Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ktośka z w-wy.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ktośka z w-wy.

  1. Witam. Wioletto. Jeżeli zwolnienie L4 mam do 28.07(termin porodu),to czy podanie o urlop macieżyński mam pisac od 29.07.czy dopiero od poniedziałku,czyli od 31.07???? Nie wiem,czy weekend sie wlicza,czy nie???? Nie wiem od kiedy napisac to podanie. Prosze o pomoc:)
  2. do :powiem tak Chyba nie zrozumiałas mojego pytanie:O Czy potrafisz udzielić pierwszej pomocy kobiecie w ciązy??? Piszesz,że mamy jeździć taksówkami. A Ty sie tak rozbijasz taksówkami??? Wyobrax sobie,że mnie nie stać na taksówki.I nie mam zamiaru jeździć nimi,żeby zrobić komuś przyjemność siedzenia na miejscu zarezerowoanym dla \"matki z dzieckiem\". Ja nigdy nikomu nie zwróciłam uwagi.Nigdy nie poprosiłam o miejsce w autobusie czy tramwaju.I nigdy nie prosze o ustąpienie miejsca w kolejce. Wiesz dlaczego??? Zeby nie wysłuchiwac takich komentarzy jak Twoj. Dlaczego nie wypowiedziałaś sie na temat tego,że to ja w zaawansowanej ciązy ustępuje miejsca w autobusie staruszce.????Czy uważasz,że w tym autobusie nie było nawet jedenj zdrowej osoby???? Ja rozumiem to,że niektorych chorób nie widac.Ale jeżeli nie widac-to skąd mam wiedzieć,że ktoś jest chory??? Ciąże widac.Kobieta ma wtedy wielki brzuch i trudno to przeoczyć! No chyba,że ktos z uporem maniaka twierdzi,że \"nam\"ciężarnym nie należą sie przywileje,bo nie jestesmy chorę(dzięki Bogu),tylko jesteśmy w ciązy!
  3. Do: Powiem tak Nie wiem,czy byłaś w ciązy czy nie.Nie wnikam.Jednak mam nadzieję,że zdajesz sobie sprawę z konsekwencji,kiedy ciężarna kobieta upadnie w autobusie,uderzy sie w brzuch,zrobi sobie krzywdę??? Może nie jechałaś nigdy autobusem???.Kierowca potrafi ostro zatrzymać i co wtedy???Wszyscy na wszystkich lecą.I może być nieciekawie. I tu nie chodzi o to,że my czujemy się\"inne\",czy też \"lepsze\".Nie. Tu chodzi tylko i wyłacznie o nasze bezpieczeństwo.Nasze i naszych dzieci. Sprawa poczty. Nie jesteśmy z kosmosu i zdajemy sobie sprawę z tego,że kolejki tam są.Nikt się im nie dziwi. Tylko widzisz...w ciąży kobiety różnie się czują.Np.słabna,mdleja,maja zbyt wysokie ciśnienie,może się przytrafić stan rzucawkowy.Takie rzeczy sie zdarzaja.I co wtedy zrobisz???Potrafisz udzielić takiej pierwszej pomocy???Czy tez będziesz patrzyła w okno,bo Ciebie to nie dotyczy,bo my nie powinnyśmy czuć się \"lepsze\" od innych:(:(:(
  4. No i właśnie dlatego,ja nie krzyczę w kolejce i nie proszę o ustępowanie mi miejsca w autobusie. Nie chcę usłyszeć takich słów jakie podły w dwóch ostatnich wypowiedziach od:PROKOPA I OD \"POWIEM TAK\" Po co mam usłyszeć,że to nie ich dzieci???Ze nie ich wina,ze jestem w ciąży??? Tylko przykro jest patrzeć ,kiedy młody człowiek siedzi,a staruszek ustępuje mi miejsca.To jest przykre i niezbyt sprawiedliwe. Dlaczego do tego sie nie wypowiecie??? Jednak starszy pan potrafi wstać i ustąpic miejsca,natomiast młody chłopak-odwraca głowe i ogląda krajobraz,bąź też pisze akurat przez całą trasę smsa.To smieszne. Kiedy byłam trzy lata temu w ciazy,do autobusu weszła naprawdę starsza pani.Taka z 90lat.Z laseczka.Ledwo się wdrapała. I wiecie kto jej ustapił miejsca??? JA!!!! Byłam wtedy w 9m-cu ciazy. Nikt nie wstał,nikt jej miejsca nie ustapił. To bardzo przykre:(:(:(:(
  5. Czarna. To nie jest takie proste:( Ludzie powiedzą Ci,że nie oni zrobili Ci dzieciaka,więc to nie ich problem,że Ty sie źle czujesz. Wierz mi,tak jest! Więc szkoda nerwów i szarpania,dla kilku minut w autobusie. A poczty unikam jak ognia. Znam tylko jedną pocztę w w-wie,gdzie ciężarne są tak na 100%obsługiwane bez kolejki. To Poczta Główna. Tam na każdy okienku wisi kartka,kto jest obsługiwany bez sterczenia w kolejce i kazdy ma tego świadomość.
  6. Prolaktynka. To twarda z Ciebie sztuka hihihihi :D:D:D Ja na początku odpłynęłam,a Ty proszę-zero skutków ubocznych:):):) Tylko się cieszyć!
  7. kkkjjj A Ty bierzesz,bo starasz się o dziecko??? Czy masz juz dzieci???
  8. Ja wzięłam swoje pierwsze pół tabletki-na noc.To była straszna noc. Właściwie tak od 4nad ranem to było koniec nocy :D:D Trzymało mnie do 9-tej rano. No właśnie,a ja tabsy anty brałam i to sporo.Po odstawieniu małej tez brałam,ale juz te normalne,a nie dla karmiących. I pewnego dnia patrzę,a ja mogę karmic moje dziecko.Myslałam na poczatku,że mam raka!!!Serio.Nie wiedziałam nic o mlekotoku i się wystraszyłam nie na żarty!!!Teraz się z tego smieje-wtedy to było stresujace:D:D:D
  9. Ja po pierwszej dawce(pół tabletki)odstawiłam to,bo nie mogłam. Wiem,że do tego trzeba sie przyzwyczajac stopniowo,ale ja na to nie mogłam sobie pozwolic,bo musiałam się zajmować dzieckiem.A po tej tabletce to ja siedziałam w wc i nic nie byłam w stanie zrobic. Czułam sie fatalnie.
  10. Nie miałam stresu.Siedzę sobie na wychowawczym i nie za bardzo mam się czym stresować:D:D:D Jak dla mnie mój problem,to branie tabletek anty,kiedy karmiłam małą.To one są odpowiedzialne za moją prolaktynę-ja tak uważam i na nie wszystko zwalam.
  11. Myśle,że sporo w tym prawdy. Ja miałam problem na początku. Miałam plamienia i ból podbrzusza. Musiałam leżeć. Ale już jest ok:)
  12. Tylko,że teraz jestem pod opieka endokrynologa,ponieważ mój gino boi się,że mam gruczolaka przysadki mózgowej. Miałam takie nieinwazyjne badania jak dno oka i pole widzenia,ale chcą mi zrobic po 32tc rezonans.Ale ja sie nie zgodze:):):) To wszystko przez to,ze mam straszne bóle głowy.Ja zganiam wszystko na migrenę-a lekarze na prolaktynę:):):)
  13. Bez Bromerconu. To chyba mózg zadziałał. Stwierdziłam,że nie bedę tego brała.Wziełam tylko homeopatyczne tabsy o nazwie Mastodynon.Ale nie sądzę żeby to one zadziałały. Poprostu sobie \"odpuściłam\". No i zaszłam w ciąże.
  14. Dziewczyny biorą-bo muszę.Jedne chcę zmniejszyć poziom prolaktyny,a drugie chcę mieć dziecko. Nie biora dla przyjemności. Skutki uboczne,zbyt wysokiej prolaktyny są uciążliwe.Nawet te które nie chcą w najbliższym czasie mieć potomstwa,chcą normalnie funkcjonować.Zresztą dochodzą inne elementy takie jak-gruczolak przysadki mózgowej i takie tam inne.
  15. Mój ginekolog twierdzi,że przez pierwsze 2tyg.ciąży(czyli ten okres,w którym Ty jeszcze o niej nie wiesz)można brać Bromergon. Jeżeli tylko dowiesz się że jesteś w ciaży,trzeba natychmiast to odstawić. Mam koleżankę,która brała Bromergon i jak tylko zauwazyła brak okresu,odstawiła.Dziecko urodziło się zdrowe. A brałas już to świństwo??? Ja nie mogłam=czułam się po tym jak po ciężkim zatruciu.
  16. Witam. Juz z Toba kiedyś dyskutowałam. Przerwałam urlop wychowawczy i \"niby\"wróciłam do pracy.Jednak w dniu,kiedy powinnam się stawić w firmie położyłam L4 od ginekologa,ponieważ jestem w ciąży.I oczywiście mój pracodawca powinien mi wypłacać za chorobowe przez pierwsze (chyba)33 dni,a później przejmuje to ZUS. Tyle tylko,że odnoszę wrażenie,że mój pracodawca nie wypłaci mi tego chorobowego,bo niestety księgową ma niedouczona i pewnie uzna,że mi się nie należy,bo wcześniej siedziałam dwa lata na wychowawczym. Co zrobić,jeżeli pracodawca nie wypłaci mi pieniędzy za chorobowe???Załatwiać to łagodnie,czy odrazu składać pozew do sądu pracy?Nie wiem od czego w takiej sytuacji mam zacząć??? Prosze o pomoc.
  17. podnoszę,bo Was lubię,a Wy śpicie i nic nie piszecie.:):):)
  18. Zdecydowanie świat jest dziwny. Ja Wam powiem,że ja bardzo lubię się przyglądać,jak jakaś kobieta karmi.Wydaje mi się to piękne.I jak głupia się gapię,chociaż staram się powstrzymać. Przyznam,że moją córkę starałam się karmić w miejscach do tego przeznaczonych,bo krępowały mnie nie miłe spojrzenia ludzi.Tylko dlatego.Teraz w marketach coraz więcej jest pokoików do karmienia i przewijania maluszków.Np. w H&M obok przymierzalni są takie wyznaczone miejsca.
  19. Livmar. Dlaczego?A ja byłam przekonana,że to komuś się tak udało pstryknąć...Łeee,teraz mnie zbiłaś z tropu.A tak mi się podobało
  20. Hej. Ja jestem z lipcówek.Ale zaglądam do Was i czytam co słychać.Coś Wam wkleję.Zobaczcie jakie to piękne.Mam to z topiku lipcówek. Podoba się? http://www.noworodek.pl/modules.php?name=coppermine&file=displayimage&album=topn&cat=0&pos=1
  21. Witam. Ja z innego topiku. Ale w tej ważnej sprawie.Miałam ten sam problem co Wy.W poprzedniej ciąży stosowałam przez dwa tyg.krem,ktory zawierał retinol.Później przeczytałam,że może on powodować wady płodu.Strasznie się zlękłam.Bałam się o moją córkę. Mała urodziła się cała i zdrowa.Ale faktem jest że w ciąży retinolu i retinoidów używać nie wolno.To wiem teraz na pewno. Unikam tego teraz jak ognia,ponieważ w lipcu urodzę drugie dzieciątko. Pozdrawiam.
  22. Hej dziewczyny. Byłam tu przez chwilkę,ale już mnie nie pamiętacie,bo uciekłam do lipcówek,bo moj termin to 29.07 Wpadłam na chwilkę poczytać co u Was słychaći przeczytałam czy lepiej prywatnie czy z NFZ. Ja z moją córcią chodziłam do przychodni z NFZ,tam poznałam fantastycznego lekarza,który prowadził całą ciąże,później zrobił mi cc i nawet po porodzie w każdej sprawie mogłam się do niego zwrócić.Mam jego nr.komórki i mogę dzwonić. Teraz też do niego chodzę.Wizyty są rozrywką.Bardzo się lubimy i czuję się bezpiecznie.Wiem,że i jemu zależy na tym abym donosiła zdrowe dzieciątko.Dziś była u niego prywatnie.Pierwszy raz.Poszłam zrobić sobie USG,bo na sprzęcie w przychodni nic nie było widać-głowica się zepsuła! Przywitał mnie uściskiem i buziakiem.Wszystko wytłumaczył i pokazał.Na koniec przy wyjściu znów uściskał i umówiliśmy się na wizytę w przychodni. Fakt,w przychodni nie ściska mnie na powitanie.Ale nie traktuje gorzej,dlatego,że nie ładuje mu kasy do kieszeni. Tak więc dziewczyny.Wszystko zależy od tego na kogo się trafi.Ja trafiłam super.Nie żałuję wyboru. Dodam,że mój lekarz nie jest Polakiem,tylko Syryjczykiem. Pozdrawiam.
  23. Witam dziewczyny. Wpadłam poczytać i muszę lecieć dalej leżeć. Dalej biorę Luteinę 3xdziennie i muszę leżeć. Wczoraj przyjechała moja mama i mam teraz ogromną pomoc.Wychodzi z małą na spacer,prasuje,sprząta.Jest super. Mam nadzieję,że wszystko będzie ok. Ja wizytę mam 15.12,a 20.12 pierwsze usg.Chodzę do lekarza z NFZ i dlatego to usg tak późno. Pozdrawiam.
×