Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ata26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Witam zelixowe Laski:) Jakiś czas temy wspominałam,że zaczynam w dzien podsypiać po zeli, zaczęłam brać już tabletki pozniej-ok11 godziny i też nic, ok 16 pada, zasypiam na siedząco-co mi sie normalnie nie zdarzało, apetyt nadal mały ale ta sennośc-dla mnie dziwna sprawa. Przy pierwszych 10tab bylam wystrzelona, az zrezygnowalam z kawy, mocnej herbaty itp. a teraz calkowity odwrot sytuacji.. ktoś z Was ma coś takiego? Dodaj jeszcze aktualizacje: Ata26/26/15.03.2009/165/73/69,5/68
  2. Witam Widze,że tema dla mnie-mnie od wczoraj tez bolal ząb, szalalam, a w nocu juz tylko wylam z bólu, rano obudzilam sie z balonem na twarzy. Wizyte mialam o 12tej, opuchlizna zeszla, ale nadal mnie boli:( do tego nie bralam zeli ze wzgledu na proszki przeciwbolowqe i znieczulenie i jem dzis jak oszalala, juz nie wiem czy to nerwy?!? A co do porodu-wolę jednak ból zęba;)
  3. Byłas szybsza, już zauwazylam... sorki, ale to też przez blon wlosy;)
  4. biuralistka40 biurwa/42/19.03.2009/175/76/75/72 joasia2106/23/156/76/74- a data to się zjadła ;-( ashtraygirl/21/20.03.2009/171/91 Gosik39/40/12.03.09/93/90,4/ Ata26/26/165/15.03/73/69,5 -źle Winiolka/32/13.02.2009/170/95/94/93/91/90/90/89 Co mam poprawić bo juz nie wiem... :(
  5. Witam laski:) Jeżeli chodzi o antybiotyk-biore 5 dzien doxycycline, przejżalam ulotke zeli i samego antybiotyku nie doszukalam sie przeciwwskazan, ale jeszcze pytalam lekarza i też nie kazal odstawiac zeli. Ale wczoraj mialam straszny dzień, juz nie wiem czy po zeli, czy to okres ktory sie dołaczył... raz ,ze przespalabym znowu caly dzien ( mam nadzieje ,że to minie), dwa rzucilabym sie do gardlam każdemu kto sie pojawił-dawno nie bylam tak wsciekla bez konkretnego powodu, na koniec dnia skonczyło sie histerią, tez bez specjalnego powodu... moj facet juz chyba naprawde zacząl myśleć,że mi odbija;)
  6. Co do obsesyjnego ważenia, ja swoja wage na czas odchudzania wynioslam z domu i waże się raz na tydzien będąc w odwiedzinach u rodzicow, bo inaczej wskakiwalam min 2 razy dziennie... mozna było oszaleć;)
  7. biuralistko+mięsko tez mi sie zdarza podjada;)-choć rzadziej. Ryby w postaci paluszkow surimi+jak chce cos pryegrz na syzbko. Faktem jest,ze zela pozawala zapomniec o jedzeniu i raczej sama stweirdzam ze trzeba cos wrzucic,niz czuje głód, ale zdaje sobie sprawe,ze glodzenie sie tylko pogorszy sprawę, bywa ze zamiast obiadu zapycham sie-doslownie zapycham-salatkami, ale wtedy z czystym sumieniem:)
  8. Więc zdradzam najwiekszą tajmenicę;): 165cm startowałam z wagą 73kg ,a cel przynajmniej do 62 kg (waga przed ciążą). Myślę, że warunkami które sprzyjaja jest juz lekkie ocieplenie-co u mnie przekłada sie na to,że od miesiaca zasuwam na piechote do pracy -ok30 min szybkim tempem w jedna stronę, zawsze to coś wiecej, nieregularnie dochodzi fitnes-ale tu czasem raz w tygodniu, czasem, dwa,rzadko 3 razy, no i codziennie ok120-150brzuszkow. Z jedzeniem raczej skromnie, zela skutecznie hamuje apetyt, ograniczam sie do jogurtu rano, cieplej zupy na obiad i wieczorem czasem jablka, jogurty. Zrezygnowalam z kawki(to dla mnie najgorsze) pije tylko czerwona herbate i duzo soków. To chyba tyle:) myslę,że wyczerpująco Aha jeszcze mam dwulatka w domu on tez zabiera duuużo energii;)
  9. Witam, sledze to forum juz dluzszy czas, wlasnie rozpoczęlam \"kurację\" i wasze wypowiedzi daja mi motywację, aby wreszcie coś ze soba zrobić... Za jakis czas pochwale sie efektami, a póki co pozdrawiam:)
×