Edusia83

badorko, urlop faktycznie mam zaplanowany w okolicach ślubu, ale przyznaje że perspektywa siedzenia w pracy do października troche mnie przytłacza ;( Słonko świeci, piekna pogoda a ja niestety o urlopie mogę sobie tylko pomarzyć... Pociesza mnie tylko myśl, że urlop po ślubie spędzimy razem, z dala od wszystkich obowiazków :)

Odpoczywaj tulipanku... Po wczorajszych emocjach potrzebujesz chwili relaksu.. :)

ja w sumie tez śledze topik tylko w pracy :( za to rano mam tylyyyllle do czytania.... :)

Wybylam na godzinkę na miasto a tu w czasie mojej nieobecności takie rzeczy sie dzieją :) Aszti trzymam bardzo mocno kciuki za Ciebie(i te u rak i te u nóg) :) Zobaczysz, że wszystko bedzie dobrze!!!!

zgadzam sie a achają Pozytywne myślenie potrafi zdziałac cuda!!!! Nie możemy sie tak nakręcac...

Sylvia a dlaczego zrezygnowaliście z tego sklepu? Interes się nie kręcił, czy to ze względu na przeprowadzkę?

Ptakowa troche cierpliwości i bedziesz się cieszyć i mieszkaniem i bobasem!!! :) Zobaczysz jak bedziesz sie cieszyć urządzaniem pokoju dla dziecka :)

to super, że już prawie wszystko masz gotowe. My z garniturem poczekamy do września... potem będziemy miec niezłą bieganinę ;(

Sylvia własnie o tym mówie. Im bliżej terminu ślubu tym więcej takich "drobnych" rzeczy do kupienia. Jak się to wszystko policzy to głowa pęka...

czasem jednak nie umie się oprzec pokusie... ostatnio kupiłam firankę do kuchni :) Dzięki temy przez cała sobotę miałam świetny humor :)

Ja miałam ogromną frajde jak urządzaliśmy mieszkanie w Krakowie :) teraz mamy mały przestuj, bo chwilowo z kasą cienko... przyjecie weselne jednak to ogromny wydatek...

zawsze to jakaś zmiana. Coś poprzestawiasz i już bedzie inaczej wyglądało. Mała rzecz a cieszy :)

przemeblowanie to super sprawa... :) masz coś konkretnego na oku?

oj... ile razy to mi sie nie wydawało, że jestem w ciązy.... :) jak do tej pory jeszcze nie zobaczyłam tych kreseczek. Mam nadzieje, że teraz jak bedziemy sie strac to się uda :)

Ptakowa... masz bardzo "ciekawe" objawy @ :)

Cześć Kasiula A kiedy robisz teścik?

Ja teraz chodze do przychodni, ale facet jest znany z tego, że nie olewa pacjentek. Podejrzewam, że jak zajdę w ciąże to bede chodzic prywatnie. No ale to sie okaże...

achaja mi też mój gina tak mówił. Żeby sie nie martwić jak do roku nic nie bedzie ze starań. Potem bedzie sie robic badania.

bo trafić na dobrego gina to naprawdę wielkie szczęście... Ja tez przerabialam kilku, ale wydaje mi się że wreszcie trafiłam na dobrego...:)

tulipanku bez obrazy ale ten twój gin to jakiś konował jest. Zmykaj do innego, może wreszcze się coś wyjasni...

Ptakowa, obyś miała rację :) Ja tam opieraę się nie bedę :)

hehehe... :) :) :) jak znam mojego Lubego to będzie mu się to podobało :)

dobrze Wam dziewczyny... ja mam teraz post scisły :) bo mój Kochany wyjechał... ale jak wróci w tym wrzesniu to dopiero sie bedzie działo :)

ja na GG klikam tylko ze znajomymi... osobiscie wole poznac zdanie kilku osób na jakis temat :) wsparcie czasem jest przydatne :) a na fomum jestem dopiero początkująca... odkryłam do przez przypadek, jak szukałam informacji o bólach brzucha :)

witam was dziewczyny.... ale mam dzisiaj leniwy nastruj... a jak na złośc szef mnie goni do roboty :( eh... marzy mi się urlop... :)