Apple_Seed

Hej witam dziewczyny Mam pytanko, czy bierzecie jakies witaminy dla ciezarnych? czy lekarze zalecili Wam cos oprocz folika? cmok

Acha mroweczki, taka "kuracja" musi potrwac tak z 2,3 dni zanim poczujesz pierwsze efekty. Mam nadzieje, ze Ci pomoze!:)

Czesc mroweczki, ja na kubek wody daje lyzeczke miodu, ale taka "kopiata":) Na zaparcia pomaga mi tez kefirek. Osatanio probowalam moja stara metode tzn, wypic na czczo lyzke stolowa oliwy z oliwek, ale mnie cofnelo:) szkoda bo to byl dla mnie najlepszy sposob...

Orzeszku, ja mam minimalne mdlosci ale zaczely mnie draznic rozne zapachy, po ktorych robi mi sie niedobrze...Na mdlosci dobrze robi czeste jedzenie malych porcji, rano lepiej najpierw cos zjesc zanim umyje sie zeby bo wkladanie szczoteczki do buzi naciaga...Zagryzaj sucharki. Co do pobolewania brzucha, mam to samo, ale moja gin jest na urlopie i nie chce brac no-spy bez konsultacji z nia. Przeczytalam ze takie bole to efekt rosniecia macicy i mozna sie czuc jak przed okresem. Zobaczymy dzisiaj...na razie jest ok.

eliza ...........Eliza.......25..........Białystok.....1.......... ....02.04.09 wesolutka.......Marta.......24.......Łomża.........1.... ........08.04.09 ppk..............Matylda.....31....Warszawa.......4..... .........04.04.09 mroweczki......Martyna....25..........Mielec.......6.... ........01.04.09 Apple_Seed.....Weronika...30....Bielsko-Biala....2..... ........07.04.09 filka .............Kasia........28.........Mikołów.....5 .............05.04.09 Monixyz.........Monika.....29.........Olsztyn.....6..... .........05.04.09 maja79..........Ania........28........Augustów.....4 .............02.04.09 ewapit..........Ewa..........29....Częstochowa...5...... .......09.04.09 Orzeszek83....Kasia........25.........Lublin.......2.... .........10.04.09 syla-..............Sylwia........33.........Kościan..... 1..........03.04.09 kasiak79........Kasia..........29........Żary.......2.. 29.03.09- 06.04.09 zmudka90......anna...........18.........poznan...6...... ....10.04.2008 katarina67....kasia......29............grudziadz....3... .29.04.200 9 natala007......natalia......20.........warszawa.....7... ..06.04.2009 Roxelka.........Magda.......29........Hockley,U.K....... .2......08.04.2009 Dzieki sloneczko, witaj Roxelka Wesolutka, nie martw sie, sa leki dopochwowe, ktore mozna stosowac w ciazy. Zmienilam w tabelce tydzien na miesiac, ale tak pomyslalam ze przeciez wszystkie bedziemy mniej wiecej w tym samym miesiacu, jak tylko wszystkie zmienia.....:)

Acha, dziewczyny, u mnie juz 8 tydzien wiec aktualizuje tabelke. Nie wiem jakie sa wasze wyliczenia moze wiec niech kazda sama zmieni tydzien ciazy. Jezeli to bedzie zbyt uciazliwe to mozemy zrezygnowac z wpisywania tygodnia ciazy w naszej tabelce, no nie? eliza ...........Eliza.......25..........Białystok.....4 ..............02.04.09 wesolutka.......Marta.......24.......Łomża.........4.... .........08.04.09 ppk..............Matylda.....31....Warszawa.......4.... ..........04.04.09 mroweczki......Martyna....25..........Mielec.......6.... ........01.04.09 Apple_Seed.....Weronika...30....Bielsko-Biala....8..... ........07.04.09 filka .............Kasia........28.........Mikołów.....5 .............05.04.09 Monixyz.........Monika.....29.........Olsztyn.....6..... .........05.04.09 maja79..........Ania........28........Augustów.....4 .............02.04.09 ewapit..........Ewa..........29....Częstochowa...5...... .......09.04.09 Orzeszek83....Kasia........25.........Lublin.......5.... .........10.04.09 syla-........Sylwia........33.........Kościan.........6 ..............03.04.09 kasiak79........Kasia.....29.........Żary.....6..... ..29.03.09- 06.04.09 zmudka90...anna....18...poznan...6...10.04.2008

Dzien dobry ciezarowki Jak minal wam dlugi weekend? Mnie leniwie ale o to chodzilo! Na szczescie nie bylo u nas huraganow... Witaj Mizo, ja mialam dopiero jedna wizyte (bez usg). Jesli masz podwyzszony cukier to idz do lekarza, on zaleci odpowiednia diete albo leki bo wszystko zalezy od tego jakie masz wyniki. A jak sie w ogole czujesz?

Orzeszku, bardzo, bardzo mi przykro. Nie ma chyba slow pocieszenia w takiej sytuacji, ale trzymaj sie jakos... Sciskam mocno

Mroweczki, fajna stronka, dzieki bardzo kolorowa, no i te fotki, ach :)

Ja mysle, ze kazda z nas podchodzi do tego po swojemu. Ja na przyklad bede sie lepiej czula psychicznie nie jedzac tego a tamtego, a inna dziewczyna bedzie sie lepiej czula wlasnie z tego nie rezygnujac.. i tyle:)

Wesolutka Przeciez tylko kilka rzeczy trzeba ograniczyc, a na swiecie jest milion innych produktow ktore mozna jesc... Ja tak jak radzi PPK, zrobilam liste (bardzo krotka) rzeczy ktorych nie bede jest w ciazy albo w malych ilosciach. Nie ma na tej mojej liscie ani parowek ani fasoli:)

Orzeszek ja przed slubem to co noc mialam koszmary ze za 15 minut msza sie zaczyna a ja ciagle u fryzjera albo rajstopy w sklepie kupuje i nie moge znalesc:):) na szczescie w realu bylo lepiej:) powodzenia

Filka mozna jesc ketchup tylko nie przesadzac (ocet, konserwanty). Sorry dziewczyny, jesli sieje panike:) ale ja mam fiola na punkcie konserwantow. Osatanio czytam sklad wszystkiego zanim cos kupie i jestem zszokowana. Nawet moje ulubione serki do smarowania maja kupe konserwantow! Nie wiedzialam tego wczesniej, wczesniej sie nie przejmowalam. Ale ja lubie spedzac duzo czasu w sklepach spozywczych wiec bede sie przygladac:) kazda z nas ma inne podejscie, ja podchodze do odzywiania w ciazy jak do jakiegos bojowego zadania:) a inne laski sa bardziej spontaniczne... i sie mniej przejmuja, czegi im zazdroszecze:) Coz taka jestem...:) Ja mam brzuch czasem duzy wieczorami ale rano zazwyczaj wraca do rozmiarow sprzed ciazy:)

Mroweczki, jak tak o tym piszesz... to rzeczywiscie cos bolalo mnie przez dwa dni po prawej stronie pod zebrem:) nawet sie martwilam.. hm.. ciekawe:)

Pasztet domowy jest napewno zdrowy (ale ja lubie tez ten z puszek a to odpada). Tylko ze robi sie go z watroby a ta zawiera zbyt duze ilosci witaminy A. Moja kolezanka wie po prostu wszystko na temat odzywiania i sama jest w 7 miesiacu ciazy i powiedziala mi o tym po rozmowie z ginem a ja to jeszcze sprawdzialm w necie. Poza tym w watrobie gromadza sie toksyny... Szkoda ze kilku rzezczy nie bede jesc ale to mi w ogole nie przeszkadza, dla dzidzi wszystko zrobie. Np ja bardzo lubie czerwone wino, duzo go pilam, piwkiem i likerami tez nie wzgardzilam tak jak i dobrymi drinkami ale teraz koniec. Jak mieszkalam za granica ogladalam program w TV, gdzie kobiety mowily " a jakim prawem mi ktos zabrania pic, sery plesniowe jesc, dlaczego mam sie ograniczac przez ciaze?" - ja nie rozumiem takiej postawy, ale to moje zdanie. W pracy jeszcze nie mowilam, nikomu nie mowilismy z mezem, jutro przyjedzie moja siostrunia to jej powiem, a rodzicom jak wroca z urlopu. Wole jakos poczekac do wrzesnia, tak do 10, 11 tygodnia, zeby nie zapeszac. Ale bardzo mnie korci:) mam teraz czas zeby na spokojnie porozmawiac z mezem, nasz zwiazek po prostu kwitnie... Ja jakos tak wole:)

Dzien dobry laseczki, Mroweczki, ja cierpie na zaparcia od paru lat. To co mi pomaga to szklanka przegotowanej wody ostudzonej do temperatury okolo 40 stopni z lyzka miodu (oczywiscie naturalnego) WYPITA NA CZCZO (to wazne). Teraz od tego zaczynam dzien i naprawde pomaga. Woda musi byc ostudzona bo inaczej miod traci swoje wlasciwosci. Stosowalam tez kiedys na czczo lyzke oliwy z oliwek (ale teraz troche mnie na ciaga chociaz to doskonale \"smarowanie\":) dla umeczonych jelitek i samo zdrowie wiec mozesz spropowac). Poza tym jesli jogurty to tylko naturalne a najlepiej kefir i maslanka. Staram sie tez jesc musli. Sliwki tak, ale suszone. No i duzo wody mineralnej. Mozesz tez popytac o rade w aptece, moze jakis ziolka...ale bezpieczne w ciazy. Zycze powodzenia, wiem co to zaparcia, oj wiem...

Ojej, orzeszek bardzo Ci wspolczuje. Trzymam kciuki i przesylam cieple pozytywne fluidy (to niewiele ale coz..). Mam nadzieje, ze babcia wyzdrowieje, a ty jakos bedziesz sie trzymac. Badz dobrej mysli.

Filka, np tutaj pierwsze zdjecie od gory - cudo:) http://www.rodzina.szczecin.pl/narodziny/rozwoj.html albo- jeszcze lepsze tutaj: http://www.ciaza.org/grafika/7.jpg Cos pieknego:)

Witajcie nowe kwietniowki ciezarowki zapraszamy do tabelki:) justa - powodzenia nastepnym razem. W koncu sie uda! orzeszek, ja tez bez znaczacych objawow, czasem sennosc, czasem bol w podbrzuszu i tyle. eliza - wspolczuje nudnosci, bedzie nagroda w postatci pieknej dzidzi:) U mnie brzydka pogoda, wypijam wlasnie pol litra maslanki...Wczoraj bylam na dluuugim spacerze i rozmyslalam jak to bede kiedys swojej dzidzi pokazywac swiat. Ach:) Jestem skolowana sprzecznymi informacjami na temat farbowania wlosow podczas ciazy. czasami ginekolodzy mowia ze nie przeciwskazan a czsami ze nie wolno i juz (nawet paznokci malowac). Chyba przestane przeszukiwac internet...Hmm ale czy to w ogole mozliwe:)

Tego nie wiem, ale przeciez lekarz to lekarz. Masz prawo do 5 lekarzy pojsc jesli chcesz. Nie zamartwiaj sie, buziaki

Dzien dobry dziewczyny Wesolutka, skoro i tak do niej idziesz to popros o zaswiadczenie o ciazy i juz. Dlaczego mialaby Ci odmowic??? Trzymam kciuki Syla-k czy to Twoja piewrwsza ciaza?

Witaj Dominika , ale fajnie ze jest nas coraz wiecej:)

Kasiak, no dobrze sie masz bo ja jakos owocow nie moge... zmuszam sie do ich jedzenia oczywiscie, ale wszystko dla dzidzi:) A zamiast jogurtow pije maslanke, moze to Ci bradziej zasmakuje?

Wesolutka, ja teraz tez tak reaguje na jakies nagle dzwieki, od kiedy wiem ze jestem w ciazy mam tez problem kiedy jedziemy samochodem, wydaje mi sie ze zaraz jakis wypadek bedzie, masakra, przeciez za 3 tygodnie jedziemy nad morze (700km), chyba bede musiala spac cala droge:) Daj znac jak tam u gina. Dziewczyny - doswiadczone mamy, mozna farbowac w ciazy? Ja sobie nie wyobrazam nie farbowac....Podobno trzeba poczekac do 12 tygodnia. Hmm...Na razie sie wstrzymuje z wizyta u fryzjera ale moje wlosy zaczynaja wygladac koszmarnie:(

oo super mroweczki, dzieki, napewno skorzystam, ma jeszcze ksiazke gdzie tez jest pare cwiczen, napisze o nich jak cos wiecej poczytam.