Garniera

yenka współczuje... nie znosze tego typu sytuacji nawet jak zostana wyjaśnione sa ...do bani bo cień takiego niesmaku jest.. emma...cholera 1 zł w portfelu ...ananasa nawet pół nie dostanę! ale ksieciuniowi powiem ze ma mi kupic:) moze pomoze....drzemke sobie uciełam jakos tak mnie zmogło

ech nie watpie w pamięć, ale sugeruje inny pretekst do opijania yence:P

yenka - na picie okazja jest dzis lepsza! nie na złość nie na nerwy a na urodziny naszej \"starszej\" kolezanki celiny :D

witam dziekuje za rady.. oloo wow- sliczna mamusia! ja mam termin dzis :) i nic:) siedzę i z wami piszę:)

Celi...ale tak wirtualnie ..ech tort gruszkowy to mój ulubiony a ty jakie tam sobie naszykowałas?? imprezka jakas bedzie czy romzntyczna kolacja:) kawka spoko wypijemy za zdrowie solenizantki! no bo bez jajec alkohol musze zostawic.. ech ..tylko co ja moge robic...przeciez nie pojade na wyprawe do marketu..bo tam nie chce zacząć rodzic poza tym pogoda jest ohydna! a moje spodnie juz za ciasne - wczoraj zasuwajac wyrwał sie zasuwak z materiału:) czyli JUZ CZAS!! kubus kopie zamiast wyjść....moze nie wie któredy :P

termin jest na dziś- to termin z usg....lekarz powiedział ze on jest bardziej wiarygodny niż ten na poczatku podawany z miesiączki... a z miesiączki mam na 3 marca... tak czy siak nadal w dwupaku... nic się nie dzieje... dziwnie tak.. to co nagle zacznie sie \"dziać \":D emma dzieki za emilka:P

Celi!! wszystkiego najlepszego:):) nadal w dwupaku jestem........... boli tylko krzyz i podbrzusze jak do okresu-i cholera nic:)

dziewczyny............. pewnie nie wiecie ale pytam....czy ustawowo nalezy sie ojcu dziecka wolne u pracodawcy po narodzinach?? jak tak to ile ?? i trzeba byc małzestwem?? jasniepanstwo moga nie chciec dać wolnego...:/

dziewczyny ustawowo nalezy sie urlop dla ojca dziecka od narodzenia?? czy trzebabyc małzenstwem?? czy poprostu jak sie zyje w konkubinacie i mnarodzi sie dziecko ma pracodawca dac wolne..?

emma kobitko no nareszcie!@! sie martwiłam bo tak zamilkłaś

hahaha no:) chmurki na suficie:D i pscółki :P

taaaa..serducho bez jajec :P tylko takie malowidła w wc:D kibelkowy malarz jestem:) Ani te fotki tez wysyłałam kiedys:) bo jeszcze pomyslicie ze tylko kubki umiem :P no ale tak jest ze onbrazom zdjęc nie miałam okazji robic... teraz moge...łoo bo mam aparat:D juppi:)

ze tez ja bede miec chłopczyka.... nici ze swatania :D:D:D: problemów nam nie trzeba yenka co:D:D:D

ano za 2005 tylko ja taka pierdoła a jak bycór napisała mi kobitka z mopsu łołóweckiem :D

serducho no to odpisuje..

yenka a zaswiadczenie za rok 2006 z us dostane od reki? a inaczej czy moze moje zasw wziąć łukasz?? czy musze sama?

Yenka to chyba znak...by nie ściemniać tylko skonczyc to zycie na dwa domy...i miec jedno jedyne wspołlne miejsce do zasypiania i budzenia sie:D

gapa:D:D:D:D:D:D hehehe :) wesoło mi...bo w duecie jeszcze

co tam serducho ci smutki sie pojawiły? co sie stało? chcesz to wal na maila choc ja płaczus jestem chyba wiekszy :)

hehe kubusiowi sie nie spieszy - serduszko puka sa minimalne skurcze tylko takze jeszcze nie dzis ....chyba;)

chcąca...a w szpitalu co ci sie przydało?

wstałam dopiero Ani :) wreszcie przespana cała noc./// ale brzuch boli..dzis o 15 zas do szpitala sprawdzic jak sie stan rzecy ma

dzien dobry! tak łatwo sie mnie nie pozbedziecie:D mam nadzieje ze tego rozrabiake w koncu urodze.. boli mnie juz brzuch od skopania.. Ani wróżką możesz byc...kto powiedział ze dobrze przepowiadajaca :D:D a miło słuchac cie :)

nadal w jednym kawałku.... nudno ale jakos sie nie zapowiada.. wysłałam wam fotki ...ostatnie chwile w jednym kawałku :D

no własnie emma halooo gdzie jesteś?? a moze zaczytana na starym domku...:) groszek...rozbraja mnie opisami na gadu :) powaznie co włącze to mam uśmiech :) Celi - to ciekawe jak wyobraznia nam pozwala na wymyslenie kogos kogo znamy z opowiesci- a potem konfrontacja chocby ze zdjęciem tej osoby... dodałam wam cos na emilka- nie chcę tutaj pisac..no wiecie no :) a zaraz zabieram sie za babkę! oczywiscie nie tą naszą topicową:) wiecie co...wszystkim opowiadam jakie mam kolezanki- ile dobroci od was dostałam.,..no i kubus , że ma ciocie internetowy- kazdy stwierdza ze znajomosci internetowe maja w sobie \"cos\" jednak..od bliskich czasem nie dostajemy, nie zaznajemy tyle ciepła... no ja to na pewno:) cała akcja smsowa nie była chyba przejawem miłości:D no to herbatka :) Ani...narazie cisza:P moze niebedzie leniuszek:D:D:D:D