

ktośka z w-wy.
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ktośka z w-wy.
-
Dzieci z 2003-2004 roku
ktośka z w-wy. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Magda No wreszcie!!!! Ja się zaparłam z odchudzaniem,bo ostatnio jak byłam po ta moją seksi piżamkę to widziałam takie bombasy grube:O:O:O:O,co ledwo do autobusu się wskrobywały:O I ja sobie myslę.... O nie!!!!Ja tak nie chce wygladać!!!!Nie chce wazyc 100kg i mówic,że mam słabą przemianę materii!!! No i tak się własnie odchudzam. Ale boczki mi juz zeszły i całkiem robię się do rzeczy babeczka;););) -
Dzieci z 2003-2004 roku
ktośka z w-wy. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wionka. Zrobiłam pange z porem i koperkiem duszona na patelni bez tłuszczu.Pyszotttta.Tylko,że dodałam do tego 30dag.pieczarek.Oj,nie moge odejść od tej patelni takie pyszne:D:D:D Do tego pomidorek.Miodzio.... Polecam przepis wszystkim na diecie:) -
Dzieci z 2003-2004 roku
ktośka z w-wy. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hehhehe,pomarańczko rozbawiłas mnie:D:D:D A dlaczego nas tak lubisz czytac??? -
Dzieci z 2003-2004 roku
ktośka z w-wy. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nikola . Specjalnie dla Ciebie:P jadłospis mojego dnia:) śniadanie: -serek wiejski (z Piatnicy)taki twarożek+pokrojony pomidor,ogórek,szczypiorek(co tam masz w lodówce)-dla Ciebie oczywiście wersje bez pomidorka:P II śnaidanie -jabłko -kilka suszonych śliwek -2kiwi Obiad -panga(dzis z porem i koperkiem)duszona -kubeczek rosołku(dziś wyjątkowo,żeby rozgrzac brzuch,bo już dawno nie jadłam zupy podwieczorek -kiwi,jabłko,pomarańcz kolacja -jem jak jestem głodna-niekiedy serek,a niekiedy warzywa pokrojone w kostke+sałata -
Dzieci z 2003-2004 roku
ktośka z w-wy. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam. No tak...znowu nikogo nie ma:( Niedługo będę pisała z pomarańczkami,bo moje koleżanki topikowe mnie totalnie olały Moje malutkie dziecko od wczoraj pije Bebiko2 i już dziś w nocy nie chciała nawet słyszeć o Bebilonie Pepti.:O:O Poprostu wypulwała:O Bebiko jest słodkie i bardzo szybko przypadło jej do gustu:D:D:D Staje juz przy meblach.Hop i już na nóżkach:D Ale boi się klapnąc na tyłek:D I jak chce usiąść to krzyczy-żeby ją posadzić.:):):) Ja już tak przywykłam do wegetariańskiego jedzonka-że zaczyna mi się to nawet podobac:) I powiem Wam,że bez chleba,kaszy,ryżu,ziemniaków można spokojnie zyć.I nawet nie głodowac,ani nie łapać depresji:D I cera odrazu ładniejsza Wszystkim mamom które mnie tak subtelnie olewaja-miłego dnia:P -
Dzieci z 2003-2004 roku
ktośka z w-wy. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja wkładam do piekarnika na 180st.i pieke około 30-40minut.Na patelni o wiele szybciej udusisz rybę:) Wionka. Ja jem truskawki-bo je bardzo lubie.A kupuje-bo Karolina nie przejdzie obojetnie obok truskawek.Nawet tych najbardziej chemicznych:D:D:D Te które ostatnio kupiłtysmy były bardzo smaczne:) Ogórki Karolina mogłaby jeść non stop.Ogólnie ona bardzo lubi owoce i warzywa w sumie też. -
Dzieci z 2003-2004 roku
ktośka z w-wy. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja dusze albo w folii aluminiowej,albo w naczyniu żarododpornym z przykrywka. Dziewczyny. Widze,że strajk na całego.No cóż...to i ja nie pisze:P -
Dzieci z 2003-2004 roku
ktośka z w-wy. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam. Ale porazka:O:O:O Byłysmy na 4str. Zero wpisów dziś:( Ja dzis polatałam sobie po sklepach.Nakupowałam bielizny i sliczna dziewczęco-seksowna pizamke.Jestem nią tak oczarowana,że już nie moge sie doczekac,kiedy ja założę hihi:D:D:D Mąż zreszta też hahaha:P:P:P:P No ale co ja tu Wam pisze,jak tu i tak nikogo nie ma Uciekam.Spokojnej nocki -
Dzieci z 2003-2004 roku
ktośka z w-wy. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Miało być Kiedyś...............a nie- \"niekiedy\" Błąd:O -
Dzieci z 2003-2004 roku
ktośka z w-wy. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Taki bank na \"L\" hihi-to wszyscy wiedzą jaki:P:P:P:P Fajnie,że się cieszysz i że Ci pasuje.Kto się zajmie mała jak Ty będzie w pracy??Ona chyba nie chodzi na pełen etat do przedszkola?Jak sobie to poustawiacie? -
Dzieci z 2003-2004 roku
ktośka z w-wy. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No to Mamaemi ja sie strasznie ciesze:):):):) Wiem,że Ty też:P:P:P Fajnie,że coś znalazłas!!!Pochwal się,co bedziesz robiła i ile Cie tu na Kafee nie zobaczymy???:P:P:P Juz nie będzie przesiadywania na erotycznym....co????hahahahaha:D:D:D A co nawywijałas na poprzedniej stronie-bo ja nie wiem?:O:O:O Wionka. Ja polecam tą diete,bo nie chodze głodna,a chudnę.Mi pasuje,bo ja lubię owoce i warzywa i nawet juz wymyslam sobie obiadki na ciepło z warzyw.Jestem zadowolona,bo nie ciagnie mnie do słodkosci.Dzis zamiast wafelka zjadłam sobie trochę kiszonej kapusty hihi:D:D:D A na obiad zrobiłam sobie mieszankę chińską(mrozonkę),do tego wkroiłam dwa śrenie kiszone ogórki i jakies 20dag kapusty kiszonej,no i 1pora.Pychoooooota.Serio.Nigdy bym na to nie wpadła,ale że miałam dzis kupiona kapustę i ogórki-to wkroiłam.I wyszło super.Zaczynam sie szkolić w takich daniach wegetariańskich:D Polecam dietkę z czystym sumieniem.Bo nie głoduje i czuje się lekko.Nie mam żadnych dolegliwosci.Tylko pierwsze 2dni są ciężkie-radze mało otwierac lodówke:D:D:D Teraz mieko mnie nie wzrusza.Słodycze też.Jak już to zjem ze 3suszone śliwki. Wionka-twoja dieta jest ok,o ile ktoś nie przepada za owocami.A ja jestem owocowa dziewczyna:D Więc dla mnie ta dieta odpada:O Nie wytrzymam kilku dni bez jabłka,czy kiwi.A teraz objadam się kiwi,jabłkami,truskawkami,gruszkami. Mam w lodówce pełno marchwi i jak mi sie chce-to obieram i jem:D Tak więc dziewczyny-dieta jest ok! -
Dzieci z 2003-2004 roku
ktośka z w-wy. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej. Witam wszystkie. Ja (i reszta mojej rodziny)nie spimy od 5 rano-ponieważ Ania uznała,że 5-ta to juz dzień i nalezy wstać:O:O:O Dobrze,że wczoraj poszłam spac po 20-tej:D:D Ale i tak od 2 do 4 nie spałam-bo Ani się nie chciało spac:O I musiałm sie z nią tak lulac w nocy. No ale co tam....odespię na emeryturze. U nas silny wiatr.Zimno. Magda. Gdzie jedziecie nad to morze??? Skrobnij. O szczepionce nie dostałas,bo nie mogę trego wysłac na maila.Nie wiem dlaczego??? Mam to zeskanowane i nie chce mi się plik załadowac:( Może któras z Was wie dlaczego tak sie może dziać???? Miłego dnia....mimo tego okropnego wiatru -
Dzieci z 2003-2004 roku
ktośka z w-wy. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No tak...monolog sobie poprowadzę hahaha:P:P:P Nikogo nie ma to sobie sama do siebie pogadam:P Moja Ania zasnęła o 17.30:O:O:O Niezła jest.Ale to dlatego,że dziś nam padła w CZD o 12-tej,jak jej robili te chlorki potu.Biedna juz nie miała siły protestowac i zrobili jej to na śpiocha:) No a że bylismy w domu już prze 13-tą,to się obudziła kiedy ją maż z samochodu wyciuągał.I tyle było jej spania.I dlatego teraz tak wcześnie padła. Ubrałam jej nowego pampersa(przebudziła sie i smiała do mnie:D:D:D)i śpiochy.No i pójdzie spac na brudaska:D:D:DA właściwie to już poszła-bo spi:P Teraz wykąpałam Karoline i też mam zamiar ją położyć wcześnie i może samej uda mi się odespac i legnę około 20-tej:) No ale zobaczymy czy moj plan wypali??:D:D:D No to uciekam namawiac Karolinę na szybsze spanie:D:D Spokojnej nocki -
Dzieci z 2003-2004 roku
ktośka z w-wy. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wionka. Ania miała mieć dziś jeszcze robioną manometrie odbytu,ale ja się nie zgodziłam-bo nie widze sensu.I na to właśnie się zapienił też lekarz.Bo on chciał robić-a ja nie.I nie słuchał mnie,że ona już robi kupy.Dla niego wazne było tylko zlecenie-nic więcej:O:O:O To mniej więcej na takiej zasadzie,że ktoś ma raka nogi i skierowanie na amputację.No i w międzyczasie dochodzi do cudu i ozdrowienia.No ale lekarz ma zlecenie-więc nogę ucina:D:D:D Na takiej to działa zasadzie:O Nie ważne co sie dzieje-ważne że jest zlecone. Moja Ania dziś miała ostatnie takie badanie.Jeszcze martwi nas gluten-no ale będziemy ją obserwować.Najwyżej dostaniemy skierowanie na badanie krwi.Grunt,że mukowiscydoza została wykluczona:) Tego baliśmy się najbardziej. -
Dzieci z 2003-2004 roku
ktośka z w-wy. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wionka. Dzięki za linka,ale nie miałam czasu nawet tego dokładnie przeglądnąc.Zrobie to dziś wieczorem:) Zofia. Fatalnie z tym weżem:O:O:O No to masz dodatkową robote:( Jak nie urok to s.... My wróciliśmy z CZD.Spędziliśmy tam o zgrozo 3h!!!Juz byłąm tak wsciekła,że musimy tak ganiac z 8pietra,na parter,później na 1pietro i spowrotem.Nikt nic nie wiem-koszmar.Oni się teraz remontuja i jest tam ogólny sajgon:O:O:O Tak zjechałam lekarza,że biedny chyba będzie miał zepsuty dzis dzień.Nie potrafił przyjąć do wiadomości,że sama zadecydowałam o zaprzestaniu karmienia piersia.I nie liczą się dla niego efekty!!!! Dla niego najwazniejsze jest to,ze nie zastosowałam się do zalecen lekarza!!!Normalnie konował jeden się ze mną kłócił.Ale była jadkaPielegniarki pouciekały jak sie z nim żarłam No on mi będzie mówił ile mam karmić swoje dziecko!!!!Kurwa mac!!! To moje dziecko-nie jego.I nawet nie wazne dla niego było to,ze Ania zaczęła przybierac na wadze,że zaczęła robić kupę!!!Nic go nie interesowało-tylko fakt,że nie karmię piersią!!!No przecież masakra. Ale jak powiedziałam,że chcę sie spotkac z profesorem(jego przełożony)to zmękł odrazu.Przygasł i zmienił ton.Jak sie dowiedział,że chodzimy na wizyty prywatne do profesorka-to był już tak milusi,ze myslałam,że z krzesła spadnę:O Nie wazni byli inni pacjenci-my byliśmy wazni!!! Szok normalnie. Wynik chlorków w pocie na mukowiscydozę wyszedł negatywny.Czyli Anula moja kochana mukowiscydozy nie ma napewno!!!I to jest dla mnie najwazniejsze,bo tego badania baliśmy się bardzo.Ale już jesteśmy spokojni. -
Dzieci z 2003-2004 roku
ktośka z w-wy. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witaj Zosiu A ja nie mogę Wam wysłac tych szczepień Nie wiem dlaczego Jeszcze spróbuję,ale później,bo mamy dziś wizytę w CZD i musze powoli sie szykowac. -
Dzieci z 2003-2004 roku
ktośka z w-wy. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wionka. Daj linka na tą dietę. Mam problem z tą moja warzywno-owocową,bo nie umiem gotowac obiadów z samych warzyw.dziś zrobiłam leczo dietetyczne(kabaczek,cukinia,cebulka,marchewka,pomidor,papryka i bazylia),no ale przeciez nie będe się tym katowała codziennie:O:O:O Dajcie jakies przepisy na obiady bez mięska,klusek i ryżu. Wionka-Ty pewnie cos masz.Podaj,bo wysche z głody -
Dzieci z 2003-2004 roku
ktośka z w-wy. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam. Ja dziś nie spie od 4.30 Moja Ania ma taki katar,że się dusiła tymi smarkami i musiałam z nią siedziec.Po godzinnce rozbudziła sie na dobre i wojuje. Ja juz mam dośc tej diety:O:O:O O ludzie....ale beznadzieja:( Już wiem na pewno,że nie wytrzymam długo.Brakuje mi wedlin.Chleba nie,ale wędlin i mieska tak:P Do tego łapie mnie przeziębienie i fatalnie sie czuje taka niedożywiona i zaziębiona Szkoda mi ją przerwac,bo dzis na wadze 2kg mniej:D Ale co z tego-kiedy jestem nieszczęśliwa Chyba pojadę na zakupy to może mi się humor poprawi??? :D:D:D Miłego dnia -
Dzieci z 2003-2004 roku
ktośka z w-wy. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witamy Lucie Pisz do nas w miarę możliwości.Chętnie witamy nowe mamy.:) Magda. Moja teściowa to wyjątkowa jędza,więc nie jest mi żal,że się z nią nie spotykam.Bo nie wiem jakbym zniosła święta BN przy jednym stole z taką żmijką:O:O:O Cieszę się,ze spedzam święta z kochającymi ludzmi i że nie musze stwarzać pozorów. Pewnie,że bym wolała miec normalnych teściów-no ale cóz... Grunt,że między mną i moim mężem jest wszystko ok.Teściowie nie sa mi do niczego potrzebni:P -
Dzieci z 2003-2004 roku
ktośka z w-wy. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Magda. To chyba ja nie jestem normalna:P,bo ja nawet nie chce gadac z własną teściowa:D:D:D:D I cieszę sie,że mieszka tak daleko hura,hura:P:P:P Wionka. Tak,mam zamiar wytrwac 6tyg.bo to dieta oczyszczająca,a nie odchudzająca. Ale fakt,jakst faktem,że jestm warzywka 2 dni,a schudłam 1,5kg!!! Fajowo.Tylko żeby mi ten brzuch jeszcze spadł.Wtedy będzie super. -
Dzieci z 2003-2004 roku
ktośka z w-wy. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam:) Anik,dobrze,że się odezwałas.Chyba moje gg Cie zmotywowało???;););) Twoja Martyna niegrzeczna???Ty nawet nie wiesz jaka jest moja Karolina....złośliwa:O:O:OGdybym miała tylko mozliwość to bym ją od zaraz do przedszkola posłała.Widzę,że jej tego brakuje.Tam by miała dyscypline i dryg wprowadzony.No i by się nie nudziła,tak jak w domu:O Zofia. Ty uwazaj na siebie.Obserwuj i jaby coś to lec na ten ostry dyżur.Nie ma co zgrywać hojraka. Emcia.Tylko,że Twoja córka jest młodsza od mojej o rok.Moja powinna już być bardziej usłuchana-bo starsza.No ale niestety tak nie jest:O Ja dziś mam wiele do załatwienia.Tak więc nie wiem jak mnie tu dziś bedzie widac. Dziś moj drugi dzien warzywno-owocowy.Musze podjechac na rynek i zrobić zapasy -bo w lodówce już pustki się robia. Trzymajcie za mnie kciuki.Mam na tej diecie wytrwac 6 tyg!!!!! Ciekawe ile tak na serio wytrzymam??? Miłego dnia. -
Dzieci z 2003-2004 roku
ktośka z w-wy. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Własnie wróciłyśmy z podwórka.Mieszkanie w bloku tez ma swoje dobre strony. Karolina zawsze ma się z kim bawić,jest tu duzo dzieci.No i zawiązują się małe przyjaźnie tych naszych maluszków:) Wionka. Moj mąż też \"ma parcie\" na Angile.Ja podchodze do tego z duzą dozą rezerwy:P No ale może,może...za dwa.trzy lata:) Wzięłam się od dzis ostro za siebie:D Jem tylko owoce,warzywa i wodę. Nie wiem jak długo tak wytrzymam-ale co tam!Trzeba trochę zwalić tych kilogramów.Tylko,że to nie jest takie proste jeść tylko warzywa i owoce:O Na serio chce mi się ....bułki!!!! No i to gotowanie dla pozostałych członków rodziny....katorga w tej sytuacji:O Moja Ania zasmarkana:( Pewnie jej ten wczorajszy piknik nosem wychodzi:D:D:D Mam nadzieję,że na katarze się skonczy. Koleżanka z osiedla chciała wrócić do pracy.Ma 9 m-cznego synka.Szukała opiekunki.I nikt nie chce pracowac za mniej niż 1200zł za 9h dziennie.Bez wekkendów oczywiście:O No i nie wraca do pracy-bo stwierdziła,że jej sie to nie kalkuluje:O Nieźle-co???Jak by zarobiła 2tys,to i tak większą część wyda na opiekunkę,autobusy,jedzenie na mieście i jedzenie dla małego. W domu nieporobione,dzieciak u kogoś innego na rękach,a obiad na kolanie przed biurem zjedzony.No i stwierdziła,że posiedzi z nim do 2roku i potem go pośle do przedszkola. -
Dzieci z 2003-2004 roku
ktośka z w-wy. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wionka. Dużoooo zdrowia i usmiechu na buzi dla Bartka!!! Teściowa olej. Jak ja się ciesze,że mam swoją daleko.I powiem Wam,że nawet swiadomość mieszkania w dużym domu z podwórkiem nie zacheciłaby mnie do zamieszkania z teściami:O:O:O W zyciu-nie!!! Wole się cisnąc w moich 44m2,niż mieszkac na 150m2 u tesciów! Wionka. Wczoraj maz kupił skaner,więc jak się naucze go obsługiwac :D:D:D to przeskanuje Ci ten artykuł na maila. Własnie czytałam topik o głodówkach. Chciałabym mieć taką silną wolę i przygłodowac o samej wodzie z 10dni,ale ja biore tabsy-więc odpada:O Ale chyba sobie zrobię taką mini głodówkę na warzywach i owocach. Może wytrwam???? -
Dzieci z 2003-2004 roku
ktośka z w-wy. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No my wróciliśmy z pikniku:) Czekam na gościa,ma przyjechac po lezaczek,bo sprzedałam na allegro. Musze jeszcze wystawić na allegro podgrzewacz i taka tube do leków wziewnych.Nówka-raż używana,a lezy u nas już 1,5 roku:O:O:O Pięknie dziś na dworze. Opalalismy się.Karoline nigroźnie czapnął pies ludzi którzy lezeli obok nas.Ale dosłownie ja musnął.Ta oczywiście zrobiła tragedie i ryku było że hoho. Trzeba było się zawijac,bo przeciez rozpacz była straszna:O Dobra,lecę,bo mi się mielone przypala:P -
Dzieci z 2003-2004 roku
ktośka z w-wy. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej,witam. Zofia-jak widac,wszystkie nas olały Pomaranczo. Przeczytałam.Napisane jest to,o czym starałam sie tu powiedziec.No ale zostałam okrzyknięta wiedźma.która nie chce szczepić swoich dzieci. Każda matka powinna wiedzieć jakie są zagrożenia związane ze szczepieniem.A to,że teraz jest tak bum na pneumokoki,jest bardzo proste.Firmy farmaceutyczne sieja niepotrzebny zamęt zerując na matczynej miłosci.Bo matka od ust sobie odejmie,a szczepionkę za 250zł dziecku kupi.Tylko szkoda,że matkom nie mówi się ile szkody taka szczepionka może przynieść:( No ale ja nie będe już sie rozpisywała na temat szczepień.Każdna z Was powinna ten artykuł przeczytac.Może wtedy klimat rozmowy na temat szczepień byłby inny.... U nas piekna pogoda.Mieliśmy jechać nad zegrze,ale chyba jednak pojedziemy do parku,bo podobno nad Zegrzem strasznie wieje. Ja na nogach od 5.30:O Zosiu. Buziaki dla Pauliny.Biedna,pewnie się meczy:( Miłego dnia