maklady

elusia, dopisz się, może ktos skopiował złą tabetkę;) foli, na mnie no spa nie działa nic a nic... na moje bóle działa panadol extra, teraz po @ moge brać raczej spokojnie, potem wolę nie:)

Paula, tak czytam to, co piszesz, i chyba w przyszłym miesiącu, albo w następnym dam sobie na wstrzymanie, odpocznę od mierzenia tempki, od forum...

i jeszcze coś na poprawę humoru: Do mojej drogiej żony: W ubiegłym roku miałem zamiar kochać się z Tobą 365 razy. Udało mi się 36, czyli przeciętnie co 10 dni. Oto lista, dlaczego nie udało mi się częściej: -54 razy prześcieradła były czyste, -17 razy było już zbyt późno, -49 razy byłaś zbyt zmęczona, -20 razy było za gorąco, -15 razy udawałaś ,że śpisz, -22 razy bolała cię głowa, -17 razy bałaś się ,że obudzisz dziecko, -16 razy byłaś zbyt obolała, -12 razy był niewłaściwy okres w miesiącu, -19 razy musiałaś wcześnie wstać, -9 razy nie miałaś nastroju, -7 razy byłaś zbyt poparzona od słońca, -6 razy oglądałaś do późna telewizje, -5 razy miałaś nową fryzurę i nie chciałaś jej potargać, -3 razy mówiłaś, że sąsiedzi nas usłyszą, -9 razy mówiłaś, że twoja matka nas usłyszy. Te 36 razy, które się udały, nie były satysfakcjonujące ponieważ: -6 razy byłaś bierna i po prostu leżałaś, -8 razy przypomniałaś mi o dziurze w suficie, -4 razy poganiałaś mnie, -7 razy musiałem cię obudzić i powiedzieć, że już skończyłem. Do mojego drogiego męża: Myślę, że trochę przekręciłeś przyczyny, z powodu których nie zrobiłeś tego częściej: -5 razy wróciłeś do domu pijany i próbowałeś pieprzyć się z kotem, -36 razy w ogóle nie wróciłeś do domu na noc, -21 razy nie byłeś w stanie, -33 razy przyszedłeś zbyt wcześnie, -19 razy zrobił się miękki zanim wszedł, -38 razy pracowałeś do późna, -10 razy złapał cię skurcz w palce, -29 razy musiałeś wcześnie wstać, bo szedłeś grać w golfa, -2 razy biłeś się i ktoś cię kopnął w jaja, -4 razy zaciął się tobie zamek w spodniach, -3 razy byłeś przeziębiony i miałeś katar, -2 razy miałeś drzazgę w palcu, -20 razy straciłeś nastrój, myśląc o tym cały dzień, -6 razy przyszedłeś w brudnej piżamie, -98 razy byłeś zbyt zajęty oglądając mecze piłki nożnej i inne Wtedy kiedy się Tobie udało, powodem dla którego leżałam i byłam bierna był fakt, że nie widziałeś dokładnie gdzie leżę i pieprzyłeś prześcieradło.

z innej beczki:) : Rodzaje pensji: -Pensja cebula: bierzesz i zaczynasz płakać. -Pensja łajdaczka: przychodzi późno, cierpisz, ale nie możesz bez niej żyć -Pensja czarny humor: śmiejesz się, żeby nie płakać. -Pensja prezerwatywa: pozbawia cię zarówno inspiracji jak i chęci. -Pensja impotentka: opuszcza cię w momencie gdy najbardziej jej potrzebujesz. -Pensja dietetyczna: jesz coraz mniej. -Pensja ateisty: wątpisz w jej istnienie. -Pensja miesiączka: przychodzi co miesiąc i trwa 3 dni. -Pensja burza.: nie wiesz kiedy przyjdzie i ile będzie trwała. -Pensja telefon komórkowy: każda następna jest mniejsza. -Pensja Walt Disney: taka sama od 30 lat.

kobietki, nie myślcie o @ postarajcie się skupić na czymś innym:) wiem, łatwo się mówi, ale od myslenia zwariować można... z wszystkimi dołkami można się zgłaszać do mnie - mam od rana dobry humor - moge się podzielić:) i mam w sobie nakłady optymizmu - wystarczą do wysłuchiwania smuteczków innych:):):)

estellaa, a ja dziś własnie myślałam, że brakuje mi tańca... tak dawno nie powygłupiałam się z dziewczynami...

cześć:) Foli, wygrzewaj się, żeby Cię bardziej nie wzięło. Rutinoscorbin chyba możesz brać? Kurczę, nieciekawie jest chorować w pracy, nic się nie chce, nie można się koncentrować:( trzymam kciuki, żeby to choróbsko jak najszybciej odeszło biedna, masz tak jak ja przed sylwestrem, choroba mnie rozbierała i czekałam na @ :( mam nadzieję, że nie będzie u Ciebie tak źle:) sysiu, dzielna byłaś:) jeszcze raz gratulacje

beti, dzięki za zdjęcia, pięknie wyglądałaś:)

Foli, udało się:) trochę to trwało, ale mamy nowy kibelek:) Udanej imprezki:) I wszystkim życzę wesołego wieczorka:)

foli, mój mąż własnie buszuje w łazience, wymienia kibelek, nigdy tego nie robił, to typ bardziej umysłowy niż fizyczny, ale się uparł, że mu się uda, aż się boję:(

cześć foli, enigma, wrrrr, Iwona77:) spanie trochę mi przeszło, u mnie @ trwa w najlepsze, 4 dc:) foli, może dobrze, że nie masz objawów, nie nakręcasz się tak bardzo:) chociaż znając dociekliwy charakterek kobiet pewnie zastanawiasz się, co to znaczy, że objawów nie ma;) enigma - dobrze spałaś?

enigma beti - poproszę o zdjęcia maklady@poczta.fm wczoraj wieczorem dosłownie padłam o 20-ej, mąż mnie obudził o 22, bo mu się nudziło, ale ja nie byłam nawet w stanie z nim pogadać, wykąpałam się i poszłam spać, spałam do 10-ej i nadal mi się chce:( nie wiem co się ze mną dzieje:)

estella, ale ilu kobietkom starającym odeszłoby 14 dni czekania i zamartwiania się:)

foli, nie smuć się, przed @ jest niepewne oczekiwanie, a po @ jest działanie:) i nadzieja:)

Enigma, wygadaj się, wysmuć - po to nas masz a Twojego synalka już nic nie boli....

Enigma, strasznie mi przykro.....

Zabajonka, a może kup testy owulacyjne i chociaż tak sprawdź, czy masz owu? ja niby miałam owu, ale pewności nie miałam, dopóki nie kupiłam testów i przez dwa miesiące sprawdzałam - i wyszło mi, że moje wcześniejsze przypuszczenia się zgadzały, że mam wtedy kiedy myślę, że mam:) ale zamotałam;)

ta wrózka jakaś monotonna jest;)

estella Zabajona, kurczę, dlaczego my kobietki tak mamy, jak nie to, to tamto i zawsze jest powód do zmartwień:( Enigma - Ty wyglądasz na szczuplaczka totalnego, Twojej wagi w ogóle nie widać, pewnie w biuście jest się kumuluje:P ja mam wzrostu 1.75, a ważę ok 54 kg kurczę, wczoraj w pracy wcinałam słodycze jak ciężarówka, dziś od rana szłam jak na głodzie do pracy i przed pracą myślałam tylko o tym, żeby kupić Pawełka:) i jak kupiłam, to od razu zjadłam:) szkoda, że to nie są objawy ciężarówkowe..... ;)

cześć kobietki:) wczoraj się dowiedziałam, że przy staraniach powinnam zamiast FOLIKU brać FEMINATAL, sprawdziłam w sieci, rzeczywiście mogłabym, bo jest zalecany, ale najpierw chciałam się popytać: słyszałyście coś o nim? może nasze ciężaróweczki coś wiedzą?

Iwona77 - te oczy to mi tak czasami wychodzą na zdjęciach:) ja też mam taki biustonosz silikonowy, trzyma świetnie, ale jakoś boją się w nim skakać:) i zastanawiam się, czy w miarę używania nie trzyma się coraz gorzej... był dziś u nas ksiądz po kolędzie i na samym początku zapytał się czy mamy jakąś swoją osobistą intencję, w której chcielibyśmy odmówić modlitwę. Myślałam, że mój mąż coś powie, bo on zwykle z księdzem rozmawia, ale mój mąż nic (potem powiedział,że miał pustkę w głowie), to ja na to cichutko, że w intencji naszych przyszłych dzieci - i się pomodliliśmy:)

Enigma, a skąd u Ciebie te cyce, skoro taka szczupła jesteś? bo na siłowni takich sobie chyba nie można wyrobić;););) jak ja bym chciała mieć większy biust, ech....

Anka, ale już masz brzuszek!!!! jacie!!! a jakie piersi, no no no;)

Elf - ale zgadłam:) musze się przyznać, że wg mnie wygladasz na mniej, ale Twoje pytanie mnie zaintrygowało i przy zgadywaniu bardziej się sugerowałam Twoim pytaniem o wiek niż Twoim wyglądem;) tak sobie wykombinowałam, że skoro się cieszysz, że beti dała Ci tak mało latek, to pewnie masz troszkę więcej;););)

Elf - stawiam na 28, ale ja też nie znam się za bardzo:)