Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lollibelly

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lollibelly

  1. ooo nowa stronka a posta ni ma. to juz jest :) dzieki za rady paszportowo-urzedowe
  2. yesssss!!!! dziex onyx! sprobuje zalatwic tyle ile sie da a paszporcior w Londku wyrobimy!iiihaaaaaaaaa... chociaz co ja sie, glupia, ciesze.wiadomo ze cos mi nie wyjdzie...:( ogolnie to musze: -umiejscowic akt urodzenia L. -Umiejscowic akt slubu -wyrobic nowy dowod z nazwiskiem po mezu -wyrobic paszport j.w. -jakos zmienic Nadii nazwisko na nasze (czuje ze tu bedzie najweselej) poki co przemieszczam sie na starym nazwisku, al tylko czekam jak kiedys omylkowo kupie bilet na nowe i bedzie raban.albo cos jeszcze innego.a dowodu nie zmienic to podobno przestepstwo, jak nie grzech :P mam nadzieje ze mnie nie aresztuja w urzedzie miasta hmmm?aresztowac to pewnie nie ale na bank mi kaza jakas grzywne placic, w wysokosci miliona funtow...
  3. ok, wymyslilam... nie ma bata zeby notariusza zalatwic do czwartku wiec: skoro do 2 paszportu konieczny jest pesel, to czy moge poprostu nadac mu pesel, zarejestrowac akt ur w USC, a potem wyrobic paszport w ambasadzie w Londynie???niech ktos powie ze tak... :O :O :O
  4. drogie Panie... czy zeby wyrobic dziecku drugi paszport, potrzebna jest obecnosc/zgoda na pismie ojca???dajcie znac bo sie stresuje.w piatek lece do pl i tak mi nagle wpadlo do glowy... z PL to nigdy, cholera, nie wiadomo. p.s. piszac 'drugi', mam na mysli nastepny po tymczasowym.(tak, tak wiem ze to tez bedzie tylko tymczasowy)
  5. swieta racja :P posmarowalam, na szczescie.ciasto wylazlo bardzo plaskie aczkolwiek smaczne :)
  6. no, improwizacja to moje drugie imie :D mam nadzieje ze to samo bo juz zmieszalam skladniki! myslisz ze trzeba blache posmarowac tluszczem i bulka???logika mowi ze tak, ale jakbym miala sluchac swojej logiki to...
  7. wiecie co, zaczynam watpic w sens mowienia czegokolwiek do mojej babci.jak odpowiedz jej sie nie podoba to pyta tyle razy az uslyszy zadowalajaca :O temat rzeka-moje niechodzenie do kosciola.co chwila mam z nia jakies akcje.pol zycia jej powtarzam ze do kosciola nie chodze i nie bede.Na Boze Narodzenie pyta czy juz bylismy na mszy.mowie: babciu, przeciez my nie chodzimy do kosciola.cisza pelna potepienia... po czym: ;No to jest dla mnie szok...' wczoraj to samo, czy bylismy poswiecic koszyczek?nie bylismy.jak to???????? przeciez jak bylam mala to chodzilam z nia swiecic... nie mam pytan.Aha, dowiedzialam sie tez kiedys ze jak nie bede 'mowic pacierza przed snem' to moge umrzec w nocy, a Lesia mam ochrzcic bo pojdzie do piekla... ale mnie wszystko dzisiaj drazni grrrrrrrrrr
  8. uuuuuuuuu sotonianka, hipki i nosorozce to chyba najbardziej smierdzace zwierzaki w zoo :D To Twoja Amelcia ma mniej wiecej takie samo podejscie do rozrywek jak moj Lesio.Z wypadu na basen, najbardziej lubi biegac dookola niego.nie moge nawet z nim podplynac za blisko do brzegu bo sie lapie i wrzeszczy ze chce wylezc i pobiegac :O anecia, my dear, chcialam zapytac o Twoj przepis na szarlotke sypana.maka krupczatka to zmielona kasza manna, tak?czyli mozna jej uzyc zamiennie???
  9. a u nas kupowe szalenstwo.kilka dni temu sie zaczelo.lesiu zrob il jedna do pieluchy, zmiana, potem druga.za chwile go kapalam, patrze-plywa nastepna :D, jak spuszczalam wode to jeszcze 2 wyplynely spod maty antyposlizgowej!wytarlam go i poszlam po ciuchy, wracam-kolejna lezy na ziemi w sypialni.wariactwo jakies.od tamtej pory robi kila dziennie.a takie cegly ze mozna by szyby wybijac! sorki za temat, ale jakos tak mnie zastanawia czego sie najadl ze ma takie sranko :D
  10. ooo hej onyx :) przynajmniej jeden z tego pozytek-poprawilas mi humor przed snem.spokojnej nocy ide, to szybciej bedzie jutro, popopopopojutrze etc
  11. ja jestem.zlamany kurczaczek ze zlamanym nastrojem :( Wesolych swiat...
  12. aha, ciastko oczywiscie peklo.tzn ja peklam, po 30 sekundach :P
  13. o kurcze, wspolczuje tych boli brzucha na swieta :O lomea, niezabardzo o zombikach :) wiecie co...zrobilam dzis na lunch cos przeprzeprzepysznego :D ciasto francuskie rozwalkowalam i dolepilam brzegi, do srodka: cukinia smazona z czosnkiem czerwona cebulka zblanszowana na masle z rozmarynem smazone pieczarki polowki oliwek na spodzie sos z pomidorow i rzezuchy na wierzch paski mozzarelli wszystko zapieczone auuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu :D
  14. ja na herbatce, walcze ze soba czy wziac ciastko czekoladowe potrojnie hmmm...
  15. naprawde hardkorowy ten film.najgorzej jak horrory sa o ludziach i prawdopodobnych sytuacjach :O :O ale przynajmniej taki pokrzepiajacy, poki co rodzice glownej ofiary masakruja po kolei jej oprawcow.na ich miejscu robilabym to samo!
  16. ok, chlopski spia a ja cisne dalej Ostatni dom... w dzien jeszcze spox :)
  17. w sumie jak teraz o tym mysle to on mi na KAZDYM choc troche strasznym filmie buczy i dzga.to musi byc jakas jego slabosc chyba :D
  18. aha onyx, wczoraj siedzialam do pozna i czytalam ten topik o sknerach-mega heheheh
  19. onyx ja zciagnelam z chomika.pl, ale jak chcesz, to moge Ci nagrac kilka na plyte i wyslac.tylko dalej nie mam Twojego nowego adresu?pamietam ze pisalas ze pisalas :) ale chyba przypadkiem wykasowalam Twojego mejla zanim przeczytalam.
  20. aaaa Ewa, ja tak mam :) pracodawca mnuie nie zarejestrowal, choc ja dopelnilam ze swojej strony wszystkiego, i choc mam wszystkie payslipy z prawie 2 lat, to chb nie dostaje :) cool nie?
  21. hello :) co za dzien hymmm? Lennox dzis tak wyrznal na beton, normalnie plackiem na twarz!!!stalam 2 metry od niego, a on sie potknal i zyczajnie runal jak dlugi :O na czole mega guz i siniak.jeszcze spanikowlam ze krew mu leci z nosa od uderzenia a on przecial palucha i wytarl krew pod nosem.nieprzyjemnie ogolnie. mialam obejrzec Fourth Kind ale sciagnelam zly film.zorientowalam sie w polowie filmu ze cos dlugo Jovovich nie widac :D obejrzalam za to Paranormal activity.troche straszne, w stylu blair witch, ale rozgrywa sie w domu mlodego malzenstwa.zakonczenie mocne!!!ostatnie sekundy, najgorsze jak slusznie przewidzialam zawczasu odwracajac glowe, obejrzalam katem oka.maluuutkim kacikiem :D i bardzo dobrze, tzn ze moge jeszcze chwile z Wami posiedziec :) ale po herbse nie ide :(
  22. no dokladnie tak mial Lennox, mysle ze to bedzie od zebow, ale powinien lekarz ja zobaczyc.zrob probe paznokcia czy nie ejst odwodniona, niedobrze ze nie chce pic.
  23. napewno by juz sie odezwali gdyby cos bylo nie tak.pamietam ze Lennox mial okropna biegunke jak wylazily mu zeby, chyba ze 3 tygodnie.poza tym czul sie ok (no i zeby oczywiscie), bylam z nim u lekarza, oddalam probke do badania i tez nic nie bylo.a cos jeszcze Amelce dolega? o fuj, ale skunks.ide. aaaaaaaa mialam napisac ze moja babcia, ktora jest niereformowalna gastronomicznie i nie ma w kuchni odrobiny polotu, poproszona przez mala mnie o makaron z serem, zrobila domowy makaron do rosolu+odsmazony na skwarkach z jakims niedobrym serem i z cukrem :O :O :O taka moja drobna trauma z dziecinstwa :)
  24. onyx zyjesz???cos wczoraj slyszalam, ale mialam nadzieje ze to tylko koty sie marcuja :P :P
×