emilunka 1985
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez emilunka 1985
-
ita no mój Osobisty nie mieszka ze mną, bo on jest na ostatnim roku studiów w Lublinie, do tego teraz tam pracuje... No ale jesteśmy umówieni, że jak tylko się obroni, to przyjeżdża do mnie. On tam nie ma za ciekawej tej pracy, a możliwości znalezienia lepszej też są nędzne...
-
czarna coś się dzieje?
-
no dziewczyny, to po waszych efektach i ja może czegoś się nauczę :) czarna no tak, miłość. Ehhh ja to tylko mam nadzieję, że nam się jakoś tutaj ułoży :/
-
no czarna najpierw ho, potem siup :) A tak poważnie, to co cię trzyma tam, gdzie jesteś?
-
ooo Reewelka bardzo dobry pomysł :) Ja po pracy w takim razie skoczę do domu, ogarnę się, i możemy się spotkac np. kolo Rotundy czy cuś. Pójdę z Tobą do tego Rossmana, już pójdę :) Co do szczegółów to omówimy przez tel po południu, bo oczywiście zostawiłam tel. w domu :/
-
no możemy gdzies na wieczór się spotkać w sumie. Gdzie i kiedy? :) Ożesz, przypomniałam sobie, że ja mam jutro jazdę :D Już nie moge sie doczekac :D
-
ale ty kombinator jesteś :) chyba trzeba ci powybijać z głowy te bzdety :P Ja wieczorem to nie wiem, co bede robic. miałam ambitny plan popisać trochę pracy, ale oczywiście mogę plan zmienić, jesli masz jakąś kuszącą propozycję dla mnie :]
-
reewelka no ale co ty znów biadolisz. ja nie wiem, nie uważasz, że bez takiego jęczenia, marudzenia i stwarzania sobie problemów świat byłby fajniejszy? Czy ty nie możesz po prostu cieszysz się tym co masz, tylko rzeźbić bez przerwy, i zadręczać sama siebie?
-
właśnie elfiku, kim jest ten twój z zawodu? Ja mam nadzieję, że mój też jak tu się przeprowadzi, to znajdzie dobrą prace :(
-
elfiku ja tam ciągle w ciebie wierzę, i wiem, że tak łatwo się nie poddasz. O. A co. A tak właśnie myślałam, co ty tak od wtorku deskowanie zaczynasz :) A Reewelka no to jak to jakie ma myśli.... Rozczochrane :)
-
onfim oj weźcie już o tych pieskach tak nie mówcie bo i ja bym chciała :(
-
Cześć dziewczyny. Ivette bardzo mi przykro :( ale musisz być silna. Dasz radę. onfim a jak odrętwienie ust? przeszło troche? elfiku miłego deskowania :] reewelka oOo, widzę że i ciebie pomarańczka dorwała :] cieszę się że udała ci się kolacja, nie wiedziałam, że masz takie talenty:) strzyga naparstek???? bardzo ciekawy prezent :) a ja dostałam coś, co sama sobie zażyczyłam, żółty szlafrok :) Mięciutki jak kaczuszka :) czarna, mika, sipp, soma Życzę miłego dnia panienki
-
Ja się cieszę że jeszcze z pół godz. i idę do domu. Tzn najpier na pocztę, a potem do domu. Siostra mi gołąbki odgrzeje nawet, co u niej rzadko się zdarza, bo zazwyczaj to ja do domu pierwsza wracam...
-
reewelko moja droga więc musimy się chyba spotkać hmm?? namea ślicznie dziękuję że się odezwałaś elfik dzieki za wszystkie maile.
-
namea maila masz ode mnie Ano , ale wiesz, głodny głodnemu zawsze wypomni :P
-
onfim mi się skojarzyło tak jak i tobie, czyli tak, jak miało się skojarzyć :)
-
elfik ale jak mąż onfim ma być zadowolony jak buźka niesprawna... fakt, pewnie mniej dziamda, ale za to wiele innych czynnosci nie może wykonywać :] A pewnie że chciałabym żeby bylo tak za zawołanie :]
-
koń pewnie :)
-
ita no nakręciłaś się, ewidentnie :] A ja mam ochotę kupić sobie mysz :]
-
i znowu będzie nudno... elfik, reewelka, czarna, mika, zapewnijcie mi rozrywkę... weźcie się ze mną pokłóćcie, Onfim powie "NIE", i coś sie będzie działo :] Ale mi się nie chce w pracy siedzieć. Dzięki Bogu, że tylko do 16. Oczywiście mojej pracy nie odzyskalam, bo ciagle nic nei da się zrobić z moim laptopem, więc muszę chyba zacząć od nowa pisać :/
-
a do wieczore tzn do której? może do następnego dnia rana? :)
-
onfim wracaj nam do zdrowia, bo jak nie ma cię rano to jakoś tak dziwnie... Jadzi też coś nie widać :( Namea a ty jak przyszłaś to aż słoneczko zaświeciło :) Ja 22-go pracuję do 16.00 :(
-
bajka mam taka nadzieję
-
elfik i reewelka przecież ja i tak wiem o wszystkim, więc wysyłacie mi swoją korespondencję do mojej wiadomości :] namea jak będziesz 22-go to ja też chce się spotkać :)
-
bajka ty weź sobie jeszcze raz przeczytaj co napisałaś od początku tego tematu. Czy uważasz że jest możliwe to, że my się nagle wszystkie zmówiłyśmy żeby się tobie sprzeciwić i ci dowalić, czy to może z tobą jest w tym wypadku problem? No pomyśl odrobinę, czy to z nami wszystkimi jest coś nie tak? Wybierasz sobie teksty które ci pasują. Ja wyobraź sobie guzik mam do przeklinania, sama przeklinam. A to, że powiedzialam że nie życzę sobie żeby ktoś mówił do mnie że "pieprzę jak nienormalna" to akurat nie było o przeklinaniu, tylko o szacunku w stosunku do drugie osoby. Trzeba myśleć zmiennopozycyjnie.