maklady

Zabajonek, ten bociek jednak wytrzeźwiał, wyleczył kaca i zaczął działać ALE SIĘ CIESZĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!! jeny, dbaj o siebie teraz bardzo GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! foli, wszystkiego najlepszegp ja miałam imieninki wczoraj:D

Granini, strasznie mi przykro ... płakać mi się chce...... Zabajonek

a ja w tym roku skończę 33:(:(:( ale jestem zadowolona, bo mój mąż był dziś na badaniu nasienia:) wczoraj wieczorem nagrałam mu w aparacie fot. filmik, nawet go dziś do końca nie obejrzał i się udało:D ale mówił, że stres był nieziemski:( teraz czekamy na wyniki, do androloga mój mąż pójdzie dopiero w czerwcu, między innymi z tymi wynikami... granini, kochana, trzymam kciuki:) Asiu, nawet nie zauważyłam, że mnie pominęłaś;) Zabajona, tak bardzo bym chciała, żeby Ci się udało:) żeby to było to wczoraj wzięłam sobie gorącą kąpiel, aż mnie trochę brzuch rozbolał i się zmartwiłam, czy się coś nie stało w razie czego:(

Witajcie:) znowu na forum zaczyna się gorący okres, czekanie na @ albo na kreseczki:) oby tego drugiego było u nas naj najwięcej ja mam jeszcze tydzień do czekania:) Foli, mówiłam mojemu mężowi, że Twój mąż robił Ci zastrzyk i Cię mniej bolało, a mój mąż na to: bo to było robione z miłością:) Enigma, AnA, życzę powodzenia na zjeżdzie:) Emika Zabajona Monik Estella Beti Żabka i dla wszystkich, których pominęłam

hej:) Enigma, mam nadzieję, że już się nie smucisz:) Zabajona, Estelka - licytujcie się, licytujcie, a nuż obie nie dostaniecie @ :) byłam dziś u gin, nastraszyła mnie niepotrzebnie, mam jakieś komórki do leczenia, ale wystarczy betadine - mam brać po @. Przekładając na starą skalę - mam II grupę. Powiedziała, że raczej już zawsze będę miała jakieś pozostałości po nadżerce:( ale ciekawostka: pokazała mi (zakrywając nazwiska) wyniki innych kobiet, niemal wszystkie miały coś do leczenia... z 20 może tylko 2 miały wszystko idealnie:( oj, te kobietki to się muszą naleczyć w życiu:( Foli, w sobotę masz pierwszy zastrzyk?

hej ranne ptaszyny:) Tygrysku, dziekujemy za cenne informacje:) Asia ma rcję, jesteś kochany, że nam piszesz o Granini, ciągle o niej myślę, a jak wiem, że wszystko jest na dobrej drodze, to się tak nie martwię:) ber - jakie powitanie Zabajona, ciesze się że z Twoim nastrojem już w porządku:) ja mam dziś to co Ty wczoraj, wszystko mnie wkurza:( a najgorsze jest to, że zrobiłam sobie w weekend test owu, wyszedł pozytywny, więc działaliśmy, a tempka wzrosła mi dopiero dziś:( a wczoraj nie działaliśmy:( i się trochę wkurzyłam:( Paula, ja dostałam Twoje zdjęcia, dziękuję bardzo, bije od Ciebie takie ciepło i spokój

Zabajonek Elfik, ale kruszynka!!!!!!!!!!!!

Granini, odpoczywaj dużo na pewno wszystko będzie dobrze Elfik ber - trzymam kciuki!!!! Monik, Estella, Asia, foli Mój mąż był dziś rano u androloga, i nic nie załatwił:( ale to nasza wina, a raczej wina naszego niedomyślenia:( Myślałam, że mąż pojedzie, porozmawia z lekarzem itp - i to będzie treść wizyty, a okazało się, że androlog od razu chciał zrobić badanie nasienia, a u nas nie było wstrzemięźliwości, no bo owu itd... nikt nam nie powiedział, że od razu będzie pobrane nasienie:( że ja, głupia się nie domyśliłam:( i androlog to kobieta:) mój mąż lekko spanikowany, za tydzień ma wyznaczoną wizytę, jeny, aż się martwię, czy sobie w tym stresie poradzi:(:(:(

Elfiku - gratulację ucałuj Dominiczka Gonia i buziaczki dla Oskarka dla wszystkich kobietek na dobry dzień:)

Enigmuś, tam grupy raczej nie ma, bo to jest wg systemu bethesda - rózne współczynniki, które się razem interpretuje... już się trochę wyciszyłam, postaram się nie myśleć i poczekam do przyszłego tygodnia... moj mąż podał mi argument dość przekonujący: że jakby to było coś poważnego, to kazałaby od razu przyjechać, albo sama by zadzwoniła, żebym przyjechała..

dziękuję Wasze słowa i męża smsy i już jest lepiej Granini

Granini, kochana, trzymaj się musi być dobrze!!!!!!!!!!!!!! Foli, nie mogę wcześniej, bo nie dam rady urwać się w najbliższych dniach z pracy:( a mój gin jest w innym mieście:(

fajny widok:) http://www.bocian.vj.pl/ http://www.bociany.kalinski.pl/

Granini, przytulam Cię i mocno, bardzo mocno trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze kurczę, jak ja się wszystkim wzruszam w tym cyklu.....

Asia, ja chcę ogród!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja dziś nawet pilnie pracuję:) Foli, kiedy zadzwonisz znowu?

Granini, nawet nie wiesz jaką nadzieję wniosłaś znowu na forum

a ja korzystam ze słońca i jeżdżę po pracy na rowerze:) co prawda niedużo, ok. 10 km na razie, ale na najcięzszym biegu:) mam nadzieję, że niedługo dojdę do starej formy i znowu będę jeździła po 30-40 km:) Enigma, czy jazda na rowerze coś daje? mięsniowo:) czy tylko kondycyjnie pomaga?

męzowi granini też strasznie serdecznie gratuluję:):):) Zabajona, ja też nie znalazłam, ale jeszcze poszperam:(

Estella, dostałam Twoje zdjęcia z 10 razy:):):) ściągały się cały wieczór;););) ale i tak nic nie robiłam w kompie, więc się spokojnie ściągnęły wszystkie:D a co może znaczyć w trakcie @ krew w jajniku? to nie chodzi o mnie....

Estelka - miało być

Granini, ale się wzruszyłam ściskam Cię serdecznie Estalka, bardzo ładna kobietka z Ciebie:)

Iwona foli, bedę trzymała kciuki w czwartek

Iskierko, dziękuję za zdjęcia, pięknie wygladasz! zabajona, fajny wierszyk:) ja mam teraz etap rezygnacji..... myślenie typu: jak nie to nie... a przecież nic poważnego jeszcze nie zaczęłam robić... no nic czekam teraz do wizyty męża u androloga, potem zobaczymy.... i na dodatek mój mąż gdzieś wyczytał, że po tych powikłaniach pogrypowych, które miał niedawno proces powstawania prawidlowej spermy może się przesunąć o 2,5 miesiąca... więc teraz nie wiadomo, czy to całe planowanie itp coś daje:( i jak tu robić badania spermy, jak moga być spaczone po chorobie:(

Judyta - może jeszcze warto mieć nadzieję?