Wiedźmin

Ale tu się narobiło. No nie kobity, o co wam chodzi? Podobno funkcjonuje tu jakaś prezeska, niech przywoła was do porządku. Jak u Machulskiego: chłopa wam trza..... :).

Kiedyś aby wyleczyć się z tego typu \"wierzeń\" miałem czarnego kota. Ale biedaczek miał nieszczęście, gdzieś zaginął. Gdyby z lustrami była prawda, stukłem może ze 20 a jak narazie uważam się za szczęśliwego człowieka. A z nauką sobie poradzisz, aby przez pierwszy rok przeciągnąć to później będzie dużo łatwiej. Nie wiem jaki to koniec tych problemów, ale trzymam kciuki żeby było dobrze. Koloroych snów, odpoczywaj jak tylko możesz szybko i intensywnie :):):).

Cześć kobitki. Trochę mnie nie było, obijał się człowiek po szerokim świecie, ale w końcu wróciłem. Jutro poczytam co wy tu wyrabiacie, narazie pozdrawiam

Kasiu - współczuję :(, naprawdę szczerze....... Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą

utracone marzenia, przepraszam, nie chodziło mi o narzekanie, raczej o to, że jeśli dopuściłem do siebie myśl że coś może pójść najgorzej jak tylko się da, to w rzeczywistości wychodziło jeszcze gorzej niż najśmielsze przewidywania. Otoczenia też raczej nie informowałoe o tym co się dzieje. bibi21 miło Cię znów czytać, aby do wiosny (no może do lutego :):):) ).

Jeśli chłop to narazie tylko ja tu jestem, proszę bardzo :). A u nas jeszcze nie ma zimy choć podobno to najzimniejsze regiony kraju :).

Witam panie w niedzielne popołudnie. Bardzo mi miło że przyznajecie mi tak gremialnie rację :):):) nie ma to jak męska pycha i próżność. I niech się panienka Katarzyna nie sprzeciwia, pewno że mam rację :). A tak ogólnie to jestem, choć czasami wydaje mi się, że nic mądrego nie mam do powiedzenia, więc lepiej się nie wypowiadać. Mądrze piszecie, podtrzymujecie się na duchu, ja nic ciekawszego nie dodam. Ale wydaje mi się że jestem na bieżąco z tym co tu padło. To trochę jak z tym aniołkiem, mówi mi: lepiej ciebie gamoniu popilnuję a nie będę gdzieś tam za panienkami latał, bo one sobie same dadzą radę.

Służę ramieniem, jeśli to ma jakiekolwiek znaczenie :)

Bo dawno nikt nie włożył kija w mrowisko ;D . Do momentu kiedy jest spokój i nikt nikomu niczego nie zarzuca nikomu nie chce się złamanego jestem napisać :). Dopiero jak ktoś larum podniesie że to czy tamto, mobilizujecie się. Ech kiedyś to bywało inaczej :):):).

No moje panie, jak podają wszystkie astrologiczne przepowiednie, zaczął się najgorszy tydzień tego roku. Proponuję go przeczekać nie robiąc nic i nie podejmując ważnych decyzji.

gwendolinna, nie wiem czy przypadkiem nie szykujesz sobie nowych kłopotów, ale w końcu rozum masz i konsekwencje pewnych rzeczy powinnaś przewidzieć. Acha, bym zapomniał, macie pozdrowienia od niejakiej Dariel :).

Nie ma sprawy, dwa araby, jeden małopolak i jeden NN (ojciec arab matka ??) czekają. Instruktorka w postaci mojej córeczki do dyspozycji i kawał terenu, czyli miłej zabawy. Nic więcej obiecać nie mogę. Natomiast wracając do kariery zawodowej, uważam że kobietom jest łatwiej, a przynajmniej mają większe możliwości, ale pozwólcie, nie będę tego uzasadniał. To jest po prostu moje zdanie, mogę się mylić. A co do pracy, niestety, czas nielimitowany dopadł wszystkich (ja musiałem przerwać ostatnią wypowiedź, bo trzeba było popracować, a kiedyś za 8 godzin można było wyżywić rodzinę :( ). Ale \"to se ne wrati\" i pewnie to dobrze :).

No trochę mnie tu nie było, a tu tyle się działo. Dziękuję Wam wszystkim za te słowa co tu padły. To jednak prawda, że kobiete pociagnąć za język najlepiej potrafi chłop :). Ale w innym wypadku nigdy byście sobie nie powiedziały tego co tu padło. Duszyczko, chylę czoło :). A tak naprawdę to fajne babki jesteście. A co do koni, znam cztery, jakbyście miały zamiar z którymś się pozadawać - zapraszam, ale to podlasie, więc nie wiem czy po drodze.

Wszystko wiem, ale zobowiązałem się do nierozprzestrzeniania wiadomości nieautoryzowanych przez waszą koleżankę :). Po prostu udało mi się z nią wymienić kilka @ i stąd jestem taki mądry.

Wszystko wiem, ale zobowiązałem się do nierozprzestrzeniania wiadomości nieautoryzowanych przez waszą koleżankę :). Po prostu udało mi się z nią wymienić kilka @ i stąd jestem taki mądry.

A ja już wszystko wiem. Ale nie mogę nic z tego zdradzić.

Hahaha, a jednak niejaka Darielka żyje, choć z drugiej strony biorąc pod uwagę specyfikę obecnych świąt, to kto to wie? A co wy sobie tak naprawdę myślałyście? tylko bez ściemy.

I oto nastanie nowy dzień i może przynieść coś, co zmieni wasze dotychczasowe życie, tylko jeszcze nie wiecie co będzie tą iskierką

Sorry Renna, ale padłem, nie myślałem że to aż tak poważnie :(. Ale trzymam za obietnicę.

\"nie czyta ale się domyśla \" - zgiń przepadnij siło nieczysta. Choć jak znam życie różne takie męty lubią się plątać za mną :(. Kultury się nie nauczysz - ale pewien minimalny poziom wypadałoby zachować. [największym moim błędem było to, że odezwałem się do ciebie, bo z idiotami lepiej się nie zadawać, najpierw sprowadzą człowieka do swojego poziomu, a później pokonają doświadczeniem]. Renna dziecko drogie, jeśli będziesz miała te sto ...dzieści lat na karku jak ja, wówczas nieobce ci będą problemy czy to młodych panienek, czy chłopców :), więc nie dziw się, że przedmiot twojej rozpaczy jest tak oczywisty. Tylko że twój sposób postępowania prowadzi do twojej samozagłady. Lepiej zrób się na bóstwo, wyjdź między ludzi i na trzeźwo wzbudzaj porządanie u facetów, nie obiecując niczego. Nie zdobywaj, lecz każ się zdobywać, coś co dostajemy za darmo nigdy niie jest cenione, niezależnie od prawdziwej wartości. I jeszcze jedno - dlaczego dziwisz się że wiedźmin wie więcej niż inni 18-latka to chwilowe załamanie pogody - czar pozostanie tak długoj jak długo pozostaną osoby tworzące tę grupę (choć zdaję sobie sprawę że wybitnie tu nie pasuję, ale czasami lubię się pomądrzyć). *duszyczka*, nie panikuj, w najpiękniejszym lesie zdarzy się że ktoś nas.. (no dobra, zrobi kupę :) )ale to nie powód aby las poszedł pod siekierę. Zostaw w spokoju, przyschnie to nie będzie śmierdziało, a z czasem deszcze zrobią swoje. gwendolinna jaki ten świat niesprawiedliwy, w każdym razie jako przedstawiciel samczego rodu mogę ci trochę potłumaczyć sposób myślenia tego gatunku. Faktem jest że jest zgoła odmienny :). Wydajesz się rozumną istotą, powinno się udać. I na koniec, wpisujcie sprawdzone sposoby na kaca, ratujcie koleżankę, pewnie dziś głowa jej pęka. Profilaktycznie kazałbym jej zrobić prawo jazdy i co dzień jeździć gdzieś samochodem, to chyba najskuteczniejszy hamulec dla kogoś o minimalnej choć wyobraźni. Acha, picie wody nie pomaga, klinem lepiej też nie leczyć.

Renna, hahahaha wybacz ale kto powiedział że ja jestem normalny :):):):):) . Dlaczego piszesz rzeczy oczywiste :):):), czy normalny facet by się z wami tutaj zadawał :):):). Nawet nie wiesz jak cię polubiłem za to co napisałaś :), może pod wpływem gorzały zaczniesz właściwie oceniać nie tylko mnie, ale i tamtego :). A z psychologią mam tyle wspólnego co kangury i lód na biegunie północnym :). Pozdrówka Renna, aby cię kac nie zamęczył, duża buźka :)

Moja rada na szczęście: trzeba używać głowy do myślenia a nie do noszenia kapeluszy czy innych rzeczy. Renna, czas aby znalazł się ktoś kto porządniie kopnął by cię w dupę i wybił durnoty z głowy. Sama nie żyjesz na tym świecie, a dla twoich bliskich taka sytuacja pewnie nie jest zbyt komfortowa. *duszyczka* dobrze że to był tak prozaiczny powód twojego zniknięcia, niie umarłaś, nie byłaś w szpitalu, nie zapuszkowali cię, miałaś pełnię władz nad sobą. bibi21 trzy miesiące to bardzo niewiele. Dobrze że przynajmniej zdajesz sobie sprawę że to upiór, bo niektóre do momentu aż chłopak na nie nie zwróci uwagi uważają go niemal za boga. A najlepiej wygonić go zanjdując innego na to miejsce, tylko nie angażuj się od pierwszego wejrzenia, bo możesz znów zapakować się w jakieś bagno. A jak już tak bardzo będzie ci dokuczał, pomyśl sobie o przemijaniu, i o tym że statystycznie kobieta żyje dłużej od faceta, więc napewno gdybyście byli razem, to prędzej czy później zrobiłby cię wdową. Więc może lepiej że już go nie ma, przynajmniej w lata cię nie wpędził. Cari100, czy możesz jaśniej, bo w moim magicznym świecie może to oznaczać coś innego, z czym za bardzo się nie zgadzam.

Dzięki \"ę\" za pozdrowienia. A może w poprzednim wcieleniu byłaś niejaką Darielką ? W wirtualnym świecie wszystko jest możliwe :). Ale prawdziwej wiedźmy naprawdę trudno spotkać :(.

Nie ma sprawy - podaj miejsce i czas. Co prawda jako ten inny gatunek nie wiem czy dopasuję się do twoich wymagań, ale co tam, może byc na więcej niż jednego.

Renna - wydaje mi się że pani \"ę\" mogłaby coś więcej powiedzieć o skutkach naduzywania alkoholu. Dużo szybciej dotykają one otoczenie niż osobę uzależnioną. Natomiast sam powód jest bez znaczeniia, zranione serce, brzydka pogoda, skrzywdzona duszyczka... w sumie nie ma znaczenia, pijesz bo chcesz.