Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kasia C.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kasia C.

  1. Oj kochane Wy Siwus i kirsten Juz Was nie chcialam zanudzac,ale skoro chcecie,to Wam powiem szok,Kuba byl dzisiaj zwazony i .... 5100 :D:D Niezły klocyszek co? ;-) NIby to w normie,ale jestem w lekkiim szoku (dumie) ,ze na moim mleczku tak idzie chłopak do przodu:) Spi, je,troche pogmera, jest strasznym zmarzlakiem,mimo ze mamy naprawde baaardzo ciepło w domu (goscie niektorzy nazywaja to sauną-ale to przesada;-) ), to Kuba ryczy podczas przewijania dopoki ostatnia noga nie zostanie ukryta w spiochu lub rajstopce :D:D Aha, nie lubi tez zbyt mocnego swiatła i kąpac mozemy go przy takiej malej lampce na blacie w łazience,masakra:( Pewno wolałby przy swiecach:D:D:D Tak wiec z kazdym dniem poznajemy coraz bardziej tego naszego Pięknisia :) No czekam,czekam na Was , widze sie po drugiej stronie(razem z Patti juz) brzegu bardzo rwacej (oj rwacej,hi hi) rzeki(no dobra-rzeczki;-) ) i macham do Was,a Wy powolutku,powolutku juz zaczynacie do tej rzeczki wchodzic :D
  2. Patti kochana!!! O takim porodzie marzyłam,ale niestety,sama wiesz jak bylo u mnie.Jeszcze raz najwyzsze gratulacje dla Was!!!! Jestesmy teraz we dwie, ja tu sobie czesto zagladam,ale czekam jak wszystkie urodzimy , na wspolne tematy, bo po prostu dziewczyny teraz nastawione sa na slowo- POROD, wiec co je tam bede zanudzac:D Patti dawaj fotki Lenki plisss :) Jak karmienie u Ciebie? Przyznasz ze cyce to wspaniały wynalazek,prawda?:D;-) Jeszcze raz calusy!!! Szyciu.......co tam?
  3. Chcaca trzy tygodnie miną jak z bicza trzasnąć;) Wiesz co zawsze jak mi sie wydaje,ze cos sie nigdy nie skonczy,to zawsze w głowie pojawia mi sie cytat z Mickiewicza(chyba Ballada Lilie;-) ) \" Co ma byc-bedzie,co ma minąc-minie,W dni najburzliwsze czas jednako płynie\"....:D:D:D A bedzie tak super,ze nawet Mickiewiczowi sie o tym nie śniło:):):) Amelko laktator super wyciaga sutki,kurcze tak mysle,choc ja mam z natury \"wystajace\".Naprawde polecam Tommee Tippee , dziala skutecznie i szybko,poza tym jest w komplecie z pudelkiem do sterylizacji w mikrofali :) Panie od laktacji nie mogły sie napodziwiac mojego laktatora, oczywiscie podczas \"pracy\",nie tylko w stanie spoczynku:) Szyciu ja tam z usmiechem na twarzy mowilam pod koniec ciazy na wizytach,zapytana o wage \"Sto kilo i dziesiec deko\":D:D:D:D:D:D Oj zaczyna sie u was dzic,zaczyna....NARESZCIE!!!!!!!!
  4. Marito ,sorry i Sylwko was tez ogromniascie arbuzowo pozdrawiam!!!!!
  5. Kurcze!!Az zacieram rece,ze niedługo posypią sie fotki Waszych Malszkow !!! Nie moge sie doczekac kiedy dołączycie do mnie-na drugi brzeg:D:D:D Całuje Wszystkie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Szytke,Amelke,Siwka,Jonke,Kamilke,Skowronka,Chcaca,Zuzie,Patti i wszystkie zagladajace do nas goscinnie i Ciebie Nie.zwykła Dziewczyno tez, jesli czasami zagladniesz do nas,to wiedz,ze Cie pamietamy.Skrobnij kiedys słówko
  6. No i zerknijcie w stopke jakiego giganta-zięcia wam hoduje na cycu-wazy juz 4700 !!!!
  7. Ale mi tam tekstu uciekło , gdy pisałam o czwartej dobie,jednak ide na sniadanko,bo mysle ze sie wszystkiego domyslicie:) A i małe ps co do uzycia laktatora(wspomnienia sie zacierają:D) Byl jeszcze potrzebny do odcigniecia pierwszych kropel przez jakis czas,co by zmiekczyc brodawke,by Kubie było łatwiej uchwycic-take miałam grzmoty-kamloty- to nie MUSI dotyczyc kazdej z was,wszystko co mnie dotyczy,ale JA moge pisac tylko o SOBIE:D
  8. Moje kochane Lutowniczki,gdybym nie miała ze sobą laktatora moje karmienie piersią byłoby dawno na drzewie....^To nadchodzi moment i laktator jest potrzebny NATYCHMIAST,nie ma czasu na wysyłanie męża czy kogokolwiek do apteki.U mnie był potrzebne natychmiast o 4 rano w czwartej dobie,gdy obudził mnie sławetny nawał,a Kuba po pierwsze ze na sali neonatologii,po drugie ze miał fizjologiczną żółtaczke i był pod lamką wlasnie w tej dobie,a w tym czasie NIE WOLNO KARMIC NATURALNIEzwartą dobą:) Oprocz tego dnia laktatora nie uzyłam wiecej,ale to za 120 zł udało mi sie dawac teraz dziecku to co najwazniejsze:) Jesli chodzi o koszule,to serio przez tydzien zuzyłam tych szpitalnych conajmniej 25 :P Moze nawet nie tyle przez pocenie,co przez zalewanie mleczkiem przez cyca akurat nie uzywanego w momencie gdy Kuba ssał.mimo stanika i wkładek do stanika potrafiłam zalac nawet cały rozek,w ktorym byl Kuba owniety.No ale ja miałam nadmiar pokarmu,nie kazda ma tak. Teraz po domu chodze juz w normalnych bluzeczkach,aczkolwiek wkładek do stanika nadal zuzywam ogromne ilosci:),i tylko bluzeczka do gory,miseczka stanika odpieta i maly pije:) Mam trzy staniki do karmienia,mieciutkie bez usztywnien i te trzy to optymalna ilosc-minimum. Na koniec mały horror....brrrrr.... Otoz na dwie godziny zasnelam dzisiaj z Kubą NA RAMIENIU,gdy siedziałam na swoim przewygodnym fotelu i czekałam az odbije.Odbija bardzo szybko i nie wiem jak to sie mogło sdtac ze ja głupia zasnełam!!!!!!!!!!Wyobrazacie sobie co sie mogło stac???Gdyby mi spadł???? Chyba zbyt wygodny fotel nie jest wskazany;-) No wielkie chwile nadchodzą,bo to juz w koncu LUTY :D:D:D Trzymamy za Was z moja cala rodzinka kciuki :D:D:D Całuje Was bardzo bardzo mocno!!!!
  9. Pamietam Cie czarna i Twojego synka:) jasne ze tak:) Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za ciepłe słowa pod adresem Kuby:)
  10. No Kamilko!!!Wreszcie nie bede tu ....samotną matką:D:D:D:D Czekamy!!!! Szyciu zdazylam powerandowac na balkonie i.....sru,zaczela sie zima:( Na spacer nie zdazylismy,mam tez nadzieje ze wiosna szybko przyjdzie:) Oj,nie moge sie doczekac na zdjecia waszych maluchow!!!!!!!!!!!!
  11. Hej Dziewczynki! No ja wyspana jak skowronek,Kuba obudził sie o 7 (zasnal o 1.30 ),napił sie,zrobil kupe i spi dalej.Ja zdazylam umyc glowke i postanowilam zajrzec do Was:) Łeeeee nooooo,szok ze nie we wszystkich szpitalach jest tak jak w Poznaniu na ul.Polnej.No chyba ze mi sie trafiło:)Wobec tego ukłony dla III Oddzialu Polozniczego na pietrze A2 :D Mialam dwuosobowy pokoj z łazienką,ktorą przemile salowe sprzataly codziennie,przy okazji uzupelniajac papier,jednorazowe reczniczki czy mydlo w dozowniku.Sorki.....myslalam ze to standart:( Ale co tam,pobyt w szpitalu trwa maxa tydzien(u mnie tak bylo),a przewaznie 3 dni,wiec kochane dacie rade:) A potem naprawde moze nigdy,a na pewno niepredko w to miejsce wrocicie;-) Szyt odbierz poczte:D Całusy dla Was i pytajcie o cos,chce sie wam przydac:D
  12. no ja miałam cesarke-było traumatycznie,bo to nie było na zyczenie ani na umawianie,tylko wymeczyłam sie do szpiku kosci czekajac po peknieciu pecherza przy skurczach ,na rozwarcie,ktore niestety nie postepowało:(
  13. Hej Kochane!Jak jest okazja to sie zawsze wtrącę:D Otoz jesli chodzi o torbe do szpitala,to ja mialam rzeczywiscie torbe,a wystarczyłoby miec ....siateczke z kapciami i przyborami do mycia,bo: -koszule dostalam szpitalną,po porodzie zuzywalam srednio 4-5 na dobe,czyli zby miec swoje musialabym ich zabrac z domu ze 20:D:D -szlafrok tez szpitalny,zmienilam ze 4 razy przez tydzien,- -podkłady poporodowe w ilosci na żądanie pacjentki polozna przynosila całą paczkę -pieluszki pampers,chusteczki wilgotne do mycia pupy w ilosci bez ograniczen, -ciuszki,rozki szpitalne,zreszta w szpitalu dzidzia jest tylko w pieluszce i kaftaniku owiniete w rozek codziennie po kąpieli zmieniany na czysciutki,mieciutki,flanelowy w pamperki Ciuszki dla dziecka uszykujcie w torbie,ktora maz przywiezie ze soba do szpitala jak bedzie was z dzidzia odbierał. Tak wiec ,widzicie,moje wypieszczone koszule w liczbie sztuk 5,specjalne do karmienia,zakupione na allegro,nadawalyby sie praktycznie do wyrzucenia,dosc mocno sie krwawi na poczatku. Lepiej czesciej brac w szpitalu prysznic i zmieniac szpitalne koszulki niz mieszac domowe ze szpitalna atmosferą:) Po powrocie do domku \"grubsze\" krwawienia za Wami oraz nawałnica pokarmu tez. Aha,kupcie sobie duuuuuuzo wkładek do stanika ,ja zuzywam paczke na dwa dni nadal.Moje bary mleczne przescigaja sie w produkcji. Ze smoczkow do ssania (a kupiłam wszystkie dostepne rodzajeod NUKA po CHICCO itd) najbardziej przypadł do gustu Kubie firmy NUBY imitujacy ruch matczynego sutka (hi hi,moj mąż tez o takim zamarzył :P ) Jak cos jeszcze to pytajcie,w koncu na cos wam sie tu przydam jako prekursorka matka:D:D:D A tak w ogole to jest tak super ze az niewiarygodnie,juz niedlugo twarze waszych ginow rozmarzą sie wam we wspomnieniach,bo na razie to chyba czesciej sie wam objawia niz wlasna matka,co nie? ;-) Caluje Was bardzo bardzo mocno WSZYSTKIE BEZ WYJĄTKU!!!(no moze szytke tak podwojnie,bo byla ze mna na sms-ach w tych najwazniejszych chwilach:)
  14. moje kochane,zagladam,chce poczytac,ale natworzylyscie dzisiaj tyle,ze nie jestem w stanie:D wszystkiego wyczytac:D Ale mam okazje kazda z was z osobna pozdrowic i przeslac buziaka!!!! Juz niedługo lasevczki bedziemy miały wspolne temaciki,a ciazowe problemy odlecą hen hen daleko do nieba, w kosmos:D:D:D Wspomnicie moje slowa:D Kuba przesypia prawie cale nocki,tzn od 2 w nocy robi so przerwe tak do 7.30 lub 8. No czad!!! Dopiero teraz sie porzadnie o paradoksie wysypiam Pa!!!pa!!!
  15. Bierzcie kochane przykład ze mnie: tv nie właczamy w ogóle,tylko jesli chcemy obejrzec jakis film na dvd.A w sieci wchodze tylko a strony\" ulubione\". Dzieki za mile slowa do Kuby, no jest czaderski:D Wasze tez takie beda,ale na milosc boska,przestancie czytac i ogladac ekstremalne przypadki,pomyslcie ze o szczesciu i zdrowiu sie nie pisze,bo cienko sie w mediach sprzedaje!A zdrowych dzieci rodzi sie nieporownywalnie wiecej!!!!!!I o tym macie pamietac LTOWNICE moje drogie!!!!:D
  16. Bede trzymac Joneczko za Ciebie i za pozostałe dziewczyny z naszego forum,bo czas pokazał ze wprawdzie nieliczna z nas grupa,ale WYJĄTKOWA
  17. Moje kochane tyle ostatnio piszecie,ze sobie ksiazke wydrukuje,bo jak tu na moment zasiadam to nie nadazam wszystkiego wyczytac,ale tak \"po łebkach\" postaram sie nawiazac do Waszych pytan:) Otoz pielegnacja sisiaczka i jaderek to pestka w porownaniu z pielegnacja cipki(Boze co za słowo :D:D:D ) Nie bojcie sie przyszłe mamy chłopcow !!!! Nie ma czego!!! Nawet przy wielkiej kupie to bagatela z kilkoma chusteczkami nawilzonymi i kremikiem p.odparzeniom. NIE ODCIAGA SIE NAPLETKA W ZADNYM RAZIE!!!!!Tylko czubkiem wacika raz dziennie po kapieli dotyka sie czubeczka sisiaczka w celu usuniecia ew. wydzielinki. Pepek mojemu synkowi odpadł po tygodniu od urodzenia, mam ten problem wiec juz za soba.Przykladalismy mu raz po raz leko,a po odpadnieciu smarowalismy pare razy gencjana.Jest taki zmyslny sposob zapinania pampersa,by pepek sie nie obcierał,a raczej duzo wietrzył,tzn. wywijamy przednia warstwe z rysunkami zwierzatwk na wierzch i na to dajemy przylepce, jak nie bedziecie wiedziały jak,to zrobie fote i wam pokaze.:) Karmie piersia!!!To jest bajka!!!!! łatwizna i luzik-MUSI SIE WAM TO UDAC!!!!!Szyciu no martwia mnie Twoje \"przewrazliwione\" brodawki, hartuj je poki czas,zaciskaj zeby i hartuj...... Jestem tak wyspana jak młody bóg, w ciazy tak sie nie wysypiałam,bo w nocy podanie cyca to jedyne moje zadanie,poniewaz przewija maz,a dalej Kuba spi jak kamien. Nie odciagam juz zadnych nadprodukcji,cyce dostosowały sie do potrzeb Kuby, nie dopajam go niczym. Wklejam w stopke jego fote w łózeczku,ktore tak niedawno prezentowałam Wam jako oczekujace:D:D:D Całusy dla WAs!!!! P.S.Ktoras pytała czy mialam oznaki zblizajacego sie porodu, tak, w drugie Swieto Bozego Narodzenia , czyli jakies 11 dni przed Kuba odkrylam na bieliznie slady (nieznaczne wprawdzie) krwi (ze dwie trzy kropki), potem kzdego dnia ciut galaretowatego sluzu, no i czeste skurczybyki przepowiadajace.
  18. Och Zuziu to mnie pocieszyłas!!!No my juz w domu od piatku,w piatek mial kontrolne zdjecie płucek i nie było zadnych zmian,wiec do domu,,,,lece,,,obudzil sie:)
  19. Siweczku zobaczysz ze czas szybko płynie i w najmniej oczekiwanej chwili Twoje bejbi da Ci znac,ze nadszedl czas i całe Twoje zycie nabierze innego wymiaru.
  20. Dziewczynki jeszcze nie przeczytalam wszystkiego zaleglego.Wtracam zatem swoje trrzy grosze moze nie na temat,ale wiem ze wybaczycie karmiacej \"młodej\";-) mamusi :D Słuchajcie 4 stycznia jak pamietacie wybieralam sie na rutynowa kontrolna wizyte do gina i jeczalam Wam,ze marze by profesor skierowal mnie na dniach do szpitala,bo juz nie moflam,pamietacie?:)Otoz profesor jak mnie zobaczyl,tak skierowal do szpitala NATYCHMIAST!!!!Ze wzgledu na obrzeki i bakterie w moczu mial sie ,jak to powiedzial,za mnie zabrac od rana 5 stycznia.Jednak zycie pisze wlasne,nieprzewidziane scenariusze,bo po trzech godzinach na szpitalnym łożu odeszly mi wody!!!!Najpierw myslalam,ze sie ze stresu posikalam,bo obudzilo mnie mokro i ciepło,ktore jednak z kazdym poruszeniem chlustało na nowo strugami jak fontanna.Dziewczyna obok wezwala polozna i od razu na wozek i na sale porodową!!!!Jednak mimo skurczy(byków), tak jak z pierwsza corcia rozwarcie nie postepowalo i po 15 godzinach ostateczna decyzja:CIECIE!!! Tym sposobem moj Kuba 5 stycznia o 18.59 pojawil sie na swiecie.Niestety byl zarazony moja bakteria,ktora byla obecna w wodach i musial sie zachlysnac wodami w brzuchu,przez co dostala mu sie do płucek.Dlatego tez jego start nie byl ciekawy,bo zycie zaczal od antybiotyku,jednak jest tak silny i ambitny:),ze szybko poradzil sobie z choroba i mysle ze wielkich konsekwencji to za soba nie pociagnie,tym bardziej karmie go tylko i wylacznie piersia.Udalo mi sie prztrwac kryzys czwartej doby,choc wylam z bolu podczas odciagania nawałnicy.Zycie i powodzenie w karmieniu zawdzieczam mojemu odciagaczowi,ktory mialam ze sobą,nauczona doswiadczeniem z Monika.Wtedy bylo juz za pozno,nie udało mi sie.Teraz mam luz blues z tym karmieniem,zadnych butelek i calego tego zamieszania wokol przygotowania sztucznego napoju:D A dzisiaj na cycu Kuba przespal 6 godzin!!!!Polecam WAm karmieni,bo to tez cudowna mobilizacja do diety.Ja zrzucilam juz 14 kilo,choc w wiekszosci to \"puszczaja\" u mnie nagromadzone wody,ktorych jeszcze i tak mam sporo.Moj dzidzius,moj synek przesłonił mi (nie tylko mi) cały swiat,juz niedlugo tego wszystkiego doswiadczycie moje kochane i stwierdzicie,ze naprawde zycie CUDEM jest!!!!!!! cdn.:)
  21. Hej Laseczki!!!!! Niedługo przeczytam zaległosci,wiem juz ze cieszylyscie sie razem ze mna moim szczesciem, teraz ja czekam na WAS!!!!Chciałłam Wam tylko pokazac Kubusia w stopce,bo to on jest teraz najwazniejszy, moj VIP ukochany.Do napisania kochane!!!!!
  22. Ma-Rita Jonka Ide lezec:( Jutro po wizycie wam skrobne co dalej.........czy mi to moje akwarium juz zdejma czy nie.....:(
×