Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

brombabomba

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez brombabomba

  1. no hejka Słoneczka!!!!! Dwie kreseczki---- boziu współczuję Ci tego pożaru. Dobrze, że wszystko sie tak pozytywnie skończyło. Pliszka - szalej, randkuj, usmiechaj sie i ciesz!!!!!!! Aż mi się radośniej zrobiło!!!!!! Jula--- niestety w szpitalu Ivo dostał sterydowy dexaven i sterydową inhalację. Mimo tego, że to może być wirus dostaje teraz antybiotyk- ale ponąc dlatego, że u takiego maluszka trudno zdiagnozowac powód zapalenia krtani i ten antybiotyk to żeby nie było żadnych powikłań. Już się cieszyłam, że jest lepiej a od wczoraj wieczora synuś ma srakę na 5 zagon. Co wypije lub zje po kilku minutach jest po drugiej stronie. Zaczełam mu podawać smectę - mam nadzieję, że szybko zadziała. To i teraz znów się zastanawiam czy to reakcja po antybiotykach czy faktycznie jakis wirus go męczy. Trzymajcie kciuki dziewczyny. Wiecei co? A tak się cieszyłam, że synuś butelkowy a i tak jeszcze nie chorował a tu masz babo placek. Pierwszy raz i odrazu szpital, sterydy, antybiotyki...... Najgorsze jest to, że lakarze mówią, ze jak raz złapał to bedzie mu się często powtarzało..... Tak do 4-5 roku życia - ponąc dzici musza z tego wyrosnąć. No i jeszcze mimo wszystko strach przed kolejnym atakiem - żeby w porę usłyszeć i zdiagnozować i zdążyć pomóc. Bo te duszności występują tak szybko, ze to się w pale nie mieśći. Wczoraj czytałam w necie różności na ten temat i mamy pisały o różnych przebiegach zapalenia krtani. Niektóre dzieci tylko kaszlą tak szczekająco u nas niestety momentalnie wystąpiły problemy z oddechem. Wiecie co chyba po 15 minutach od obudzenia synka byliśmy na pogotowiu. Chociaż tyle, że lekarz pochwalił nasz sposób postępowania i działania. A jak powiedział, że dobrze, że nie zwlekaliśmy z przyjazdem to go zapytałam A KTO BY ZWLEKAŁ w takiej sytuacji. A on na to OJ PROSZĘ MI WIERZYĆ SA TACY RODZICE. Jesu wlos mi się na głowie zjeżyl Synek zasnął więc ja lecę wykożystać ten czas pod prysznicem.... Miłego dzionka buziaki
  2. dzięki kobiałki za słowa pocieszenia chimerka - to było - jest zapalenie krtani. O tyle niebezpieczne, że nie wiadomo od czego ( może miec podłoże alergiczne) i przychodzi tak nagle, bez wcześniejszych oznak i niezauważone lub zlekceważone moze prowadzic do uduszenia..... Ale ja już wiem na co zwracać uwagę i co robić w razie naglego ataku. Młody ma się zdecydowanie lepiej. Ja też
  3. Jula - moja lekarka mówiła, że dzieci czasem tak sapią i trzeba obserwować. U nas jak Ivo się obudzil to wydawał takie dzwieki jak piesek, który czymś się zaksztusil i próbuje to wykasłać. Co wciągał powietrze to wydawał taki dżwięk. Lekarze określają to mianem szczekania. Miał już dosyć mocno opuchniętą krtań i stąd te odgłosy i ploblemy z oddechem.
  4. No witam Was Kochane Babole gorąco!!!!!!!!!! Wieki mnie nie było ale starałam sie Was podczytywać. Plisza- Ty wiesz co....., Ivo też jeszcze szczerbaty tzn. bezzębny... Yenny --- trzymam kciuki za następny złoty strzał Boże nie będę Wam z osobna odpisywać bo pewnie wszycho poplącze, co u której..... Jula - mam nadzxieję, że synkowi szybko to minie A my niestety jesteśmy po pobycie w szpitalu. Pewnie jeszcze nie wskoczę do Was na pełnych obrotach bo synek jeszcze cierpi a ze szpitala wypisałam sie wczoraj na własną prośbę. W skrócie: Nic nie zapowiadało takiego przebiegu sobotniego wieczoru. Dzien z marudzeniem takim jak na ząbki. Apetyt ok. Temperatura ok. kataru niet, kaszlu niet - no muślę nic tylko zęby...... Synek zasnąl ślicznie ok.21 ale po 23 obudził się i ...... nie mógł oddychać( to znaczy oddychał z duuużżżżżyyymi problemami). Nie musze Wam pisac co się działo. Telefon, pogotowie, oddział.......... A w szpitalu warunki dramatyczne....... ach aż nie chce mi się pisać.... Jest już lepiej ale jeszcze cykor został.... Muszę kończyć później się odezwę.
  5. heloł kobitki długo mnie nie bylo więc miałam sporo no poczytania..... wszystkim razem i każdej z osobna dużo naj naj naj życze..... a co do pieluch to ja próbowałam wielu i od jakiegoś czasu przestałam eksperymentowac i pozostałam przy pampkach. W makro ostatnio kupiłam 100sztuk za 55zł chyba wiec nie jest źle a fakt , że dla mnie pampki są najlepsze z dostępnych u nas. Nie mam weny do pisania bo ....... bo nie mam i już. Za dużo trosk na łepetynie. Jak mi się humor poprawi będę Was cześciej katować własnymi postami:P Buziaki przesyłam. Szylusia no to pozdrów mazury:D
  6. hejka Szylusia no buziaki ogromne i zdrówka dużżżżooooo!!!!!!!!! Pliszka - no a co tam mamunia wywija? Karusia dobrze mówi może to klimakterium????? Większości w pewnym wieku coś przestaje stykać. :P nas pewnie też to czeka:P
  7. Karusia - mnie ten wpis wkurwił tak samo dlatego odrazu zgłosilam do usunięcia. Nie sprawdzałam czy już go usunięto odezwę się później
  8. mam dziwnego czuja, że oko zaraz coś napisze :P
  9. Marzka- czy to Ty buszujesz jeszcze po NK?????? pogubiłam się już w forumowych nickach i imonach w realu :P buziaki Szylusia mimo wszystko jak znajdziesz chwilę skrobnij cosik czasem. buziaki too
  10. chimerka---- jak nie gorączkujei nie ma innych objawów to ja bym zwalała na zęby. Ivo czasami też nie ma apetytu, no może nie tak długo obserwuj i staraj się zachować spokój. Myslę, że najważniejsze, to żeby piła. Ale to tak intuicyjnie - lekarzem nie jestem........ buziaki
  11. cześć kochane malir - nie będę komentować bo mnie krew zaleje, witaj w klubie wycyckanych......... naturalna - hi hi-- sporo podobieństw.... choć wiesz co, dzisiaj się okazalo, że tego koloru nie ma......i zrezygnowałam chociaż podobało mi się to krzesełko. Mój facet zamówił już dzisiaj jakieś inne. Justyśka - jeny Twój maluszek serio ma już 80cm??????? Toż to już nie maluszek a mały wielkoludek :D Limonka Moniś Kate hej hej!!!!! zapraszam częściej
  12. Pliszka a Ty gdzie?????? miss you Karusia - to trzymam kciuki coby teściowa tak na dłużej fason trzymała.... dobra babeczki spadam na faje i lulu
  13. zamówiłam dzisiaj krzesełko do karmienia http://www.allegro.pl/show_item.php?item=570776707 szare z niebieskimi kółkami oglądałam dzisiaj w sklepie ale baba była tak nie miła, że pomimo identycznej ceny wolałam zamówic na allegro :P
  14. no i ja też dzisiaj na momencik oko- spij szybko i mocno euda - dopisuje się do dziewczyn marzka - oj moje dziecię niestety nie jest cycusiowe, więc Ci nie poradzę:-) ana- a gdzie ty ten sprzęt pochowałaś????? pewnie spałaś z nim pod poduchą:P:P:P karusia- dasz radę, kto jak nie Ty!!!!!!!!!! chimerka - ja też świeżo po szczepieniu na wzw - dzisiaj mieliśmy naturalna- a właśnie się zastanawialam, na której stronie była ostatnio tabelka......:D tak więc się dopisuję NASZE URODZONE MALUSZKI : NICK..............DP......WAGA.....DŁ.....IMIĘ....WAG A:6m....DŁ:6m Marzka............3.07.08......2840....50cm...Julka...6, 25kg...66cm naturalna blondynka..22.07.08..2300..48cm...Natalia...7,5kg...66cm Viola27............25.07.08.....3100....54cm...Vanessa.. .7kg...68cm Karusia1978......26.07.08.....4020....57cm...Michalinka. ..11kg...75cm anabanana198....29.07.08....3530...57cm....Martynka...8, 9kg...71cm Julka...............30.07.08.....3550.....?????....????? ??... okokokoko.......1.08.08.......3900....57cm...Mikołaj...o k 9,5kg...ok 76cm Magdulka_24.....7.08.08.......4000....57cm...Maja...9kg. ..75cm Kurde_no.........8.08.08.......3700....54cm...Martynka.. . mmała.............9.08.08....... 2800....56cm...Zosia... Malir..............11.08.08.......3400....54cm...Maks(?) ... Moniś-27.........12.08.08.......3570....55cm...Konrad... Pliszka............15.08.08.......3210....53cm...Michael a...7,8kg...74cm dwie_kreseczki...15.08.08....3250....55cm...Bartuś... Gimelka..........17.08.08.......3500....55cm...Gracjan.. . LadyMia..........18.08.08.......2920....52cm...Emilka... 7,6kg...70cm ewitap............18.08.08.......3400....50cm...Víctor.. . esab...............19.08.08.......3325....56cm...Filip.. . brombabomba....20.08.08.....3340....51cm...Ivo.....7,9kg....72cm Szylusia...........24.08.08.......3680....55cm...Kornel. .. mama_dzidka....25.08.08.......3090....53cm...Liwia... 7 kg...66cm eudaiomonia.....26.08.08......4060....60cm...Mikołaj.... _chimerka_.......28.08.08.....3050.....54cm...Zuzanna... .8,2kg....72cm Gunia222.........30.08.08.......3750....56cm...Bartuś... ekino...............3.09.2008....3880....58cm...Blanka.. .
  15. czołem i kolanem kobiałki czytałam Was dziś trak po łebkach bo nie wiem kiedy mi ten dzień zleciał....... uffffffffffffffff Dobrze, że młody już śpi od godzinki 2xuffffffffffffffffffff:P ana---- u mnie na bardzo wiele plam działa zwyczajnie SZARE MYDŁO!!!! jak dla mnie hicior!!!!!!!!!!!!! Marzka - ale masz fajowo z tym wstawaniem Julci. Dwie kreseczki --- pytałaś dlaczego nie używam tego wózka:D a tu Cię zaskoczę ale używam. Mam zwyczajnie drugi.... taki sam. Długa historia i szkoda na nia czasu. Jak kiedyś będę go miała więcej to opowiem. Ja tam jestem zadowolona z tego trójkołowca. Narazie jeszcze uzywam gondoli ale w trakcie ok.3 tygodni muszę przeskoczyć na spacerówę bo mi się synek przestanie chyba mieścić. Euda - sama szukam krzesełka - o to chyba pytałas? Byliśmy dzisiaj na kontroli u Pani neurolog. Wszystko ok. ale jeszcze mamy chodzić na rehabilitacje. Do czasu płynnego pełzania. I wiecie jaki numer? Lekarka nas zobaczyła i tak mówi "o ale ktoś tu je duużżżooo marchewki, mam musi przystopować...." Faktycznie synuś taki ciut japoński sie zrobił ostatnio...... No i gotowałam dzisiaj wieczorem na jutro pomidorową bo mam na jakis tydzień lub dwa wyeliminować marchewę - ulubione warzywko Ivo. I byc może od nadmiaru wit A ma też lekkie krostki na buzi. Odstawimy - zobaczymy.... Jezu jak jestem zmęczona. @ dzisiaj dostałam i czuję się jakby mnie kto kijem pookładał. A jutro znów ciężki dzień bo ide do ZUSu prostować bałagan w moich dokumentach. Aż mnie mdli na samą myśl.
  16. czołem i kolanem kobiałki czytałam Was dziś trak po łebkach bo nie wiem kiedy mi ten dzień zleciał....... uffffffffffffffff Dobrze, że młody już śpi od godzinki 2xuffffffffffffffffffff:P ana---- u mnie na bardzo wiele plam działa zwyczajnie SZARE MYDŁO!!!! jak dla mnie hicior!!!!!!!!!!!!! Marzka - ale masz fajowo z tym wstawaniem Julci. Dwie kreseczki --- pytałaś dlaczego nie używam tego wózka:D a tu Cię zaskoczę ale używam. Mam zwyczajnie drugi.... taki sam. Długa historia i szkoda na nia czasu. Jak kiedyś będę go miała więcej to opowiem. Ja tam jestem zadowolona z tego trójkołowca. Narazie jeszcze uzywam gondoli ale w trakcie ok.3 tygodni muszę przeskoczyć na spacerówę bo mi się synek przestanie chyba mieścić. Euda - sama szukam krzesełka - o to chyba pytałas? Byliśmy dzisiaj na kontroli u Pani neurolog. Wszystko ok. ale jeszcze mamy chodzić na rehabilitacje. Do czasu płynnego pełzania. I wiecie jaki numer? Lekarka nas zobaczyła i tak mówi \"o ale ktoś tu je duużżżooo marchewki, mam musi przystopować....\" Faktycznie synuś taki ciut japoński sie zrobił ostatnio...... No i gotowałam dzisiaj wieczorem na jutro pomidorową bo mam na jakis tydzień lub dwa wyeliminować marchewę - ulubione warzywko Ivo. I byc może od nadmiaru wit A ma też lekkie krostki na buzi. Odstawimy - zobaczymy.... Jezu jak jestem zmęczona. @ dzisiaj dostałam i czuję się jakby mnie kto kijem pookładał. A jutro znów ciężki dzień bo ide do ZUSu prostować bałagan w moich dokumentach. Aż mnie mdli na samą myśl.
  17. dobra idę się obszorowac i lulu dobrej nocki
  18. anabanana-- no to sięnasze dzidziołki chyba umówiły. Mój mi też sanął jakieś 20 minut temu po tym samym specyfiku:P
  19. Marzka, Jula - dzięki za info . zastanawiam się mocno bo sa pieronsko drogie..... ech. pliszka--- Ivo zasysa jak piorun ale siniaków i opuchlizny nie ma Gunia wiesz co, żebym widziała gdzies stabilne drewniane samabym się pewnie skusiła bo w tych wszystkich jak to napisałas lepsiejszych wnerwia mnie strasznie cerata albo jakieś inne sztuczne gówno
  20. Jula o ile dobrze pamietam Ty masz krzesełko chicco polly? Jeśli tak napisz mi proszę, czy jest mozliwość opuszczania siedziska tak nisko, ze jak maluch będzie większy czy da rade sam z niego zejść??? Z góry dzięki
  21. eudaiomonia- - - kochana posłuchaj. Absolutnie mnie nie obraziłaś. Ja tylko z doświadczenia wiem, że czasami czasu nie mam się w przysłowiową dupę podrapać a co dopiero mówić o pisaniu. Z tu jest częściowo jak w realu.... Zastanów się..... jak masz minutę, żeby odpowiedzieć na zadane pytanie swojej psiapsiółce najlepsiejszej i powiedzmy dobej koleżance i wiesz, że zdążysz odpowiedzieć tylko jednej, to której odpowiadasz????? Nie czarujmy sie ale im częściej tu siedzimy tym silniejsze wiezi nas łączą. Mamy więcej współnych tematów i lepiej się poznajemy. Jak wpadasz tu od czasu do czasu i akurat żadna nie ma czasu na odpowiedź to wybacz i nie złość się. To jest cena za zbyt zadkie pisywanie na topiku. Mam nadzieję, że Cię nie uraziłam ale ja tak to czuję.
  22. avinion - - - no to tabliczka czekolady na poprawę nastroju w paczuszce imaginacji już leci do Ciebie!!!!! Chyba, że wolisz coś z procentami to szybciorem podmienię!!!!! naturalna - uwaga bo wybuchnę :P a co do gołąbków nigdy ich nie jadłam ale moja macierz nie raz mawiała, że to najdrowszy rosół na gołąbku brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
  23. eudaiomnia - - - nie złość się tak proszę. Złość aż kipi z Twojego wpisu a tu przecież niekt nikogo wkurzać nie chce. :D Tak samo jak Ty masz prawo wyrazić swoje zdanie, mam takie prawo (chyba) i ja - z czego właśnie skorzystałam.:D Teksty "o boże i co z tego...." na mnie nie działają, więc jak chcesz konstruktywnej rozmowy to ochłoń i możemy podyskutować. Jak nie - to życzę Ci poprawy humoru.:D
  24. eudaiomonia----- oj kochanieńka nie mogę się z tobą zgodzić, nie mogę........ sama zagladasz tu nieczesto (mam na mysli pisanie) - i czy przypadkiem to nie przez brak czasu?????? nie ma się co dąsać i obrażać i wytykać brak uwagi czy odpowiedzi. Nie łatwo jest odpowiedzieć wszystkim na posty - dla mnie to niewykonalne a czsasami nadrabiajśc kilka stron wielu wątków nie pamiętam albo nie pamiętam, która dziewczyna co napisała........ Piszesz w zgorzkniałym zabarwieniu "nasz topik" - ja czuję się tu u siebie choć wiele razy moje posty przepadły w czeluści i co????? i nic!!!! Wszystkie jesteśmy zalatane a tu mamy się odprężyć a nie stresować, czy oby wszystkim odpisałam i czy wszystkich wymieniłam...... A jeśli piszesz o pozdrowieniach od Szylusi - trudno. Ja żałuję, że jej tu nie ma bo w ciąży ją baaardzoooo polubiłam ale nie można na forum nikogo na siłę zatrzymać. Ja też pozdrawiałam dziewczyny od Szylusi i od Flamasterki ale to nie znaczy, ze mają się zaraz posypać posty "ojejku a co ta u niej????? dzięki, niech do nas zajży!!!!" i dlatego absolutnie sie z Toba nie zgadzam. :D
×