Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kasimat

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kasimat

  1. Jowa widzę,że masz podobnie jak ja. Wszystko jest dobrze dopuki nie zjem pierwszej słodkości a potem jak alkoholik , już muszę i nie mogę przestać. :( Może tluszczowka Cię wyhamuje?? Aniula to super,ze się trzymasz:) to pochwal się wynikiem:)
  2. Aniula, Jowa ,Gosia na diecie jeszcze zaglądacie tutaj?? Jak Wam idzie? Mam nadzieje,ze zapał nie minął i nadal walczycie.:P Ja trzymam się i po 5 miesiącach mam - 20 kg wiem,ze mogło być lepiej ale i tak bardzo się cieszę:) Pozdrawiam i trzymam za Was kciuki.
  3. Aniula nie umiem Ci doradzić a propos żelatyny, wiem,że dziewczyny sobie robiły galaretkę z kurczaka. Nigdy się nie pytałam konsultantki czy kurczaka można zrobić w galarecie.Pewnie są to dodatkowe kalorie i pobudzanie kubków smakowych ale z drugiej strony jak się chudnie to czemu nie.
  4. Lilka jak minął pierwszy dzień diety? Pamiętaj,że ta dieta nie jest dla wszystkich! Jezeli nie możesz przebrnąć przez poczatek to się zastanów.
  5. Aniula znak jak Ci idzie? coś ucichłaś a tu trzeba pisać:)
  6. Dewi masz rację po co robić tłuszczówki jak się chudnie na metabolicznych. A u mnie w sumie nie ma różnicy. To od listopada ile Ci już poszło kg?
  7. Dziewczyny ! Zdrowych Radosnych Świat Wielkanocnych, spędzonych w spokoju i odpoczynku.
  8. Gosia i tak jestem pełna podziwu dla Ciebie. Super wynik - gratuluje :) Ja też jestem już od 2 tygodni na witaminowym raju, też odżywiłam organizm. Minus,ze prawie nic nie schudłam. Ale czasem tak trzeba.
  9. Hej, Gratuluje Nadzieja spadków :) Początkującym,życzę dużo wytrwałości. Franklin fajne przepisy, dziękuje na pewno kiedyś wypróbuje. Teraz mam takie menu,że chodzę objedzona :) Zupełnie nie czuje,że jestem na diecie :) A omlet na śniadanie z miodem- poezja :) Przymierzam sukienki bo mi się szykuje większa impreza i w wszystkie za duże, nic to będę zmuszona kupić sobie nową ;) To dietowanie po dłuższym czasie wchodzi w krew i nie jest już tak uciążliwe. Dieta nie jest wymagającą kulinarnie i to chwalę na plus.Mogę szybko zrobić dania i nie sterczeć w kuchni godzinami, wiadomo,że jeszcze gotuję i domownikom. Trzymajcie się ciepło w ten zimowy czas aby do szybkiej wiosny!
  10. Masz rację Nadzieja podjadę do sklepu rowerowego moich znajomych :) i będę mogła swobodnie pooglądać i może jakiś rabacki się przypląta :) Zupełnie zapomniałam o nich. U mnie wreszcie słonecznie, dzisiaj ******* świeżym powietrzu. Grabienie, przycinanie krzewów a na koniec pewnie kije. Życzę Wam udanej niedzieli, mało pokus dużo uśmiechu. :)
  11. Aniula a jakiej firmy pulsometr zamówiłaś? Witaminowy raj to taki zestaw na dokarmienie organizmu, podkręcenie metabolizmu. Co jakiś czas dają takie menu aby odpocząć od "drakońskiej" diety :) Co za tym idzie możesz na tym nie schudnąć , ale nie zawsze są najważniejsze spadki wagi. Czasami trzeba odpocząć.
  12. Aniula a nie zastanowiłaś się,że może ta dieta nie dla Ciebie. Po co masz się tak męczyć. To są rozpiski z netu? Naprawdę później tą dietę dopasowują do Twojego stanu, do spadków itp. Czyjeś rozpiski nie zawsze będą Tobie służyły. Ja nie wiem dziewczyny co mam Wam poradzić, ale najpierw korzystacie z diety zaczerpniętej z netu a potem nazywacie ją niezdrową ale dalej w nią brniecie. Mam nadzieje,że się na mnie nie obrazicie, ale musiałam to napisać.
  13. Nadzieja, a ja myślałam,że jak człek wychodzi z Gacy to jak ognia unika potraw związanych z dietą :) a tu proszę hehehe Ja jeszcze nie miałam karkówki i powiem,że nawet bym chętnie ją zjadła gdyż kurczak wychodzi mi już bokiem. Ja co dwa tygodnie mam mierzoną masę i tkanka tłuszczowa cały czas leci w dół, czyli chyba jest oki Pulsometr muszę nabyć, choć moje sprzęty do ćwiczeń mierzą puls i staram się trzymać w swoich przedziałach. Natomiast jak chodzę na kije to nie wiem jaki puls osiągam a bardzo jestem ciekawa. Za 3 dni mam pomiary i się okaże jak zleciało. Po rzeczach czuję,że jest coraz lepiej :)
  14. Gościu nie oskarżaj Carmen za odejście z diety. Każdy ma swój rozum i robi jak uważa.
  15. Witam, Gratuluje spadków wagi. Fajnie,że wytrwale dietujecie. Ja też się trzymam i nie daje się pokusą. Maxi trzymam kciuki aby się wszystko rozwiązało i stres minął. Marzy mi się aby wątek ożył i było tutaj gwarno i dużo motywacji do działania. Ma nadzieje,ze wkrótce to nastąpi. Trzymajcie się i piszcie czasem to i mnie zmobilizuje do skrobnięcia. :)
  16. Nadzieja brawo za rowerek, wymiatasz ! Nie przejmuj się co inni powiedzą. A to jest trening tylko rowerowy ? czy coś jeszcze? Mnie na rowerku się cholernie dłuży i nudzi (60 min) Jak zaczynam coś oglądać to tracę puls na którym potencjalnie chudnę. Ogólnie muszę szybko kręcić na wysokim poziomie aby się wbić w puls.
  17. Aniula po ćwiczeniach pij molkę albo meal drink , niezależnie od posiłków. Molka zwalcza apetyt , oczyszcza organizm,działa przeciw zaparciom. Meal Drink - wspomaga odchudzanie, regeneruje organizm Jak intensywniejszy trening zrobisz to MD a jak lżejszy to Molka.
  18. Aniula nie, duszę na wodzie, oliwę dolewam na koniec
  19. Aniula dusze warzywa( marchewka,pietruszka,por,seler) na wodzie dodaje pieprz liść laurowy jak zrobią się miękkie to dodaje łyżeczkę koncentratu a na koniec już na talerzu oliwy z oliwek i mieszam. Rybę smażę i łączę z warzywami :) Smacznego!
  20. Na karkówce da się wytrzymać. Choć z łososiem jest moim zdaniem najlepsza. Dziewczyny tu piszą,że na karczku chudnie się najładniej.
  21. Aniula to sobie rano zrób jajecznice?? Nadzieja dziękuję i też życzę powodzenia. :)
  22. hej, Miałyście w swoim menu buraczki?? Jeżeli tak to upieczcie je w całości w piekarniku a potem to już kwestia czy utrzecie czy tak jak ja kroję na duże paski , polewam oliwą skrapiam cytryną i mniam pychota do tego kurczaczek , wyżerka miód malina,:)
  23. hej, Maxi jak ja Cię rozumiem. Ja też w tamtym roku nie mogłam się zmotywować do trzymania diety. Trwało u mnie to bardzo długo. Życzę Ci abyś wygrała tą nierówną walkę. A ważysz się? Wiesz czy Cię dużo przybyło? Mnie chyba to zmobilizowało jak wróciło wszystko to co schudłam i strach przed tym,ze jak dalej tak będzie to przekroczę tą wagę krytyczną. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny! Napiszcie jak Wam idzie? Ja się trzymam , choć mam kryzysy, bo głowa nadal nie daje za wygraną .
  24. hej,Witam nowe Gacowiczki :) Widzę,że trochę Wam się dostało :) ale muszę przyznać,że trochę słusznie. W starych rozpiskach jest zawsze karkówka, nie wiem czy w tedy było to w standardzie ale teraz można sobie wybrać tluszczóekę w 4 wariantach. Mnie najbardziej odpowiada ta z łososiem( choć wiem, ze nie należy do najtańszych) Tłuszczowka ma na celu wyhamowanie apetytu i uspokojenie kubków smakowych. Wyciszenie organizmu. Później już nie trzeba brać tłuszczówek, można ciągnąć dietę na mieszanym zestawie. Ja mam teraz zestaw zadbaj o swoje serce i mam 3 dni tłuszczówki, dwa dni inna i dwa dni jeszcze inna. Fajna jest bo nie je się w kółko tego samego. Także dziewczyny nie pytajcie o rzeczy jakby sadzić oczywiste :) nie tak dawno wklejała Carmen link do wykladu Gacy. Może warto odszukać i posłuchać, rozwieje to niektóre banalne pytania.
×