Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

maklady

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez maklady

  1. a ja zaraz zrobię sobie kawkę:) była u mnie koleżanka, gadałyśmy, płakałyśmy (ma problemy z mężem) i zapomniałam nawet o kawce porannej, musze nadrobić:) mi się nie chce spać;););)
  2. Enigma, moja koleżanka jest radcą prawnym - w razie czego pisz na @ :) foli, byłam dziś przed pracą w kościele, przypomniała mi się twoja inseminacja i pomodliłam się za Ciebie
  3. Granini, płakać mi się chce... tym bardziej to przezywam, że to moja imienniczka...
  4. Zabajona, tak się ciesze, że powoli u Ciebie się prostuje! Foli, to już jutro? będę trzymała kciuki a film był piracki, niestety:( nie wiem, czy już jest na dvd:( Elff Joanka
  5. cześć:) dla wszystkich wczoraj, tak jak u większości chyba, mój mąż zrobił pyszną kolację:) potem w łóżku oglądaliśmy \"Oliwera Twista\" Polańskiego, bardzo nam się podobał:) i obżaraliśmy się w łóżku lodami z pudełka;) Enigma, w rozmiarach brzucha to mnie raczej nie pobijesz po wczorajszym;)
  6. Emika, literówkami się nie przejmuj, to normalne na forum, gdzie sie chce napisać szybko to, o czym się myśli:)
  7. wiecie co? miałyście rację:) drugi miesiąc biorę wiesiołek, a śluzu mam tyle, że jestem zaskoczona:) w tamtym miesiącu nie było żadnej poprawy, ale w tym już jest widoczna:)
  8. Foli, twój mąż jest jeszcze młody, może jest szansa, że wyniki nie pogorsza się, a poprawią? Witaj AnA
  9. kurczę, foli, że to nie mam w takich sytuacjach na nic gwarancji:( żeby tak był lek na porządną poprawę plemniczków.... a ile lat ma twój mąż?
  10. Zabajonku, Twój mąz to typowy mężczyzna, ale myślę, że zrozumie, że ten temat jest ważny i trzeba też działac od innej strony, tej mniej przyjemnej. Widocznie potrzeba mu dużo czasu, żeby to wszystko strawić... mam nadzieję, że znajdziesz tyle cierpliwości i przetrzymasz, wiem jak to ciężko i nicnierobienie dobija psychicznie... ale może akurat jakiś impuls, jakaś myśl, czy jakaś sytuacja otworzy Twojemu mężowi oczy i spojrzy na to wszystko tak jak Ty do tej pory... trzymam kciuki!!!!
  11. hej hej hej:) u mnie walentynki zaczeły się sprzeczkowo i niezrozumieniowo, ale może po południu jakoś się to wyprostuje i jeszcze troszkę dnia się uratuje... foli, a może jeszcze warto poczekać i jakoś wzmocnić nasienie męża? czy już nie ma szans na wzmocnienie? enigma, cieszę się, że wróciłaś:) zabajonek monik
  12. AnA, masz zawsze pisać, gdy jest Ci dobrze:) tu się pisze nie tylko o smuteczkach:) a nuż kogoś zarazisz optymizmem:) u mnie też w porządku, wczoraj męzowi zrobiłam wieczorem fajną niespodziankę, typu ukryte instrukcje;););) i dziś to przeżywa:) mogę się też podzielić optymizmem *****************
  13. cześć kobietki:) \'Przeklętej\" nie polecam:) Enigmuś, wysłałam Ci coś na poprawę humoru, może się trochę długo ściągać, ale mam nadzieję, że pomoże;););) Zabieram się za ogromniastą górę prasowania, bo po południu do kina:)
  14. Iwona, ja byłam z biurem podróży w Rimini, a stamtąd robiliśmy sobie na własną rękę (pociągami itp) wypady w różne miejsca, min. do Wenecji:) wg mnie Rimini jest super bazą wypadową, w miarę blisko do Florencji, do Bolonii, do Rzymu 4 godziny, do Wenecji ok. 4 godzin:) życzę wszystkim spokojnej nocki i kolorowych snów:):):)
  15. Emika, dobrze, że nic Cię nie bolało, i super, że odpoczęłaś, ja zwsze lubię sobie poleżeć po każdej lekarskiej ingerencji:) trzymam teraz kciuki, żeby się wszystko udało Foli ja też byłam w Rimini i w Wenecji, w tamtym roku:) Enigmuś, mam nadzieję, że czujesz się już lepiej Kasia
  16. bigos na forum szaleje:) ja wczoraj miałam, swój, od świąt, rozmrażany:) mój mąż mnie wielbi za niego do dziś, jakoś mi się udał;) Enigmuś, Jachcefasolkę - wracajcie do zdrówka szybciutko!!!!! Enigma, uważaj na tej siłowni, żebyś się bardziej nie doprawiła - bierz przykład z Jachcefasolke - poleż troszkę, może mężuś się przyłączy:P
×