Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Apple_Seed

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. OK laseczki, czekam teraz na aktywacje konta!
  2. Mikolajamama- bardzo chetnie tylko nie wiem jak:) Ciagle nie doastalam info na ten temat:(
  3. Hej naan wlasnie doczytalam...dobrze ze jestes juz w domku! Dziewczyny prosze o instrukcje w sprawie priva! Wyslalam maila z danymi na kwiecien2009@o2.pl
  4. Ok dzieki, troche to skomplikowane ale moze dam rade:) jakby co bede sie dalej pytac. Maila wyslalam
  5. Ha dziewczyny czytam o prywatnym forum! Co mam robic? Wyslac maila i co dalej?
  6. Mroweczki, kolezanki albo dziewczyny w szkole rodzenia tez sie mnie pytaja skad mam sily:) troche sie dziwie sama sobie bo zawsze szybko sie meczylam i lubilam poleniuchowac a tymczasem jestem jedna z nielicznych ktore jeszcze pracuja na tym etapie ciazy. Moze dlatego ze moja ciaza przebiega w miare bez problemow, poza tym mam prace siedzaca, w miare spokojna (chociaz czasem szef mnie wkurza na maksa). Marze o wolnym ale w przyszlym tygodniu ma przyjsc osoba ktora bede szkolic. POtem spadam na l4!!! Mam tyle do zalatwienia i kupienia a do terminu zostalo troche ponad 60 dni!!! Wydaje sie duzo ale w 9 miesiacu to juz naprawde powinnysmy sie wszystkie tylko luzowac i przygotowywac psychicznie do przyjscia na swiat dzieciatka prawda?
  7. Czesc kwietnioweczki! Kochane, opamietajcie sie!:) Przeciez do konca dnia nie zdaze nadrobic z czytaniem:) W poniedzialek probowalam ale cztanie tego co napisalyscie w weekend zajelo mi kilka godzin bo w pracy mam duzo roboty. Kiedy dochodzlam do konca ostatniej strony pojawiala sie nastepna:) Wczoraj mialam urlop i bylam poza domem wiec nie bylo szans na zajrzenie na kafe... Tak wiec sorki ze nie nawiaze do wszystkich tematow, ale to fizycznie niemozliwe!:):) Zaraz postaram sie poczytac co nieco, chociaz szef pogania do roboty -mam go juz po dziurki w nosie! Teraz tylko napisze ze odwiedzilam kolezanke ktora urodzila dwa tygodnie temu i dowiedzialam sie wielu przydatnych rzeczy. Milo bylo posluchac osoby ktorej porod nie byl koszmarem i przebiegl szybko i sprawnie:)
  8. No tak, macie racje, jest jeszcze rozek...jeden z usztywnieniem dostalam od szwagierki a drugi miekki sobie kupie. Gdyby braklo mi kocykow zawsze mozna dokupic. Ja z kolei przesadzilam chyba z flanelkami i takimi lepszymi pieluszkami, mam tego mnostwo.
  9. Oj, widze ze na naszym topiku to tak na zmiane smuteczki i zarciki, jak to w zyciu... Legally trzymaj sie i odpoczywaj. Masz tu kilka kolezanek w podobnej sytuacji, wiec jest sie komu wyzalic. Dziewczyny ja sie tak ciesze ze nie musze lezec, trzymam za was kciuki! Usmialam sie z tymi wlosami powodujacymi zgage:) Zabobony sa the best:) Ja kwitne ciagle w pracy (do 17:(, ale potem jade z mezusiem na zakupy spozywcze jenak juz zapowiedzialam ze nie ma zmiluj i musimy do jakiegos dzieciego sklepu po drodze wstapic! Wczoraj przyszedl kocyk dla dzidziusia, ktory zamowilam przez internet, ale sliczny, och cudo. Dziewczyny mam dwa cienkie kocyki, czy myslicie ze powinnam dokupic jeszcze jeden gruby? Jestem troszke zla na meza bo obiecal ze bedzie malowal jutro w dziecinnym pokoju a tymczasem umowil sie z kolegami na snowboard, wiec nici z malowania:( Chcialabym zrobic to jak najszybciej zeby farba sie \"wysmierdziala\" no i ogolnie nie moge sie doczekac tego pokoiku po remoncie:) A za kare na objad dla meza zrobie cos z kasza gryczana, ktorej nie cierpi;) Taka ze mnie msciwa baba!
  10. O kurcze naan, to az tak to mleko w nocy leci..?:) Ostatnio kolezanka opowiadala mi ze kiedy wyszla pierwszy raz na zakupy bez maluszka (zostal z babcia) i kiedy stanela przy polce z proszkami dla dzieci i zobaczyla zdjecia malych dzieci, mleko siknelo jej zaraz z piersi, dobrze ze miala wkladki:)
  11. Zasmarkana ja tez nienawidze koszulek, chociaz spie czasami w takich bo moj maz mnie lubi w koszulkach bardziej niz pizamkach (wiadomo ma lepszy dostep do..:) Ja do karmienia kupie sobie pizamki albo koszulki kopertowe, kilka kolezanek mi polecalo, ja mam dosyc maly biust wiec powinny byc ok. Wczoraj przeczytalam ze bedziecie spac w staniku kiedy maluszek sie urodzi, super to forum, chyba sama bym na to nie wpadla:):) choc to raczej oczywiste bo przeciez juz teraz siara wylewa mi sie z piersi co noc a co dopiero kiedy bede miala mleczko:)
  12. Witam dziewuszki! Naan jesli chodzi o male grzeszki- to moimi sa przede wszystkim slodycze. Coli nie pije ani innych gazowanych, czasem zrobie sobie lyczka od meza. W szkole rodzenia jest jedna dziewczyna ktora przyznala ze pije szklanke coli dziennie bo inaczej nie moze funkcjonowac. Ja jem terza malo warzyw, te blade i bez smaku po prostu mnie obrzydzaja. Owoce w sumie jem ale nie tak duzo. Wiec wcinam witaminki zeby dzidzi nic nie brakowalo. Dzisiaj rano poczulam zapachy z cukierni i oczywiscie musialam wstapic na paczka...ech, slabiutka mam ta silna wole:) slabiutka:) Marlonka, kijaki- ta historia jest rzeczywiscie straszna, ja chodze do szkoly rodzenia przy tym szpitalu ale od kilku dni jestem juz przekonana ze nie bede tam rodzic (chociaz porodowka wyglada naprawde fajnie). Moj lekarz pracuje w szpitalu na Wyspianskiego wiec tam chcialabym urodzic. Kijaki jesli masz miec cesarke to chyba jedank polecalabym Ci Eskulap. Opieka super, a lekarze to specjalisci od cc:) Jestes pewna ze wypisza cie 48 h po cesarce? Moja kolezanka lezala tam 5 dni. Dziewczyny mielismy wyklad z pediatra, ktora polecala plyny typu Oilatum do kapieli maluszka. Jesli chodzi o spirytus to mowila o tym 70% Orzeszku, bardzo dobre wiadomosci! Ciesze sie razem z Toba. Ciekawe ile wazy moj maluszek? Ale mam przeczucie ze jest spory... Dziewczyny, kolezanka ktora kupila teraz wozek powiedziala mi ze sprzedawca mowil ze za miesiac ceny wozkow maja podskoczyc ze wzgledu na spadek warosci zlotego w stosunku do euro (czesc wozkow jest importowana). Zastanawiamy sie wiec z mezem nad zakupem chociaz planowalismy kupic wozek na samym koncu. Wesolutka zrob jak mowi mroweczki. Ja tez sie strasznie ostatnio zamartwialam, moj synus prawie sie nie \"odzywal\" ale wczoraj zaczal tak fikac ze prawie nie zrobil sobie przerwy. Dzisiaj jest troszke spokojniejszy. Tak wiec obserwuj ale zobaczysz ze wszystko bedzie cacy!
  13. Jejciu, dobrze ze mi przypomnialyscie o staniku do karmienia, musze isc kupic bo mam tylko jeden. Naan ja tez sie balam, ale lepiej sie tego pozbyc. Zostalo mi jeszcze z dwa pieprzyki, o ktorych mysle zeby usunac, ostatnio tez ginekolog zobaczyla ze mam cos kolo...piczki (jak to uroczo nazywacie) i powiedziala zebym to koniecznie usunela bo moze sie powiekszyc od draznienia bielizna i podczas stosunku. Orzeszku, dzieki, wiesz w pracy nie jest tak zle, plecy mnie mniej bola, tylko ze moje mysli kraza juz wokol zupelnie czego innego i strasznie sie nudze w pracy:) Oprocz tego tak jak pisalam mam tu samych facetow oni nie rozumieja kobiety w ciazy, oczekiwania szefostwa sa takie zebym jak najluzej pracowala, ja chcialabym potem pobyc na wychowawczym wiec teraz troche sie dostosowuje do tych oczekiwan, chociaz na poczaku zarzekalam sie ze pojde od stycznia na l4. Trudno mi to wyjasnic ale naprawde chcialabym utrzymac te prace, wiec jakos daje rade. Zasmarkana mama, no to w takim razie ta czkwaka to chyba to co myslalam:), wlasnie takie pulsowanie, rytmiczne odbijanie pileczki:)Teraz czuje to bardziej na dole, moze dlatego ze dzidzia mi sie juz obrocila. Mroweczki, tez mysle ze fajnie opisali tam sprawe tego pepuszka. Dobrze tez jak doswiadczona mama pocieszy, dzieki:) Moj male tez po prawej ma nozki i tam czuje takie wybrzuszenie i kopniaczki od czasu do czasu.
  14. Naan czytalam gdzies kiedys ze z tymi pieprzykami w caizy to normalne, tylko oczywiscie trzeba obserwowac. Mnie dzieje sie to samo mam duzo pieprzykow i kilka sie troszke powiekszylo, ale czekam co bedzie po ciazy. Usuwac trzeba te wystajace, ja po wizycie u dermatologa na razie usunelam dwa , pare lat temu.
  15. Czesc brzuchatki, Orzeszku ale ci zazdroszcze tego slodkiego lenistwa:) Za jakies dwa tygodnie powinnam byc juz na zwolnieniu i tez bede sie byczyc. Smart i inne dziewczyny, dzieki pocieszylysci mnie z tymi ruchami, moj synus mniej juz kopie ale bardziej sie tak ociera, a czkawke ma dosyc czesto, zazwyczaj w nocy (dzis dwa razy). Ciekawe czy to co biore za czkawke rzeczywiscie nia jest...? Jak wy to odczuwacie? Wesolutka, fajnie ze jestes spowrotem, z Ciebie to niezle zabiegana osobka jest:) Wczoraj zwolnilam sie z pracy przed 15.00 i pojechalam do domku, po drodze wpadlam na pomysl ze zrobie na objad nalesniki ze szpiankiem, pieczarkami i jajkami zapiekane z zoltym serem, akurat z mezem lubimy szpinak wiec zjedlismy z apetytem ale tak sie rozpedzilam ze smazeniem nalesnikow ze zostalo mi chyba jeszcze z 10 takich nalesniko-krokietow, wzielam troche na dzisiejszy lunch do pracy. Brzusio spina mi sie jeszcze troche, ale nie jest zle. Najgorsze ze dzisiaj wywrocilam sie kiedy szlam po bardzo sliskim chodniku i bardzo sie martwie czy wszystko ok z dzidzia:(...Na szczescie przed chwila zaczal troche kopac, wiec mam nadzieje ze ma sie dobrze, tym bardziej ze zdazylam podeprzec sie rekami i nie uderzylam az tak mocano pupa o chodnik.. Mreneu - to cwiczonko, tez nam ostatnio pokazywano w szkole rodzenia jako dobre na odwrocenie sie dzidziusia. Nie mozna jednak zbyt dlugo spedzac czasu w takiej pozycji. Polozna polecala tez siedzenie w takim krzesle-kleczniku (moze kojarzycie, nie ma oparcia tylko sie na nim kleczy i opiera pupa) albo lekkie pochylanie sie do przodu. Wszystko z umiarem oczywiscie! Nawet mi nie mowcie o goleniu:) Ostatnio zajelo mi to chyba z 20 minut a i tak wyszlo krzywo:) Bez lusterka sie nie obeszlo. Mroweczki ja kupuje Twoje dziecko juz od paru miesiecy. stwierdzilam ze jest tyle pism dla rodzicow ze musze wybrac jakiej jedno, dwa bo tak naprawde we wszystkich powtarzaja sie te same tematy. Wiec teraz kupuje M jak mama, Twoje dziecko i Mamo to ja. A propos pielegnacji pepuszka...to mnie troszke przeraza....
×