Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Garniera

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Garniera

  1. to, czego pragnę to kaaaaaaaaaaaaaaaaawa...!!!!!!!!!!!!!!!taka paskudna pogoda
  2. yenny a u mnie wieje i leje...leje od rana...a ja sadystka nie podnosząc rolet wyprosiłam żeby poszedł mój kochany po lody i mandarynki...i po bułki....ojej..a potem patrze a on mokrusienki...no co no...niewiedziałam co za oknem ale pogoda feee :(
  3. ach cholerka pomarańczke przegapiłam:D pomarańczko JASKOłKI NIECH SE żYJą ZADNEJ NIE ZABIłAM.....ALE MAM W DUPIE JAK MI SRAJA NA DRZWI BALKONOWE PO SZYBIE! POPROSTU CODZIENNIE NIE BEDE DRAPAć OBSRANEJ SZYBY BO MI SIE NIEDOBRZE ROBI!! hehehe taaaaaaakaaaa zła jestem a co!~
  4. misie moje kochane....a ja tam uwazam ze urodzone pod koniec zimy...tak prawie \"na wiosne\" sa najlepsze bo lekko podrosna aby z wiosną juz spokojnie na spacerki wyjść . i mamusia po porodzie juz dojdzie do siebie..najpierw ukrywajac conieco pod płaszczykiem by na lato byc zas kwitnącą :D:D:D:D no nie :D:D::Dhehehe a przez zime w domku dzidzia w brzusiu...jakos spokojnie minie cała ciąża :P ale macie rozwazania ło jacieeeeeee ze tez nikt pomaranczowy nie zlinczował nas:D
  5. chmmmmmmmm ja tez chciałam......zachowac kolejność . brałam tabletki.niewiem jakim cudem wpadka była!! niewiem!! brałam regularnie od 5 - 6 lat.... az cud ze dzidzia zdrowa tabletkowa...moze stres z obrona zwiazany i te wszystkie sytuacje tak wpłynęły... niewiem ponoć jak moja mama teraz mówi dzieci biorą sie z nauki :) bo uczyłam sie do obrony:)
  6. no Ani a zegar cyk cyk cyk....;P
  7. a ja po wczorajszym cięzkim dniu.....dzis czekam na kolejny ...taki jak zwykle.maja rozmawiać. starzy chca go naklonic by wycofał pozew by mnie rzucił by sie pogodził....i tak dwa dni pod rzad do 21 ma dziecko....a ja z brzuchem...cos mnie chyba bierze ale siedze sama...przy okazji skoro sie ruszyc z domu musze jade do fryzjera.. wczoraj szorowałam ciałko pilingiem...dzis wymysle maseczki- i dzieki bogu za cwiczenia dla ciężarnych...z salsą i joga na wyciszenie jest mi dobrze. wczoraj nawet ziółka zaparzyłam sobie...meliska...bo ja już swiruje ale szkoda yenny ze sie nie spotkałysmy... z tego co piszesz masz podobnie tylko juz o krok dalej...ech... odpiszę ci na maila tylko sie przemieszcze do mamy..
  8. http://video.google.pl/videoplay?docid=7681610290525445518&q=super+partia ku pokrzepieniu serc- choc pewnie juz to znacie...
  9. zaparzam melisę.... choc dziadostwa nie lubię ale inaczej ściany zaczne przestawiać kur.........iuyhfu bsjgrjeh5niojrmtd;lqs.[sp.... no nie no ja chyba zyje ...niewiem gdzie
  10. zbytnio sie nie naczytasz...ale tak no napisałam......ci :)
  11. a to dlatego tak opornie mi idzie załatwianie czegokolwiek z nim........aaaaaaaaaaaaaa :P
  12. a ja tam mięsko lubie....jeść lubie wogóle....choc teraz zaczynam liczyc aby się nie spaść....ale tylko liczyć bo narazie trudno mi odmówic cokolwiek pysznego
  13. w liceum trzymałyśmy się w piątkę- przyjaciółki zawsze razem.... w klasie maturalnej dwie zginęły w nieszczęsliwym wypadku samochodowym..w ich samochód wjechał tir...bez szans- choc jedna walczyła będąc tydzien w spiączce... to wydarzenie miało miejsce raptem równy miesiąc po smierci mojego taty- tez nagłej i też nieoczekiwanej... tak więc... inaczej od tego czasu patrze na zycie...i nie zapominam o nich ani o tacie minęło juz trochę ale pamięć trwa i myślę że to jest najważniejsze. teraz potrafimy juz spokojnie o nich rozmawiac, przytaczać anegdoty wspominac...czas leczy rany - nawet te najtrwalsze
  14. Ale nawaliło śniegu - moj pojazd zasypany!! nawet koloru nie widac...ech do pupy...a ja tak nienawidze odgarniać!! a niemam nawet kurtki ani butów na zimę...a mój pojazd oponek zimowych!! ale będzie jazdaaaa Celi wyślij mi przepisy plis :) uważajcie tam na siebie zimowo
  15. a z tym sniegiem to jaja no nie?? bo ja kurcze jeszcze nie chcę zimy!! u nas tylko wiało a raczej WIAłOOOOOOOOOO tak mocno ze głowe by urwało...ale ani kapki deszczu czy czegokolwiek z nieba nie było buziaki!!
  16. hehehehehehhee telenowela ...sie kryje :)
  17. a ja jakos dzis mam ponury dzien... wahania nastroju sa......uhhhhhnie mozemy znalezc zadnego sensownego mieszkania, chce zeby było w miare blisko mojej mamy aby mogła mnie odwiedzac- bo zdana sama na siebie moge pasc pokonana...
  18. :) wszystko ok z bambinem...ino płeć się skryła :( ale ważne ze rozwija sie prawidłowo i waży i mierzy prawidłowo sosos..... no i teraz troszke optymizmem mnie pogłaskałaś...choć czy to dobre...ważne ze sa nadzieje i szanse na spokój.... pozdrawiam i powodzenia
  19. Celi trafiłaś z tym mailem.... dzięki jak wróce od lekarza odpisze...przynajmniej sie postaram
  20. i...nie \"celowałam\" ta ciążą w niego! na litość boską... chyba to nie jest już czas gdzie dziewczyna \"łapie\" na ciążę kogoś...nie te czasy, za duze ryzyko i nic dobrego nie przynosi......-nigdy. tak więc nie wchodziła w grą \"nie poczekałaś na ciążę- \" poprostu taki jest fakt
  21. Ciąża nie \"wydarzyła się\" oczywista jest twoja sugestia. nie było to planowane, ale tez nie jest \"niechciane\" tylko oczekiwane.. dlaczego?? ....... wiesz...nikomu tego nie życzę- takiej sytuacji. był okres kiedy marzyłabym aby cofnąć czas...o ten właśnie moment. teraz cieszę się że będziemy mieli maleństwo. Choc czas nie jest ku temu odpowiedni. rozwód jego tyle trwa...i pewnie potrwa jeszcze dłużej..
  22. dodam że to bedzie ich drugie mieszkanie stojace w tej miejscowości puste..... sami mieszkają w domku. jeszcze jest inne mieszkanie...ech w górach...duze bardzo... brak słów...brak słów... szkoda mi tylko mojej pracy ktorą włożyłam w odnawianie przez ten rok tego mieszkanka...bo im ciąża bardziej zaawansowana....tym gorzej...więc pieprze to!! szukamy cos do wynajęcia...
  23. celi dotarło i od ciebie i od Anouk a czy mój dotarł do ciebie?? szukamy teraz mieszkania...oboje zostalismy \"wywaleni\" i nie mozemy zostac pod zadnym pozorem tutaj w mieszkaniu ktore kupili starzy jemu... mamy cos wynajac jak chcemy razem... super?? brak słów ... reszta na maila.... dzis rozbolał mnie masakrycznie brzuch tak mnie to wkur,....... właśnie podczas rozmowy z Anouk sie dowiedzialam.....a potem przekazał mi cała \"historie\" n przez telefon...jego starzy- ojciec- są .......bez komentarza.... no to wnuczka -mojej dzidzi- nie beda mieli przyjemnosci poznac.. czy to ma szanse na normalne zakonczenie??
×