emilunka 1985
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez emilunka 1985
-
no ja juz wrociłam od lekarza. Na chwile obecną to tylko jakaś infekcja, ale że niby jeszcze za wczesnie zeby stwierdzic czy nie przejdzie w cos gorszego, więc dostałam leki, i zwolnienie do poniedziałku. I kontrola w poniedziałek, bo jesli to nie jest tylko infekcja, to mi przepisze coś więcej. Bo może to być angina. Reewelka no ok, wezme. Tylko ja się teraz coraz bardziej zastanawiam nad zcieciem włosów bo mi szkoda :)
-
onfim aaa bo ty teorię masz teraz :)
-
A średnio dziewczynki. Za godzinę idę do lekarza, ale nie wiem, czy on cokolwiek mi pomoze. Sama nie wiem, kaszle, boli mnie lewy migdałek chyba (lewa strona gardła) mam katar, bolą mnie mięśnie...
-
tak wczesnie obiad? :)
-
madziczek no pewnie wróci :) Wiem, że nas podczytuje, bo dostalam od niej sms, ze przeczytala że jestem chora :) Więc czyta. Wybaczcie jej, ale naprawdę nie ma kiedy włazić na neta :o
-
jadzia spoko, nic sie nie dzieje :) W sumie moze nie da mi zwolnienia, bo moze uzna ze to nic powaznego. Zobaczymy wieczorem
-
czesc. ja nadal chora, rano mialam jazde, teraz praca, a na 15:20 jestem umówiona do lekarza.a potem znow wracam do pracy, bo ktos musi tu siedziec do 19.00. Więc nieciekawie. onfim i jak wrazenia? jak było? namea ojoj a bardzo źle się czujesz?
-
ha, a moja szefowa własnie mi powiedziala, ze jak rano bede się kiepsko czuc, to mam iść do przychodni i zwrocą mi za to pieniążki :]
-
ja chce do domu
-
mika no właśnie. a ja nie mam pomocy. od nikogo.
-
ofnim sie uśmiecha, onfim się uśmiecha :)
-
namea no ba :)
-
onfim a jak cię posmyram po piętkach to moze pomoże? :)
-
ja zauważyłam :P Ja czasem lubię nic nie robić :) namea ty małpiatko :P
-
spoko
-
baskijka może i nie masz sie czego wstydzic, ale własnie przez osoby piszące z wielu ników pojawiają się czasem problemy :o to tak, jakby pisać na pomarańczowo, dlatego własnie prosimy kazda dziewczyne zeby zaczerniła nick :o
-
pantera?? :) A ja siedzę sobie w kancelarii adwokackiej. Teoretycznie tłumaczę, a praktycznie robię wszystko co mi każą. Czasem nic ;)
-
baskijka ja niby że mam pracę spokojną, czasem zdarza mi się tak napracować. I szczerze powiem, że chyba wolę jak jest umiarkowanie ;)
-
Baskijka u mnie jest tak samo :)
-
onfim ja też raczej kawosz :) A co do leków to dziś będę kupować jakieś. W tym cudownym mieście panuje jakaś epidemia, żeby się dostać do lekarza to graniczy z cudem..
-
jadzia dzieki :) Najpierw to ja musze kawę bo padam na ryjek :o
-
onfim wiesz co, wczoraj to ja sie zaczęłam smarkać. A dziś dusi mnie kaszel, zużywam paczkę za paczką chusteczek, a do tego telepią mi się wszystkie mięśnie :( A nie mogę się zwolnić, bo sama w pracy jestem i nawet nie miałby mnie kto zastąpić :o
-
czesc. Zejdę tu dziś. Umieram. Mój koniec jest bliski. Już bliżej niż dalej. A przynajmniej tak się czuję :o Ja nie wiem, jak ja dziś wysiedzę w pracy :o Wczoraj miałam ambitny plan po pracy położyć się i pouczyć, ale musiałyśmy się zmyć z domu bo do naszego współlokatora jakaś rodzina na kolacje przyjechała, a u nas duży pokój, stół, więc ustąpiłyśmy. I byłam w kinie na filmie \"Zmierzch\". Boże, cudowny :) Normalnie nie dość, że boski aktor, to jeszcze film taki strasznie romantyczny :) namea ja też na posterunku już jestem :) onfim no wiesz co, takie ładne zdjęcie, a opis do niego taki walnęłaś że zastanawiałam się, czy to aby napewno to zdjęcie bajka mnie też czeka tyle nauki przez najbliższe 3 tygodnie :( mika to nie jest tak, że ja nie zaciskam pasa :o I owszem, udało się coś tam odłożyć. Ale jak ja mam co jakiś czas takie niespodzianki, jak np. choroba siostry (po której zwolnili ją z pracy i moje oszczędności poszły na opłaty za nią), a to komp się zepsuł, a to rodzicom musiałam pomóc... Oj dobra, koniec tematu kasiula wstawaj!!! A Reewelka owszem, dużo pracuje. Często jeździ do dzieciaków, więc nie ma tam dostępu do neta. Ale wszystko ok :) elfik i znów z nas wredoty robisz :) Baskijka ładnie ci nas elfik opisała :) ita cześć:) Kiedy to przeniesienie? Jadzia ja też już jestem :)
-
wiesz, ja muszę zapłacić za mieszkanie, szkołę, teraz prawko, pomóc siostrze, bilet miesięczny, bilet do domu, no powaznie nie ma jak :)
-
madziczek ja jestem całkiem innym przypadkiem, ponieważ gdyż ja ani nigdzie nie jeżdzę na urlop, nie myślę jak ita, nie palę, nie imprezuję co tydzień i nie pasuję do żadnych opisanych przez ciebie przypadków. Po prostu samo odłożenie 200 zł na miesiąc przy pencji 1900 na rękę, gdzie 1500 to miesięczne opłaty, jest niemożliwe