maklady

Iwona, owu powinna wypadać 14 dni od końca, czyli w 30 dniowym cyklu ok. 16 dnia:) Iwonka, postaraj się nie mysleć za bardzo, jesli to 33 cykl, to jeszcze masz czas do owu:):)

AnA, ja też dziś jakoś fajnie się czuję:) mam nadzieję, że nikt mi nie zepsuje pozytywnego nastawienia:) może rozdać trochę optymistycznych fluidków :)\"\"\"\"\"\"\"\"\"\"\"\"\"\"\"\"\"\"\"\"\"\"\"\"\"\"\"\"\"\"\"\"\":)

Emika - masz dziś inseminację, trzymam kciuki mocno, mocno, mocno

foli, mój mąż w końcu też zarejestrował się do urologa, sam, nawet go nie musiałam prosić:) ale dopiero 28.02 - zobaczymy, czy mu coś powie:)

cześć:):):) nawet się dziś wyspałam:) wczorajszy wieczór filmowy zamienił się w wieczór książkowo-rozmowo-przylulankowy:):):) mój mąż codziennie czyta mi przed snem, bo często mam kłopoty z zaśnięciem, i tak jakoś zrobił nam się z tego codzienny rytuał, bez jego czytania cięzo mi zasnąć;) Asiu, mojego męża znalazłam szukając znajomych na portalu randkowym:) mieszkaliśmy blisko, więc szybko się spotkaliśmy, uczucie w nas dojrzewało powoli, to nie była miłość od pierwszego wejrzenia:) ale jak już nas złapało, to.... w swoim życiu nigdy nie spotkałam tak dobrego faceta jak mój mąż:) moja koleżanka wczoraj powiedziała, że jej mąż też kiedyś na nią tak patrzył jak mój mąż teraz na mnie:) oby to, co dobre, trwało jak najdłużej!!! tego życzę i sobie i Wam wszystkim, kochane forumowe kobietki Enigmuś, trzymam kciuki, żeby choróbsko Cię opuściło i żebyś nabrała ochoty na weekendowe figle:)

Iwona, to musisz się wyjątkowo dołować:( ja przespałam się po obiedzie, zaraz kąpiel i do łóżeczka:) mamy do obejrzenia Sin sity, ale wolałabym coś lżejszego:) AnA - Garfild mi się podobał:) ostatnio jakoś wolę komedie niż inne filmy:) czytałam w tygodniu ksiązkę Ewy Ostrowskiej \"Owoc żywota twego\", kurde, świetna ksiązka, ale smutna, mocna, prawdziwa - polecam!!!! Zmykam do wanny;););)

no, foli, pojawilas się i forum ruszyło:) tak sobie po cichutku myślałam, że zdenerwowałas się niektórymi ostatnimi wpisami:) spać mi się chce straszliwie, pewnie zasnę na filmie i takie to będzie popołudnie z męzulkiem;););) a zaraz w końcu do domku

nikt dziś nie chce gadać:( a mi się chce do domku:) dziś z mężem po południu kładziemy się do łóżeczka, z filmami, jedzonkiem i się lenimy:) o ile ktoś nam nie przeszkodzi niespodziewaną wizytą:)

AnA, ja zaglądam;););) ale gdzie reszta????

ja dziś mam lenia, chce mi się spać, praca leży z boku a ja nic nie robię i zmagam się z wyrzutami sumienia;)

http://kobieta.gazeta.pl/poradnik-domowy/1,65372,3153648.html

Asiu, ja też bym nie mogła się doczekać:)

jestem świeżo po @ a lewy jajnik tak mnie strasznie boli, od 2 dni:(:(:(

cześć:) Asiu, ja myślałam, że Ty jesteś stażowa mężatka:):):) a tu niespodzianka:) ja jestem pół roku po ślubie, wcześniej znaliśmy się 1,5 roku, a poznaliśmy się przez internet;););)

oooooooo, Elfik się pojawiła:D z kilogramami ciepłych słów:) a gdzie granini, zabajona,estelka? miałam dziś zapierdziel w pracy, teraz się lenię totalnie, mężulek na koszykówce a ja dotuczam się czekoladą:)

foli... kto nam będzie odpowiadał na pytania???? ale rozumiem... jak chcesz odpocząć, to odpocznij - może będzie efekt:) Enigma, ginekolog badał Ci gardełko?:P hmmmm ciekawe jak to wyglądało:) cześć dziewczynki:)

imprezka u jednej z nas, w domku:) wieczorem mąż po mnie przyjedzie:) Enigma, wpadaj do nas - poprawisz sobie humorek;)

ja jestem, czasami podczytuję, ale mam dośc sporo pracy, więc się za bardzo nie udzielam:) a po pracy babska imprezka, grzane winko z mandarynkami, tosty i testy psychologiczne - ciekawe co z tego wyjdzie;););)

AnA - ta ostatnia sytuacja z Twoimi testami - to już wyjątkowa złośliwośc losu...

ja po którymś teście jak dostałam @ też się zniechęciłam... w domu mam test, który już 2 cykle przeleżał:) bo to trochę bez sensu czasami, wyjdzie jedna krecha a człowiek i tak sięłudzi, że może @ nie przyjdzie, że może za wcześnie i dlatego test nie wyszedł - i tak czekam wtedy na @ i co 15 minur latam do wc:(

Monik

Ana, u mnie dobrze, nowy cykl, nowa nadzieja:) ciesze się, że u Ciebie coraz lepiej

enigma, Ty nie wybrzydzaj i celuj też w dziewczynkę:P i tak nie zawsze trafia się w tę płeć co trzeba:D

Aga* - ja bym chyba płakała razem z dzieckiem... mam nadzieję, że te ćwiczenia jak najszybciej dadzą jakiś rezultat

AnA, tak strasznie mi przykro.... to jest chyba najgorsze: zaświecił dla Ciebie promyczek, a potem tak brutalnie zgasł... dziewczyny mają rację, pewnie doszło do zapłodnienia... kurczę... ale wierzę, że już niedługo zobaczysz wyraźne dwie kreseczki, trzymam kciuki estelko