Edusia83

Też jestem ciekawa co mi powie. Ja w sumie tez robie wszystkie badania prywatnie :( No ale cóż, jak trzeba, to trzeba....

Ja też mysle, że test bedzie juz wiarygodny :) Diana do dzieła :D

jak narazie nie mamy sprecyzowanych planów. Ja ma 2 tygodznie urlopu po ślubie. Ten pierwszy tydzień gdzies sobie wyskoczyny na pare dni, a potem mójm M musi wracać do pracy wiec ja bede nam urządzać mieszkanko w międzyczasie a popołudnia bedą nasze :)

dokładnie ;) a ten poniedziałek po ślubie bedzie jeszcze troche zabiegany, ale za to popołudniu juz zmykamy na urlopik tylko we dwoje :) doczekac sie już nie mogę...

loona to była napradę "delikatna" sugestia :P Oby sie tylko domyślił co miałaś na myśli :D :D :D

w sobote na sesje już sie nie zmieścimy, bo ślub mamy o 15 no i zanim sie skonczą uroczystości w kościele i zjemy jakis obiad na sali to juz sie ściemni. W poniedziałek bedziemy miec sesje w plenerze

Loona, wierzymy w Ciebie :D

Cześć kobitki :) dziewczyny, ale miałam wczoraj fajne popołudnie, zadzwoniły do mnie panie z pracowni sukien ślubnych, że moja sukienka jest już gotowa i moge sobie podjechac i ją odebrać ;) Teraz jak juz wreszcie mam sukienke w domu zaczyna do nie docierać, że to tylko 1,5 tygodnia \"wolności\" mi zostało :D

Cześć dziewczyny widzę ze w odpowiednim momencie weszłam na forum :) Co do tych badan to mi gin powiedział ze własnie w 20 dc najlepiej widac zmiany w prolaktynie i progesteronie (w tym dniu powininna byc jakas konkretna wysokość tych hormonów). Jesli są odchyły od normy wtedy wiadomo od którego dnia cyklu włączyć progesteron czy też coś na zbicie prolaktyny.

dziewczyny ja zbieram sie do domu. Życzę Wam udanego i cieplutkiego weekendu :)

20 dzień cyklu wypada mi w niedziele, więc badania zrobie w poniedziełek. Wtedy bede już wiedziec na czym stoje.

idę w najbliższy poniedziałek.

a dodam ze mój ostatni cykl miał 48 a poprzedni 49 dni :(

JANA na moje długie cykle lekarz przpisał mi luteine. Kazał mi też zbadać poziom prolaktyn i progesteronu, ale zeby wynik był miarodajny badanie musisz zrobic w 20 dniu cyklu (w porywach o 2 dnia w jedną albo druga stronę).

:D wiem, wiem.... już sie doczekać 15 nie mogę :)

Ja stringów niecierpie wiec jak kupowałam bielizne to od razu kupiłam pełne figi, ale i tak na samą mysl o @ w dniu ślubu tak mi gule rosną.... zapytam tego gona jak on to widzi. Moze wymysli jakis sposób.

sama nie wiem jak to bedzie z tą luteiną.... bede dzwonic do mojego gina z wynikami badań to sie go zapytam, ale jakos wątpie w to zeby sie zgodził. Troche boje sie przedobrzyc z tymi hormonami. Wole sie pomeczyc w czwartek niz w sobote.

no a tak w ogóle to bardzo sie ciesze. Dosłownie doczekac sie juz nie mogę. Teraz musimy wszystko dopiąc na ostatni guzik i moge iśc przed ołtarz :) tylko mam jedno zmartwienie. Lekarz mi powiedział że po odstwieniu luteiny @ powinien przyjsc tak po ok 5 dniach. Nio i jak sobie wyliczyłam to wypada mi to 16 października, na 2 dni przed ślubem. Boję się ze jak sie spózni to zamiast bawić sie na weselu to bede umierać z bólu :(

wszyscy mnie pytają czy sie denerwuje, a ja nie widze powodów do stresu :) jestemy para od ponad 5 lat i ta decyzja jest dobrze przemyślana :) Podejrzewam, że dopiero w sobotę ogarnie mnie taka szaleńcza gorączka :)

Marta oczywiście zrobisz jak uważasz, Ty lepiej znasz wasze relacje z szefową :) A ten pomysł z koleżankami ze szkoły jest bardzo dobry, może akurat znajdzie się ktoś na to miejsce :)

Oczywiście życzę Ci żebyś zaszła w ciąże w pierwszym cyklu strań, ale czasem to troszke dłużej trwa. Jak się Wam uda to bedziecie mieć super prezent ślubny :D

Marta skoro przewidujesz, że szefowa Cię własnie o cos takiego poprosi to może lepiej nie rozmawiaj z nią. Po co wiązac się obbietnicami..... Jesli Wam sie uda zajść w ciąże, to zawsze mozesz powiedzieć, ze była ona nieplanowana. Przez czas staranek bedziesz przecież normalnie pracować.

Marat a myślałaś o tym co zrobisz, jeśli szefowa bedzie się źle czuła w ciąży i poprosi Cię znowu, żebyś poczekała jeszcze pare miesiecy? Taka sytuacja moze się ciągnąć w nieskończoność :(

cześc dziewczyny. cieżarówki tak trzymać!!! Maluch sa zdrowe, bodrze się rozwijają, więc tylko się cieszyć :) Ja ostatnio to mam taki zapiernicz, że nie mam czasu udzielać sie na kafie. Chce wszystko zrobić zanim pójdę na urlop, ale i tak cieżko mi jest wszystko sobie zorganiazować. Jak narazie to nie opanowałam sztuki rozdwajanie się, więc beda sobie musieli jakos dać rade beze mnie :P

Ja też słyszałam ze lepiej co drugi dzien, ale jak to jest naprawde to nie wiem...