Edusia83

JANA to super plany. Bedziesz isę mogła troche popluskac :P

takie przygotowania musza być rewelacyjne :) Sama świadomość, że za pare miesięcy dzieciątko bedzie z Wami jest SUPER... Dobrze, że uda Wam się choć trochę pobyć razem... Czasem nawet pare dni potrafi zdziałać cuda :)

nio :D jeszcze tylko sierpień został :) a potem bierzemy się do pracy . Całe szczęscie, że to jest tak przyjemna "robota" :)

Starające się NicK -----------| Data @ ---------| Test------------| Cykl starań----- ________ ___ |___________ _ |_____________|____________ Aszti...........|...20/21.07.....|.....22.07.......|.... ...3...... MoNikkka86.. |......21.07......|.....24.07.......|.......3........ achaja82......|......09.08......|.....11.08.......|..... ..2........ zabcia86......|......10.08...... |.....11.08.......|...... 2........ kasiula86......|......22.08......|.....23.08.......|.... ..2........ Pamposzek....|......24.08......|.....24.08.......|...... 9........ tulipanek......|......25.08......|.....29.08.......|.... ..6........ Sylvia25.......|.......4.08.......|.................. |................ Edusia83......|.......10.06 .....|...................| . .....-1...... Ptakowa.......|......???????......|.....???????.......|. .... .13....... J_A_N_A.......|.....15.08.08...|...................|... ....-3...... Poprawiłam, bo te moje kropki mnie denerwowały :)

ja mam biuro w najchłodniejszym pokoju w całym budynku. Latem jest super, ale zimą... zimno jak nie wiem co :(

JANA gdzie się wybirasz podczas urlopu? Macie jakieś fajne plany?

tulipanku.... zrobiłam 3 testy. Nie wierzę w to że wszystkie sie pomyliły (a szczególnie ten ostatni) na dodatek mam wszystkie objawy jak na @. o fasolkę bedziemy się starać od września, teraz jednak chchiałabym żebym ta przeklęta @ juz się zjawila, bo nie musiałabym sie martwić, ze coś jest nie tak.

też wpadłam na ten pomysł. Kolejny test negatywny. Pamiętam, że 2 i 3 lata temu o tym czasie sytuacja była dokładnie taka sama. W lipcu w ogóle nie niałam @ a kolejna przychodziła jakby nigdy nic. Nie wiem dlaczego tak mi się dzieje, ale mam nadzieje, ze to nie jakaś oznaka problemów zdrowotnych. Ostatnią rzeczą o której teraz chciałabym słyszeć to koniecznośc jakiegoś długiego leczenia.

achaja, co do @ to jeszcze nie mam, ale teraz nie mam już wątpliwości, że ją dostanę. Rozmawiałam z moim ginem i jesteśmy umówieni na czwartek. Powiedział, żeby się nie martwić, bo czasem takie skoki hormonów sie zdarzają, ale tak czy tak lepiej sprawdzić czy wszystko jest OK. Wydaje mi się, że dostane @ w takim terminie jakby wszytko było OK.

super :) zwsze to jakaś odmiana. Spędzając urlop w domu zawsze wynajdę sobie tttyyyyle rzeczy do zrobienia... my tym razem też sie gdzieś wyrwiemy, może nie bedzie to podróż poślubna jak z bajki, ale na pewno bedzie super ;)

baderko o padeczkę wcale nie tak łatwo. Ja naprawdę jestem dobrej myśli. Kiedy planujecie sobie ten wyjazd na weeken? Jedziecie w jakieś specjalne miejsce?

tulipanku, mąż często pomaga Ci w gotowaniu?

pewnie coś w tym jest... to były dni pelne stresu, więc nic dziwnego, że teraz odczuwasz ulgę, gdy to wszystko się skończyło

ja też :) Kraków działa na mnie cudownie... słoneczko, park, cisza... uwielbiam takie chwile :)

Witam poniedziałkowo :) ale mam dzis gigantycznego LENIA :) Tak mi się nic nie chce... Jak Wam weekend minął dziewczyny?

hehehe... to tak jak ja :D generalne porządki :)

wszystko sie poukłada.... naprawdę miałam nadzieję, że Ci się uda...

Ptakowa, przykro mi....

ale dziś jestem zawalona robota :P Karolinko bede wyrozumiała... ja po prostu muszę się przyzwyczaić do kazdego kierowcy. Dzięki Bogu Andrzej wie, jeździ ostrażnie, więc nie mam aż tak wiele powodów do narzekań :) Koniecznie daj znać jak tam po USG... to musi być fascynujące jak widziś jak Twój bobas rośnie i rozwija się :D Baderko zgadzam się z Karolinką- BEDZIE DOBRZE!!!! dzieci szybko wracają do zdrowia więc zani się nie oglądniesz jak Dominisia będzie w pełni sił :)

a ja wreszcie się odrobiłam :) bylam w skarbówce i na dziś to koniec mojej pracy :) teraz czas na słodkie leniuchowanie :) po drodze do skarbówki zachaczyłam o bibliotekę. Czytanie to moja pasja... na ten tydzien "Przemineło z wiatrem" :) Niby klasyka a ja jeszcze nie czytalam... Ciekawe czy mi się spodoba :)

a ja słyszałam opinię, że największą ochotę na seks ma kobieta w dni płodne :) Tulipanku do dzieła więc... :D

Ja jednak myślę, że lepiej poczekać do poniedziałku. Jeśli to ciąża to wyjdą wyraźne 2 kreski :) Trzymam kciuki żeby tak własnie było :)

cześć dziewczyny... a mi zapowiada sie pracowity dzień :( nio ale tak to jest jak sie obija przez większośc tygodnia... kiedyś trzeba to nadrobić :)

dziewczyny zbieram się do domu... Miłego popołudnia Wam życzę :)

byłoby super, gdyby ktorejś z nas wreszcie sie udało :)