koala-79

O kochane ale poszalałyście! Nie było mnie kilka dni a tu prosze! Chyba nie zdąrze nadrobić wszystkiego. Ale juz postaram się być na bieżąco. Jestem na zwolnieniu. Nic mi w sumie nie jest, chciałam odpocząć. A wychodzi na to, że na zwolnieniu też pracuję tyle że mniej. I dlatego mam mnie j czasu na kafe. Dopisze się do tabelki z imionami. Nick..........Imie.....Wiek.....Miasto....TC...Płeć...Wybrane Imiona Paulka123..Paulina...20......Kraków...15....?........Gabryś, Karolinka lightblue.....Anka.....25......Oława.....13...?.........Raduś, Karolinka Zuzanka14..Iza........27.. ...Cieszyn....14.............Zuzanka Ania75.......Ania......31.......W-wa.....15.............Julia Maria, Piotr Bartłomiej izawik.......Iza........29.......Poznań...17.............Maksym, dziewczynka? nie wiem kasik26......Kasia.....26.......Zgierz.....12.............Ola lub Jan 21.............Monika..22.......krynica...16.....zalezy czy bedzie parka, czy sami faceci czyy kobitkii dopiszee.... kiedys Janika78.....Ania......28.......W-wa.....12...?...........jeszcze nie wiem aga*25**.....Agnieszka..25.....L-ca.......15.............Bartosz, Julita lub Lucja Kiwiusia ......Żaneta ...30.....W-wa.......12 ............nie mam pomysłu flowerska.....Ewa.......28......Londyn....15.............ja rowniez nie mam pomyslu sarita..........Iza.........24.....B-szcz......15..z usg chyba dziewczynka..Kasia koala-79.....Jola.........27......mazowieckie..14.......Hania, Igor To nasze typy. O Hani mówimy od roku. I mówimy nadal. Nasze mamy tak mają na imie i mają bardzo silne osobowości. I to nam się w nich podoba. Igora wymyśliliśmy wczoraj. Dotad o dzidzi mówiliśmy jak o córci. Ale wczoraj Misiek miał sen, ze był synek. I ten Igor nam się spodobał. Dobra, spróbuję nadrobic zaległości. Bo jestem bardzo ciekawa co u was. całuski

Nick....Waga wyjściowa.. wzrost.......TC.................Waga obecna Moli.................58..........168.........12....................63 kg Aprilka.............58......................10....................60kg margolcia1........57......................11....................59 kg monika79..........59......................11.....................58 kg sarita................59........172.........11......................61kg aniabion.............44.....................12.....................46kg Janika78............56.....................10......................56 kg 21....................49.3...................12......................50.7 flowerska...........69......167cm........12.....................72kg aga*25**.............43.....................12.......................45 kg Krzyka...............57......164 cm.........13.......................59 kg nikolla80.............69.... 174 cm........13.....................70kg Ania75................64....170cm.........12.....................64kg Doroteczka.........57......164...........10.....................57,6 kg Izawik.............53........168...........14.....................50kg Paulka123.........77.........164...........11.....................73 LightBlue..........88.......178...........11.................89,2 kg koala-79..........73........170..........12..................72 Hej Wczoraj byłam u gina. Sliczne te nasze maleństwo. Był ze mną Misiek na USG i też nie mógł się napatrzeć. Waga na razie fajna. Oby mi się udało zapanowac nad nią jak najdłuzej. Ale waga wagą a wygfląd wyglądem. BNrzuszek już mi wyłazi po trochu i wyglądam jakbym się dopbrze najadła. Idę już na zwolnienie. Jeszcze parę razy będę przychodziła, ale bardziej estem nastawiona na odpoczynek. Pozdrawiam wszystkie i całuski przesyłam

Hejd ziewczynki Zfadzam sie z opinią że MUSIMY WIĘCEJ PISAĆ!!!! W ogóle tylko kilka dziewczyn jest na stałe, reszta wpisała się do tabelki i uciekły. Nie ładnie! A przeciez mamy tyle wątpliwosci, tyle pytań. Przeciez razem jest łatwiej. Light w tym teście jest jeszcze o piętce chleba. Jak jej nie lubisz to też na dziewczynkę. Ja kiedyż zajadałam suę przylepkami. teraz nei bardzo :) I tez popijam sok pomarańczowy. Kiedyś go bardzo nie lubiłam. A t eraz nawet po niego do sklepu specjalnie pójdę. Ciekawe jak to się sprawdzi. Co do zmian to ja u siebie zauważyłam że na pewno mam twardsze paznokcie. Nie łamą się. Co mi wydaje się dziwne. Bo paznokcie zazwyczaj są słabsze w ciąży. No coż, ja tak mam.

Hej dziewczynki Light ten sok pomarańczowy to podobno na dziewczynkę :) Sprawdź sama http://www.noworodek.pl/index.php?sm=1 Zresztą wszystkim polecam. Mi wychodzi dziewczynka. Było by super, bo chłopa już mam. A jak będzie chłop to też super, bo mój synek bardzo chce mieć braciszka. Krzyka powiem Ci jak ja się czułam po Rennie. Wcześniej miałam mdłości. I zgagę. Zaczęłam brać Rennie. Pomagało na trochę, ale później (gdzieś po godzinie dwóch od zażycia) miałam straszne wymioty. 21 chyba wszystkie mamy chęć juz kupowac. Ja mam kaftanik i śpioszki kupione żeby powiedzięc jakoś Miśkowi. Pokazałam mu ciuszki i już skakał ze szczęścia. A tak w ogóle to my mamy bardzo dużo rzeczy dostać od siostry Miśka (ciuszki i wózek) i od jego brata ciotecznego (łóżeczko). Więc większość juz mamy. Ale nie będę sobie odbierać przyjemności kupowania. Jak mi się coś spodoba to kupię i już. I wózki zaczęłam oglądać. Bo nie wiem, czy ten ich będzie mi odpowiadał. Na pewno nie jest zniszczony, ale ma już trochę lat. A ja chciałabym taki, jaki mi się spodoba i jaki mi będzie pasował. Zobaczymy. Dziś zrobiłam badania krwi i umawiam się na wizytę. Może jeszcze na dziś go uproszę. Prywatnie więc nie powinno być problemu. Chcę wziąć zwolnienie gdzieś przynajmniej na tydzień. Odpocząc i pobyć z synkiem. Miłego dzionka wsyztskim

Hej dziewczynki Izawik ja mam juz jedno dziecko. Sześcioletniego synka. Właśnie poszedł do zerówki. A w jakim wieku jest Twoje pierworodne? :) Monika79 ptrzede wszystkim musisz zachować zimną krew i starać się nie panikować. I moze troszkę bardziej powinnaś się oszczędzać. Spróbuj więcej leżeć, odpoczywać. Trzymaj się dzielnie. Jesteśmy z Toba i trzymamy za Ciebie kciuki. U mnie w miarę dobrze. Misiek w trasie, więc nie mam się z kim kłócić. :) Jutro wróci, ciekawe jak będzie. Czyuję się deczko lepiej. Albo mi się wydaje. Moze już przestaniemy się kłócić. Chciałabym... Wczoraj zaczęliśmy 10 tydzień :)

21 czytam Twoje słowa i tczuję jakbym sama to pisała. Wrzeszczę o byle co, nie dam się Miśkowi odezwać, sama siebie nie poznaję. I płaczę co chwila. Ja tak trochę liczę że razem z końcem mdłości i wymiotów miną trochę i te nastroje. Ale jak będzie to zxobaczymy,

Hej Tiki bardzo mi przykro. Chciałąbym Cię pocieszyć, ale na to nie ma słów i chyba lepiej juz jest nic nie mówić. Postaraj się w miarę trzymać. A niedługo moze znowu będziesz na ciążowym topiku. Wtedy na pewno wszystko będzie dobrze. Kochana tego właśnie Ci życzę. 21 kłótnie... Skąd ja to znam. Cały tamten tydzień mój Misiek miał urlop i co? Zmarnowaliśmy go na kłótnie, obrażanie... A Misiek bardzo mało jest w domu. Wiesz co pomaga? Pomaga tylko i wyłącznie myślenie o sobie. I troszkę trzeba tego faceta naszego ukochanego olać. Brutalne? Nie. Nie mamy przestać go kochać, nadal trzeba się nim zajmować i robić to co do tej pory. Ale czasami poprostu nie można na nich zwracać uwagi. I na ich słowa. Oni też na swój sposób przeżywają ciążę. Mi się nawet wydaje że Misiek ma większe humory od moich. Ale co zrobić. Ja dopiero w piątek trochę przestałam się przejmować nim i wieczorkiem się dogadaliśmy. I było już tak jak kiedyś. Spróbuj. Light :) Nie powiem dużo. Tylko A NIE MÓWIŁAM! My jutro już będziemy zaczynali 10 tydzień. W tym tygodniu zrobię badania krwi i zapiszę się do gina. Ciekawe czy zrobi mi usg. Bardzo bym chciała znowu zobaczyć moją fasolkę.

hej LightBlue gratuluję. Ciesze sie razem z Toba ze wszystko jest ok. A mezus sie pewnie ucieszyl z pozwolenia hi hi :) U mnei bez zmian. Mdłości wymioty bóle żołąsdka zawroty głowy. Zasypianie w kazdej możliwej pozycji. Do tego koszmarne wahania nastroju. Nighdy się tak nie kłóciłam z Miśkiem jak teraz. Cholera.

Hej Po wczorajszej wizycie niebyło ok. Lekarz mnie mocno nastarszył. Zrobił mi takie normalne USG przez brzuch i nie widział dzidzi. Dziś pojechałam do innego lekarza na USG dopochwowe i mam już zdjęcie mojej dzidzi. Serduszko bije i jest cudne. Siedzę i gapię się na małą plameczkę. Ale jaką kochaną plameczkę

Hej Jadę zaraz do lekarza. Wczoraj nie byłam, bo nie przyjmował. Coś mi sie pomieszało. Trzymajcie kciuki! Jutro napiszę co i jak.

Janika ja wyliczyłam sobie termin na 18.04. Byłam u lekarza na poczatku szóstego tygodnia i to było za wcześnie. Kazał mi przyjść za dwa tygodnie. To będzie 7tc+2dni. Ale myślę że 6 pełnych tygodni wystarczy, żeby było widać. I włąsnie sie dzis zastanawiam nad ginem. Kazał mi przyjść 31.08. Ale ja na czwartek mam też umówionego dentystę, więc stresu trochę dużo. Dodatkowo w czwartek w nocy wyjeżdżamy na małe wakacje. I chciałabym wcześniej wiedzieć, czy wszystko ok. A nie tak na ostatnią chwilę. A czuję sie okropnie...

Wiecie co, zjadłam dziś na śniadanie serek waniliowy. I chyba gożej to się jeszcze nie czułam. Takich mdłosci jeszcze nie miałam. Chyba nabiał mi nie sprzyja...

mx gratuluje!! Rany, ale ja Ci zazdroszczę! Ale tak pozytywnie zazdroszczę. Też chciałabym bliźniaki. BAAARDZOOO! Wiem, ze to dwa razy wiecej pracy i wydatków. Ale to takie super. Leż dużo Kochana, dbaj o siebie i zdrowiej nam szybciutko. A Twój ukochana niech dba o was. Ale super! Eveline Przy tyłozgięciu najlepiej na początku spać na brzuchu. Ja miałam takie zalecenia. Tak w ogóle to ja słyszałam że na brzuchu można spać do momentu aż nam to nie przeszkadza. Bo później to wiadomo, nie można inie wygodnie. Bo jak zasnąć na piłce pod brzuchem z pupą w górze...

Cześć dziewczynki Ja mam wesele 16 września, ciekawe czy mój szanowny biust zmieści się w \"starą\" kieckę. Mój ulubiony stanik już mnie porządnie uwiera. Spodnie te ciaśniejsze już odłożyłam do szafy na sam spód. Coś luźniejszego by sie chyba [przydało. Jeszcze nie ciążowego ale jakieś właśnie może spodnie z materiału. hmmm Chyba wyciągnę Miśka na małe zakupy. U mnie samopoczucie jak codzień od dwóch tygodni. Niedobrze mi. Mdli. Nic się nie zmieniło. W piątek za tydzień mamy sobie wyjechać na trzy dni ze znajomymi. Ale się trochę tego boję. Że zepsuję całą zabawę moimi mdłościami i złym samopoczuciem. Jakoś musze ich na to uodpornić.

A ja polecam Radical w ampułkach. Koszt około 35-40zł a leczy ze wszystkiego. Włosy po tej kuracji są piękne przez kilka miesięcy. Naprawdę warto

Ja na pewno!!!! Już mi ślinka leci...

Na ból piersi chyba nie bardzo jest jakiś sposób. Po prostu trzeba przetrzymac A o barszczyku juz marzę.... hmmm... i doczekać się nie mogę....

Kasiulek witaj Trzymamy kciuki bardzo moooocnooo!!!! Wiecie co? Wczoraj byłam u koleżanki, która wie o dzidziusiu i moim apetycie. Miała taki fajny barszczyk z czerwonych buraczków z ziemniaczkami. Chciała mnie poczęstować, akle na samą myśl o jedzeniu zaczęło się dziać to co zawsze. Powiedziała jednak że w moim stanie to wskazane. Zjadłami było pyszne! I bardzo dobrze się po tym czułam już do końca dnia. Może tojest jakieś lekartwo? Może warto spróbowac. Ja dziś gouję u siebie taki.

Sarita oto tabelka. Musisz ją skopiować całą i dopisać. Nick ...........Imię ............Miejscowość....Wiek.....Data porodu nikolla80.......Monika..............Kraków..........26........04.04.2007 hooda..........Ania..................Katowice........29........02.04.2007 Ania75.........Ania..................W-wa.............31.......10.04.2007 Izawik.........Iza...................Poznań.............29.......02.04.2007 flowerska.....Ewa..................Londyn............28........12.04.2007 margolcia1....Beata...............Białystok..........25............?????? monika79.......Monika............Skierniewice......27........12.04.2007 mx2............Ania.................Gdynia.............24.........08.04.2007 aga*25**......Agnieszka........Legnica............25.........06.04.2007 Paulka123....Paulina............Kraków............20.........12.04.2007 maziaaa......Marzena...........Bielsko.............24.......??????? 21.............Monika........Krynica zdroj..........21........02.04.2007 LightBlue......Anka..............Oława..............25..........18.04.2007 koala-79.....Jola...............mazowieckie.........27.........18.04.2007 Doroteczka...Dorota..............Siedlce............24.........21.04.2007 Eveline właśnie z tego samego powodu my czekamy z powedzeniem o dzidziusiu. Chcę mieć potweirdzenie lekarza. Idę za tydzień. Ale po wczorajszym dniu nie wiem, czy nie powiem wcześniej.

Hej dziewczynki Paulka nie wiem, jak jest z tym kremem do wybielania. Ja wczoraj byłam u dentysty. Pozbyłam się kamienia i polakierowała mi zęby. Uprzedziłam ją że jestem w ciąży, powiedziała, że zrobi to co będzie mogła. Smarowała mi zęby jakimś żelem ale nie mam pojęcia jakim. Więc za bardzo Ci nie pomogę. Najlepiej jeżeli zapytasz jakiegoś lekarza. Albo gina albo dentystę. albo chociaż farmaceutę w aptece. Ja nadal czuję się źle. Nawet bardzo źle. Źle się czuję też z tego powodu że u mnie w rodzinie nikt nie wie o moim dzidziusiu. Jakos muszę imo tym powiedzieć.

Doroteczka nie wiem, czy szybko się wchłania, bo... nie mam porównania. Nie używałam nigdy innego kremu na rozstępy więc nie wiem, jak wchłaniają się inne. Fakt, że skóra pozostaje trochę tłusta, ale z tego co wiem z innego forum, inne kremy też tak zostawiają. Może są jakieś wyjątki ale ja naprawdę nie wiem. Co do przytulanek to ja też mam obawy. Kurzce w pierwszej ciąży tak nie miałam! W pierwszej po prostu byłam i już. A teraz? Tyle obaw i wątpliwości. Piszą wszędzie że można, ale piszą też o tym, jkak my się czujemy przez pierwsze nmiesiace. Nie wiem jak wy, ale ja nie umiem myślec o mdłosciach i seksie jednocześnie :) To na pewno tez ma wpływ na nasze libido. Kurcze, a jak się chciało mieć dzidziusia to się szalało! :D a teraz? Biedne te nasze chłopy hi hi Co do alkoholu to też nie pomogę. W pierwszej ciązy zdarzało mi sie wypić lampkę czerwonego wina, gdy miałam na nie ochotę. teraz też sobie pozwalam czasami na coś malutkiego i delikatnego. Ale bardzo rzadko.

Doroteczka ja jeszcze kremów nie stosuję. Ale za chwilę zamierzam zacząć. W pierwszej ciąży stosowałam krem FISSAN dostępny w każdej aptece i wtedy kosztował nie całe 20zł. I muszę go pochwalić. I lekarz chwalił mój brzuszek pod koniec ciąży. Nie miałam nic, nawet kreseczki. Tych nustella nie znam, więc nic nie napiszę na ich temat. Ja będę używała Fissan tak jak kiedyś, bo w moim przypadku się sprawdził. A tak w ogóle to myślę że kto ma miec rozstępy to i tak będzie je miał :)

Hej dziewczynki U mnie pogoda brzydka. Nastroju też brak. Bo jak ma być jak na dzień dobry się wymiotuje a później cały dzień mdli i kręci w żołądku. Ja już dziś ledwo siedzę w pracy. Moja gin na mdłości kazała mi brać wit B6 3 razy po 1 tab. Ale nie za bardzo mi pomaga. Dała mi też jakieś czopki. Ale ich nawet nie wykupiłam. I powiedziała że jak to nie pomoże i mdłości nadal będą to do szpitala. Trpchę zaczynam załować że nie wykupiłam czopków, może było by lżej. Bo do szpitala z powodu mdłości to położyć się nie dam. U mnie o ciąży w rodzinie nikt nie wie. Chcę najpierw mieć pewnośc że wszystko jest ok, zanim im powiem. Moi rodzice mają trzech wnuków. Może teraz babcia zostanie babcią :)

Powiedzcie co myślicie o malowaniu włosów w ciąży? I co pijecie? U mnie zielona herbata i rumianek

Hej Ja z dnia na dzień czuję się coraz gozej. Mdłości mam okropne. Dziś na samą myśl o kawie mało nie wymiotowałam. A kiedyś niue wstawałam bez kawy. Apetytu też raczej nie mam. Niby jestem głodna, ale chęci brak. Jem, bo jeść trzeba. Ciekawe kiedy to minie. Dziś zaczynamy 7 tydzień. :)