Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

brombabomba

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez brombabomba

  1. a mój smyk je 5 razy dziennie 0k.6-7 flacha ok. 150ml ok 11 warzywa z mięskiemlub kaszka ( co drugi dzien na zmianę) po warzywkach poprawia mlekiem ok 15 warzywka i czasami poprawka mlekiem ok 18 kaszka ok 21 flacha pomiędzy posiłkami jabłko, którego podobnie jak Jula nie traktuję jako posiłek no i ostatnio pediatra mi mówiła, że ponieważ synek jest w 25 centylu mogę acząć wprowadzać gluten, więc zakupiłam manne ale jeszcze nie podałam:P mój kochany biedny facet nie może się ostatnio wykazać :P bo ja mimo tabletek mam od 2 tygodni prawie okres i obolała jestem jak kurwa mać i nawet dotknąć się nie dam. Normalna miesiaczka ma być dopiero w poniedziałek. Knsultowałam to z ginem i chyba źle dobrał mi tabsy. Bedę zmieniać bo kijowo się chodzi przez 3 tygodnie w miesiącu z @:P
  2. no dobra śpicie już wszystkie to Wam kolorowych snów życzę Pliszka jak się czujesz na ojczystej ziemi?????:P a widziałaś mnie z samolotu jak Ci machałam białym prześcieradłem???:P
  3. no heloł babole!!!!!!!! trochę się nie odzywałam bo z zazdrości krakowskim dziołszkom zjadłam paznokcie razem z palcami :P juz odrosły:P a tak serio strasznie duuużżżżoooo się ostatnio u mnie dzieje i czasu mi nie wystarcza a dodatkowo od poniedziałku bylismy poza domem. Dziś przed 22 wróciliśmy no i się odzywam. Lady 200 lat!!!!!!!! czasami to się tu jak starowinka weteranka czuje z moim chrystusowym wiekiem:P ale tylko czasami:P Karusia order Ci przesyłam za obywatelską postawę w walce z .... aż kutwa nie wiem jak to nazwać:P ale Ty wiesz z czym:D Buziole przesyłam wszystkim a tak w skrócie ----- nie daję rady z gimnastyką młodego. Tydzien temu byliśmy na instruktażowych zajęciach rehabilitacyjnych i fajnie było ale do czasu. Metoda Bobath jest super. Tzn młody znosi ją świetnie ale przy metodzie Vojty ryczymy oboje. Mam z nim ćwiczyć 4 razy dziennie ale mi to nie wychodzi. nie mogę się wstrzelić w odpowiedni nastrój młodego. Na szczęście metoda bobathów przyniosła już olbrzymie postępy i praktycznie młody już nie odstaje od rówieśników ale można mu jescze pomóc, co też staram się czynić.... W przyszłym tygodniu mam kolejną wizytę na wprowadzenie nowych ćwiczeń i chyba będę dziewczynie kwiczeć, że z Vojtą nie daję rady....
  4. chimerka--- ja to się chichram, że fobię mam jakąś - ręce precz od mojego kręgosłupa i rdzenia kręgowego!!!!!! Już prawi chciałam się na porodówce drzeć "to tnijcie beż zzo":P
  5. Yenny---ale towar z Ciebie kochana no i z synusia też:D
  6. hejka babeczki próbowałam nadrobić..... udało się mniej wiecej:P pliszka--- będe Ci machać biała chusteczką ze swojej chałupki i będę drzeć się PANIE PILOCIE PLISZA W SAMOLOCIE!!!!! malir--- uuffff, dobrze, że wsio dobrze....... kerde no------no kurde!!!!! ale wredna ta twoja znajoma oko --- jak to ujełaś??? , że czujesz się niepełna??? jak tak, to jest nas więcej!!!!! Jula-dzięki za fotki szwa. swój już skontrolowałam.... emi---boska jesteś z tym atakiem na mężusia. jak dla mnie akcja wzorowa na 100% chimerka---patrz jak to dziwnie się układa. ja tak strasznie bałam się cc i chciałam rodzić naturalnie i miałam 2 w 1. bo wreszcie po kilku godzinach mnie pokroili. ale panikowałam. Dzisiaj - choć nie planuję kolejnej ciąży jakbym miała wybór też chciałabym obyć się bez cc. Może u mnie tak się poskładało bo nie było to cięcie planowane tylko dla ratowania życia młodego. Z kąpielą synka, przewijaniem, pielegnacją sobie radziłam ale jak się tak nalatałam i nanosiłam w ciągu dnia to wieczorem było ciężko.... oj ciężko....
  7. pliszka - super jest ta stronka jako matka eksperymentatorka pewnie sprobuję przemycić pare mignięć do naszej komunikacji:D
  8. eudaiomnia - dzielna babka z Ciebie. Widzę, że jesteś zdeterminowana POWODZENIA skonczę później synuś wzywaz
  9. sikorka -dokładnie o ten tekst mi chodziło viola-- zrdówka dla niuni mam nadzieję, że nie pomyliłam z mamanati zresztą zdrówka życze wszystkim maluszkom:D
  10. Jula-300 lat!!!!! najlepszego!!!!! Euda---- niestety kochana, nie wkurzaj się, ale z boku to chyba trochę wyraxniej widać. Z tego co piszesz, to nie ma o kogo walczyć. Dołączam się do pliszki, karusi, oko Ja nigdy nie byłam mężatką ale jadną nogą stałam na ślubnym kobiercu. zastanawiałam się. To nie był zły facet. wpatrzony we mnie jak w obrazek. miał tylko jedna wadę. zazdrość. zerwałam na moment przed planowanymi zaręczynami. dziś z perspektywy czasu to była moja najmoądrzejsza decyzja w życiu. nie obraź sie prosze ale z tego co piszesz, to już zabrnęło baaardzooo daleko... buziaki Ci ślę i przemyśl to co Ci mówimy proszę
  11. anabanana---- o tych kartach pisałam na stronach chyba 518 i 519, sorki ale nie chce mi sie drugi raz klepać :P
  12. emi---- nie byłam na Voycie. Wczoraj byliśmy na szczepieniu i lekarka mówiła, że masa dzieciaków choruje i jak się da to nie iść w takie miejsca gdzie moga byc zarazki, chore dzieci. No to przełozyłam wizytę na za tydzień... pliszka - --- hi hi hi to sobie zafundowałaś imprezkę :P oko----- dziewczyno nie przejmój się tak opniami innych ludzi. Przecież tylko totalni idioci oceniają ludzi po tym czy ktoś jest wierzący czy nie, czy ktoś chrzci dziecko czy nie..... Ja akurat mam zamiar ochrzcić Ivo ale dopiero za jakiś czas i to nie w kościele a np w górach albo w lesie koło mnie a jak mi się odwidzi to zostawię jemu decyzje jak bedzie starszy a jak sie ktoś pyta kiedy chrzciny to mówię, że to nie do mnie pytanie i niech synka zapytają jak podrośnie szkoda Twoich nerwów serio
  13. oko - dostałam kiedyś mailem taki fajny, tekst, który w wyrazachmiał poprzestawiane litery a i tak czytało sie go płynnie, nie zauważając tych przestawień. I chyba o to chodzi, zeby smyk nauczył się całosciowych wyrazów - inaczej niż dzieci uczą się w szkole skłądając literki. My jako dorośli patrzymy na cały wyraz. jak znajdę ten tekst to go puszczę na forum.
  14. oko - pisałam otym juz wcześniej ale nie wiem , na której stronie. W tej metodzie nie chodzi o kojarzenie czytanego wyrazu z obrazem tylko o wykorzystanie spostrzegawczości dziecka i jego chłonnego jak gąbka umysłu. Ja mam narazie 20 kartek podzielonych w 4 tematyczne zestawy. Na odwrocie każdej napisałam małymi literkami ten sam wyraz co jest z przodu. Pokzuje mu taka kartę i mówie TU JEST NAPISANE MAMA i następna katrka TU JEST NAPISANE IVO itd. zamieniam intonacje a obrazki pokazuje dosyc szybko Jak masz jeszcze jakieś pytania to dawaj, może będę pomocna :D
  15. anabanana oko - nie ma co fotek pstrykać. ja na to mówię karty bo mi tak wygodnie ale to zwykłe kartki z bloku technicznego, na których sama wypisałam czerwonym flamastrem, dużymi, drukowanymi, grubymi literami proste wyrazy. To wszystko Wyrazy sa krótkie typu: MAMA, TATA, KOT, PIES, PIŁKA, DOM, OKO, OSA, UCHO itp.
  16. babki jak on na te karty patrzy!!!!!!! jakby tam najcudowniejsze obrazki były.... ale to fajowe:D
  17. pliszka- mądre słowa.... babeczki zrobiłam plansze i własnie bedziemy zaczynać naszą pierwszą lekcje czytania:D a swoja droga to się załamałam jak zobaczylam jak wyszłam z wprawyw ładnym pisaniu drukowanymi literkami:P
  18. eudaiomnia--kochana, ciąża zmieniła każdą z nas.... tyle, że każdą inaczej. Nigdy już nie będziemy takie jak przed... nie wiem jak Cię pocieszyć, bo to strasznie smutne co piszesz. Dzieciaczki nam szybko rosną i może wkrótce będzie łatwiej się nimi zajmować. Siły dużo Ci życzę.
  19. heloł kobiałki izuulla --- czasami na opakowaniach jest podany czas w jakim można zużyć mleko. Jak nie ma to ja bym tak długo nie trzymała. CZasami trzymam ok 0,5 h jeżeli Ivo jest marudny i je na raty ale dłużej raczej nie. Jka nie chcesz marnowac mleka to rób czasami mniej- zawsze można szybko dorobić. Ja tak czasami robię tym bardziej, że Ivo jest nieprzewidywalny i nigdy nie wiem ile wypije....
  20. jula fotę chętnie zobaczę - jasne, że przy okazji ją strzel. nie pali się. z góry dzięki też spadam lulu dobranoc
  21. emi mami - no to super, ze masz taki patent. u mnie odpada bo po samoopalaczu mam strasznie suchy pysk.Wszystkie pory mi sie zatykją i dobiero zaczyna się pryszczaty sajgon. Mimo tego od czasu do czasu tak robię bo a nóż widelec cera mi się zmieniła i nawet nie zauważyłam i może juz nie będe taka sucha i pryszczata:P ... i zwykle niestety jestem...:P
  22. a widzisz Jula mi już czucie prawie całkiem wróciło i może dlatego mnie czasem boli. Jak dużo noszę synka w ciągu dnia albo jakieś cieżary dźwigam albo podczas okresu to misie robi taka gruba i wypukła ta blizna i wtedy czasem boli ale nie mocno więc daje radę. zastanawia mnie to tylko czy wszycho ok.
  23. pliszka - i bobki po kilka dziennie też się trafiały. Myślę, że to mimo wszystko nie jest zatwardzenie. A płacze jak robi albo marudzi???? oko-- ja rozstepów po ciąży na brzuchu nie mam ale jak mnie mój miły dotknie w okolicy ciecia po CC albo dotyka samej blizny to szlag trafia cały nastrój. Przeszkadza mi ta blizna i to bardzo. A właśnie babeczki po CC jak wygladaja wasze blizny? bola Was jeszcze? bo z moja jakby gorzej zamiast lepiej...
  24. plisza sorki za pomysł ale ja jak miałam watpliwości ro zrobiłam tak: jak przykukałam, że synuś czerwienieje z lekka na buzi i steka okrutnie to ciach, nóżki do góry pielucha w dół. Jak mu te ciacha z pupy wychodziły to ja za chusteczkę i przez chusteczkę ciach za tego gluta i delikatnie rozgniatałam i ztwierdziłam, ze mieciutkie tylko tak strasznie twardo wygladają a synkowi chyba łatwiej się robi stękając - jak mamie:P
×