Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ktośka z w-wy.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ktośka z w-wy.

  1. Kredka. Tez tak kombinowałam:P,ale mama powiedziała,że tak się robi tylko w wyjątkowych sytuacjach,no i wybiła mi ten zgrabny pomysł z głowy:( Wiesz,jest wiele zabobonów w które ludzie wierza,jak np.,że nie bierze sie za chrzestna kobiety w ciązy,albo narzeczeństwa,i takie tam inne... Ja jestem sceptyczna,bo nie wierze w takie rzeczy:) Dziewczyny. Mimo,że olewacie topik i właściwie utrzymuję go sama przy życiu i niekiedy pisuję sama do siebie ... to i tak wysłałam Wam fotki:P:P:P
  2. Pomarańczko. Dobrą masz pamieć i bystra jesteś:P,że pamietasz(sposród tylu dzieci),że moje nie ochrzczone hihi:D:D:D Wiem,że musze ją ochrzcić i myślimy o tym bardzo często,ale...nie mamy chrzestnych:(:(:( Mam tylko jednego brata,który jest chrzestnym Karoliny. Cioteczne rodzeństwo,to jest tak po 40-tce,to trochę starzy na tą uroczystść.Jak młode rodzeństwo cioteczne-to strasznie daleko mieszkaja,albo co gorsza...w anglii:O Obcych, tzn.znajomych nie chcemy brac-bo takie mamy zasady.No i tak sie \"schodzi\" z ochrzczeniem:( No ale musze to zrobic. Bo przeciez kuzynostwa i tak nam sie przybędzie.:D:D:D
  3. Magda. Leje i jest brzydko:O:O:O Chyba Twoja mama zmarźnie:( Nie wiem na jakiej będą dzielnicy gścili,ale Praga,Targówek i okolice-w strugach deszczu:( Niekeidy jest tak,że u nas leje,a np.na Bemowie,czy Mokotowie -nie:P
  4. To moje ostatnie wejście na dziś:P Ciągle zapominam o tym szpitalu napisac,hihi. No wiec dziś dzwoniłam do pani neurolog-bo tak się umawiałysmy.Ona podała mi nr.zgłoszeniowy i 15.06 mam zadzwonić do siostry oddziałowej i ta mi poda termin przyjęcia do szpitala. Niestety szybciej nas nie przyjmą,ponieważ są strajki i nikogo(bez zagrożenia życia)nie przyjmuja.Tak więc-czekamy sobie. Ja to i tak się cieszę,że nas przyjma,nawet i za 3tyg.,bo dla nas to ważne badania. Mam nadzieję,że wyklucza wszelkie choroby genetyczne i powiedza... -\"droga pani,dziecko jest zdrowe,kiedys wyrośnie z niejedzenia i bedzie śliczną,szczupłą kobieta...\" Tylko o tym marze Tak bardzo ją kocham....Karoline też strasznie kocham,ale Anulka tyle już przeszła,że serce mi sie kraja,kiedy myślę o tym wszystkim:(Ona jest taka malutka,delikatna... Jej rówiesnicy wazą po 9-10kg,a ona raptem 7700g.Maluszek mój Uciekam już pod prysznic. Spokojnej nocy i kolorowych snów
  5. Braliście ślub w Dzień Dziecka???? :D:D:D:D:D:D:D:D Zabawne...:D:D:D:D:D
  6. To ja oczywiście:P Kasiunia. Dla Was osobno[kwiat Kolejnych 75lat razem:):):):) Za kolejne 5lat dościgniesz moją rocznicę...sierpniową:P My w sierpniu...10lat:):):):):)
  7. Witam:) Pomarańczko... Oj masz racje,masz. Kasiunia. Ja tez nikomu nie powiedziałabym takich rzeczy.Tym bardziej,że ona medycyny nie kończyła,żeby mnie w taki sposób osądzać:O No ale cóż...tupet dziewczyna ma! Każde dziecko jest inne.Ale prawdą jest,że przyzwyczajenia mają też spore znaczenie. Miłego dnia.
  8. Hehehe,Kasiunia... A pamiętam jak kiedyś pisałas,że Zuza tak pieknie usypiała:D:D:D Podobno kazde dziecko jest...inne:P:P:P U mnie odwrotnie. Karoline trzeba było bujac,lulac. Anie-nie:P Tak to już jest w życiu...nie można miec wszystkiego:P:P:P Zosia. U Ciebie to chyba kazde kolejne jest grzeczniejsze,bo ja nie wiem jak Ty bys sobie poradziła,gdyby było odwrotnie hihi;):D:D:D Kredko. Czy mój wpis(że już nawet o Was nie pytam)zmobilizował Cię do napisania???:P:P:P Dziś usłyszałam bardzo duzo niemiłych słów na swój własny temat:( Koleżanka z osiedla stwierdziła,że ona inaczej by pokierowała leczeniem Ani.Ze powinnam iśc zamiast do gastroenterologa z dzieckiem-to do neurologa:OOczywięcie jak mała miała 4tyg.Nie później:O:O I że źle,że się zgodziłam na biopsję jelita,bo tylko wymęczyłam dziecko.I teraz też mała olewam swoim postepowaniem-bo słucham p.neurolog,zamiast rehabilitantkę(poleconą przez nią) Powinnam poddac dziecko rehabilitacji,bez względu na to,co powiedziała neurolog:O:O:O To jest jakiś obłęd. Nie rozumiem dlaczego,ktos obcy mi może mówić takie rzeczy??? I że powinnam się już dawno zorientoac,że moje dziecko ma wiotkośc.Na moje pytanie,jakim cudem???nie skończyłam przeciez medycyny!!!! Ja nie z tych matek co wpadają w obłęd,wyrywają włosy... Wole podejść do tego racjonalnie i nie ciskać sie jak wsza w na psie:O Przecież nie znam się na medycynie.Ale ona stwierdziła,że jest to moje drugie dziecko-więc powinnam się \"odrobinę\"orientowac,co jest dla dziecka dobre. To jakas masakra-jak dla mnie.
  9. Mamaemi No wreszcie!!!!Odezwałas się.Dobrze,bo przynajmniej wiemy,ze żyjesz:P Teraz już nie mam z kim marudzić na gg Opuściłaś mnie I poszłaś sobie do pracy :D:D:D:D:D:D:D My po wizycie u neurologa. Dziewczynki oczywiście śpią jak susełki:) Pani neurolog powiedziała,że nie demonizowałaby tego słabego napięcia.Faktem jest,że jest słabe,ale i ja mam słabe napiecie hihi:D:D:D I jest bardzo prawdopodobne,że ma to po mnie:P:P:P Jednak... Kładzie nas do IMD,na kilka dni. Powiedziała,że dla niej dziwne jest to,że mała nie rośnie,nie je,nie ma apetytu.Jest malutka,chudziutka i nie przybiera na wadze,mimo,że podawane ma przecież jedzenie. Tak na serio,to pani doktor poszła nam na rękę,bo na poczatku zaproponowała,żebyśmy te badania małej zrobili prywatnie:O Za 3badania podnad 700zł:O:O:O Powiedziałam,że to dla nas duzzzo kasy i że i tak strasznie duzo mięliśmy wydatków i czy nie można dostac jakiegos skierowania??? No to stwierdziła,że rzeczywiście sporo mamy przygód za soba i nalezą nam sie\"wczasy\";););) na oddziale:D Jestem jej wdzięczna,bo przynajmniej się nami zainteresowała,a nie powiedziała jak wszyscy... -\"taka jej urodza...\" bo już mam tego stwierdzenia po dziurki w nosie:( No i musze jej napisac całe sprawozdanie o stanie zdrowia mojego dziecka od urodzenia.Po kolei kto nas leczył,gdzie,kiedy+ksero dokumentacji medycznej.:O Czekają mnie wieczory przed kompem:D Poprosze ją,jak będziemy lezyały na oddziale o badanie hormonu wzrostu.Mam nadzieje,że uda się to u nich załatwić. Dobra,uciekam do mycia. Spokojnej nocki
  10. Hej. Nikola Ja to już nawet nie pytam o Kasiunię i Kredkę.... :(:(:(:(:(:(:( My juz po zakupach na Dzień Dziecka. Karolina dostała grę planszowa,kredki,blok i farbki. Ania dostała raka do kąpania.Taki co świeci w wodzie. Karolina zadowolona:)Ania nie wiem:D Na 16-tą mam dentyste.Sama kończe kanał,a Karolina idzie na malowanie. A na 20-tą mamy neurologa dla Anulki. Ciekawe co nam powie??? Ja jestem jakas ogólnie przemęczona.Normalnie mam dosyć wszystkiego...i wszystkich. Coraz bardziej nasze wakacje sie oddalają:( Niestety topnieją nam fundusze,przez prywatne wizyty z Anią:(W zeszłym tygodniu wydaliśmy na prywatne wizyty 450zł:( Dziś za neurologa 100zł,później rehabilitantka 70zł i moj dentysta+Karoliny malowanie to około 200zł. Masakra:( Tak wiec śmiejemy się,ze wakacje spędzimy na balkonie....w naszym mieszkaniu:( Do tego moj maz zamówił skuter,kolega ma mu sprwadzić.Stwierdził,że to szybszy srodek lokomocji,niż nasze auto:D nO i tańsze w eksploatacji niż nasz 2,5l Disel.:O Mój maz ma do pracy około 22km:O Bo pracuje po drugiej stronie w-wy:O Ide,bo Anula jęczy:O
  11. O nie!!! O gumkach MUSI pamiętac moj maż.Jak nie ma gumek-nie ma seksu hihi:D:D:D Nie wiem co kupię,ale pewnie cos edukacyjnego. Obiecalismy sobie...że zero zabawek. Karolina ma tyleee zabawek,a i tak się nimi nie bawi.Więc bez sensu,kupic kolejna,która ja zabawi na jeden dzien. Zdecydowanie lepsze są książeczki,farby,plastelina,modelina. Przy tym przynajmniej czegoś sie uczy:)
  12. No własnie ja teraz doczytałam,że to by miały byc zastrzyki+coś do wszczepienia pod skórę. No i tu jest problem.... Mój mąż strasznie sie boi igły:(:(:( Ja to bym dała sobie cos wszczepić.I miałabym pewnośc-że nie zajdę w ciąże.To by było fajne.Tylko ciekawe jakie ma skutki uboczne???:O
  13. Niech se w tyłek wsadzą tą dumę męską!!!!!!!!!! Dlaczego tylko my mamy pamiętac o zabezpieczaniu sie???? Nie dosyć,że my chodzimy w ciązy,my rodzimy,my mamy rozstępy,celulit i nadwagę,to jeszcze my musimy szpikowac się tabsami!!!!!!!!! Ja myślę,ze może ta tableta to będzie taka raz na tydzień???;) Bo faktem jest,że moj mąż jest strasznie niesystematyczny:(
  14. Pomarańczko z Torunia Melduj się tu częściej,bo nie wiem czy jestes:) Wszystkie pomarańczki-meldujcie swoją obecność,bo dawno Was tu u nas nie widziałam. Nikola. No to widzę,że masz podony problem.:( Wionka. No ja tak własnie sobie myslałam,że to jeno cholerstwo,bo przecież hormonalne:( Jak znajdziesz ulotkę o tych nowych tabsach to dawaj tu dla mnie:) Ta opowieść o galaretce z oka....:O:O:OJak z horroru:O Pomarańczko. Dzieki,własnie tak myślałam.I wyczytałam w necie,że te plastry się odklejaja:(:(:(No i trzeba naklejac kolejny.Tak więc niekiedy 3plastry nie wystarczają na cały cykl:O:O,bo odpadaja:O:O:O Jakies chyba troszkę gówniane-jeżeli się potrafia odklejac po 3dniach:O
  15. Brednia duuuzy Twój chłopak.Goni moja.Pewnie za tydzień będzie wazył więcej niz moja Ania hihi:D:D:D Dziękuję pięknie za fotki.Slicznie razem wyglądacie.Chłopcy rosna jak na drożdzach. Nikola. U nas parówka na dworze.Własnie była chwilowa burza.Lało przez 5min.ale za to fest solidnie. Moja Ania zasnęła na 3min.i obudziła ją burza:(I teraz pewnie będe się z nią męczyc do wieczora:(
  16. Hejka:) Zosia. Pisz,pisz...najwyżej sie porycze hihi:D:D:D Karolina wróci zachwycona...no i bardziej dorosła;)W końcu jedzie \"sama\";) Tylko jedna pomarańczka nam sie ostała:(Uciekły wszystkie wraz ze słońcem:( Wczoraj byli u nas znajomi.Nie widzięlismy się aż 2lata!!!Oni mieszkają na Ursynowie i pracują.Maja kawałek do nas,a są zajęci bardzo.Ale telefoniczny kontakt mamy dość częsty.Posiedzięliśmy sobie do 23-ciej.Karolina pobawiła sie z ich synem(ma 11lat).To bardzo grzeczny,ułozony,miły chłopak.Byłam pod wrażeniem ile miał cierpliwości do Karoliny i jak potrafił zabawić Anię:) Koleżanka 2 m-ce temu poroniła.:(Ale widziałam,że ciągnie ją do maluszków.Szkoda,że stracili dziecko.Nie wiadomo czy sie zdecydują na kolejną ciąże,bo w końcu ta róznica między dziećmi...będzie 12lat jak urodzi.Ale życzę im jak najlepiej. Karolina tak sie wybawiła z tym chłopcem,ze padła zanim oni jeszcze wyszli od nas.Powiedziała do mnie-\"mamusiu,ja tu tylko tak odpocznę na moim łóżeczku,polezę\" No i zasnęła:)Dobrze,że ją wcześniej wykąpałam.Bo by zasnęła mi czarna jak diabełek:D:D:D Na podwórku ona strasznie sie brudzi:O Ale teraz to chyba wszystkie dzieciaki się brudza:) Uciekam ogarnąc mieszkanie. Miłego dnia
  17. Hej. No to widzę,że wszystkie miałysmy fajowy dzień mamy:D Pięknie,pieknie:O Ja to wczoraj nawet siły nie miałam na dłuuuga kąpiel.Wzięłam tylko szybki prysznic i spac Nikola. Ja nie zazdroszczę:(Nie wiem jak bym sobie poradziła bez męza.On jednak wiele mi pomaga-jak tak dokładnie przeanalizowac.Ma samochód,wiec sporo załatwia.Nie mamy tu rodziców,więc zostałabym sama:(Dobrze,że Ty masz rodziców i siostrę na miejscu.Oni na pewno Ci pomoga.No i babcię masz!Babcia tez pomoze.Będzie ok.Zobaczysz. Co do seksu i tabletek... No ja z tym nie mam problemów:P Nie działają na moje libido w zaden szczególny sposób.Jak było-tak jest.Bez zmian. A bez tabsów,to strach.Dla mnie to jest obecnie jedna z najskuteczniejszych metod zapobiegania ciazy.Spirali nie moge-więc zostają tabsy:) Dobra,uciekam troszkę ogarnąć mieszkanie. Miłego dzionka P.S. Czy są z nami jeszcze nasze pomarańczki,które pokryjomu nas podczytuja???Dawno Was nie widziałam. A jest moja koleżanka pomarańczowa z Torunia??Odezwijcie się i zameldujcie obecność,bo zaczyna mi Was brakowac:)
  18. Ja to przez to wszystko zapomniałam,że jest dzień mamy:O Ale DROGIE MAMY: Wszystkiego co najlepsze,najsłodsze,najkochańsze i najdrozsze:P Zdrowia,zdrowia,zdrowia Szcunku,zrozumienia i spokoju No i troszkę ciszy:):):)-bo wiem,że to bardzo potrzebne:) Wszystkiego najlepszego Mi nikt sniadanka nie zrobił dziś rano I nie dostałam laurki Przykro mi,ze mój mąż nic nie zorganizował(w imieniu dziewczynek) No ale cóż... Takie to zwyczaje wynosi się z domu rodzinnego...:( Magda. Normalnie weź kup jakąś dwururke i strzelaj do głupków:D Ja tez tak będę robiła hihi:D:D:D Co za matołki:O Wiecie... Zaczynaja mnie irytować komentarze w stosunku do mojego dziecka. Tzn.oczywiście do Ani. Dziś w markecie,jakieś dwie dziewczyny (w kolejce)zapytały ile ona ma m-cy. No to mówię,że 10 ma. A one na to,że taka malutka?????? Ja,że tak,że malutka. A jedna mówi do mnie-pani patrzy,mój synek ma 9m-cy!!! Ja patrze,a tam taki grubasek,już w butach do chodzenia:O:O:O I dodaje do mnie-\"i tylko na cycusiu!!!\" No i póxniej za plecami słyszałam komentarze,że moje dziecko TAAAAKIE malutkie:O:O:O:O No wkurza mnie to,bo co komu do tego??? Ludzie nie zastanawiają sie,że jest nam przykro słuchac takich uwag:( No ale chyba poprostu nie mysla takimi kategoriami,nie wiedzą ile po lekarzach sie naciągamy... A niestety w Polsce króluje taki trend... GRUBE DZIECKO-ZDROWE DZIECKO! Niestety:(
  19. Witam. Chyba już tylko ja i Zosia zostałyśmy na topiku:( Zosia,powiedz,że nam przykro,że nas olewaja? Zosiu. U mnie było bardzo podobnie z teściową:O Tez po przyjeździe od nich,Karolina mówiła(miała trochę ponad 2latka),ze mama jest brzydka,że jest beee,że nie kocha mamy:( A nigdy wcześniej tak nie było:( Więc mąż porozmawiał z teściami i powiedział,ze jeszcze raz powtórzy sie taka historia,to Karolina więcej do niech już nie przyjedzie No i jak na razie-historia się nie powtórzyła. Na 10-ta ide do ginekologa,po tabsy.Ale chyba poprosze o zmianę,bo na tych mam straszne parcie na czekolade:O Może przepisze mi coś innego? Później zawozimy Karolinę do znajomych i sami jedziemy do neurologopedy.A na koniec jedziemy oglądac mieszkanie. Też mamy dzis \"latający\"dzien-podobnie jak Ty Zosiu:) Magda. Gdzie sie podziewasz? Wionka. Jak tam nauka? Nikola. Pracujesz tak ciężko,że nie masz 10minut dla nas???:P Mamaemi. Napisz jak w pracy:) Uciekam. Miłego dnia
  20. Zofia. Mi się zawsze podobało imie Michał. Oj...gdyby Anulka była chłopczykiem,to by była Michałkiem.Można to imie zdrabniac,a jak mężczyzna dorośleje,to jest p.Michałem. Może my Ci tu będziemy podsuwac swoje typy:PMoże coś wybierzecie hihi:):):) Dzwoniłam w sprawie usg jamy brzusznej Anulki i termin mamy dopiero na następną środe.Bo robia tylko we środy,a wczoraj sie spóźniliśmy:( Obdzwoniłam przychodnie.Wszędzie mają długie terminy:(Więc zostaje nam poczekac ten tydzien.Babeczka z przychodni mi powiedziała,że gdyby p.doktor stwierdziła,że sprawa jest pilna,to natychmiast dałaby skierowanie do szpitala.A tak-to nie ma co się denerwowac.No i chyba ma rację???Już sama nie wiem:O Ja już nie mogę się doczekac na tą jutrzejsza wizytę u neurolaryngolożki.Wczoraj pediatra pokazywała nam,jakie ćwiczenia buzi będziemy musięli robic Ani.I powiedziała,że musimy mocno zacisnąć zęby,bo mała teraz będzie nam duuuzo płakała.te ćwiczenia są nieprzyjemne i dzieci przy nich rozpaczają:( Już dziś jej masowałam bródkę(pokazała nam wczoraj)i mała bardzo płakała.A robiłam to zaledwie przez 10sekund:O Wczoraj pediatra stwierdziłą,że rehabilitantkja ma rację.Mała ma słabe napiecie mięśniowe.Przyglądała jej się,wychwytywała po koleji poszczególne wady:(Szkoda,że tak póxno to wszyscy widzą:( A nasz pediatra w ogóle tego nie widział.Mimo,że jeżeli ktoś sie zna-powinien to widziec odrazu po porodzie.Właściwie,to już w szpitalu wychwytują takie wady mięśniowe.Niestety-nie u nas:( No ale co tam.Teraz trzeba będzie nadrobić stracony czas. Duzo przed nami.Ale ja mam wielką nadzieję,że wszystko będzie dobrze:)
  21. Hejka. Hihi,tak mało tu pisze,że zapominam niku wpisać w pole :Pseudonim:D Zofia. A to konkurs regionalny???Czy jakis ogólnokrajowy?A są nagrody?:P:P:Phihi. Wybraliście już imię dla małego???A raczej dużego:D:D:D Kurcze,ale czas leci.Juz niebawem topik nam sie powiększy o kolejnego dzieciaczka....Zobaczcie jak długo sie znamy,że tyle dzieci nam się juz porodziło:) Bylismy wczoraj u pediatry,bo Ania była bardzo płacząca i niespokojna.Wyginała sie strasznie i do tego dostała wysypki na całym ciele.Myślałam,że to potówki,bo tak jest goraco,ale ja nie przegrzewam dzieci:PTo racvzej \"zimny wychów\":D No i pojechaliśmy. Lekarka powiedziała,że wyglada jej to na różyczkę,ale tak na prawdę trudno jest to jednoznacznie stwierdzić:OMoże to być infekcja wirusowa,bo Anię bolał brzuszek i dlatego tak się wykręca i płacze.No i pa powiększone węzły na karku i powiększoną wątrobę.I dziś mamy zrobić usg wątroby,bo jej sie to nie spodobało. Tak więc dziś musimy zrobić to usg. A taka wiadomość zz tych najlepszych... Dostaliśmy się na wizytę do tej najlepszej neurolaryngolog:):):) Ktos zrezygnował z terminu piatkowego i jedziemy w piatek(jutro)na 16.30 do niej:):):)Tak się ciesze,hura,hura:):):) Mam teraz przez 4dni męża w domu,bo mu kazałam wziąść wolne,bo z Ani taki ryczek,że nawet nie miałam jak zjeść,czy się umyć.Nic nie mogłam zrobić:ONiech i on troche się pozajmuje własnymi dziećmi:P Uciekam dziewczyny na śniadanko
  22. Cześć. Fajna mam porę na pisanie???:D:D:D Hihi. U nas dziś troszkę chłodniej-może to dziś popada?Wczoraj miały być burze,a było bardzo upalnie.Tylko głowa mnie bolała,więc na pewno ciśnienie spadało:O Wionka. No to super,że jedziecie.Warto zobaczyc Chorwacje.Jest to piękny kraj.Ja za pierwszym razem,to myślałam,że wypadnę przez szybę z samochodu-takie krajobrazy:) Zreszta,to chyba nigdy się nie nudzi,bo każdy kolejny raz też mnie zachwycał:) Zyczę udanego wypoczynku.My zawsze jeździmy tam w ciemno i dopiero na miejscu szukamy kwatery.Nawet jak jechalismy z Karolina,to tak własnie zrobilismy.I wynajelismy apartament (salon z kuchnia,sypialnia i łazienka),za 107zł za dobe:D Tylko,że to był koniec sierpnia-poczatek września.Jakos od 18.08. na 14dni. Wiesz-jak widzisz coś w internecie,to najczęściej (niestety)na miejscu zastajesz coś zupełnie innego.A tak-to Ty decydujesz na miejscu,czy wynajmujesz apartament,czy nie.Masz czrno na białym co bierzesz.A nie kota w worku.A oni(chorwaci)dość często przekłamują oferty:(:(:( Ale my tak ze wszystkim robimy-wszędzie hihi.Niddy niczego nie rezerwujemy:P My mamy w sierpniu jechac do Czarnogóry.To moze się miniemy w drodze hihi:D:D:D Mam już nawet nowy paszport z tej okazji.:) Poprzedni stracił wazność w zeszłym roku:( A miałam go jeszcze na panieńskie nazwisko:PPrzez 9lat tak podróżowałam:P Kiedyś był problem,bo na granicy dałam (przez roztargnienie)paszport na panieńskie nazwisko,a w środu było prawko jazdy na moje nazwisko po mężu:O:O:O Ale był raban.:O:O:O Przetrzepali nas ostro.Wszystko nam sprawdzali w samochodzie:O:O:OAle jakis celnik wpadł jednak na pamysł,że chyba wyszłam z amąż:D I nas puścili hihi. Co do wizyty... No więc ta pani jest w Polsce etraz (przelotem)i bedzie dopiero w lipcu:( I przyjmie nas w lipcu.Umówieni jesteśmy na 13.15 w lipcu,ale dnia nie znam,bo ona jeszcze nie wie,kiedy będzie w Polsce:O Tak więc to nie jest takie proste jak mi sie wydawało.Przyjmuje pacjentów teraz w piątek i sobotę,ale niestety ma tylu,że nie dało nas się wcisnąć:(Jestesmy na liście rezerwowej-gdyby ktos zrezygnował.No ale nie sądze,bo kto zrezygnuje z wizyty na która czeka 2m-ce??I to prywatnej???O ludzie! Ale ide do innej teraz w sobotę,może ona coś doradzi. Ale trzasnęłam esej:D Miłego dnia
  23. Hej. My byłysmy od 9-tej na podwórku i wróciłyśmy teraz do domu.Nie chce wychodzić około południa,bo dziś ma być 30st.ciepła i nie jest wskazane,żeby w południe siedzieć na podwórku z dziecmi. Kupiłam krem z filtrem 50 i dzieci wysmarowane.Ja tez:PBo chodze na solarkę wiec nie chcę mieć czerwonych dodatkowo dłoni odznaczonych od podkoszulka.:O W tym tygodniu mają nam zakładac rolety.Już nie mogę się doczekac,bo słonko daje nam rano popalić.Wprawdzie my mamy żaluzje,a dzieic roletę-ale taką która przepuszcza promienie słoneczne-więc niby jesteśmy osłonięci.Ale teraz będe miała ciemnie w domu:D Wczoraj jak myłam okno spadłam z krzesła i mam na udzie siniaka wielkości dłoni.To miejsce jest tak spuchnięte-ze przez spodnie nawet widac:O I boli....cholernie Ale to kara,za to,ze ona myłam w niedzielę,wiec ze skruchą ją przyjęłam.Noga boli jak nią tylko ruszam.Nie mówię o dotykaniu:O:O Myślałam w ogóle,że mam miednice złamaną,bo uderzyłam sie też w biodro i nie mogłam sie podnieść Masakra normalnie. Anik. Dzięki za smsa,ja nawet nie mam kiedy odpisać.Fakt,ze wolę klawiaturę,niż te małe przyciski na telefonie. Dzięki za pamięć. Uciekam dziewczyny na obiad.Miłego dnia
  24. Witam:) Zosia. Ty nie dostaniesz kary-masz chyba L4 na ciąże???:D Tak sobie coś przypominam...;););) Magda za to ma kare i będzie karnie siedziała na topiku i podtrzymywała temat na pierwszej stronie-przez 3dni!!!! Kasiunia i Kredka to i tak olewaja-więc i tak ich nie ukaram:P,bo mnie oleją:P Mój dzien dziś zaczął sie o 3.30:( Ania goraczkowała i nadal goraczkuje:( I chyba na zęby,bo poza goraczką to nic jej nie jest.Tyle,że jakos boje sie z nią wychodzic,bo może to jednak nie zęby???Nie wiem sama. Mój mąż jest tak nie wyspany,że mnie wpienia maksymalniei wczoraj sie z nim posprzeczałam,bo on ma zamiar chyba odwiedzic wszystkich neurologopedów w w-wie:O:O:ONormalnie jakieś szaleństwo go ogarnęło:O:O Ale ja się nie dam!!! Zapisałam sie do najlepszej(i najdrożeszej:O)w Polsce i tego się trzymam:) Uciekam,bo Anulka marudna.Buzki na dzisiejszy dzień
×