Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Sari-mari

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Sari-mari

  1. Sari-mari

    Dziewczyny z hirsutyzmem

    Co do dzieci, to chyba zrezygnuję. Ja jestem zaręczona, mam wspaniałego chłopaka, który wspiera moje leczenie.
  2. Sari-mari

    Dziewczyny z hirsutyzmem

    Moja droga partnerko w niedoli, suzie :) Ja jeszcze się nie leczę. Masz prawo nie czytać wcześniejszych postów, przypomnę swoją historię. PCO wykryłam u siebie dopiero wiosną tego roku. Od ponad roku miałam ogromne problemy z cerą, wręcz straszliwe plus dziwne, nieregularne okresy i spadek formy. Przytyłam też 6 kg, ale byłam tak chuda, że wciąż jestem szczupła i mało kto zauważył. Jedyny plus. Włosy na nogach zrobiły mi się grube, a pod pachami są wręcz nie do zgolenia. Zaważyłam też wzmożony porost włosów w tzw. nietypowych strefach i bezradna wybrałam się do endokrynologa ginekologa. Tam USG i wstępna diagnoza PCO. Przeraziłam się, ale najgorsze było przede mną. Leczenie dermatologiczne pochłania tyle pieniędzy, że musiałam naprawdę rezygnować z wielu rzeczy, żeby jeszcze badać się endokrynologiczne. Bo wszędzie chodzę prywatnie. Zbadałam hormony. Niedobór estradiolu i ogromne stężenie androgennych hormonów. Reszta w idealnej normie. Lekarka zaalarmowana wynikami dała mi skierowanie do kliniki endokrynologicznej, gdzie położyli mnie na 4 dni. Tam przeszłam serię badań, krwi, usg, cytologię itp. To było w lipcu. Teraz czekam na wyniki. Na wypisie raczej bankowo PCO, na szczęście z nadnerczami wszystko dobrze. 22 września będę mieć konsultacje i do tego dnia muszę jakoś przeczekać, a skóra niestety się znowu pogarsza. Od swojej dermatolog dostałam też namiary na świetną lekarkę specjalizującą się leczeniem PCO, ale ona jest z Zabrza. Dla mnie to przystępna odległość, bo studiuję w Katowicach i mieszkam na Zagłębiu. O jakiej diecie anty androgennej pisałaś? Ja jeszcze nie wiem jaki stopień hirsutyzmu mam. Dowiem się.
  3. Sari-mari

    Dziewczyny z hirsutyzmem

    Ja mam 22 i choruję na PCO, jak Ty. Mamy więc wiele wspólnego.
  4. Sari-mari

    Dziewczyny z hirsutyzmem

    Wyskoczył mi stary nick, sprzed kilku lat:D Wytłumaczę może dlaczego się nie leczę jeszcze. Dopiero w maju tego roku zrobiłam pierwsze badania hormonalne, gdy mój stan był już agonalny. Wyniki przeraziły lekarkę i wysłała mnie do kliniki, gdzie miałam zrobioną serię wszystkich, najprzeróżniejszych badań, od jajników i nadnerczy po krew. To było teraz w lipcu. I muszę do 22 września czekać na konsultację, bez tego nie mogę nic zrobić.
  5. Sari-mari

    Dziewczyny z hirsutyzmem

    Ja mam teraz dołek, ale nawet nie ze względu na brodę czy inne włosiska. Gorzej ze skórą. Tyle wydaje na leczenie i nic. Znowu mi się pogarsza. Nie mam trądziku, chociaż skórę pełną zaskórników i innych tworów. Gorzej z jej stanem. Jest przesuszona i na policzkach mam czerwone, grube plamy, Nie da się tego niczym zamaskować, a wygląda to po prostu ohydnie. Raz mogę egzystować normalnie, raz wstydzę się wyjść z domu. Nie ma kremów na rynku i maści dla mnie, nic nie jest w stanie tego zlikwidować. A to wszystko od hormonów. Kiedyś miałam mieszaną, ale gładką skórę. Naprawdę w porządku. Teraz stan mojej cery jest przerażający. Póki co trzymam się daleko od diety i olejków, bo czekam na te cholerne wyniki. Jeszcze niecały miesiąc do konsultacji. Dobrze, że siedzę teraz w domu, inaczej bym się pochlastała :o
  6. Sari-mari

    Dziewczyny z hirsutyzmem

    No ona brała leki i depilowała. Nie, że tak same wypadły :) Po prostu może nie odrastały nowe. Kto tam wie, wrzuciłam bo na temat :P
  7. Sari-mari

    Dziewczyny z hirsutyzmem

    Kocha mnie, bo jesteśmy z tej samej gliny ulepieni. Nawet gdy miała stadium choroby skóry tak rozwinięty, że chodziłam z czerwonymi plamami na policzkach kochał mnie tka samo mocno. W tej kwestii mu ufam, że kocha mnie za coś więcej niż wygląd :) Może mam mały mech, może duży. Ja tak nie widzę potrzeby, może ty byś widziała? Trudno mi powiedzieć. No u mnie najgorsze są włosy w typowych miejscach, bo są cholernie grube. Mech mam za to na brzusiu i że tak powiem całej klacie. Taki szaro-blond. Widoczny, ale w nie jakiś dziwaczny. Widoczny patrzysz w słońcu z bardzo bliska, potem się opala z powodzeniem :D Jak na poziom hormonów to i tak jest super. Co do tego, to jest to wypowiedź sprzed kilku minut, z tematu o wysokim testosteronie.
  8. Sari-mari

    Dziewczyny z hirsutyzmem

    No bo włoski na piersiach pojedyncze usuwam pęsetą, a te przy brzuchu wyrywam raz na ruski rok woskiem :) W lini od bikini do pępka.
  9. Sari-mari

    Dziewczyny z hirsutyzmem

    " A ja miałam powyżej 2 Masz prawie w normie, ja miałam 2,7 !!! Trądzik, nadmierne owłosienie, nieregularne miesiączki, brak owulacji, a wcale nie miałam nadwagi. Pomogła kuracja Diane 35, brałam 3 lata. Trądzik zniknął po 6 m-cach, ale równolegle leczyłam się też u dermatologa, potem miałam 3 zabiegi usuwania blizn po trądziku. Po serii depilacji woskiem problem nadmiernego owłosienia też zniknął, włosy przestały odrastać. Teraz mam wszystko O.K." Z innego tematu. Jak to różnie z tymi hormonami bywa. Ja bym się na diane nie porwała. Po 3 latach to wątroba musi być bardzo przeciążona.
  10. Sari-mari

    Dziewczyny z hirsutyzmem

    A w sumie nie kupiłam byle prostego, tylko taki całkiem, całkiem :) No ja już nie wiem, może spróbuję znowu, ale obawiam się, że tego nie przeżyje :)
  11. Sari-mari

    Dziewczyny z hirsutyzmem

    Ja się starałam, bardzo bym chciała. Ale ten ból i krew... Nie mogłam wytrzymać nawet depilacji małego odcinka...
  12. Sari-mari

    Dziewczyny z hirsutyzmem

    Ja próbowałam nie raz. Nawet ze specjalną maścią naprawdę znieczulającą. Za malutką tubeczkę płaciło się ponad 20 zł! I nie dałam rady. A nie należę do panikar :)
  13. Sari-mari

    Dziewczyny z hirsutyzmem

    Chyba średnio dostępne składniki, poszperam jutro w sieci :) dziękuję.
  14. Sari-mari

    Dziewczyny z hirsutyzmem

    Ja depilatorem nóg nie pojadę, wolę golić, albo nie golić jak nie muszę. Mam cienką, wrażliwą skórę i bardzo grube włosy. Próbowała nawet z kremem znieczulającym. Przeżyłam rany nogi, operacje, poparzenia. A tego nie mogę. Zresztą mój depilator w ogóle leży nie używany. I tak golę nogi, pachy, bikini głębsze, bo okolice które się dadzą wyrwać, wyrywam woskiem. Mniej bolesne od depilatora. Rąk nie ruszam, ani mi to nie w głowie. Wąsik usuwam pęsetą. Tyle :) Trudno loris, ale ja z golenia póki co nie zrezygnuję. :(
  15. Sari-mari

    Dziewczyny z hirsutyzmem

    Zwało napisz coś więcej, co to w ogóle jest? I jak stosować. Albo wyślij mnie na google :P Depressif, już sama się przyznałaś, że jesteś ładna. Przestań myśleć o włosach, pomyśl o zaletach. Wolałabym mieć więcej włosków niż twarz jak z koszmaru. Tutaj możesz się ogolić, w drugim przypadku tylko plastyka, a i tą nie da się zdziałać cudów. Mój w ogóle nie wie, że cokolwiek mi jest i nigdy mi uwagi nie zwraca. Nic nie widzi i dla niego jestem naj, naj, naj. Poniekąd mam jeszcze naczyniaka na kolanie na przykład i też to za przeproszeniem walę. O reszcie nie wspominam nawet. Ideałów nie ma. A budowanie związku na swojej urodzie to droga donikąd.
  16. Sari-mari

    Dziewczyny z hirsutyzmem

    czekaj, nie policzyłam wszystkiego :D wyszło mi 7,8. Ale w sumie trudno to ocenić :)
  17. Sari-mari

    Dziewczyny z hirsutyzmem

    To ja bym miała 3,4. :/
  18. Sari-mari

    Dziewczyny z hirsutyzmem

    Ja jestem ze śląska :) A co, chcesz się spotkać, pogadać ? :)
  19. Sari-mari

    Dziewczyny z hirsutyzmem

    Wiem, co znaczy brak kasy na leczenie. Mam ten sam problem. Czasem mam ochotę uderzyć głową w mur, albo rozbić się na jakimś drzewie. Ciągle tylko nowi lekarze, pieniądze których nie ma idą w coraz to nowe rzeczy. A człowiek chciałby kupić coś do domu, wyjść do kina czy na koncert. Nie tylko nie ma za co, ale czasem jest wstyd wyjść z domu po prostu. Ehh szkoda gadać.
  20. Sari-mari

    Dziewczyny z hirsutyzmem

    No ja nie mogę chodzić na solarium, ale uwielbiam swoje jaśniejsze włoski latem. Ja mam i tak szczęście, że przy takich wynikach przy badaniu ogólnym lekarz nie uznał mojego owłosienia za ogromne. W pewnych miejscach powiedział, że to tylko pojedyncze włoski. A zbadał mnie dogłębnie. Było wstydu, bo to był przystojny, młody lekarz. Ale i tak go później podrywałam i tak miałam chody na oddziele. Przyniósł mi wypis dosłownie w zębach, jako pierwszej prostu do pokoju. Polubił mnie, chociaż widział moje włosy i w ogóle badał mnie podczas okresu, bo trzeba tam się udać na badania w dniach od 1 do 6 dnia cyklu. Później na usg jajników i nadnerczy, gdy jeździł mi tym usg nie powiem gdzie :P rozmawiałam z nim jak z dobrym kolegą, a na końcowym badaniu przed całym sztabem lekarzy (tak to jest w klinice), zakrył oczy gdy ściągałam gacie, bo wiedział, że się krępuje. Ludzie są różni, dobrzy i źli. Młody, przystojny, fajny a rumienił się przed dziewczyną z włosami za przeproszeniem w tyłku. Zdziwił mnie, ale mam nadzieję, go jeszcze spotkać. Bardzo fajny facet i człowiek. Także dla jednych to byłby problem, a dla innych to po prostu jakiś tam defekt, ale nikt nie będzie spotykał się z twoimi włosami tylko z Tobą.
  21. Sari-mari

    Dziewczyny z hirsutyzmem

    To sztama na zgodę :) Musimy się wspierać i wierzyć w siebie. Bo oprócz tej choroby na pewno jesteśmy fajne, ładne i przede wszystkim wartościowe babki. Ja czekam na leczenie i sama nie wiem czego się spodziewać. Trochę się boję, ale chyba najbardziej zależy mi na zdrowej skórze. I dlatego zrobię wszystko. Przy mnie nie tylko nie musiałabyś się krępować, ale pewnie byś się jeszcze pocieszyła :P Myślę nad wykupieniem tych wszystkich ziółek, ale poczekam na wyniki. Mam od dermatolog adres do lekarki, która zajmuj się tylko PCO i jej powikłaniami, takimi jak hirsutyzm. Ufam jej i wierzę, że tamta lekarka też będzie równie dobra. Jeszcze się pomęczę ten miesiąc, a potem zobaczymy co przyniesie jesień.
  22. Sari-mari

    Dziewczyny z hirsutyzmem

    Jeżeli sprawianie mi przykrości polepsza ci humor, rób tak dalej.
  23. Sari-mari

    Dziewczyny z hirsutyzmem

    Jak Cię drażni, to nie czytaj depressif. Wrodzony optymizm? A może zdroworozsądkowe podejście? Z natury jestem 100% pesymistką, poniekąd powinnam to potraktować jako komplement, ponieważ zawsze chciałam być optymistką. Nie obchodzi mnie w co wierzysz. Raczej tego, co się dzieje z moją mamą sobie nie wymyśliłam. Ty wolisz sobie wmawiać, że co 5 kobieta na ulicy ma hirsutyzm, a ja widziałam chore dziewczyny tylko w szpitalu. Nie chowam się przed światem, na uczelni mam więcej dziewcząt niż chłopaków. Ogromną liczbę znajomych kobiet i jeszcze żeńskie liceum za sobą. Otóż żadna z moich koleżanek, znajomych i nieznajomych nie była na to chora. W to również wierzyć nie musisz. Ale czy abo masz testosteron w normie? Bo agresją ziejesz straszną. Ja mam ogromne stężenie hormonów androgennych, jednak potrafię zachować większy spokój. Chcesz, to się dołuj i rób z siebie ofiarę losu. Im więcej piszesz tym wydaje mi się, że twój problem siedzi przede wszystkim w głowie. Mam chory kręgosłup, poważnie, spore problemy hormonalne, z sercem, blizny po oparzeniach i fobię społeczną. Lista schorzeń dosyć długa. Mimo to staram nie wyszukiwać sobie nowych problemów na siłę, tak się nie da żyć. Jeżeli nikt Ci nie zwrócił uwagi, to czym się przejmujesz pytam? Możesz być pewna, że gdybyś miała spory zarost każdy by się patrzył, widziałabyś to i słyszała. Moja kuzynka od lat nie goli wąsa. Jej wybór, jej sprawa. Ale w autobusie nie raz z niej kpili i trudno było tego nie usłyszeć. Gdybyś była nienormalnie owłosiona, wiedziałabyś o tym. Możesz mnie nienawidzić i bluzgać na mnie ile ci się podoba, ja i tak tu zostanę. Zabronisz mi, bo uważam, że jesteś normalniejsza i ładniejsza niż myślisz? Że wierzę, iż będziesz zdrowa i twój problem nie jest tak poważny? Że staram się przekazać ci swój punkt widzenia. Wybacz, żadne z nas nie ma monopolu na rację, ale ja Cię przynajmniej nie obrażam. I czytając to naprawdę czuję się chora.
  24. Sari-mari

    Dziewczyny z hirsutyzmem

    http://www.lansik.pl/8860/to-musi-byc-prawdziwa-milosc/ To nie a propos włosów, ale kasy. Nawet nie wiecie ile dziewczyny potrafią na siebie wydawać, by wyglądać naturalnie :D. Córka Bruce's Willisa jest dobrym przykładem na metamorfozę. Nie była urodziwą dziewczyną, ale kasa robi swoje :P Dlatego życzę każdej z was pieniędzy na zabiegi, leczenie i na co jeszcze tam sobie wymarzycie. Jak to padło w jednym z filmów almodovara, człowiek jest sobą nie kiedy egzystuje jak go pan Bóg stworzył, ale kiedy staje się taki jak zawsze pragnął być, najbliżej swoich wyobrażeń. Więc abyście były gładkie i szczęśliwe. Piękne i kochane. Zresztą jestem absolutnie pewna, że 3 ostatnie rzeczy już macie albo niedługo będzie mieć. Z tym gładkim przyjdzie nam powalczyć, ale damy radę!
  25. Sari-mari

    Dziewczyny z hirsutyzmem

    Też wpadam w dół widząc gładkie ciała dziewczyn, ale one dodatkowo mają piękną skórę. A ja mam cienką, widoczne żyłki plus rozstępy od stóp do głów, tylko dlatego, że rosłam jak na drożdżach :P Ale o tym wiem tylko ja I wrzucę foty moich włosów. Żeby nie okazało się, że mam najgorzej ;)
×