emilunka 1985
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez emilunka 1985
-
reewelka no aktualny, chociaż Osobisty naciska. No ale weź mi powiedz, co ja mam zrobić??? Zawsze tak się kończy, że on zmienia zdanie, a ja muszę robić to, co on zechce. I teraz też tak będzie!!!!
-
jadzia i jeszcze o tobie zapomniałam czarna pieszczotku, nie czuj się zaniedbana... może kiedys i tam zajedziemy :)
-
Heloł. A mnie dziś łeb boli, i muszę robić wszystko, żeby o tym nie myśleć, bo znów muszę tu siedzieć do 19. No ale już jestem. I to JA mam zielone oczy i to JA dam je Pameli razem talią osy :) O cyckach i rozmiarach z wami nie podyskutuje, bo nie za bardzo mam o czym, :) ale najważniejsze, że w ręku dobrze leżą :D A samochód mi nigdzie nie parkował :P Pamiętacie, jak mówiłam, że Osobisty na walentynki jedzie do mamusi a nie będzie spędzał ze mną? Wczoraj dostał konkretną zjebę, i powiedział, że on NIE WIEDZIAŁ że mnie to tak zdenerwuje, no i w sumie to on jednak da radę krócej u mamusi posiedzieć, i teraz mnie prosi, żebym jednak do niego pojechała. A fige. Nie ma mowy, na następny raz będzie pamiętał, a nie, że on zawsze idzie po rozum do głowy, jak zjebkę dostanie. I myśli, że ja jestem na każde zawołanie. Co to, to nie. Nie, bo nie. i chuj. reewelka kłóć się z babami kłóć :) ita czaisz, wczoraj kazali mi zamówić kuriera żeby jakieś papiery posłać. Zamówiłam, zrobiłam kopię, zaniosłam te kopie to szefa, kurier przyjechał, zabrał oryginały i pojechał. A za pół godziny afera że kopii nie zrobiłam. Noż kurwa, przecież dobrze wiem, że robiłam i wiem, komu dałam i gdzie położyłam! Amba Fatima, było i ni ma. Przepadły. I trzeba było kuriera zawracać i wszystko załatwiać jeszcze raz. No cholera, myślałam, że ich roztelepie. Onfim a jak u CIebie? Miałam wczoraj wyjść gdzieś ok. 18.50 to co się stało? Przyszedł ten jeden facio, co zawsze przez niego po godzinach siedze, przyszedł o 18.45 i mówi: No to sobie popracujemy, mam pilne pismo do zrobienia na JUŻ normalnie myślałam że pogryzę madziczek gratulacje zdania tego egz, :) elfik twój uśmiech z holiłód zawsze się przyda :) i widzę, że humor coraz lepszy :) kasiula cześć wariacie ;) Muszę coś słodkiego zjeść bo umrę :)
-
Mam ich dość dziś w tej pracy, naprawdę. Chcę już do domu :(
-
elfik sportowe? :) to znaczy nie duże czy raczej duże? :D
-
cztery razy po dwa razy, osiem razy raz po raz, o północy ze dwa razy i nad ranem jeszcze raz :) heja :)
-
reewelka no mi też się humor poprawił :)
-
reewelka czy z tą wklęsłością to do mnie pijesz? :P onfim no chodź do nas, poprawimy ci humor ;)
-
czarna żałuję żałuję żałuję cię :) reewelka no tak... nie masz sie na kim... "wyżyć" :) to może dlatego my takie wredne jesteśmy :) Słuchaj... wieczorem, jak jesteś już w swoich salonach, leżysz na łaciatym kocyku... patrzysz na swoją prawą rękę i mówisz do palców: "No koledzy, to co dzisiaj robimy?" :) I przejdą ci frustracje :)
-
reewelka oj wez mi nie przypominaj :o
-
czarna czyli jak skakałaś np. na skakance to było: "widze-nie widze-widze-nie widze" ?? :):) Czyli skoro teraz jest juz ok, to fajnie :)
-
reewelka spadówa, od prostowania to mam kogo innego :P
-
czarna strasznie ci zazdroszcze :) reewelka spadaj, mówiłaś, że twoje są ok, to co teraz chcesz, żeby się czarna podzieliła :P
-
jak to kurwa która.... JA :)
-
czarna w sensie, ze masz duze? :) A moj osobisty to wiesz... leje na to :) reewelka widocznie zbyt mało intensywnie mi się przyglądałaś :)
-
bytka tobie też życzę miłego dnia :) Nerwowa atmosfera? Zdaje ci sie :) Zyczę powodzenia, żeby w pracy było wszystko dobrze reewelka taaa jak kiecka jest za kolana to nosić mogę :)
-
reewelka no dobra, z nas dwóch to ja jestem tą która ma zanik cycków :)
-
jadzia kwiatuszku, a ty jeszcze siedzisz? Zazdroszcze ci, ze lubisz chodzić w spódniczkach, ja mam krzywe nogi niestety :)
-
z Pameli to ty masz... włosy blond :D
-
taaaa ja też lubię facetów z tyłeczkami jak dwa ząbki czosnku :)
-
reewelka tego od gumy widziałam na NK u ciebie ;) A to co że ma dziewczynę :) popatrzeć zawsze można :D A co do słonecznika, zawiera tłusz, który odkłada się nie tylko w cyckach :P
-
ita a ty sie ciesz, że przynajmniej masz się z czego pośmiać :D a Onfim jest ze mną :P
-
ita nie bo nie i chuj :P A ty już po serku? :) reewelka brat. Taaa, mojego to ostatnio w ogóle mało obchodzi. Koszulka piękna ;) onfim trzymam kciuki w takim razie
-
reewelka a ładny i wolny? :) A swoją drogą moj kawaler znów mnie rozwalił wczoraj... Siostra mi kupiła w Esotiq taką zajebistą czerwoną koszulkę nocną z czarna koronką. I jak mój do mnie dzwonił, to mu o tym powiedziałam, a on... odpowiedział: "A wiesz, że w plecak, co dostałem od ciebie, swobodnie miesci się mój komputer?" Normalnie witki mi opadły do samej ziemi :)
-
i to też nie jest tłumaczenie: "a to ze akurat nic nie pisałam o tym nie nzaczy ze nie wiem co sie dzieje, czy nie mysle o Niej." :)