Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kasia C.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. puk puk...:) Tu założycielka topiku :D Raz po raz zaglądam na forum i czasem gdy zobaczę "mój" topik sprzed pięciu lat na pierwszej stronie bardzo sie dziwię i ...wzruszam,i cieszę,no i naprawdę przesyłam kopa pozytywnej energii. Synek ma juz trzy i pół roku ....córka już w liceum, jak ten czas leci :D Pozdrawiam i uwierzcie mi na słowo,że cuda zdarzają się kazdego dnia
  2. hej,tu załozycielka :D,przypominam ze zaszłam w ciążę dokładnie 13 miesięcy po laparoskopii :D. ///zajrzałam tu po latach,a topik widze żyje :) Pozdrawiam.Bedzie dobrze.
  3. Mylisz sie :) Jestesmy nadal razem,ale w innym miejscu :-)
  4. Hmmmm,ktos musi kupowac nowe,by używane kupowac mógł ktoś ;-) No ja własnie kupuję tylko nowe,bo sobie tez kupuję tylko nowe:) Pozdrawiam. P.S.Co nie oznacza ze uzywane sa złe.
  5. a zy bierzesz dodatkowo jakies lekarstwa Moniu? ewciu,nie widzialam ze furagin w pierwszym trymestrze nie jest wskazany,jednak nie zmieniam zdania ,ze te bakterie powinnas wyleczyc,nie ma naprawde innego lekarza ,ktory szybciej Cie przyjmie?
  6. ewciu ale zakazenie drog moczowych musisz bezwzglednie leczyc, ja w ciazy ,co prawda w 9 miesiacu,antybiotyk bralam na drogi moczowe,nie mozesz nie brac leku,a pozwolic rozwijac sie bakterii,furagin nie jest antybiotykiem,czego sie wystraszylas?
  7. moze kochana Moniu,ale....nie wpatruj się tak w tę wodę;-) Przytulanki.
  8. Załamana Moniko prosiłąm Cie o odezwanie sie,bo strasznie sie zdenerwowałam co z Tobą,Twoim pisaniem o depresji ...Słuchaj ciążą naprawde,uwierz mi,przyjdzie w najmniej spodziewanym momencie:) Własnie w tym cyklu,w ktorym sie nie spodziewasz:) Ja zaszłam po przejazdzce na skuterze trasą pełną dziur,był to 10 dzien cyklu,po zejsciu ze skuterka tak potwornie mnie rozbolał brzuch,ze zaczełam męża okładac piesciami,ze mi \"zepsuł\" cykl i zmarnował nadzieję w tym miesiącu ;-) No i w tym miesiącu wtedy ...nie czekałam,bo przeciez to \"zepsuty\" cykl:D:D I oczywiscie zaszłam w ciążę:D W tym miejscu nasuwa mi sie taka piekna mysl,która juz Wam pewno pisałam,ale nie zszkodzi powtórzyc: Z zachodzeniem w ciążę jest tak jak z gotowanem wody....gdy patrzysz na wode i czekac niecierpliwie,trwa to wiecznosc,ale gdy ją nastawisz i zajmiesz sie przez chwilę czyms innym,to ani zauwazasz,a już wre..........:) No i dalej,niech wam kochane wre :D
  9. Moje drogie!! Tu założycielka topiku:D Doznałam szoku gdy zobaczyłam mój topik sprzed 3 i pół roku na wierzchu:D Ale postanowiłam zajrzec,by podniesc Was na duchu,ze wszystko bedzie ok. Ja zaszłam po 9 miesiacach od laparoskopii,Kuba za miesiac konczy dwa latka.Załamana Moniko odezwij sie!!!
  10. Witam.Gratuluje przyszłym nowym mamusiom,a was ciotki klotki moje kochane pozdrawiam wszystkie!!!
  11. Kochane moje no super te nasze dzieciaczki sie rozwijają:) No ta Nina Nasza Przodowniczka to jest juz chyba nie do pobicia:) Noooo,Kuba gada juz wszystko,po prostu wszystko...ale....po .......kubańsku:D:D:D:D:D No więc Brześć już w końcu zapewne tez mówi,ale ja kubańskiego tak perfekt to nie mam obcykanego:D Oki,pojedziemy do Brzescia!!Ale Ty Szyto co tak milczysz na privie??HE??? Całuje Was,moze jutro cos wiecej uda sie skrobnąć:)
  12. Kasia C.

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Blondi ja jestem jeszcze starsza \"Lutówka \" niz Ty,bo 2007:D,a pisze w cudzysłowiu,bo moj Kuba mnie Styczniówkę przemienił:D
  13. Kasia C.

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    Ja mam fotke z 31 maja 2006 ( okres ostatni 1 maja),ale moje cykle sa i były 23-24 dniowe,tak wiec do zapłodnienia doszło u mnie w 8-9 dniu cyklu.A moim prowadzacym ginkiem był profesor,wiec raczej wiedział co mowi i fotografuje:D No i sprzet trzeba miec bardzo nowoczesny .Wiec ta pani ordynator troszke ma racje,a troche upraszcza,bo zapewne na mysli miała klasyczny cykl 28 dni,wtedy rzeczywiscie 31 maja pewnie bym jeszcze nic nie zobaczyła:) Pozdrawiam.
  14. Kasia C.

    LUTY 2009!!!!!!!!!!!

    alicjab przecież wkleiłam mrugnięcie okiem-czy juz nie mozna zazartowac?No u mnie akurat tak sie przypadkowo zdarzyło,ze z ciąży bez plamienia jest córa,a z plamiacej moja plamka-Kuba:D// Akurat u mnie to plamienie miało miejsce po stosunku,to był 5 tydzien,natychmiast szpital,mój gin mnie zbadał i stwierdził ze niegrozne naczynko pękło,plamienie moja droga NIE MUSI oznaczac paniki.Przykro mi ze Tobie przydarzyło sie to ,co sie przydarzyło.Pozdr.///I nie bierz tak zycia na powaznie zawsze;-)
×