Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ktośka z w-wy.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ktośka z w-wy.

  1. Kurcze,żadna obelga w moją stronę nie poleciała???Jestem zaskoczona.:P Przeciez znowu sie chwalę co kupiłam.:P:P Pomarańcze śpia,albo seriale oglądaja i nie maja czasu podowalac sie do mojej rozrzutności:D:D:D Ksiunia. Nie dopowiedziałam na twoje pytanie. Ja nigdy nie używała sterylizatora.I nie doradze Ci w tej kwestii. Kiedy Karolina była mała to nawet miałam ochotę,ale jakoś szkoda mi było kasy.Teraz to na pewno bym nie kupiła,bo nie widze takiej potrzeby.Moja Ania liże podłoge,oblizuje Karoliny klapki-i nie robimy w tego tragedii.Jakoś luz nas dopadł przy drugim dziecku:D Wiec i wyparzanie odbywa się u nas sporadycznie.Wole,żeby mała teraz spotykała sie z bakteriami-bo przez to uodparnia się i do alergii nam dalej.Tak więc-ja nie doradze,bo zyję na luzie hihi:D:D:D Teraz juz zamykam kompa i uciekam pod prysznic. Mamemi-jak Emilka? Spokojnej nocki
  2. Ja tez składam meldunek:) My dzis (wreszcie)kupilismy nowy fotelki dla małej.I jestem bardzo zadowolona.Podjechaliśmy do sklepiku internetowego,Karolina usiadła w fotelu i ...nie chciała zejść:D:D:D Powiedziała,że jej sie bardzo podoba i ona chce własnie ten i już. Wkleje Wam jaki: http://www.allegro.pl/item173220764_fotelik_cybex_solution_s_15_36kg_gratisy_w_wa2007.html#photo Wzięlismy kolor MOLLY.Tak siwy.Bo pasuje nam do tapicerki w samochodzie:) Z wszystkich jakie oglądalismy-ten podobał nam sie jednak najbardziej.I Karolinie chyba tez.No i facet powiedział,że jeżeli ona wazy powyzej 15kg to tylko i wyłącznie z pasem samochodowym-a nie z pasami własnymi(z fotelika).Podobno tak jest bezpieczniej i nawet jeżeli ktoś będzie miał taki fotelik od 9-36kg,to powinien dokupić inne oparcie,kiedy dziecko osiąga wagę 15kg!!!Bo pasy fotelikowe nie utrzymaja dziecko które wazy np.20kg.Takie dziecko powinno byc zapinane pasem samochodowy-bo on jest silniejszy. To tyle na temat fotelków:) Wionka. Uważam,że Twoj mały bardzo dużo potrafi zjeść.Moja Karolina jeszcze nigdy nie zjadła 2 talerzy zupy jeden po drugim.No chyba że jeden rano a drugi wieczorem hihi:D Brednie. Ja tez bym wybrała sie do neurologa.Ale może na początek zapytaj pediatrę o co chodzi. Dobra,zmywam sie na serial. Buźka dla wszystkich
  3. Wiatm. Ja się goszczę z rodzicami,więc nie ma mnie na Kafee:) Karolina męczy dziadków i ciagnie tylko do zabawy.Pogoda u nas brzydka,więc siedzimy w domu.Teraz wyszli-do kościoła.Ja z Anią zostałyśmy w domu. Ania jest mnie zachwycona wizyta dziadków:D Wczoraj płakała na sam ich widok hihi:D Nie zna ich,bo przeciez ostatnio babcię widziała 2,5m-ca temu.No a dziadka to 5m-cy temu.Tak wiec-przyzwyczaja sie do nich powolutku.Dzis jest już lepiej,bo nawet u babci na rekach chwilke posiedzi:) Magda. Moja Karolina wazy 16,5kg. Teraz zamówiłam elektroniczną wage-więc będę miała bardzo dokładną kontrole nad waga moich dzieci:) Moja Karolina na bilansie 2-latka wazyła 12,5kg.To było niewiele. Przez 1,5roku przytyła 4kg. Z czego 3kg u babaci przez 3tyg.pobytu hihi:D:D:D Babcia pcha w nią jak w kurczaka:D Dobra,uciekam gotowac obiad. Miłego dnia
  4. Magda. No właśnie-wyprzedziłaś mnie o 1minute Jesteś szybsza:P Buźka
  5. Witam. Widzę,że dzis ja rozpoczynam dzień:) U nas brzydko za oknem-więc siedzimy w domu.Pada deszcz i wieje silny wiatr:O Chyba zima wraca Od kilku dni moja Karolina ma mega apetyt.Nie przypominam sobie,żeby tak dobrze jadła.Je wszystko co jej wpadnie w rece:) Teraz np.je zupkę ogórkowa i woła;\"pyszna mamo!\". Do tego zjadła śniadanie oczywiście dwie godzinki wczesniej. Zjada ze 3 danonki dziennie i ze 3 duże banany.No i z obiadem tez nie ma problemów.I ciągle cos je.A to kiełbaskę,a to galaretkę a to budnyń itd... Jestem w szoku. Ale niech je-na zdrowie. My dziś czekamy na dziadków.Karolina mało jejka nie zniesie-tak na nich wygląda:) Pewnie będą około 12-tej. Miłego dnia
  6. Magda. A nie zostawiasz ubrań po Kacperku dla nastepnego dziecka????;) A może to akurat nie będzie księżniczka tylko książe??:D:D:D Ty sie zastanów dobrze,czy na pewno będziesz to wystawiała. Nikola. Do i do Ciebie to pytanie:P:P:P A co do włosów naszej Zofii...pewnie że ma dłuuuugie.Tzn.miała hihihi:D:D
  7. Kasiunia. Karolina raczej nie pojedzie.No chyba że cos mi strzeli do głowy i pojedziemy razem.Tzn.ona,Ania i ja. Ja tam tez nie handluje na allegro,ale teraz mam zamiar wystawić lezaczek,podgrzewacz do butelek i taki dyfuzor do inhalacji.
  8. Kasiunia. To trzeba było zwrócic,albo sprzedać na allegro. A tak...pruchnieją w szafie;)
  9. Ja tu widzę,że Magda mnie gonisz w swojej rozrzutności;):P:P:P No i oczywiście Wionka-co to kupuje dziecku najdrożej jak można hihi:P:P:P Ale się dobrałysmy:D:D:D Ja już nie wspomnę o naszej Zofii...ta to dopiero szasta na lewo i prawo... Taki pobyt w Spa...no to już szczyt zbytku:P:P:P Jeszcze trzeba Nikole zawołac,niech dziewczyna napisze gdzie jedzie w tym roku na wakacje i nasza pomarańcza zzielenieje nam z zazdrości hihi:D:D:D:D
  10. Wionka. To ty masz przed nami tajemnice??? No wiesz... :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
  11. Wionka... I wszystko gra. Nie ma co żałowac.Najważniejsze,żeby mały był zadowolony.:) Mi też zdarzyło się kilka razy przepłacic.No ale ja-jako snobka topikowa...mogę:D:D:D A wychodzi na to,że Tobie nie wypada przepłacać hihi:P:P:P
  12. Napisałam -co???:O Trzeba czytać ze zrozumieniem. No chyba,że nie znasz słowa \"rozrzutność\'???? Ale umiesz korzytać z netu,to chyba poradzisz sobie i odszukasz znaczenie tego słowa?
  13. Widze,że Moderator usunał wypociny pomarańczowej wrednej baby Dziękuje...Moderatorowi:) Co do dowalania się o marki i ceny,to nie tylko do mnie.Jeszcze do Nikoli mają od czasu do czasu jakiegos focha. Chyba kogoś boli,że nie może sobie pozwolić na wydawanie kasy,bo nie sadze zeby takie rzeczy wypisywała osoba która nie ma problemów finansowych. Tylko,że to nie moja wina,że ona ma problem. Jessa. Dzieki za wsparcie Magda. Mały pomocnik Ci rośnie:D Mojej tez sie zawsze wydaje,że mi pomaga:O Nie,raczej nie pojedzie do dziadków.Tylko,że nie wiem jak jej to wytłumaczyć:( Mamaemi. Kuruj Emilke.Moja Karolina teraz przy tej grypie przez jeden dzien miała straszny kaszel.Myślałam,że sie udusi:(Ale po tym krytycznym dniu nastał błogo spokój:) Wionka. Cały czas zapominam Ci napisac,że u nas w jakims markecie kolezanka kupiła swojemu synkowi taki traktor z przyczepą.No ale niestety...taniej:OGdzies o połowe.Tylko mam wrażenie,że ten Wasz jest chyba lepszej jakości.Jakos solidniej wygląda. Moja Karolina uwielbia takie sprzety.:) Kasiunia. Dobrze,że Twoje \"mleczarnie\":P:P lepiej.I dobrze,że Kubus rośnie.Tylko się cieszyć. No ja niestety mam zmartwienie.I powiem Ci,ze nie ma chwili,żebym o tym nie myślała:( Nawet w nocy budze się i o tym myśle:( Do gastroenterologa jedziemy 19.04 i wtedy mała bedzie miała kolejną manometrie i badanie potu na mukowiscydozę.Nardzo sie boje tego wyniku.I mam nadzieje,że okaze się,że to nie jest mukowiscydoza.
  14. Witam:) Dziewczyny,ja dziś myślałam,że z krzesła spadnę:D:D:D Wstałam rano,a Karolina buszuje w swojej szufladzie z ubraniami. Pytaj jej co ona robi o 6.30 w szufladzie od komody???:O A ona mi na to,że pakuje ubrania ,bo jutro babcia po nia przyjedzie i ona wyjeżdza!!!:O:O:O:O Normalnie szok! Dziecko zdecydowało,że jest okazja-to zabiera się do dziadków! Jestem w szoku. Pytam sie jej,czy bedzie tęskniła za nami?? A ona mi na to: -Obiecuje mamusiu,że nie bede teskniła:):):) I teraz nie wiem co robic.Nie chcę zeby jechała,ale nie wiem jak jej tego zabronić.Ona nie zrozumie,kiedy powiem,że nie może.No bo niby dlaczego nie może jechac do ukochanej babci??? Kurcze...mam zagwozdke:( Mąz mówi,że Karolina nigdzie nie pojedzie.Ale ja nie wiem,jak mam jej wytłumaczyć ten zakaz:( Zofio. Widze,że masz cisnienie na nowa fryzurke:D:D:D Ja jestem wierna jednaj fryzjerce.Chociaz ceny juz mnie u niej coraz bardziej zniechecaja.Teraz za balejaz z obcięciem zapłaciłam 180zł!I to po znajomości.Bo normalnie powinnam zapłacić 240zł! W normalnym salonie zmieściłabym sie w 120zł! Madziarka. Chyba się jednak cieszę,że odstawiłam Anię od piersi. Troszkę mi tego brakuje.:( Ale wiem,że im później-tym trudniej.I dla dziecka wiekszy stres.Chociaz u nas też było okropnie-no ale tylko przez dwa dni. Teraz mam w jednej piersi taka gulke mleka i mnie to boli.Ale tylko z jednaj strony.Jak staram sie to rozmasowac-to leci mleko.Nie chce odciągac,żeby nie pobudzić laktacji.No ale nie jest to miłe uczucie:( Miłego dnia dziewczyny:):):)
  15. Mamaemi Niech Emilka wraca do zdrowia szybko.Ma zapalenie krtani? Magda. Też bym chciała,żeby to taka jej uroda była.Ale coraz bardziej sie obawiam,ze to jednak cos innego:( Zosia. To ja już wiem.To na prawde krótki ten \"paź\".Ostre cięcie będzie.Bo przeciez teraz masz naprawde długie.Jednak ja wiem(z doświadczenia),że jednak z krótkimi jest najmniej pracy.No chyba,że ktos ma wyjątkowo nie podatne włosy na układanie-wtedy krótka sie nie sprawdza. Jak tylko się obetniesz to dawaj nam tu fotki.Ocenimy tego pazia:D:D:D Wionka. Lekarz powiedział,że ona ma witaminy w mleku Bebilon Pepti.No ale ja (jak to zwykle:P)nie posłuchałam go i kupiłam Cebionmulti.I daję małej 4kropelki na dzien.Mam nadzieje,ze bedą efekty. My czekamy wszyscy do soboty-bo maja przyjechac moi rodzice.Karolina juz mało jajka nie zniesie-tak za nimi tęskni i tak się cieszy na ten ich przyjazd. Uciekam już.Zyczę miłego wieczoru i spokojnej nocki
  16. Taki wycieniowany paź???:D:D:D Hihihi...musze \"go\" zobaczyć;););) Oj tak...baby sa wstrętne.Ja niczyjego dziecka nie ucze ani porządku,ani nie wychowuję.Więc nie rozumiem po co ona mi wtraca,że moje dziecko jest \"niegrzeczne\". A był na serio wyjątkowo grzeczne.Bawiła sie tylko z Olkiem.A to,że nie pozwalała innym dzieciakom bawic się jej rowerkiem-ja nie mam zamiaru jej wyrywac rowerka(który do niej nalezy!!!)i obdarowywac nim pół osiedla.To jest jej rower i ma prawo się nim nie podzielic.Tylko,że ona wie,że jak komuś nie da-to i ten ktos tez jej nie da zabawki.Taki podział. No ale chyba to nie byłoby ok,gdybym jej zabierała jej własnośc? Chyba poczułaby sie \"troszkę\" mało wspierana przez własną matkę:o
  17. To do tego co napisała Zofia o swoich pociechach:) Dzis na podwórku,moja Karolina \"Bawiła\" się ze swoim kolega Olkiem.Oczywiście miedzy zabawami-prali się,popychali,pluli,szarpali itp... Ja i mama Olka jesteśmy przyzwyczajone do tego i o ile krew się nie leje,nie ma wielkiego płaczu i nie istnieje realne zagrożenie zycia naszych dzieci-to nie interweniujemy w to co robia,bo wiemy,że sami sobie poradza.Oboje sa \"temperamentni\",więc krzywdy sobie nie robia. Ale... Dzi jedna dziwna pani(której Karolina nic nie zrobiła!!!),powiedziała do mnie,że mam okropnie niegrzeczne dziecko!!! No jak sie zapieniłam!!! Ani moja Karolina jej nie wadziła,ani nie lała jej dzieciaka,a ta mi wywala taki tekst!!! A ja do niej mówię: -A pani dziecko jest grzeczne? Ona mi na to: -Tak. A ja do niej: -No to cudnie,że ma pani takie grzeczne dziecko!Cieszy mnie to bardzo!Ale to nie znaczy,że jak moje nie jest tak grzeczne jak pani,to ma zostac zamknięte w izolatce i czekac,az wyrośnie z dzieciństwa!!!! No i baba się zamknęła! Ale ona zawsze ma bardzo duzo do powiedzenia.Kiedyś dowaliła sie do mojej Karoliny,że nie dba o zabawki.Ze Teletubiś mojej Karoliny jest brudny!:O:O:O No prosze...Babka ma nasrane i nierozmieszane:O:O:O Czy ja mam sie jeszcze stresowac Teletubisiem Karoliny,którego nie można prać(bo ma mechanizm w środu),a którego Karolina targa po gołej ziemi:O No ale kobieta ma problem:O:O:O:O
  18. Nikola. Moja Karolina ma grzywke od dawna.Na poczatku (po obcięciu)jej się trochę kreciła.Wyglądała beznadziejnie.Ale zawsze po umyciu włosków,czesze jej tą grzywkę na prosto i ona jej tak wysycha i wtedy jest trosta i ma swój urok...dzieciństwa. Tak bardzo lubie,kiedy takie małe dziewczynki maja grzywki-wydaje mi sie,że są takie dziewczece:) A co do mojej fryzurki-jestem zadowolona.Z koloru tez.Tylko,że jak mi fryzjerka wyprostuje to sa fajne.A w domowym zaciszu to ja tak sobie już nie ułoże Oj,taka fryzjerka na codzien...marzenie:P Ja nie Kinga Rusin :P:P:P:P Nie stac mnie,żeby mi co drugi dzien ktos układał włosy:( Dodam,że za samo ułozenie ...chyba 70zł:O:O:O:O Tak więc spory interes. Fakt,że ten salon jest drogi...no ale ja jestem zawsze zadowolona. Gwiazdy :P:P:P chyba tez hihi.
  19. Witam. Moja Ania ma lekka(tak nazwał to lekarz)anemię.Nie umiem odczytywac wyniów,więc nawet nie wiem,co świadczy o anemii:( Powiedział,że ma żelazo dostarczane w mleku modyfikowanym.Za dwa tygodnie zrobie jej jeszcze raz badanie krwi.Zobaczymy jakie wyjdzie. My już jesteśmy po spacerku.Ania spała tylko 30minut.W domu,w tym samym czasie spałaby az 2,5h.Ona jednak nie lubi spac aniu w wózku,ani w foteliku:( Zosiu. Już nie mogę się doczekac,kiedy nam dasz znać -kto tam w Twoim brzuszku siedzi.
  20. Madziarka. Na poczatku z kupami było ok.Tak raz na dwa dni.Teraz znowu nie robi.Pije bardzo mało mleka.Ja już nie wiem co jest grane. Dziecko Twojej koleżanki też chudziutkie.Kurcze,dlaczego tak się dzieje??? Ania rozwija się dobrze.Tzn.jest sprytna,bardzo szybka.Az niekiedy mnie to wkurza,bo na rękach nie usiedzi,tylko smiga po pokoju. Wyglada tez nie na szcupłą-raczej na pulpecika.Tyle że jest bardzo drobna.Taka \"filigranowa\"-jak to wszyscy mi mówią. Wczoraj posadziłam ją obok chłopca o 3tyg.starszego.Wyglądał jakby był od niej starszy o 8 m-cy!!! Normalnie nic tylko bym ryczała A z newsów...dostałam dzis pierwszy okres od zajścia w ciaże z Ania. Brzuch mnie nawala:( Ale dobrze,że dostałam.Bedę mogła tabsy brac.
  21. Dziewczyny. Normalnie mi rece opadły:( Ania wazy 6750g:(:(:(:( Kurwa,ja już mam dosyć:( Ona już spadła z siatki centylowej.Przez dwa tyg.nic nie przybrała na wadze. Dlaczego ona nie rośnie?????????????????????? Wyniki ma nie najlepsze,ale podobno po chorobie takie moga byc.Tzn.ma za duzo limfocytów. Ja już nie wiem co mam robic.
  22. Mamaemi. Ja też się jutro wybieram do laboratorium.Chcę Ani zrobic morfologie.Obawiam się,że ma anemie:( I dlatego:( Nie chce jeść obiadków.Pije tylko mleko.Nawet deserków nie je:( Dzis jedna dziewczyna mnie pocieszyła,że jej córka tez do skończenia 1 roczku piła tylko mleko.Była chudziutka.Ale żyje i ma się dobrze.No i tego się trzymam-że Ania mimo,iż nie je-to przezyje. W środe jade ją ważyć.Zapytam lekarki(tej która bedzie na zdrowych dzieciach)co ja mam z nia począc,jak ona tak mi nie chce w ogóle jeść:(:(:( Może cos mi doradzi? Karolina cały dzien dziś wojowała na podwórku u dziadków.Jednak na wsi jest fajnie.On tam by pewnie z chęcią zamieszkała:D:D:D Wiecie-jest kot,pies i kawałek podwórka...i nic jej więcej do szczęścia nie potrzeba:P Dziś zauwazyłam,że moja Ania jest \"stadnym\"dzieckiem.Czyli... Jezeli nie ma obok niej nikogo-to płacze:( Zawsze jest obok niej Karolina,więc jest ok.A jak teraz jesteśmy same i ja wychodze np.do kuchni-to ona zaraz w ryk I nawet nie o to chodzi,że mam sie z nią bawić...nie!Ona chce,żebym była z nią w jednym pokoju,bo nie jest przyzwyczajona do samotności. Madziarka. Ja juz nie narzekam na nadmiar mleka.Przez pierwsze 3 dni było kiepsko,ale teraz jest ok.Sciągałam troszeczkę,żeby poczuć ulgę w piersiach i tym sposobem już od 2 dni nic mnie nie boli.Mam tak mleko,bo czuje,ale nic nie leci,ani nie mam piersi jak kamienie. A Ania nie jest w ogóle zainteresowana cycuszkiem:P Jak jej dałam,to polizała,myślała,że jej samo poleci,a jak nie poleciało-to odwróciła głowe:D:D:D Już przywykła do łatwizny-czyli do smoka:D Uciekam.Spokojnej nocki
  23. Mamaemi. Czekam więc dzis na \"łapankę\":P:P:P:P A Zuza niech szybko wraca do zdrowia I nie całuj sie tak ze wszystkimi,bo mąż zabroni Ci sie z nami spotykac hihi:D:D:D Kurcze,ja siedzę w domu,bo mi Ania padła przy mleku i śpi juz 1,5h:O A tak chciałam wyjść na dwór Muszę teraz czekać,aż sie księżniczka obudzi
  24. Mam tak niekiedy:P Jak mnie ktoś,albo cos wkurzy,to się obrażam i się nie odzywam. Później mi przechodzi i jest ok. A co? Obrażasz sie na mnie,ze sie obraziłam hihi??:P:P:P
  25. Czego nie rozumiesz?Pytaj.Odpowiem:P
×