Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Pektynka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Pektynka

  1. a my po wizycie u lekarza.Olik ma najprawdopodobniej katar alergiczny i z tego kataru ta chrypka się u niego pojawiła.Mam 3 rodzaje kropli i do tego fenistil w kropelkach,i inhalacje. Kuba natomiast ma początki zapalenia oskrzeli,a więc dobrze,że go też wzięłam bo jak by sie to rozigrało na święta to by było nieciekawie.W aptece poszło 110 zł,a jeszcze część leków nie wykupiłam bo miałam w domu.Najlepiej nie chorować :p Dziewczyny nie wiem czy jutro na kafe będę a więc życzę Wam i Waszym pociechom Radosnych Świąt i niezbyt mokrego Dyngusa :)
  2. ach...jak ja bym się wybrała do tej Toskanii,zabrałabym doopę w troki i bye,z dala od wszystkiego.Tylko jeszcze kasę by trzeba było mieć. Miałam dziś ciężki dzień i narzekam. Oliwier ma chrypę jakąś i jutro idziemy do lekarza.A starszy syn rozciął sobie dziś czoło.Na szczęście obyło się bez szycia,zakleili mu to w szpitalu plasterkami,tak żeby tą ranę ściągnąć.Głowa prześwietlona i jest ok.Teraz będzie mieć dwie blizny koło siebie.Jedną ma już sprzed prawie 2 lat.Dobrze,że chociaż M pracował dziś na miejscu to mógł z nim jechać a ja z małym bylismy w domu. Olik też ssie rączki,a często też samego kciuka,a jak przy tym cmoka...choćby to był jakis rarytas :D Justi śliczna kobitka z Ciebie.Ja wyobrażałam sobie Ciebie w włosach blond...ale w ciemnych też Ci do twarzy :D
  3. nie szukałam długo,pamiętałam,że to było na 39... którejś stronie :P Dorobiłam jeszcze kwiatki i serca do tabelki ale ich nie wyświetla,a miała być taka piękna :p
  4. proszę bardzo ;) Titucha ciesze się,że u Was się udało,mój dalej tylko pierdzi :p Na święta robię salatkę (jeszcze nie wiem jaką) i idziemy w pierwszy dzień do siostry mojego M. A w poniedziałek może do moich rodziców,ale tego jeszcze do końca nie wiem,najchętniej posiedziałbym z dziećmi i z M w domu,też rodzinnie :p Oliwiera jak teraz noszę na rękach to musiałabym sobie chyba podkładać śliniaczek,bo za każdym razem mam na ręce mokrą plamę wielkości 10 cm,tak się ślini i rączkę cmoka.
  5. ...................................MAMUSIE........................................... LOGIN********MIASTO*********data P ********WAGA/DŁ/ R.PORODU*****IMIĘ monika31**Podkarpacie*** 15.11.2012****2000g/46cm/cc ***Tadeusz Bronisław Ana32**Sosnowiec/Słupsk**19.11.2012****3280g/50cm/sn*********Sebastian pechszczęściara**Piek Śl***22.11.2012****3280g/56cm/cc************Emilia Iwka78******ok/W-wy*******27.11.2012***2920g/54cm/sn*********Anna Karolina Agnieszka29**Gorzów*******30.11.2012****3550g/56cm/sn*************Maja martulavip*ok.Bydgoszczy**30.11.2012***3380g/53cm/***************Lenka Agabi2011***Bolesławiec*****1.12.2012****3300g/52cm/cc***********Emilia czarna iness**Mysłowice****4.12.2012*****************/cc*************Dawid mama_***********************4.12.2012***2600g/280 0g/cc****Hubert/Norbert Mamusia85****Bielsko*******4.12.2012***3200g/54cm/ cc**Karolina Małgorzata MamaMałpkI****Bytom*****4.12.2012****4180g/58cm/sn*************Alicja terlikula***Lubartów********5.12.2012***4000g/55cm /sn***Antonina Apolonia Mamita*******Słupsk********5.12.2012***3410g/56c m/sn***************** pozyt.zask.***Gdańsk******6.12.2012***3630g/58cm/sn************Dominika titucha****ok.Warszawy***7.12.2012***3290g/51cm/cc ***Łucja Katarzyna mmkm*****Białystok********7.12.2012***2500g/51cm/cc*************Róża karmin****ok.Warszawy****9.12.2012***3290g/55cm/sn **********Remigiusz kasiaip83***Bydgoszcz*****10.12.2012***3320g/58cm/sn***********Wiktor malaMonis*****Białystok****11.12.2012***3590g/53cm/sn************Emil antałek30****Rzeszów******12.12.2012***3650g/56cm/cc**********Milenka Luska46********Słupsk******13.12.2012***3030g/50cm/cc************Maja pektynka****Lubliniec******14.12.2012***3920g/60cm /sn*********Oliwier Misia1126***Solec Kuj.*****15.12.2012***3400g/58cm/cc****Natalia Lucyna Justi80*******Francja*******16.12.2012**3760g/52cm/sn****Antoinette Emma marcyś87**Katowice*******17.12.2012****3200g/54cm/cc***Jakub Michał Nika_80***Mazury********* 18.12.2012****4380g/57cm/sn******Aleksander domi_mak******************19.12.2012****3640g/55cm/cc********Nikola dzidka***Stargard Szcz***19.12.2012***3240g/58cm/sn********Miłosz gosik96**Warszawa/Gdynia*20.12.2012*3600g/57cm/sn** *****Kornel memcia21**Wyszków*******24.12.2012 ***************/cc**********Zuzia koliberek_86**Ostrołęka***24.12.2012***3800g/54cm/cc*********Szymon
  6. Titucha mój od piątku kupy nie zrobił,znów.A w tej chwili go karmię i mi takiego bąka puścił,że myślałam że odlecę :D Niby dzieci na piersi mogą tak mieć,a więc póki nie marudzi to nie panikuję.Jak będę kiedy w aptece to zakupię też te czopki glicerynowe jak polecała Gosik- tak w razie W. Misia gratuluję:)To teraz będziesz szukała kreacji...ach,jak ja to lubię :D Mój Olik dzisiaj zasnął o 12.30 na spacerze i spał do 15.30,na dworze bylismy 30 min a resztę dospał w wózku już na korytarzu :) Rano też już miał dwie półgodzinne drzemki.Tak to mi się podoba!
  7. titucha,widzisz my to się widać znamy na dobrym serialu :D Ja też jestem zawsze na bieżąco,a Damon,tak jak mówisz-wymiata,ciacho jakich mało :P Mój smyk teraz wstaje koło 6 rano już :/ Ale za to wcześniej chodzi spać. Póki co mojego mleka mu wystarcza,ale jak by co to właśnie myślałam już o podaniu mu na noc kaszki łyżeczką,bo butlą właśnie tez nie da rady.
  8. Ogląda może któraś z Was Pamiętniki wampirów ? ;)
  9. Oliwier dostaje Cebion multi.Ja biorę teraz zwykły Cebion i wypiłam herbatkę z lipy.A na gardło Strepsils,lekarka mówiła,że można.
  10. Nela rozumiem Twój strach związany z przeziębieniem.Ja też już raz to przerabiałam,mały się zaraził i był na antybiotyku.Teraz ma kilka dni lekki katar ale nic więcej sie nie dzieje,tylko,że ja się chyba rozchoruję.Już czuję,że jest coś nie tak i trochę smarkam.W tej sytuacji Oliwierek znów będzie zagrożony :/ A ja się pewnie zaraziłam od M,ten to dopiero wygladał,jak półtora nieszczęścia,ale już się prawie wyleczył.
  11. Justi w takiej sytuacji pewnie zbyt dużo nie zrobisz :/ Chyba,że udało by Ci sie załatwic kogoś do opieki nad małą na kilka dni czy coś a leciałabyś sama.Tylko to sie oczywiście tak łatwo mówi,ale pewnie ciężkie jest do wykonania.Bardzo Ci współczuję takich przeżyć.Mam nadzieję,że operacja Twojego taty przebiegnie pomyślnie Gosik to mi teraz dałaś do myślenia z tym komputerkiem.Niby skuteczność 99 % a tu takie buty.Muszę sobie dokładniej potem poprzeglądać opinie na ten temat.A na mecz tez patrzę,włączyłam przypadkiem i liczę na cud,że w ostatnich minutach kilka goli pod rząd strzelą :D:D:D Iwka daj znać jak tam po teście ;) Nie to żebym była złośliwa ale fajnie by było miec na forum koleżankę w ciąży,odświeżyłybyśmy sobie pamięć,jak to było przez te 9 miesięcy :D Ale wiadomo, lepiej żeby było po Twojej myśli. Ja mam jutro imprezkę z okazji urodzin mojego Kuby i mojego M.Urobiłam sie dzisiaj jak dziki wół a jutro dalej jazda,ehh.Na imprezie pewnie będę spała na talerzu.
  12. co do antykoncepcji to my teraz na gumkach.Potem planowałam spiralę ale się boję,a tabletek nie chcę brać (nie będę się całe życie truła dla seksu 2 razy w miesiącu). Bardzo poważnie myślę nad komputerkiem cyklu Pearly.Metoda całkowicie bezpieczna.Tylko muszę odłożyć prawie 1300 zł.Ale zywotność takiego sprzętu to ponad 10 lat,a więc koszty-w ten sposób na to patrząc- nie są aż tak wielkie. Metody przerywanej bym się osobiście bała.
  13. Agnieszka córka w tej sukienusi wygląda cudnie...aż by się chciało też taką dziewczynkę jeszcze mieć :D Gosia u nas nastąpił przełom,hehe,mały się wypróżnił 15 min temu,hurra! Bo inaczej zastosowałabym ten czopek chyba,tylko specjalnie bym musiała po to lecieć do apteki.Dobrze,że się sprawa sama rozwiazała. Ale jak na tyle dni zalegania to kupa wcale nie była duza,i nie śmierdziała aż tak jak jego bąki :D A braciszek tak jak mówisz,raczej grzeczny chłopak,choć potrafi doprowadzić człowieka do białej gorączki,jedząc każdy posiłek po 2 godziny.To tak jak w reklamie "przeżuwacz wolno dystansowy".Teraz też zamiast jeść to ściemnia,ehh.
  14. Misia to się zrelaksowałaś,aż Ci zazdroszczę ;) Assiula ja tez jeszcze nie mam okresu. Poprzednio przy karmieniu dostałam dopiero po ok pół roku. Titucha nasze dzieci należą widać do tych antysilikonowych :P Mój to nawet smoczka nie chce. Mamy teraz problem z kupą..a raczej jej brakiem.W piątek była ostatnia konkretna,w poniedziałek trochę tylko w pampersie postraszyło i od tej pory cisza...bąki tylko słychać-mega śmierdzące. A to zdjęcie moich smyków,jeden chucherko a drugi pulpecik :D http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1c3a9d49bc5114cf.html
  15. Assiula śliczny bobo :D Byłam dziś z Oliwierem u lekarza,ma katar i bałam się aby sie bardziej nie pochorował.Ale jest Ok, tzn. osłuchowo,bo katar dalej jest :p Piszecie o piwku.Ja to nawet nie wiedziałam,że można coś procentowego,że to się po paru godzinach ulotni.Ale w zeszłym tygodniu kupiłam sobie Karmi i może jutro je wypiję,niby na laktację dobre :D Ja tam się teraz nie śpieszę z wprowadzaniem nowych posiłków.U Kuby wprowadziłam przed 4 miesiącem (był karmiony naturalnie +mm).Potem mówiłam "jak to było dobrze,jak się cyca wyciągnęło i sprawa była załatwiona ":p No ale wiadomo,kiedyś trzeba zacząć.Do 6 miesiąca mogę się ociągać :D
  16. zapomniałam się pochwalić,że mój starszy smyk skończył dzisiaj 4 lata ;)
  17. hej dziewczyny :) Ja też się długo nie odzywałam bo u mnie tak jaki u Tituchy ciągle to samo. Mój smyk coś mi sie rozchorował.Ma od piątku katarek.Zobaczę jak jutro będzie wyglądał,bo jak cos to bedę musiała go zabrać do lekarza rodzinnego bo pediatra u nas 3 razy w tyg tylko przyjmuje.Mam jednak jeszcze nadzieję,że bedzie dobrze..temperatury nie ma ale boję się żeby mu to w dół nie poszło :/ Teraz mi doszło więcej obowiązków.Teściowa pojechała do Holandii na 2 miesiące,a więc obiadki gotuje już tylko ja,do tego zakupy (z tym jest najwiekszy problem w taką pogodę ) i więcej pokoi do sprzatnięcia,ehh. Mój misiek 1 marca ważył 6,1kg. Teraz będzie ze 6,5 jak nie lepiej :D Karmie go naturalnie.
  18. zobaczcie jaki fajny :D http://www.youtube.com/watch?NR=1&feature=endscreen&v=_CjPTb20Gx4
  19. dzidka od skończenia antybiotyku do szczepienia czekamy dwa tygodnie. titucha Twoja twarz jak widać coś w sobie ma,mi też sie od razu znajoma wydała:D Przypominasz mi bardzo panią z banku w mojej miejscowości :) Oliwier też ostatnio kupy przez 3 dni nie robił.Tworzyłam później i cudowałam na wszystkie sposoby jak mu pomóc bo juz zmierzły był przez to niemiłosiernie. Dziś zresztą też w ciągu dnia spał tylko godzinę a wieczorem wył jak lew.. Wszystkiego najlepszego w Dniu Kobiet :)
  20. Hejka:) Iwka u Oliwka skóra bardziej sucha jest tylko na buzi.Więc to pewnie nie AZS,i całe szczęście:) Dzisiaj posmarowałam mu buzię Cutibazą a na spacery mam te bambino ale też przeważnie zapominam posmarować,ehh,też wyrodna matka ze mnie. A co do tych zdjęć To kurczę o co chodzi? Bo mnie też aż ciarki przeszły,a sam Twój wpis czytałam chyba z 6 razy,bo nie wiedziałam czy aby na pewno dobrze zrozumiałam.Wróżysz z fotografii? Terlikula mój smyk też jeszcze nie trzyma grzechotek w rączkach,jak leży na macie to tylko uderza w nie..i to też nie zawsze.Na brzuchu dalej nie lubi leżeć,a już nie wspominam o trzymaniu główki podczas tego leżenia.Za to chciałby sam siadać,jak tylko leży bardziej po skosie to się próbuje dźwigać :D No i od dwóch dni wstaje o 6 tak jak u Ciebie.Też się doszukuję przyczyny w tym,że teraz się wcześniej jasno robi. Justi hehe,ze mnie taka specjalistka od skoków jak z koziej doopy trąba.Moje dziecko też niekiedy wydziwia i to sobie skokami tłumaczę...a na tamtej stronie podają,że skok trwa kilka dni :P Marcyś dziękuję :) Grunt to dobre nastawienie :) Moja dieta też jest uboga.Jak jadłam nabiał to Olik miał krostki na buzi.Teraz jem chleb z szynką drobiowa i margaryną,na obiad ryż z jabłkiem,jakąś zupę albo ziemniaki z gotowana piersią z kurczaka i buraczki lub marchew.No i banany.Poza tym niewiele więcej.Ale dzięki temu waga drgnęła trochę w dół,oby się tendencja utrzymała :) Gosik ja to bym wiała przed szczurem,nawet "domowym" ,brrr :D
  21. coś cicho u nas ostatnio...chyba dzieci się popsuły :P Justi a próbowałaś zakryć buzię małej kocykiem albo pieluszką podczas karmienia? U mnie jak Oliwier jest przy piersi nerwowy to tak własnie robię i to go bardzo uspokaja.Delikatnie mu przyciskam kocyk do policzka. Olik już drugi dzień kupy nie zrobił,nie wiem czy to przez ten Lakcid czy jak.Dobrze,że mu smecty nie podałam,bo by się przez tydzień chyba nie wypróżnił. Produkcja mleka dziś już trochę większa,chyba przez to że miałam dzis inne podejście.No i mały laktacje pobudza bo często ciągnie:) Smarujecie czymś buźkę dziecka? Ja tego nie robiłam ale ostatnio skóra na buzi mu się przesusza i dziś posmarowałam Bambino.Ale ogólnie nie lubię zbyt dużej ilości pachnidełek,że tak to ujmę.Może się przerzucę na Cutibazę..to taki bezwonny krem natłuszczający dla alergików.Bez recepty. Gosik bardzo ładne zdjęcie,okularki też:)
  22. dzidka ja będę zakładała smykowi kurteczkę.Teraz też go ubieram w ciepłą kurtkę a na nóżki zakładam polarowe spodenki + wełniane buciki.Kombinezon mieliśmy ale pomimo dobrego jeszcze rozmiaru strasznie ciężko mi było ubrać dziecko i odłożyłam go niedawno do szafki.Nowego nie kupuję bo według mnie już nie ma sensu.Chyba,że taki polarkowy bardziej. Oliwier chyba ma jakiś skok apetytu.Non stop na cycu wisi.Już mam je miękkie jak woreczki.Teściowa oczywiście święcie przekonana,że dziecko głodne i trzeba zacząć dokarmiać,bo przecież wszyscy dokarmiają...wkurza mnie tymi radami.Za jej namową rozmroziłam torebkę mleka,no i co się okazało...Olik wypiął się na tą całą butlę.Albo nie toleruje już żadnych silikonów (w tym smoczka) albo rzeczywiście nie był głodny.Szkoda tylko tego mleka,które trzeba było wylać:(
  23. Oliwier zamiast spać to słyszę,że się śmieje z łożeczka,łobuz jeden :D A tak fajnie mu się spało...i mu przeszło spanie...
  24. No pogoda dzisiaj śliczna,ja już też z utęsknieniem wypatruję wiosny :) Misia co do maty to ja mam po Kubusiu jeszcze z Tiny Love,już mały się nią interesuje i coraz dłużej się wpatruje w zabawki:) http://allegro.pl/tiny-love-duza-mata-tropikalna-wyspa-melodie-i3031659005.html U lekarza byliśmy i dostał na te luźne kupy lakcid i jak by nie było poprawy to smekta,1/4 saszetki 2 razy dziennie przez 2-3 dni.Jeśli chodzi o śluz w kupie to jak jest go ok łyzeczki to trzeba to skontrolować,ale jak ja znalazłam nitkę to raczej nie problem.A zielone kupki zdarzają się też gdy troche dłużej poleżą w jelitach lub gdy zmieniamy pieluszke np,po godzinie,jeśli przegapiliśmy moment kupkania :P Ja tez sobie Was wyobrażam,wizualnie ale tak jakoś 'odlegle" bez zarysów twarzy itp. :) Fajny pomysł z tymi zdjęciami.Jedynie wiedziałam jak Misia wygląda (przez fecebooka) ,Terlikula tez wyobrażałam sobie Ciebie z ciemnymi włosami,Marcyś Ty to drobinka jesteś :) A to ja tylko zdjęcie ze stycznia : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f3214b0240e9aaf5.html
  25. Marcyś kołysanki wysłane. Gosik tylko uważaj z tym aerobikiem co by się nie poślizgnąć :P Titucha mój Olik to nawet na moim brzuchu tak nie chce leżeć.Dziś nawet ściągnęłam bluzkę i go przykryłam kocykiem,to głośno i wyraźnie zakomunikował,że mam szybko kończyć ten cyrk.Ale jak się wkurzy to główkę dźwignie:P My idziemy jutro do pediatry bo Oliwier ma takie płynne i lejące,jakby ze śluzem kupy.Krostki mu teraz też wyskoczyły wkoło ust.Jem już tylko chleb i drób..masakra. Ale za to dziecię mi się uspokoiło,grzeczny się zrobił i więcej śpi :)
×