smazyc kilka minut mieszajac. zalac zimna woda (ok 1 l) i gotowac pol godziny lub az soczewica zmieknie.dodac pomidory i oregano-gotowac dalsze 15 minut.dodac 2 lyzki przecieru i wymieszac-gotowe :) czasem dodaje do tego przeisu kapuste kiszona, wrzucam wtedy razem z soczewica.pyyycha! KOTLECIKI SOJOWO-WARZYWNE pol paczki mrozonego szpinaku (najlepiej w lisciach) 2 marchewki 1.5 szklanki soya mince (do kupienia w tesco na polkach ze zdrowa zywnoscia-zalewa sie goraca woda i wychodzi cos na ksztalt miesa mielonego:) ) bulka tarta vegeta czosnek maslo pieprz szpinak rozmrozic (albo poprostu wrzucic na patelnie na kapke oleju i smazyc, mieszajac az bedzie gotowy, odlac wode) pod koniec smazenia dodac starty czosnek i vegete.zrobic zasmazke (3 lyzki bulki tartej na patelnie, jak zbrazowieje dodac lyzke masla), dodac do szpinaku. marchewki gotowac 15 min. soje zalac woda, jak zmieknie mozna przyprawic do smaku. marchewki ... (brakuje mi slowa heheh-zmiazdzyc???no wiecie, to co sie robi z ziemniakami na puree :D ), zmieszac ze szpinakiem i soja.jesli masa wyjdzie zbyt rzadka dodac bulki tartej.formowac kotlety, obtoczyc w bulce tartej i smazonko-gotowe :) zazwyczaj robie bez zasmazki do szpinaku ale wczoraj cos mnie wzielo na ta zasmazke i bylo pycha.nawet sam taki szpinak jest smaczniutki do obiadu. GULASZ Z SOCZEWICY gulasz to tutaj nazwa umowna ;) 250 g soczewicy gotowac w lekko solonej wodzie az zmieknie i troszke dluzej.2 duze lub 3 male cebule pokroic w kostke i usmazyc na duzej ilosci oleju.soczewice odcedzic i zmieszac z cebulka, przyprawiajac sola i pieprzem.takie cus najbardziej mi smakuje z puree ziemniaczanym, z kasza tez jest ok-do tego soroweczka jak kto lubi :) (dobra jest z tartej marchewki, czosnku, rodzynek i majonezu+sol i pieprz ) powiem Wam ze ten gulasz ma meeega smak :D no to jeszcze moze... NALESNIKI Z KASZY GRYCZANEJ, FETY I SZPINAKU :) woreczek kaszy gryczanej pol opak.fety pol opak mrozonego szpinaku czosnek sol pieprz nalesniki (chyba kazdy wie jak zrobic :) ) szpinak przygotowac tak jak w przepisie na kotleciki (moze byc z zasmazka, choc nie probowalam bo wtedy jeszcze na to nie wpadlam), zmieszac z kasza i feta + sol i pieprz. mase nakladac na nalesniki i zawijac-gotowe :) aaa jeszcze mi sie przypomnialo ze zjedlismy kilka nalesnikow i z reszty zrobilismy krokiety ( w sensie nalesniki do panierki i na patelnie) i to byl pelen odjazd :D teraz tylko mam nadzieje ze mi posta nie zezre :P

no problemo, wrzuce jakies cudenka jak wrocimy ze szkoly :)

morning :) u nas chorobska ciag dalszy :O tak sie zastanawiam czy ta szczepionka byla tego warta???no sama juz nie wiem.corka mojego meza nie byla od urodzenia na nic szczepiona, ma 10 lat i nigdy nie choruje. frugo studio jeszcze nie dziala, ale daj nam jeszcze chwilke i bedziesz mogla przyjechac :) kilka dni temu bylam u lekarza po porade dot mojej cery, nie wiem czy mam cos z przemiana materii czy co ale ostatnimi czasy nie wygladam zbyt czarujaco...ale nie o tym mam pisac...mianowicie, lekarz kazal sie polozyc i zmacal mnie po organach wewnetrznych, pozniej powiedzial ze zauwazyl ze mam duzo rozstepowi naciagnietej skory i zaczal wyytywac.no to ja zaraz mu wywalilam cala historie-jak to tylko operacja moze pomoc ale nigdy mnie nie bedzie stac, jak ciagle o tym mysle itp.(jak spytal co mi jeszcze lezy na watrobie, powiedzialam tylko ze jakby zobaczyl moje cycki to padlby trupem heheh) na co on powiedzial ze sie nad tym zastanowi i z kims tam pogada i jak przyjde za 3 tyg na kontrole to o tym pogadamy!myslicie ze sie szykuje abdominoplastyka na nhs?? :D :D :D :D bo jezeli nie, to...moja mama zaoferowala ze da mi kase na operacje i zaczela juz nawet szukac lekarzy w pl!oczywiscie to kupa kasy i wolalabym miec to zrobione tutaj a na to mama ze jak mi sie uda zrobic tutaj plastyke brzucha to da mi na cycory w pl :D :D :D nie musze chyba dodawac ze chodze jak po prozacu od kilku dni :D

ahaaaaa!patrzcie kto sie znalazl :P wybaczcie ale nie mialam neta przez kilka dni. poza tym lennox mial szczepienie (pneumokoki) i od srody jest MASAKRA.caly czas ma okrutny katar+goraczke i generalnie jest biedny :O no i marudny :O :O :O ja tez chce na car boot!!!! :( :( :( ale za tydzien jest w northampton to na pewno jade :D frugo, mielismy klopoty z lokalem, okazalo sie ze gosc, wlasciciel pol sklepu, ktory mial nam wynajac super lokal nad nim nie mial wogole prawa go podnajmowac.aaaaaaaa dluga historia...ale mamy juz nowy, moze nie tak extra jak tamten ale dokladnie next door do niego :) za kilka miesiecy zawsze mozemy sie wyniesc gdzies indziej a poki co kasa musi isc na wnetrze i sprzet :) aaa selena trzymam kciuki!no ale juz chyba i tak po wszystkim :)

witam witam widze ze tloczno az ciezko sie gdzies wcisnac :P magdae no to niezle dzieciaczkami wysypalo :) a tesciowa sie nie przejmuj-taka rasa (oprocz mojej ) ;) przygarnieta podobala mi sie Twoja love story :) moja Nadia zaliczyla pierwszego buziaka na swoim roczku w kosciele.wyhaczyla najwiekszego przystojniaka, zaciagnela go na tyly kosciola i pocalowala (musiala przy tym przykucnac bo byl o glowe nizszy :D ) a propos kosciola to mi sie przypomnialo jaka mialam niemila akcje na chrzcinach.otoz jak chodzilam na te cale spotkania z ksiedzem +chrzestnymi to ksiadz mnie ostro wypytal o sytuacje rodzinna, dlaczego nie jestem z jej ojcem i gdzie on jest blah blah blah.nadszedl wielki dzien, maszerujemy wszyscy do oltarza a ksiadz do mikrofonu :a gdzie jest ojciec tego dziecka???nie ma???? szkoda gadac, zawsze mialam niechec do kosciola ale po tym to...

herbatka :) a moj agent uwaza ze jak mu groze palcem to jest takie smieszne ze az sie biedny zatacza ze smiechu! wczoraj kotki sobie spaly na dywanie i widzialam ze go korci zeby jakis ogonek urwac.kiedy sie schylal i juz wyciagal lapke ja mowilam nie nie nie i grozilam palcem-wybuch smiechu.potem przez 5 minut bawilismy sie w 'bede udawal ze chce dotknac kotka to moze znowu mam zrobi ta smieszna rzecz' :) potem juz do konca dnia chodzil i jak kogos widzial to mowil nenene i grozil paluchem smiejac sie przy tym jak szaleniec :D

tak, tak onyx czekamy! :)

onyx ja pisalam ze napisze :) no i napisalam :D

o dzizysssss mail!!! juz sie robi madam :)

helou krakersik ja Cie pamietam :) witamy na forum! co dobrego slychac? no i jak corcia?pewnie juz kawal baby co? :) na tamtym forum nie za wiele sie dzieje i mam niemile odczucie ze jestem za to obwiniana :(

spoko Aga, wszelkie zale mile widziane ;)