IGMIK

Dzieki Szklana za listę. Ja jeszcze do szpitala dorzuciłabym kapcie i klapki pod prysznic.

z RACJI TEGO, ŻE PRZYWIOZŁĄM SOBIE OD SIOSTRY KUPĘ RZECZY, TO POZOSTAŁO MI NIEWIELE DO KUPIENIA. ALE JESTEM ZA LISTĄ, ZOBACZĘ CZEGO MI BRAKUJĘ. nA PEWNO MUSZĘ KUPIĆ KOSMETYKI DLA BEBEK, JAKIEŚ 5 PIELUCH TETROWYCH, PAMPERSY I TYM PODOBNE. MAŚCI DO PUPY JUŻ JAKIEŚ MAM A ŚPIWORKÓW NA WYJŚCIE ZE SZPITALA I DO SPACEROWANIA TO TYLE, ŻE NIE WIEM CZY ZDĄZE CHOCIAŻ RAZ NIEKTÓRE ZAŁOŻYĆ. tAK TO JEST JAK LUDZISKA NIE PYTAJĄ SIĘ CZEGO POTRZEBUJĘ A CO JUŻ MAM, EH.

Dzień dobry, Ja już po glukozie i po pobraniu krwi. Wcale nie było tak źle. Dodałam sobie cytryny i spokojnie wypiłam-dodam, że nie przepadam za słodkim. Moja dziewczynka też ma czasami spokojniejsze dni. Moniś to normalne, że tabletka wwypływa. Miłego dnia życzę

Hałaśliwa to jest tak. Jak Wam się dzidziuś urodzi a nie jesteście małżeństwem, to i tak 14 dni od porodu musicie iść oboje do urzędu stanu cywilnego i zarejestrować Wasze dziecko i przy okazji tatuś, który nie jest Twoim mężem staje się oficjalnie ojcem Twojego dziecka. Jeżeli w czasie porodu coś by się działo z Tobą albo z dzieckiem, to ojciec Twojego dziecka nie może podjąć żadnej decyzji na Wasz temat, bo oficjalnie nie jesteście rodziną. Aby uniknąć takiej nieprzyjemnej sytuacji, to idziesz do urzędu stanu cywilnego ustanowienie dziecka poczętego(uznanie przez ojca). Jak już macie ten papierek, to już Twój partner może podejmować decyzje dotyczące dziecka już w szpitalu. Musisz iść do urzędu stanu cywilnego tam gdzie jesteś zameldowana. Wziąć ze sobą partnera, wasze dowody osobiste i Twój akt urodzenia i tam to załatwicie. Mam nadzieję, że zrozumiałaś ten chaos, który tu stworzyłam na ten temat. To ja zmykam szykować się na koncert.

cześć Witaj Hałaśliwa znów wśród forumowiczek. Z tego co piszesz to nie długo u nas pobędziesz. Znów musisz do pracy. Całe szczęście praca daje Ci satysfakcje. Mam tylko nadzieję, że Twoje szaleńcze tempo życia nie zaszkodzi Tobie. No nic najważniejsze, że dobrze się czujesz i że z dzieciątkiem wszystko w porządku. Ja dziś do tej pory byłam zaganiana. Byłam w urzędzie stanu cywilnego pytać się jakie papiery są potrzebne aby ustanowić dziecko poczęte przez tatusia. To tak na wszelki wypadek gdyby były jakieś komplikacje podczas porodu. Wtedy mój narzeczony będzie mógł podejmować decyzje dotyczące mnie i dziecka. A bez tego papierka byłby klops. Miłego dzionka życzę wszystkim brzuszkom.

Ja miałam badania na choroby weneryczne od razu na samym początku jak tylko się dowiedziałam o ciąży. zaś cholestazy nie miałam robionej.

Balbinka to super że synuś zdrowy. Szkoda tylko, że obie czujemy niedosyt. No i nasze dzieciaczki są tak samo ułożone:-)

No to będę walczyć o ten posiew. Zresztą sama wiem, że powinnam to zrobić. Też będę walczyć o to aby mi zmierzyli kości miednicy. Żeby w razie czego nie męczyć dziecka i siebie. Ale to później jak będę wyżej w ciąży . Może tak w 36 tyg, jak do tego czasu nie urodzę. A o ruchy dziecka przecież mogę się zapytać w szkole rodzenia. Szklana Twój dobry nastrój poprawił i mój. Chociaż ja to od rana tak dziwnie się czuję. Pewnie pogoda dobija. A jutro idę na koncert rockowy. Polcia poszaleje. W końcu jutro halloween. Nasze dzieci powinny dostać dużo cukierków. No Balbina to pewnie już po wizycie i zaraz Rosołek . Powodzenia dziewczyny. Co do pępka to mój jest zniekształcony ale nie zapowiada się żeby szybko wyszedł. Za to boli mnie skóra na całym brzuchu. Zwłaszcza koło pępka z prawej strony. W ogóle prawa strona mojego brzucha jest zmasakrowana, bo to ulubione miejsce Polci.

Nie wiem jaką długą ale powiedział, że jest bardzo długa.

Kilogramów 6+ Zapomniałam zaktualizować tyg ale to już w poniedziałek. Pytałam się jeszcze o posiew. To on powiedział, ze zobaczymy za miesiąc, bo może nie trzeba będzie tego robić????Pominę tą jego wypowiedź bo wydaje mi się, że zawsze jest wskazanie. No i oczywiście badanie jest płatne. No i zapomniałam się spytać o liczenie kopniaczków. Oczywiście nie miałam na liście zapisane. Ale dobrej myśli jestem. Pocieszam się tym,że mój lekarz ma dobrą opinię. Dziękuję Wam kochane za pamięć

Nick............wiek....woj............. tc......data porodu......+kg/plec kasiulkapb......25...małopolskie......28......25.01.09.. ... +8,5/córcia karenk..........33....łódzkie...........25.. ...28. 01.09........+7/synek Kluska=)........26....łódzkie...25.. 31.01-04.02.09....+6/CÓRKA/MAJA Agagaguś......38....Mazowieckie....25....31.01-04.02.09 ........synek gryzmoł........30....Warszawa.......17.....01.02.09. ...................? igmik............26....pomorskie.......26....01.02.09.. .........+6/Pola piksip...........29....śląskie.........25.....01.02. 09..........+4/córka LUTÓWKA......24....świętokrz.......23.....04.02.09...... +1,20..synek belucci.........28...niedaleko wawy.. .20....?.02.09......+4...synek i ? sabotażystka….30.....warszawa.....19.....02.02. 09....................? kasiula29.......29....Frankfurt........27.....02 .02.09.......... +5kg...? gruel............20....East Kilbride....18.....02.02.09.............+3 .....? fusyta.........33....podlaskie.........25.....02.02.09 ....babsztylek *iwonka*......28....lubelskie..........27.....02.02.09.. ....+7..córeczka Monia...........22....lubelskie.........25.....04.02.09. .......+6...córcia claribelka......21....lubuskie..........21.....04.02.09. ............synek? rosołek.........26....lubuskie.........26.....05.02.09. .....+3/córeczka agnesita........20....śląskie...........17.....05.02.09. .......+3 /synek Karella.........27....mazowieckie.....25.....06.02.09.. ......+7 ..Jaś ? LafyTaffy.......24...kolbuszowa......18......07.02.09... ..........synek Szklana Głowa.27...mazowieck......26..... 07.02.09....+12!/córeczka katia-84........24....małopolskie/Krk..26....08.02 .09......+3,2/Ola malinova......35....śląskie............27......09.02.09 ........+7 córcia? Mia 82.........26....podkarpackie....26..... 09.02.09......+5,5/ córcia czarna.owieczka...26...mazowieckie..25...09.02.09....... +6/synek Andzia1234...31....warszawa........21.....09.02.09..... .+6/córeczka Mama3.........39....świętokrzys......25.....10.02.09 ......+4/córcia Olka_..........28......kuj-pom..........24......10.02.09 ...........+5,5 /? adulka.........31....podkarpackie.....22......11.02.09.. ...........+7 / ? asia 26 łódzkie..26...łódzkie..........22.....11.02.09.....+3/córecz ka Ewi785.........30....Lubuskie..........15...... 6-12.02.09................? lamamma......30....Pomorskie.........19......12.02.09... ...Mania/ek? helka...........30....mazowieckie.... 16......14.02.09....................? *Iskierka*......28....wlkp...............23..... 14.02.09........+3/synek Wazka.........29.....Rosja.............24......14.02.09 ........+9/córcia julka2384.....24.....lubuskie..........23.....15.02.09 ............+7/syn doddotka......25......wielkopolskie...17....15.02.09.. ............+3...? Nadia277.......27.....śląskie...........20....15.02.09 ..........+3/synek Sikorka -.....,.29.....BremenDe........24.....16.02.09..........+7/M aja PrzyszlaMama23...MannheimDE.....25...16.02.09..+5/Niesp odzianka Habcia..........23.....małopolskie.......19....17.02.09 ......+1,5/synek Pimboli.........27....Schwarzwald/DE..25....18.02.09... .+2/coreczka balbiina ........23 ....Częstochowa......24....19.02.09......+1/Kacper kasia130285...24....małopolskie........22.....21.02.09.. ...+2/?????? kamasutra......21.... wielkopolskie.....22....23.02.09.......+9/synek dota25..........29.....pomorskie.........21.....24.02.09 .................? halasliwa.......27.....Warszawa.........17.....25.02.09. ..........+3...? Zabajona.......31.....warm.maz.......23.....26.02.09.... ......+6/synek konwalia9......28..... Dublin.............20.....26.02.09........+3...... monis30........29.....Warszawa........22......27.02.09.. ....+9/Agusia myszkinson.....26....Gdańsk.........22.....28.02.2009... .+5/Kazik

No i jestem po wizycie. Z dzieckiem wszystko ok. Usg było ekspresowe. Lekarz potwierdził, że będzie córcia i powiedział, że leży główką do góry(nie musiał o tym mówić bo sama to czuję). Nie wiem niestety ile waży, bo na tym usg w jego gabinecie, to chyba jest niezbyt dobre i nie podaje tutaj takich wymiarów, musiałabym iść do niego na dyżur do szpitala. No i tak szyjkę mam długą i zamkniętą. Dodam, że jak mi badał szyjkę, to myślałam, że spadnę z fotela tak bolało. Powiedział mi,że na tym etapie ciąży brzuszek może twardnieć do 10 razy na dobę. Ja to czuję tak, że mam wrażenie, że w danym miejscu skóra mi się rozejdzie i takie to nieprzyjemne. Ale brzuch nie jest twardy jak kamień. Kazał mi na to brać no-spę doraźnie. Mam też skierowanie na glukozę 50 g. Mam zjeść w domu lekkie śniadanie, wypić glukozę i po godzince mają mi pobrać krew. Powiedział, że taki wynik jest najbardziej wiarygodny. Żadnego na czczo i podwójnego pobierania krwi. Ale penie co lekarz to inna szkoła. Tak poza tym to czuję niedosyt po tej wizycie. Nie widziałam Polci:-( Ale skoro lekarz mówi, że wszystko jest ok, to czemu mam mu nie wierzyć.

Witajcie, Szklana cieszę się,że wakacje się Wam udały. Widać po kilogramach, że dobrze Cię tam karmili:-P Ja już jestem gotowa do wyjścia ale pewnie wyjdę gdzieś za godzinkę, na 14 wizyta. Oczywiście trochę się stresuję ale musi być dobrze. Jeszcze napiję się soczku i poodpoczywam. Biedny ten Twój piesiu Balbinko ale na pewno będzie mu teraz lepiej. Fusyta ja dostałam od koleżanki płytkę z ćwiczeniami dla ciężarnych ale przyznam się, ze jeszcze do niej nie zajrzałam. Wiem, że są specjalne ćwiczenia w fitness klubach dla kobiet w ciąży, do tego basenik jest idealny. DDodotka jak luteinę bierzesz dopochwowo, to na pewno wycieknie chociaż trochę. Monis tak jak pisałam wcześniej mi obwód brzucha na razie sie nie zmienia, co nie zmienia faktu, że brzuszek rośnie. Jeżeli chodzi o położną to u nas podobno trzeba sobie zarezerwować w przychodni, do której się należy ale dowiem się dokładnie w szkole rodzenia. Rosołku ja biorę prysznic. Ale z tego co wiem, to powinno się unikać kąpieli zwłaszcza tych gorących. Chodzi o infekcje pochwy-bakterie i drożdże lubią ciepło i mokro. W późniejszej ciąży kąpieli należy unikać, bo mogą Ci odejść wody i możesz tego nie zauważyć-tak słyszałam.

Przyszła mamo u nas w Polsce to raczej nie ma przeciwskazań, żeby urodzić siłami natury dziecko powyżej 4 kg. Przynajmiej ja o tym nie słyszałam. No chyba, że zmierzą kości miednicy i stwierdzą, że dziecko nie przeciśnie się przez kanał rodny ale to ma chyba związek z główką dziecka a nie jego ogólną wagą. Ale to tylko moje zdanie, bo nie słyszałam, żeby robili cesarkę jak dziecko ma powyżej 4 kg. Spytam się w szkole rodzenia, może będę mądrzejsza.

Czarna to naprawdę możesz dużego dzidziola urodzić. Ja tylko modlę się żeby mój nie był taki duży jak tatuś 4,2 kg. Może być za to taki jak mamusia 2,9 kg. Ale coś nasza dziewczynka zapowiada się na malutką. Jutro może się dowiem ile waży i czy dobrze rośnie.

A ja nie wierzę w te przesądy kiedy to chłopiec a kiedy dziewczynka jest. Cera mi się nie pogorszyła, wygląd raczej nie zmienił, to wg przesądów będzie chłopiec. Za to brzuszek mam okrągły (podobno) to będzie dziewczynka. raz jem słodkie raz kwaśne czyli i chłopiec i dziewczynka. A no i już byłam 3 razy u fryzjera w ciąży, wyrodna matka ze mnie-obcięłam dziecku rozum. Korale też noszę, a to podobno źle bo przez to dziecko może owinąć się pempowiną. Masakra!!! Ja w to nie wierzę.

Mój brzuch w obwodzie bez zmian, czyli 97-98 cm. Tak już od dwóch miesięcy. Ale poszedł mi w górę, czyt wydłużył się. A o mojej teściowej to nie chce mi się gadać. U mnie sprawdza się powiedzenie, że teściowa to nie rodzina, niestety. Za to mamę mam super, tylko jest daleko ode mnie. Katia Ty masz faktycznie malutki brzuszek ale pewnie byłaś szczupła przed ciążą. U mnie niestety zawsze było parę kilosków więcej niż powinno być.

Wczoraj na tej szkole rodzenia przyjrzałam się wszystkim brzuchom. W sumie wszystkie byłyśmy w podobnych terminach koniec 6 początek 7 miesiąca. I wiecie co wcale nie mam dużego brzucha. Ale jedna pani miała jeszcze mniejszy niż ja. Za to niektóre kobitki to naprawdę miały duże. A między nami były jakieś 2-3 tyg różnicy.

Rosołku ja też zrobiłam listę ale znając siebie to i tak o czymś zapomnę.

ja jestem

Witajcie Brzuchatki, Tak Rosołku miałaś rację to ja jutro z Wami śmigam na wizytę i to chyba pierwsza idę bo już na 14. Byliśmy wczoraj w szkole rodzenia. Były to zajęcia organizacyjne. I tak od następnego wtorku zaczynamy. Najmierw ok godziny ćwiczonek a później wykłady. W sumie cały kurs skończymy tak o k 6 stycznia, bo po drodze wypadną nam 3 tyg ze względu na święta. Hałaśliwa musisz trochę zwolnić zwłaszcza, że brzuszek Ci trwadnieje. Mi też trwadnieje ale nie cały i nie jest twardy jak kamień. Myślę, że Polcia mi się wypina. I też kopniaczki czuję na samym dole tuż nad włosami, zresztą ona jest tak ułożona chyba już ze 2 tyg. W ogóle mam wrażenie, że słabiej się rusza, dość często ale słabo. No ale jutro się dowiem co i jak. Mia współczuję bólów kręgosłupa. Mnie też coś tam pobolewa. Najczęściej pod lewą pirsią i w tym samym miejscu na plecach. Też o tym powiem lekarzowi. Balbinka jak tam nowy ząbek??? Przxyszła mamo mam nadzieję, że migrena minęła. A co do pogrzebu dziadka, to zrób tak, żeby było najlepiej dla Ciebie i dziecka. Najważniejsze, że myślisz o dziadku. Jeszcze raz moje kondolencje. Zabajona Gratuluję zdrowego dzieciątka. Z góry przepraszam, że nie odniosłam się do wszystkich postów. Mam nadzieję, że posłałyście info o naszym mailu dziewczyną, które o to prosiły. Ale na pewno tak. A ja już parę dni po studniówce jestem.

Przyszła mamo bardzo mi przykro...

Balbina płaci się jeżeli chcesz na własne życzenie, bo jak jest wskazanie to nie. Pytanie jeszcze czy przypadkiem nie musisz zapłacić za anestezjologa, który da Ci to znieczulenie? Może jest to wliczone w cenę zanieczulenia? Ja się dowiem w szkole rodzenia jak to wygląda.

Piksip, najważniejsze, że z dzieciątkiem wszystko dobrze. Ty odpoczywaj a na pewno ta twoja dzidzia posiedzi u Ciebie w brzuszku jeszcze 3 miesiące. Głowa do góry. Haydi w 23 tyg moja córeczka też była ułożona pośladkowo i lekarz mi powiedział, że jeszcze tak może być. Teraz dzieci mają w naszych brzuszkach dużo miejsca, dopiero później jest go mało i ciężko i m się przekręcać. Ale dziwne jest to co Ci powiedział Twój lekarz. Według mnie to za szybko żeby mówić, że jak tak jest ułożony to będzie cesarka. Hmm

No właśnie Twoja córcia już taka duża. Ja się trochę martwię o moją bo była malutka w porównaniu do innych dzieci w tym tygodniu. Mam nadzieję, że przybrała na wadze, ale dowiem sie w cczwartek za tydz czy wszystko w porządku.