Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gonzallo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gonzallo

  1. gonzallo

    duch?

    a gdzie "o"?
  2. gonzallo

    duch?

    małą czarna- łatwo powiedzieć "weź się w garść".Ona rozpacza. Jej to jest potrzebne aby pożegnać męża. Myślę,że nie zrobi sobie krzywdy, tylko tak woła o pomoc i wsparcie.
  3. dokumentnie!!!dokumentnie!!!dokumentnie!!!dokumentnie!!!dokumentnie!!!dokumentnie!!!dokumentnie!!!dokumentnie!!!dokumentnie!!!dokumentnie!!!dokumentnie!!!dokumentnie!!!dokumentnie!!!dokumentnie!!!dokumentnie!!!dokumentnie!!!dokumentnie!!!dokumentnie!!!dokumentnie!!!
  4. tak-trzeba mieć dla dziecka ubranka,pampersy,kosmetyki.
  5. hej,melduję,że żyję.Przypominam-jestem mamą Jasia/wędrowniczka/.Mały na razie chodzi tylko za rączki,ale raczkje z predkością swiatła.Goni uciekającą Hanię po całym domu.Moja waga po ciązy w kwietniu zeszła do 53kg,więc zaczynam znowu wcinac bo niestey wyglądam za chudo.Pozdrawiam!
  6. najlepszego w 2010 wybaczcie,że pojawiam się tu raz na przysłowiowy rok. Mam nadzieje,że bobasy rosną i daja wypocząc mamusiom. U mnie tak-z dziecmi wszystko ok,ale dopadła mnie jakaś chandra,depresja czy cholera wie co.Budzę się rano i nie mam sił do życia.A tu ubrac jednego,ubrac drugiego,nakarmic jednego,nakarmic drugiego,mycie zębów,witaminki,kaszka Jaska...jakas kupa w międzyczasie......normalnie masakra.Dla siebie nie mam czasu śniadania o przyzwoitej porze zrobić.Ale -byle do wiosny bo u mnie to wszystko wina braku słońca. Dziewczyny ,myślę o założeniu domowego złobka-dla dzieci do 1 roku życia.Zbieram na razie informacje na ten temat.Moze czytałyście jakieś artykuly lub slyszałyscie cokolwiek w tv?Pozdrawiam:)
  7. Hej pisałyście o cycach.No u mnie tez nieciekawie.Po pierwszej ciązy chyba jednak bardziej się załamałam.Teraz wiem,ze to naturalna kolej rzeczy i niestety tylko wyjątki zostają z pięknym biustem.Ja myślę sobie tak-mam mizerne piersi,ale i tak z wiekiem by mi oklapły..zainwestowałam w zajefajny biustonosz i jako tako wyglądam.Natomiast mam ochotę spać w staniku bo jak rano wstaję to mam wrazenie,ze piersi mam po pas.Ale skoro monik mówi,ze jest jakiś superkrem no to może kiedyś kupię... Jasiek je jak dziecko z reklamy.Słoiczek z obiadkiem jest już za mały.Gotuję więc w parowarze zupki ,dzilę na porcje i zamrażam. A poza tym...chciałabym wrócić do pracy-ale na pół etatu.Z szefowa jestem umowiona na powrót 15 marca...ale..czasem normalnie mi już odbija.Tym bardziej,że Hania ma nocne histerie i praktycznie co noc dla swietego spokoju śpię z nią w jej pokoju /Jasiek przesypia całą noc/.No nic...będę uciekać Aha-dzieki ewcisko za pomoc w przerabianiu fotek.Buziak!
  8. cześć czołem mam tyle zaległości,że szok.Ale Hania jest tydzień u tesciów i z Jaskiem to jak bez dziecka...Postanowiłam zrobić remont w pokoju małej .Maluję meble/bo wcześniej każdy byl z innej "parafii" / na biało,wieszam półki/na znacznej wysokosci bo wczesniej puzzle,układanki i inne duperele były codziennie wysypyewane i rozpieprzane po całym domu/ i robię dekoracje ścian. http://inspiracje.leroymerlin.pl/pokoj-mojego-rocznego-synka,1,25,24658.html Wymiękłam jak zobaczyłąm ten pokój-a babka wykóczyła go za jakieś grosze własnym rękami. U Jaśka ząbków niet.I coś mnie martwi-3tygodnie temu ładnie siadał,a teraz jak podaje mu rączki wypina brzuch do góry jakby nie kumał co chodzi.Jeździ w spacerówce,więc dla mnie to wieelka ulga.Jakiś czas temu byliśmy w Wiśle z przyjaciólmi i dzieciakami i było super.Zrobiliśmy sobie urlop w listopadzie:)bo w wakacje malizna był za maluśki żeby gdzieś pojechać dalej...Pozdrawiam wszystkich!
  9. hej dziewczynki mam problem-chce wkleic zdjęcia a zamiast obrazkow ładuje mi sie link?czy ktoś umi temu zaradzić? Jasiulo był szczepiony 2dni temu.Ma chyba skazę białkową.. poza tym-wszystko baardzo ok.No nic lecę bo się upomina o podwieczorek.Bajjjj
  10. agulinka!brawo!zyczę ekspresowego porodu! a ja jak zwykle mam straszne zaległości.A to dlatego,że mam problem z Hanią.Nie chce spać.Popoludniowa drzemka to rzadkość a mimo to wieczorem zasypia ok 22-23 mimo,ze jest w łóżku juz ok 20.Potem zawsze w okolicach 2-3 w nocy woła nas.A to siusiu a to kupa a to piciu a to cośtam...malizna śpi całą noc.A ja niewyspana.Wczoraj padła o 20,ale było duzo wrazen.Przyszli jedni i drudzy dziadkowie bo mąż zaprosił ich na imieniny.Wiec wybawiła się i wyszalała bo dziadkowie się nie oszczędzają.Na razie tyle.Spróbuję załączyć jakie zdjęcia.
  11. duniu-sprawa z ear buddies wygląda tak-miiał nosić 2miesiące,ale po 2 tyg.przy zmianie plasterków zauważyłam,ze cos za uszkami się slimaczy.Ponoć to normalna reakacja i na to stosuje sie specjalny preparat cavilon.Napisałam jednak maila do pana Davida Gaulta/wynalazcy EB/ z zapytaniem co robić-czy przerwać kurację i czekać na poprawę skóry czy popsikać cavilonem i zakładać te plasterki.Ale porada mailowa kosztuje 160 funtów,więc spasowałam.Na razie zrobiłam małemu przerwę-chodziłąm co tydzien na kontrolę wagi do lekarza,miał problemy z bioderkami..poza tym był chrzest.Nie chciałam,zeby za dużo osób widziało,że matka robi z niego dziwoląga..bo niestety w rodzinie cięzko przyjęli to,ze chce małemu pomóc-usłyszalam,ze wymyślam i że..powinnam się cieszyć,ze dziecko mam zdrowe.Tak,tylko jego uszy naprawdę odstają,a końcówka prawego to jest jakoś tak dziwnie wykręcona..no nic.Po 1listopada idę go zaszczepić i wtedy założe po raz drugi. tu masz link http://www.davidgault.co.uk/downloads/Ear_Splinting_for_health_professionals.pdf oglądaj od strony 26 bo wcześniej sa drastyczne zdjęcia operacji plastycznych.Jest tam wiele zdjęc dzieci przed,po i w trakcie kuracji. Jasiek nosił plastry 2tyg-i faktycznie przez pewien czas widac było poprawę,ale po jakimś czasie wszystko wróciło.W jego wieku powinno się nosić te nakładki około 3miesięcy.I wtedy podobno ma być trwały sukces.Pozdrowionka.
  12. hej kumoszki:) na szybciora przejrzałam fotki na blogu i s a zajefajne!Wszaystkie dzieciątka są kapitalne.Ale i ja mam swoich faworytów-córcię nemezis,kaszy no i Duniowa Hanusię:) Jasiulo ma zdrowe bioderka i nie ma juz bakterii w moczu.No i je bardzo ładnie.Śpi po 11 godzin w nocy.O północy przystawiam go do cyca i ssie na spiocha:)Kończę bo mi się laptok rozładowuje.Buzaaaki
  13. hej melduję,że żyję-ale co to za życie.. mam sporo zaległości bo pożyczyłam laptopa tacie/był w szpitalu/ Jeśli chodzi o dzieciaki-duniu miałaś rację..u Jaśka wykryto e.cole i jeszcze jakąś bakterię.Ma więc infekcję dróg moczowych.Bierze antybiotyk i mam nadzieję,ze nie wyląduje w szpitalu.Je lepiej-mogę nawet powiedzieć po cichu,ze wszystko wróciło do normy.Wazy 6200g.Powoli nadrabia więc zaległości.Nadal jest kochany i bardzo ładnie śpi.Sam zasypia,sam się ładnie bawi.Cudowny. Hania-baardzo zakochana w Jaśku.Zmnieniło się jej podejśćie.Juz nie okrąza jego pokoju szerokim łukiem.Pomaga,zabawia,zagaduje i nawet razem ze mna go kąpie.Jest z niego dumna. Na raze tyle...postaram się poczytać w wolnej chwili:) Buziaki dla Was i Waszych słoneczek.
  14. hej dziewczynki:) kopę lat...mam zaległości z 20 stron wstecz.Niestety nie mam czasu czytać:)mam problemy z Jaśkiem.Od 3tygodni ma bardzo słaby apetyt.Zrobił się straszny wymoczek.Chodzę co parę tygodni do przychodni i wąże tą moją maliznę.Wciskam mu mleko,ale 50 zml je czasem godzinę.Pomamle smoczka,poobraca go językiem i nie chce ssać.O piersi już nie ma mowy-w ogóle stracił zainteresowanie.Musze odciągać.Sztucznego też nie chce-kilka już przetestowaliśmy,podobnie jak kształy smoczka .Nie je,robi kupę tylko gdy mu pomoge mydełkiem..a poza tym jest wesolutki i kochany.Waży mi 5950g/co jest ponoć dobra waga przy wieku 3mies i 1 tydzien/.Ale je naprawdę jak wróbelek.Więc siedze i wciskam.Trzymajcie kciki i zycze powodzienia wszystkim czerwcóweckom:)
  15. goniu-wszstkiego NAJ!!! nemezis-ale Ci zazdroszczę tej randki:) dunia-Jaś fantastyczny:)kawał przystojniaka!!! Ja po weselu braciszka:)było suuuper.Chyba nawet przebili nasze wesele.Hania bawiła się do upadłego,Jasiu spał w wózeczku(opiekowała się nim ciocia męża specjalnie wynajęta na tą okazję) i ogólnie rodzice poszaleli,potańczyli ...ja oczywiśce nietrunkowa:) Mój M pojechał sobie na 2 dni do Poznania na koncert i ja sama zostałam z dziećmi.Hania nocuje u moich rodziców a Jaśko śpi już od 2 godzinek.Idę spać.Dobrej nocki:)
  16. hej dzieciaki śpią.Dziś zmianiłam plasterki przy ear buddies-ach.No nie powiem,Jasiek wygląda o wiele lepiej.Nie mogę pojąć na czym polega fenomen tej szyny,ale to kurde działa.Jestem dopiero po 2tyg."kuracji" a czeka mnie jeszcze 6.Na szczęście rodzina to jakoś przełknęła-choć początkowo każdy był w szoku ... Odezwę się może wieczorkiem Duniu -powodzenia w walce z klamkami:)
  17. dzięki lusia:)ja też niezłego bólu przysporzyłam Jaskowi przez moją głupote.W sobotę chlapnęłam pol kieliszka wina o 22 a o 4ej obudził się na karmienie.Myslałam,że mu nic nie będzie.Niestety wymiotował.Więc nie bierzcie ze mnie przykładu... Dzis załozyli mu tą poduszkę Frejki.Wygląda jak żaba.Pewnie niewygodnie mu strasznie.Szczegolnie,ze ja zazwyczaj karmiłam go a leżąco a z poduchą mozna tylko na siedząco. Carmen-gdyby Ci się ten link wkleił byloby miło bo ja jeszcze nie zdecydowałam się na konkretny model.Pozdrawiam...
  18. dziewczyny-dzięki za słowa otuchy i zyczenia .Jestem ciekawa czy Jasio w tej poduszcze zmiesci się np do fotelika samochodowego?My mamy creatis baby confort i chyba będzie mu w nim ciasno. MamoE-współczuję Ci tych przeżyć ze zniknięciem córki.To chyba były prawdziwe chwile grozy.Ja wczoraj miałam znajomych.I mimo,ze dalismy Hanusię teściom to z samym Jaśkiem były przeboje.Nie spał cały dzien,więc ciężko było coś w kuchni przygotować.Usnął dopiero o 21 ,my siedzieliśmy ze znajomymi do 1.O 4ej się obudził i nie spał do rana.Dziś mąż pojechał po Hanię a ja mam cały dzień leniuchowania z Jaśkiem.Teraz na szczęście śpi.Nadrabiam zaleglości więc.Miasto jeszcze zatłoczone-pielgrzymi zazwyczaj cały sierpien oblegają Jasną Górę. Pozdrawiam:)
  19. carmen,marteeczka-dzięki za zyczenia:) dziewczyny,wczoraj byłam na kontroli stawów biodrowych(bo mały był szeroko pieluchowany) i nistety...będzie nosił poduszkę Frejki. Trochę dałam ciała-pieluchy zakładałam,ale ,ze 1.Jaś dużo śpi 2.Jak go wezmę na ręcę i chodzę po mieszkaniu-Hania panikuje to nie miałam za bardzo jak z nim ćwiczyć.A miałam go często kłaść na brzuszek i trzymając na rękach mocno podkurczać nozki,aby robił pozycję żabki.Smutno mi,ale dla jego dobra musze to zrobic.Pa,pa.
  20. hej-dzieki dziewczynki za porady w sprawie bujaczko-leżaczka:) zamówię więc niebawem:)niech Jasiu poogląda trochę świata a nie tylko sufit w sypialni. Z Hanią problemy coraz wieksze.Znowu leje w majteczki.Pewnie to z powodu Jasia.Ja przynajmniej stawiam na stres. nemezis-piękna ta Twoja Japoneczka. Marteczko-ja też tak mam.Przy dwójce dzieci mam więcej czasu niż przy jednym.Ale chyba dlatego,że ja mam nadzwyczaj spokojne egzmplarze.No i organizacja-tak jak kiedyś pisałam-nie zasnę wieczorem jak czegoś nie przygotuję na nast.dzień.Teraz gotuję pyry w mundurkach bo jutro bedę robić pierogi ruskie. Dziś mamy z M. rocznicę slubu.Czwartą.Tak,tak-13y!!! Przyjechała z nienacka teściowa,odciągnęłam mleko i pojechaliśmy na kolację.W mieście pielgrzymów multuuuum.Przypomne,ze mieszkam w Częstochowie.Ciężko bylo znaleźć stolik,ale się udało. Parę dni temu starałam si ę dodać zdjęcie Jaśka i..?nie ma go.Za to zamiast Jasia pojawił się u mnie....Wituś!Sorki...chciałam dobrze,wyszło-jak zwykle... Lecę lululululu
  21. hej,dziewczyny codziennie czytam co u Was:) cieszę się,że Mateuszek w domu dobrze się czuje.Tuńciu-jesteś silną babką!Powinnyśmy brać przykład z Twojej dzielności!Swietnie dajesz sobie radę. Duniu-odnoszę się do Twojej wypowiedzi na temat zachowania mojej Hani.Też właśnie przyszło mi do głowy,że nasi rodzice wychowując nas nie mieli pojęcia jak czasem z nami postępować i że nasze niegrzeczne zachowanie nie wynikało wcale ze zlośliwości,ale z chęci zainteresowania ich naszą osobą.Dziś wiem,że jeśli wyjde na spacer z dziećmi sama-Hanka idzie grzecznie za rączkę.Ale gdy tylko towarzyszy nam np mąż,babcia czy prababcia i rozmawiamy to Hania ucieka,wariuje,robi rzeczy,na które jej nie pozwalamy po to aby zwrócić na siebie uwagę. Jasiek robi się coraz ładniejszy.Przepraszam,że tak nieskromnie piszę,ale parę tygodni po urodzeniu nadal wyglądał jak pryszczaty wymoczek.Teraz przystojnieje:)Śpi w dzień róznie-bardzo nieregularnie.Za to nocki już przesypia cale.22-6rano,choć zdarzają się wyjątki.z Pobudką np o 2iej. Powiem szczerze,że nie wierzyłam,że na drugie dziecko się mniej dmucha i chucha.Tymczasem...jest właśnie tak jak słyszałam w opowieściach koleżanek.Oststnio wpadłam na pomysł aby myć go co 2gi dzien tak jak w szpitalu.Czyli pod bieżącą wodą.Mamy większą umywalkę,więc nie jest to trudne.Muszę tylko uważać zeby dobrze go trzymać.Następnego dnia-gruntowana kąpiel w wanience. Chcemy kupić lezaczek-bujaczek fisher price.Taki od niemowlaka do przedszkolaka-czy któras ma?jeśli tak,poproszę o opinię. U nas chrzciny jeszcze dalekoo.W sumie nawet termin nie zaplanowany bo za 2tyg.mam slub brata a we wrzesniu większość rodziny planuje urlop.Czyli chyba październik.Idę w kimono.Codziennie wieczorem obiecuję sobie ,że ufarbuję włosy i....nie mam siły.Buziaki i spokojnej(przespanej)nocki życzę.
  22. dzięki dziewczyny za rady w spr. celulitu.Słyszałam kiedyś o tym peelingu i chyba to sobie zafunduję,tylko boję się rozpierduchy w łazience:)Moj Jasio musi byc jednak szeroko pieluchowany .To chyba mordęga dla mnie i dla niego.Fajnie,z Kasza jest już z nami z powrotem.Pozdrawiam kochane!
  23. mamo e-ciemieniucha na brwiach również u nas występuje.Ale główka w miarę ładna na szczęśce.U mnie z wagą krocho...miałam już tylko 5kg do zrzucenia a teraz zrobiło się siedem. Niestety dlatego,że mam napady głodu-i to co ciekawe po obiedzie 2daniowym i pożeram mnóstwo lodów tak jak mama e (zawsze mam potężny zapas) no a poza tym..mało się ruszam.Jak Hania była malutka to szorowałam z wózkiem w te i nazad ostrym marszem po parkach a teraz...idę z wozkiem i siądę na placu zabaw żeby Hania się pobawiła..no i doooopsko rośnie.A wczoraj w przymierzalni myślałam ,że się poryczę.Wyglądam jak 65kg czystego celulitu :( kto zna jakiś skuteczny sposób?bo do tej pory moim sposobem na kompleksy celulitowe był brak dużego lustra...ale przeciez nie o to chodzi.. pozdrawiam:)
  24. hej ja chyba mam już pierwszy skok rozwojowy za sobą.Jasiek już je "normalnie" a nie co kwadrans.To było wykańczające.Dalej ładnie śpi,a p. doktor na szczepieniu powiedziała,ze te 7 godzin w nocy,które przesypia to dla mie szansa na spokojny sen i ja mam z tego korzystać a nie zamartwiac się,że szkodz to synkowi. Dziewczyny-czy Wam też "stawiają się piersi"?U mnie raz na jakiś czas piersi wypełniają sie mlekiem i ja to czuję.To malo przyjemne,ale przynajmniej wiem,ze jestem gotowa do karmienia.Dziś byłam na zakupach i przymierzałam sukienkę na wesele.I nagle czuję...że mleko mi zaraz chyba pocieknie.A ja nie miałam biustonosza pod ta sukienka.Panika i popłoch..ale udało się opanować sytuację. Wczoraj przyszły zamówione ear buddies.Na razie czytam wszystko żeby dokładnie wiedziec co i jak.Już widzę,że mnie rodzina przeklnie za te "wymysły".Będzie ciężko ich przekonać,ale może dam radę.Chciałabym aby Jas nie miał takich kompleksów jak ja-zresztą mam argument-jak teściowa pierwszy raz zobaczyła Jasia to usłyszałam:alez on ma śmieszne uszka! Marteczka-jak Twoja starsza córka reguje na siostrzyczkę? U mnie z kazdym dniem jest chyba lepiej-tzn Hania już nie płacze jak słyszy kwilenie Jasia,ale zamyka się w sobie,jest mniej pogodna,nie wejdzie to pokoju,w którym jest Jasiek.Tłumaczymy jej wszystko,ale ona i tak przeżywa to strasznie.Bardzo mi jej żal.Mam jakies wyrzuty sumienia,zę zrobiliśmy jej krzywde.Chociaz jak zaznaczam,Jas jest aniołkiem. Trzymajcie się dziewczyny.Ja już dziś na nic nie mam siły.Siusiu,paciorek i spać:)
×