Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

maklady

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez maklady

  1. hejki:) brzuch mnie od wczoraj pobolewa, od 3 czy 4 miesięcy dni płodne mam takie jak te przez @ - wkurzam się bez przyczyny, rozdrażniona jestem, jajniki mi dają popalić i jak tu robić dzidziusia, jak nic mi nie pasuje:( najfajniejsza jestem od razu po @, sama siebie wtedy też lubię;) na kolację ugotowałam sobie parę marchewek - bardzo lubię, a dawno nie jadłam:) kolorowych snów:)
  2. kurcze, jak tu się przestawić na regularne mierzenie temperatury? wstaję o 6 rano, musiałabym wstawać przed 6:( w weekendy nikt by mnie tak rano nie zerwał... a jestem obowiązkowa - jak bym zaczęła, to pewnie bym się wciągnęła:)
  3. witajcie:) ja mam dni płodne, wczoraj trochę pomagałam przestawiać meble (ciężkie, skubane), i od wczoraj brzuch mnie boli tak dziwnie, tak jak przed @ czy to możliwe, że jeśli tam jest fasolka od 2-3 dni - to mogło się coś stać? martwię się... pewnie nie mam czym, ale sobie wkręcam jazdy:(
  4. stres, przeziębienie, wyjazd w inne strefy czasowe, antybiotyki itp opóźniają @... ja poczekałabym jeszcze kilka dni, a potem poszłabym do gin..
  5. Nelka - ja też mam dni płodne, i działam:) tylko ciekawe co z tego działania wyniknie;)
  6. ja mam b, czasami przed @ takie porządne b, mojemu mężowi się podobają, a ja chciałabym ciut większe;);)
  7. tak, pierwsze:) w sumie ja mam 31, za miesiąc skończę 32:) pierwsze dziecko, i to troszkę mnie martwi, bo dość późno już.... tym bardziej, że do tej pory tyle lat uprawiałam seks, i nic, a nie zawsze używałam tabletek... co prawda zawsze raczej uważałam, dopiero teraz nie... od 6 miesięcy biorę folik, od 2 lat nie biorę tabletek, czy coś powinnam jeszcze robić? rok temu miałam wymrażaną nadżerkę, latem byłam u gin na kontroli, podobno jest wszystko ok:) i postanowiłam sobie, że nikomu nie powiem, że staramy się o dzidzię (poza moim mężem oczywiście), bo boję się litościwych spojrzeń w razie gdyby się nie udawało... ale chce mi się o tym rozmawiać, i cieszę się, że jest taka możliwość na tym topiku, bardzo się cieszę:)
  8. w wolnej chwili może poczytam poprzednie strony.... ja się tak boję, że nie zajdę w ciążę, że nawet nie chcę czytać o dzieciach, nie oglądam ubranek... nie chcę zapeszyć... mam teraz dni płodne i próbujemy, ale miesiąc temu nam nie wyszło:( jeszcze mnie to nie przeraża, chociaż mam 32 lata, ale boję się chwili, że za parę miesięcy jak nic nie wyjdzie, to po każdym cyklu będę załapywała doły... w ubiegłym cyklu chyba ze 4 dni przed @ robiłam test, wyszedł negatywny i jakoś tak smutno mi się zrobiło (chociaż się nie przyznałam nikomu)... i ta presja otoczenia jest przerażająca, ciągle ktoś coś mówi na ten temat, wolałabym o ciąży rozmawiać tylko z mężem, cieszyć się staraniami, czekać z nadzieją... a nie słuchać tekstów koleżanek w pracy, babć typu: no najwyższy czas chyba.....
  9. zarejestrowałam nicka:) anak25 - zachęciło mnie to, co napisałaś o topiku, że jest szczęśliwy:)
×