Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ktośka z w-wy.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ktośka z w-wy.

  1. Niestety ale każdy gastroenterolog odradzi Ci podawanie dziecku startego jabłka.Jabłka(wbrew obiegowej opinii)działaja zapierajaco:( Najlepsze są brzoskwinie i morele(te z puszki równiez),śliwki wędzone lub suszone i figi suszone. Absolutnie banany. Pozdrawiam.
  2. Mamaemi. Co sie stało???:O My byliśmy wazyc Anię.Niestety przybrała przez ostatni m-c tylko 200g:(:(:( Teraz waży 6700g.Czyli jest na 3centylu. I co najgorsze...że nie chce jeść:( Już nie wiem jak to będzie.Zaczynam sie martwic na serio. Niby staram się sobie tłumaczyć,że ona wyrośnie,że wszystko sie ułozy-ale zaczynam łapać doła
  3. Hej. Ja dziś wstałam o 6 rano,bo Ania sie dostatecznie wyspała od wczorajszego dnia od 17-tej:O:O:O Zasnęła o 17-tej i spała juz sobie do rana.Wprawdzie obudziła sie na jedzenie dwa razy i pośpiewała sobie troszkę w nocy-no ale i tak wynik niezły:D Mamaemi. Może ja sobie nick zmienie??? Pomyślę nad tym. Dziś mam jechac zwazyć Anie.Mamy to robic raz w tygodniu.Nawet myslłam,żeby kupic specjalną wagę do domu-no ale to wydatego około 250zł.Więc nie uśmiecha mi się to.Bo i drogie i do tego kolejna rzecz w domu do zagracania.Tak więc będziemy musięli raz w tygodniu jechac ją wazyc. Dobra,uciekam na sniadanie. Miłego dnia
  4. Zosia. No cos Ty!!!Przez lamę???;););) :P:P:P:P:P:P:P:P:P:P Bystrzacha z Ciebie Zofio Widzisz jak tu na tym naszym topiku się porobiło???Wszystkie się znamy jak łyse konie:D:D:D A przynajmniej te,co tu od poczatków siedza:P Duzo juz o sobie możemy powiedziec...prawda? I fajnie.Ja tam się ciesze,ze Was znam. O kurcze...chyba dzis przesadzam z podlizywaniem???:O:O:O:O:O
  5. Kurcze...dlaczego nikt mi nie napisze,że mnie podziwia,że sobie daję ze wszystkim rade sama????:P:P:P Buuuuuuuuuuuuuuuu Wionka. No ten lekarz \"poleciał\"ostro.Normalnie inwigilacja maksymalan:P Ja tam mam to wiesz w głębokim poważaniu:P Ale łyso mi się zrobiło,bo nie spodziewałam,sie,ze on mi walnie taki tekst:O:O:O:O Wiesz...zamiast po imieniu to on do mnie:\"pani...(i tu mój nick). !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A ja do niego: -a pan to z KGB?????interesuje się pan mna??? No bo niby co ja biedna miałam mu powiedziec???:O:O:O:O
  6. Witam. po długiej przerwie na tym topiku. Po biopsji jelita grubego okazało sie,ze nasza mała nie ma Hirschprunga.Czyli obeszło sie bez operacji.Dzis miała robioną manometrię odbytu i też wyszło ok. Rozmawiałam dzis długo z profesorem gastroenterologiem. Zdecydował,żeby podawać małeh Lactulose w połączeniu z Forlaxem. Tylko,że forlaxu maksymalnie 0,5szaszetki na dobe,a lactulosy około 10ml.na dobę.Podobno ma to dac efekt codziennie-nie twardej kupy.No zobaczymy. No i deita dieta dieta. Moje dziecko ma 7m-cy.Wsze sa już starsze. W 95%przypadków to zaparcia nawykowe.Ale są różne choroby jelit-ja to wiem.Jestem obsłuchana i obczytana na ten temat. Każdej mamie i każdemu tacie powiem jedno... Róbcie badania swoim dzieciom. To nie jest dobrze,kiedy dziecko \"jedzie\" na czopkach. To nikomu nie wychodzi na dobre:( Dzis lekarz mi powiedział,że czas \"wyjścia\" z zaparc jest tak długi-jak czas ich posiadania. Czyli jeżeli moje dziecko cierpi na zaparcia od 7m-cy to przez kolejne 7 m-cy będziemy ją z tych zaparć wyciągac. Tak więc... Proponuję udać sie do specjalisty w tej dziedzinie. Nie każdy pediatra potrafi pomóc.I niestety nie każdy gastroenterolog potrafi pomóc-wiem,bo odwiedziałm kilku:O Pozdrawiam i trzymam kciuki za dzieciaki.
  7. Jestem już z Wami:) Manometria wyszła ok.Tylko pan,który robił ta manometrie na maksa mnie zlustrował:O O co chodzi??? Wlazł na forum dzieci chorych na Hirschprunga i przeczytał wszystkie moje wpisy:P Domyślił się,jak mam nick i walnął do mnie moim nickiem podczas rozmowy:P:P:P A mi kopara opadła,bo na tym forum niezbyt dobrze wypowiadałam sie o CZD i lekarzach z tego szpitala:P:P:P Niezłe jaja:P:P:P Zawstydził mnie tym,że wszystko wie:P Później pojechałam na wizytę do gastroenterologa i ciesze sie z tego bardzo,bo powiedział,że mogę małehj wprowadzić kaszki,normalne zupy(takie na rosole)-jak my jemu.Tylko zmiksowane:)Do tego kurczaczka z zupy i powinno byc ok.Dostała leki na te jej zaparcia.Pan profesor powiedział,że być może Ania ma słabo rozwijajace się jelita-w stosunku do reszty organów.Czyli za jakis zcas sytuacja powinna się unormować:) Narazie mamy stosowac sie do zalecen i za 1,5m-ca mam do niego zadzwonić i umawiac się na kolejną wizytę:) Pan profesor to bardzo miły,konkretny facet z dużąąąąąą wiedza. Nie wywaliłam forsy na marne.Wart jest tego aby go odwiedzic. Piersią mam karmic nadal,bo on twierdzi,że mimo tego,że mało mam mleka-ale i tak ono jest lepsze niz to modyfikowane.I on jest zwolennikiem trzymania na piersi ile się uda.Oczywiście nie do 3roku zycia!!!!Ale tak do roku no maks 1,5roku.Mowi,że to daje dziecku poczucie bezpieczenstwa i wtedy dzieciaki lepiej się rozwijaja i mózg lepiej się rozwija(mowię,co on mi powiedział)i że dzieci niby sa bardziej szczęsliwe...No nie wiem ile w tym prawdy,ale słucham się lekarza.Karmię dalej:) Brednie.Kasiunia Słabo Was widac.I prosze nie usprawiedliwiajcie się brakiem czasu-bo ja tez mam dwoje:P:P:P:P I to jeszcze nie tak dawno to drugie było takie jak Wasz teraz:P:P To była zachęta do pisania
  8. Chyba się nie doczekam na tą co usypia dziecko:( Tak mi się samej chce spac,że zaraz padnę Chyba spadam... Wybacz...ta co miałam na nią czekac Spokojnej nocki.
  9. Ewka. No i już wiem:) Rozjaśniłas mi w głowie. A gdzie zgubiłaś drugiego męza? Bo wiem o pierwszym i trzecim;););)
  10. Magda. Ty mnie tak nie całuj,bo ja na razie nic dobrego nie zrobiłam:P Ewka. Nie za bardzo rozumiem.Napisałas,że masz masz męża-ale on teraz mieszka osobno.Tzn.mieszkacie osobno.Tak?Nie myśl,że jestem wscibska-jak nie chcesz o tym pisac,to nie pisz:).ale nie rozumiem. Przykro mi,ze mieszkanie Ci sie spaliło:( Nie da się tego jakoś naprawić??Tak żebyście mieszkali wszyscy razem?
  11. Wionka. Tak...moja Karolina to mała kobietka;) Tylko by się stroiła i przebierała:D Fajnie,ze ta siłownia tak Cię rozruszała-człowiek się czuje nawet bardziej atrakcyjny,jak zacznie cos ze soba robic,no nie?;););) Pomarańczko. Ja nie zamieszczam zdjec swoich dzieci ze względu na to,że nie wiem,kto ja będzie oglądał.A wysyłając mailem wiem,że nie slę do jakiegos pedofila,tylko do kolezanki z topiku. Tak więc przyłącz się do nas-to i Tobię wyślę hihi;) Ewka. Ty pracujesz,czy wychowujesz dzieciaki? Masz juz duzych(dorosłych)synów.Dwaj to pewnie zyją własnymi sprawami??Masz 4synów...a córki??Bedą jakies plany;) Magda. Ja też mam dziś diete kapuścianą hihihi...gołąbki na obiad:P:P:P
  12. Heheheh.Dobrze,że się wyjaśniło :D:D:D Byłam przekonana,że chodzi o Karolinę-siostrę Nikoli:P:P:P Madziarka Zdjęcia odemnie:)
  13. Madziarka. Hahahahaha,Ty chyba piszesz o siostrze Nikoli:D:D:D To Ci się zaraz oberwie:D:D:D Hihihihihihi.
  14. Magda. Mam nadzieje,że mieliście ubezpieczony towar??? Bo jak nie to kiszka straszna:(:(:(:( Ale przeciez sasiedzi na bank musięli to widziec!!! Dlaczego nie zadzwonili na policję?To ci,których tak nie lubicie?Co Wam ciagle tak umilaja zycie? Kurcze,przykro mi,bo na serio-ciagle pod górke!! Dawaj znac jak i co dalej. Madziarka. Ja moją karolinę zaczęłam uczyc jak miała 1rok i 7m-cy.Ale to dlatego,że zaczynało się lato i stwierdziłam,że to własnie jest odpowiedni czas na nauke.No i zdjęłam jej pampersa i latała w samych majtkach.Co nerwów straciłam-to moje Sikała gdzie popadnie.Przypominałam jej na podwórku i w domu setki razy,ze trzeba sikac do nocnika.Pytałam-czy może nie chce siku??? Ona sie wściekała,że mam jej dac spokój,a jaże ona mi sika w majtkiTo było w czerwcu.A jak jechalismy we wrzesniu do Chorwacji to juz wołała nam pięknie siku.I nawet się wściekała,że na droge jej musięlismy zakładac pampersa-bo na autostradzie to nie można zatrzymac sie wtedy,kiedy akurat jej się siku zachce. Tak więc nauka sikania zakończyła się u nas przed 2 rokiem zycia:) Ale podobno z chłopcami jest troszkę gorzej. Madziarka. A Ty na pewno dostałas fotki od Nikoli??? Bo ona ma tylko jedną dziewczynkę.:P
  15. Latałam troszkę po Allegro i przypomniało mi się,że Brednie się do mnie odezwała na smska. Pytała o nasza Kasiunię-czy urodziłas? Napisała mi,że mleko jej się skończyło w piersiach i karmi małego Bebilonem.Tak to wszystko u nich ok.Prosiła,żeby Was pozdrowić. No to...pozdrawiam Ja sobie szukam sukienki na to wesele.Wprawdzie mam mnóstwo czasu-ale chyba jednak skłaniam się ku uszyciu sobie czegoś ładnego.Zawsze na większe okazje szyłam suknie-no ale miałam u rodzicó zaufana krawcową.Tutaj-niestety nie:( Ale może kogoś znajdę-jak popytam:P Nikola. Jestem uparciuch. Przyznam-nie chce mi sie.Bo to straszna godzina-no ale ćóz:O Słów na wiatr nie rzucam. Ale co najlepsze,że jade z koleżanką z osiedla-ktorą wyciągałam strasznie długo na ten basen.Ale była ze mna dwa ostatnie razy i takiego bakcyla załapała-że to ona zaproponowała 6.45:O Niezła jest. Tez ma dwójke maluszków w domu.Synek ma 2lata i 5m-cy, a córeczka jest o 3tyg.starsza od mojej Anulki. Dobra,teraz to juz uciekam. Kasiuniatrzymam kciuki za Twoje zaworki hihi:D Zeby szybko zdrowiały. Mi położna kazała(jak karmiłam Karolinę)smarowac własnym pokarmem i wietrzyc.I pomagało. Tak więc...trzymam te kciuki Spokojnej nocki.
  16. Hej.Ja jestem.Ale tylko na chwilkę. Izabelka. Możesz,pewnie ze tak:) Magda. Zebyś wiedziałą...ja dziś spedziłam dzień pod kocykiem:P Tak zimno na podwórku,że nie ma po co nosa wytykac z domu. Dziewczyny. Jutro wstaja o 6.20 :O:O:O:O:O Wiem...masakra:O Ale jak Wam napisze dlaczego to padniecie..... Jadę o 6.45 na basen:O Nieźle -co? Tez uwazam,że mnie pogrzało,no ale jak powiedziałam \"A\",to trzeba powiedziec i \"B\". I zrywam sie z wyrka i jedę z kolezanką.Miałam jeździc 2-3 razy w tygodniu i stanę na głowie,a pojade. Wieczorem nie mogę,bo mąz jutro idzie do pracy na 20-ta. Tak wiec został tylko ranek. Oj,jak sobie pomyśle,jak będzie rano zimno.... No ale cóz... Uciekam.Spokojnej nocki
  17. Kurcze,dziś oglądałam program o 8.40(chyba)na TV2 o tym jak schudnac.Pokazywali taka parkę,co miała prawie 40kg nadwagi-razem. Byli otyli.A jedli za 5-cioro.Masa jedzenia-frytek,chamburgerów,czekolady,coli,pizzy.Tyle facet zjadał przez tydzien-co ja bym chyba przez miesiac nie zjadła:O Okropne. Ale mam zamiar tez zapisywac co zjadłam kazdego dnia.To da mi obraz jaki ze mnie łasuch:P Zobaczymy jak wyjdzie bilans mojego pozywienia.Wtedy postaram się cos poprawić. Magda-masz już ciepło???
  18. Witam. Kurcze,jak już nie spie od 5.30 rano,bo Ania nie jadła przez cała nockę.Dałam jej o 5.30 rano i od tego czasu nie chce spac:O Pewnie z godzinkę powojuje i zasnie-tylko ja niewyspana zostanę Załatwiłam się bez mydła...bo nie mam śniadania:( Musze zejśc do spklepu po jedzenie A jest strasznie zimno... Ja chce wiosny!!!!!!!!!! Chce zeby było ciepło.Chce chodzic w sweterku,no albo w lekkiej kurtce... Chce słoneczka i plusowej temperatury. Wczoraj było -11 st. i wiał silny wiatr:(:(:(:( Nawet nie ma co na spacer wychodzić-bo człowiek tylko przemrozi tyłek. Mimo wszystko miłego dnia zyczę:P
  19. Pomarańczko. Ja juz brałam przez kilka lat pigułki.Brałam chyba (nie pamietam dokładnie)Marvelon.I słuzył mi dobrze.Zmian tradzkowych nie miałam.Depresji tez nie.Spadek libido(jak to u niektórych)równiez nie nastapił:PCzułam sie normalnie.I nawet nie tyję przy tabsach. Jedyny minus tabletek-to utrzymująca się na wysokim poziomi prolaktyna.Ale wydaje mi się,że i na to jest rada.Dobrac takie tabsy,żeby ta prolaktyną stłamsic w zarodku.:P Zosia. Ja Cię i tak podziwiam...serio. Jesteś babka mocna jak tur.Serio pisze-bez cukru. No ale widocznie takie obowiązki niosą kobiety -,które potrafia je unieśc.
  20. Wionka. W w-wie taki własnie jest koszt założenia zwykłej spirali.I pytałam juz 4 ginekologów.Bo to jest 50zł spirala,350zł założenie i 100zł wizyta:O U nas nie słyszałam,żeby ktoś zakładał w przychodni na NFZ. Wiesz...jak mogą zbierac kase-to dlaczego maja tego nie robić???:O:O:O Wszyscy chcą zarobic. A 150zł za anestezjologa,bo ja bym miała to zakładane bez miesiączki(podobno mało przyjemne)no i mam to tyłozgięcie. Nikola. Podobno ta Mirena tak działa.Tabsy to co innego.One wręcz poprawiają cerę.Za to Mirena wręcz odwrotnie.On tak powiedziął.Szczególnie w tych dniach kiedy miałby się pojawić okres-wtedy jest nasilenie wysypów tradzikowych.I dlatego dla mnie to za duże ryzyko. Ania z kupami tak,że robi raz na 4-5dni.Więc lepiej ale bez rewelacji. Ja wiem,że lepiej gdybym karmiła piersia,ale wiesz,ze mnie to słaba Matka-Polka.Ja to maks do 7 m-cy i koniec.No ale teraz robie to własciwie tylko ze względu na jelitka Anulki. Moja Karolina tego Konia dostała od nas na urodziny.Tylko,że w wersji z Barbi.
  21. Pomyłka. Znieczulenie do założenia spirali robiłby mi anestezjolog za dodatkową opłata 150zł. Czyli razem by mnie to kosztowało 650zł.
  22. Anik. Moj tata jest mysliwym od jakis 17lat.Tak więc nie az tak długo.Moi rodzice są specjalistami w kiełbasie z dzika.Robia ja sami,w domu i wedza w wędzarni wybudowanej przez tate-na działce.Pyszota! Zająców nie jadamy.A bażant to sporadycznie,bo najczesciej jednak dzik i kiełbasa,albo jedzonko z dzika na obiad. Ewka. Witaj Pewnie ze możesz do nas dołączyć.Im nas więcej tym zabawiniej:P Zosia. Spiralę możesz zakładac juz w 6tyg.od porodu.Dziś troszkę poczytałam na ten temat. Ciesze się,że liczenie pomaga:) Magda. Zapraszam.Szczególnie jak będe miała kiełbase.Najlepsza jest taka ciepła,prosto z kija z wedzarki mniam.... Pływało sie dobrze,bo mało ludzi dzis było-aż dziwne. Mamaemi. Dobra-zaczynam jutro. Wionka. Poszło o to,że moj maz stwierdził,że musi wyjechac do rodziców na 3dni jak będzie na urlopie:O:O:OZe niby musi sobie odpoczac!!! A własciwie dlaczego tam akurat musi odpocząc??Niby odemnie??? Ja go męcze?? Nawet mi sie nie chce gadać-bo sie wpieniam Co do mięsa-oczywiście,że jest badane!!!W zyciu bym nie zjadła niebadanego mięsa.Nasi ojcowie to mysliwi,a nie kłusownicy.Mysliwy zawsze bada mieso.Płaci za nie i bada.On nie dostaje go za darmo! Tak więc nie ma obaw. Nikola. Napisze Ci więcej...ja nawet jeszcze z nim nie gadałam:O I nie chce mi sie dzis,bo jestem zmęczona po basenie.Idę pod prysznic i spać. Może jutro z nim pogadam?Nie wiem. Uciekam.Spokojnej nocki.
  23. No i co?Nie ma Was? Wszystkie zajęte. Mi mąz zepsuł humor A miałam taki dobry...:( Teraz wzbiera we nie złośc i nawet nie mam jak z nim o tym pogadać,bo mamy zasade,że nie rozwiązujemy swoich problemów w towarzystwie dzieci. Ale jak dzieci pójda spac-to ja jadę na basen i wróce późno.I pewnie nie będzie mi sie chciało poruszać powaznych tematów. Zreszta,nie wiem czy w ogóle gadac o tym???:(:(:(:(
  24. Zosia. Dlaczego nie chcesz się wypowiedzieć na temat spirali? Ze względów religijnych,czy ze wzglądów % zabezpieczenia? Każda opinia jest dla mnie cenna-poniewaz cały czas się zastanawiam. Co do bazanta...ja Cię wpieni-to rosół pierwsza klasa!!:D:D:D
  25. Hahahahahahaha:D:D:D:D:D Magda,to się usmiałam z tego ZOO :D:D:D Kiedys Wam pisałam,że mój tata jest mysliwym.Stąd mam bażanta:P Ale rosół z niego jest super.
×