aniapud

chyba muszę zmienić terminy w tabelce bo zupełnie o niej zapomniałam. natusia22.........18.08.2008....39.....Londyn.....córcia ....Nikola asiunia876........15.09.2008.....21.....Derby......... ..... ?...........? onyx1.............18.09.2008......32....Ealing.......Ma ksymilian Mikolaj Agnieszka1981...25.09.2008.....34...Londyn......synek... ............? mama Eli...........02.10.2008.....34.....WGC........???.........? ?? monika820227....15.10.2008.....28.....Londyn..........?. ...............? ania 3...............25.10.2008.....31....Boston.....synek....... .Dawid magdzikm..........27.10.2008.....31....Redditch....synek ....Maksymilian aniapud............29.10.2008.....32.....Enfield......synek.......Kubuś Jola25..............31.10.2008.....30.....St Albans..........?..............? kamila_black.......04.11.2008....29........Hatfield..... ....?................? Asanna.............11.11.2008.....21......Wood Green.......corcia......? mala79.............14.11.2008.....28......Londyn....corc ia.............? Patinka26.........30.11.2008.....20......Cheltenham..cor ka.....Olivia Katelka25.........06.12.2008r...25....Cheshunt.......?? ?.......????? Salma...............10.12.2008.....8.......Leicester.... .......? ...........? Mi83...............24.03.2009.....10......Leicester.... .......?............? anecia1702.......24.03.2009.....10......Melton.......... .....?.............? Szczęśliwe Mamusie : sztefka......15/03....2,740g......Londyn.......chlopak.. .....Alexander shirin......20/03.....3910.....Londyn.....synek......... .......... .Farid asiek 392....22/03....3,740g......Londyn.........chlopak.......Pat ryk Katelka25....07.04.07r....3200gr....Cheshunt....chłopak. ......Jakub flowerska...19/04....3,880g....Londyn- Enfield...chłopak.......Tomasz Kohannah ...20/04... 3256 g ......Londyn .........chłopak.........Antos aneczka21...09/05...3400........Bedford........chłopak.. .....Mateusz sinia......... .29/05....3500 ......Coventry .....chłopak............Philip Okruch12....7/06......2700...Boldon/Tyne and Wear...dziew.....Maja duila..........14/06.....3755.........Londyn...chłopak.. .........Filip iwtek29..... 16/06.....2275.....Cochester....dziewczynka ....Julia anusia23.... 17/06.....3200.....Manchester....dziewczynka.......Julia s_daga.......28/07.....3100....london/richmond...chłopak ......Victor ivonka79.... .05/08....3035.....tonbridge..... dziewczynka......Maya gosiaczek27..12/08... ?..........Croydon.......dziewczynka...Amellka mada744......01/09....4090.....Harrogate.....chłopak.... ........Julian Kalcia64......06/09....3590... ..Waltham Abbey....chlopak........Aleks anka Manchester...06/09...3470...Manchester..dziew..Victoria ziarnko_piasku..10/09....3440.....Leicester....dziewczyn a.....Julka magdzior29.....13/09.....4400.......Enfield..........syn .............Alan kaska0110......23/09.....3680......Leicester.......synek .......Filipek ***niunia***......24/09....4540...Wolverhampton....synuś ..... Bartek Ola26............29/09.....3370....Essex Great Dunmow..syn.....Maks anka00 .......29/09.....3200.....Streatham....coreczka....Klaudynka agg3..........4/10.....4820.....Birmingham.....córeńka.. ...Dominika Justyna M..........08/10........4050....London..... synek......Adrian Gosia24leicester.....09/10....2006....Leicester...corcia .......Madzia jovka..............12/10......3200.....Londyn.....córcia .........Hannah anibas82..........15/10......2980.....Hatfield....córcia ..........Natalia migotka_bober..19/10....3508...Londyn.......syn......... ..Maximilian Laboszek.........21/10....3275...Swindon.......corcia... .....Natasha Izabela26.........24/10..3370.....Kidderminster....córka ......OLIWIA Skorpionka81.....25/10...3748.....Southampton.....córka. .........IZA agi2-27............26/10...2950......Sheffield.......... córcia...Victoria Kiki26..............31/10....???.....Liverpool ......syn................Staś Ania Grimsby......06/11...3650...Grimsby........synus.........Daw idek MONDZI25..02/11..3850..BANBURY...CÓRECZKA...OLEŃKA Dora23............09/11....3410....Croydon........synus. . ......Dorian? karina82..........09.11.....3,900....Chichester.....syn. ... ....Juliusz czarna101.......20/11.....3815....Hereford......coreczka .....Natalie anagro........24/11.....4370......Alcester......synek... ..Alexander oleczka0629......27.10....1660....Leicester.....coreczka ....Liliana camillee........03.12.......3444.....Bristol.....coreczk a........Noemi Agata85..3012.07..3250..Ząbkowice Śląskie (Grimsby) ..syn..Nataniel mi83........05.01.08.....3120....Leicester.......synek.. .....Adas asiulek27........10/01......3220.....Preston........córk a.. .. Judytka Jennny...........14/01......3600.....Stratford......syne k.....Robert leeds1977aga....21.01.......3620...Leeds........synuś... ....Davidek Kasia78..........30.01.......3280......Gosport......syne k.....Kubuś agnes23.......09.02......3370.....Northampton.....corcia .......Zuzia joaska78......17/02.....3500......Bedford.......synek... .Staś elenasss.......03.03.....4000............Leicester....sy n....Bartuś Karolinah.....26/04....3,450g....Londyn/Koszalin...synek ...Max karolinkaa_j...04/05...3.600.....Borehamwood.....synek.. ..Kacperek Maja2008......13/05....3.530.....Londyn.............syne k....Tymon Felicity001.....18/05....4070.....Chesterfield.......syn ek.....Filip Monika2...... 18/05/2008 4.00 kg ..Coventry.......synek ....Cezary mona7712.....20/05.....3030........Coventry.......córcia ... .Julia monia****.....13/06.....2802g.......Bromley/Londyn....sy nek...Olivier monika,stansted....24/06....3,460g....Cambridge.....chlo piec..oscar Borowa........07.07.2008....3,056kg....Thornton Heath..córka....Ola Rokita1988...10/07...3525g....Bedford........corka...... ........Amelia Aneta-s.....14/07.......3925g........slough......corcia. ..........Jessica Julia...8........19/07.........4140g.........Telford.... .corcia.... .Nikola lollibelly....28-07......4180......Northampton....synek. .........Lennox nowa08.....06.08.....3780g....Londyn.....córcia......... ..Zuzanna agnieszka75....08.08.08....3300g....Ash, Surrey.....synek.....Kubus arvena4-Gosia....19.08.08...4100g..Basingstoke..chlopak. ..Aleksander

hej dziewczyny:) ciekawe, jaka dziś będzie pogoda. bo jak patrzę przez okno to nie bardzo wiem ani słońca ani deszczu a chmury też takie nijakie. dziś kolejna bezsenna noc. mąż to się już śmieje że maluch uczy się tańczyć makarene, tylko chyba wybiera nieodpowiednią porę. jola25 witaj w klubie (mamy podobne terminy porodu) z nocnymi dolegliwościami. a co do snów to powiem ci, że mi też się śnią takie dziwactwa czasami to aż jestem przerażona. ale to chyba normalne bo rozpakowanie coraz bliżej.

dzięki mona za rady, powiedz mi bo gdzieś słyszałam że wannę to podobno trzeba dużo wcześniej zamawiać. no im mam ogromną prośbę czy możesz mi przesłać tego mailika o którym mówiłaś. mój adres: aniapud@interia.pl powiem ci że trochę mnie pocieszyłaś że nie trzeba tego w jakiś specjalny sposób załatwiać. powiedz mi jeszcze czy ty chodziłaś do szkoły rodzenie, a jeśli tak to od którego tygodnia i czy też tylko wysyłałaś jakąś aplikację listownie do szpitala i dalej czekałaś na ich reakcję czy to załatwiła ci położna.

zozo nie wystraszyłaś nas, tylko zawsze jest jakiś lęk przed czymś nowym. tym bardziej że rodzimy w zupełnie innym państwie, więc lepiej być choć trochę przygotowanym i chociaż ma się świadomość czego można się spodziewać. chociaż w realu to pewnie wygląda inaczej. dziewczyny może wiecie jak można sobie załatwić poród we wodzie. mi położna kazała wysłać tylko taką aplikację do mojego szpitala odnośnie szkoły rodzenia i koniec. czekam na jakiś ich tel bo tak było napisane na tej aplikacji natomiast co z tym porodem w wodzie to ciężko mi jest czegokolwiek się dowiedzieć. szpital w którym rodzę jest trochę na uboczu więc jakiegoś natłoku babek w ciąży nie ma więc nie sądzę żeby był problem z wanną tylko nie wiem jak to załatwić.

hej dziewczyny:) chyba odespałam te ostatnie bezsenne nocki. dobrze że nie musiałam dziś obiadku pichcić bo mąż w domu, więc dziś on kucharzył i tylko obudziłam się na gotowe. zozo jeszcze raz moje gratulacje:) dzielna z ciebie dziewczyna, najważniejsze, że masz już swój skarb przy sobie. jola25 pieluchy tetrowe możesz kupić w mother care taj jak dziewczyny już pisały, ja kupiłam pakowane po 20szt. i zapłaciłam Ł12. powiem wam dziewczyny, że jak przeczytałam opis porodu zozo to się bardzo wystraszyłam. to moja pierwsza ciąża i nie bardzo mogę sobie to wszystko wyobrazić. zostało mi do wypakowania 8 tygodni ale już mi przez głowę przeszły myśli jak tu załatwić cesarkę i czy to wogóle jest możliwe tutaj. nie mówiąc już o tym, że w moich badaniach krwi wykryli przeciwciała żółtaczki B, podobno uśpione bo małe stężenie i na tej podstawie nie chcą mi zrobić cesarki a w polsce to od razu tną, to powiem szczerze że nie wiem co myśleć. teraz to mam mętlik w głowie i wielkiego stracha. pozdrawiam:)

hej dziewczyny:) dziś jako pierwsza - mogłam już pisać od 3 w nocy bo od kilku ostatnich dni cierpię na bezsenność. w nocy nie mogę zasnąć bo żadna pozycja mi nie odpowiada a do tego mały strasznie się wierci. w ciągu dnia chodzę nieprzytomna i nie jestem w stanie nic zrobić. boję się że przestawi mi się przez to dzień z nocą. a do końca jeszcze 8 tygodni. mam nadzieję że jakoś mi to minie. może wy macie jakiś sposób na bezsenność bo ja już nie wiem co robić. dziś w nocy nadrobiłam zaległości i trochę sobie poczytałam co ostatnio się wydarzyło. Zozo-zozo moje gratulację z okazji narodzin córci:) Natusia22 już ci zostało niewiele i też niedługo zobaczysz swoje maleństwo. trzymaj się:) pozdrawiam i życzę miłego dnia - mam nadzieję, że taki będzie, bo nie wiem czy czasem znów go nie prześpię:):):)

hej dziewczyny:) Arvena gratulacje, ślicznego masz maluszka i sesja zdjęciowa z porodówki też super. Niech Ci się zdrowo chowa Aleksander Wielki:):):) Mam do was pytanko. Wczoraj byłam w szpitalu na wizycie kontrolnej w związku z tym, że wykryli u mnie uśpionego wirusa żółtaczki typu B o którym nic w polsce mi nie powiedzieli. Podobno wszystko jest ok ale dziecko jak się urodzi będzie dostawało zastrzyki żeby nie miało tego wirusa po mnie. Kontaktowałam się w tej sprawie z gin w polsce i ona powiedziała że powinni mi zrobić cesarkę żeby dziecko miało jak najmniejszą styczność z moją krwią przy porodzie. natomiast lekarz powiedział że nie widzi sensu w robieniu mi cesarki. trochę się boję bo to dwie różne wersje porodu. bardziej ufam mojej gin z polski. czy są jakieś szanse żeby na moją prośbę zrobili mi cesarkę?? czy słyszałyście o czymś takim?? z góry dziękuję za odpowiedź. miłego dzionka życzę, nie wiem jak u was ale u mnie pogoda dziś super ze słonkiem:):):)

Hej dziewczyny:) Mam do was pytanko. Dziś byłam w szpitalu na wizycie kontrolnej w związku z tym, że wykryli u mnie uśpionego wirusa żółtaczki typu B o którym nic w polsce mi nie powiedzieli. Podobno wszystko jest ok ale dziecko jak się urodzi będzie dostawało zastrzyki żeby nie miało tego wirusa po mnie. Kontaktowałam się w tej sprawie z gin w polsce i ona powiedziała że powinni mi zrobić cesarkę żeby dziecko miało jak najmniejszą styczność z moją krwią przy porodzie. natomiast dziś lekarz powiedział że nie widzi sensu w robieniu mi cesarki. trochę się boję bo to dwie różne wersje porodu. bardziej ufam mojej gin z polski. czy są jakieś szanse żeby na moją prośbę zrobili mi cesarkę?? czy słyszałyście o czymś takim?? Pozdrowienia:))

dzięki magdae, a już myślałam, że będzie mnie ktoś badał ginekologicznie, a ja jej nie mówiłam że mam z czymś problem więc wydawało mi się to bezsensu. jeśli to wizyta jak u położnej to spoko.

Natusia22 wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Jeszcze jest parę godzin więc możesz mieć miłą niespodziankę. Ja mam jeszcze 9 tygodni a już się zaczynam bać. Bo jak mojemu maluchowi nie będzie się śpieszyć to chyba sobie nie wyobrażam tych masaży. Jutro rano idę do lekarza, tylko nie bardzo wiem co będzie mi robił. Dziewczyny jak wy szłyście pierwszy raz do lekarza do szpitala z którym umawiała was położna to co było na tej wizycie?

cześć dziewczyny:))) ale super że Arvena ma już swojego bobaska. ona bidulka to się musiała nacierpieć do ostatniej chwili. a ja właśnie siedzę i się zastanawiam co na obiad upichcić. żaden z przepisów które widziałam w interku do gustu mi nie przypadł i mam problem. ratujcie dziewczyny, co wy dziś robicie??

hej dziewczynki:) fajnie że arvena już w szpitalu pewnie dziż będzie trzymać swojego dzidziusia. ja właśnie wróciłam z zakupów. specjalnie pojechałam na wood green bo tam jest trochę więcej sklepów niż u mnie. miały to być zakupy ale wróciłam z pustą torbą. chciałam sobie kupić spodnie ciążówki bo brzusio już duży się robi, no ale ja jestem niewymiarowa. ci co szyją spodnie chyba myślą, że jak kobieta jest w ciąży to nie może mieć rozmiaru 38. wszystko zaczyna się od 40, 42 a to mi wisi. jestem taka zła i do tego jeszcze jak wysiadłam z autobusu u siebie na enfield to tak zaczął deszcz lać że do domu wróciłam calutka mokra łącznie z bielizną. a od przystanku do domu mam jakieś 4 minutki. dobrze, że dziś nie musiałam obiadku gotować bo mężuś dziś stołował się w knajpce. jeden problem mniej.

hej dziewczyny:)) witam w tak pochmurny dzień. jeszcze kilka dni takiej pogody i niedługo wszystkie będziemy całymi dniami spać a depresja murowana. ja już zaczęłam filmy z internetu ściągać żeby jakoś ten czas szybciej leciał bo spacer w taką pogodę raczej mi się nie marzy. No Arvena już pewnie tuli swojego szkraba. Pozdrowienia i udanego dnia wszystkim życzę:):):)

Monika2 moja teściowa jak miała zator w piersiach to z babcinych sposobów o jakich mi mówiła to kupowała biała kapustę i liście gotowała w wodzie z solą przez kilka minut a później robiła sobie okłady. Kładła tą kapustę bardzo ciepłą i przykładała pieluchą tetrową i owijała to wszystko bandażem i tak chodziła po 20-30 minut aż ta kapusta nie wystygła. I takie okłady robiła kilka razy dziennie. Po 2-3 dniach odpuszczało. Ja osobiście tego nie stosowałam jeszcze bo nie miałam takiej potrzeby ale ona tak miała przy dwójce dzieciaczków i jej to pomagało. Spróbuj może i tobie pomoże. Dobrej nocki życzę wszystkim i uciekam do łózia może dziś normalnie zasnę:):):)

No dziewczyny chyba teraz przyszła pora na rozpakowanie Arveny bo już od 17 jej nie ma. Pewnie teraz przytula swoja dzidzię - mam taką nadzieję, że poród szybko jej pójdzie. Anecia1702 nie masz co się strachać, aż tak dużo krewki ci nie upuszczą, tylko 3 lub 4 małe fioleczki. Idzie przeżyć. Ale jedyne pocieszenie jak dla mnie to tutaj przynajmniej nie ma tych siniaków po pobieraniu bo w polsce zawsze chodziła przynajmniej tydzień.

Hej dziewczyny:):) Właśnie wstałam i jak zobaczyłam przez okno że pada to odechciało mi się wszystkiego. Z chęcią bym poszła dalej spać jak taka pogoda. Tylko ile można spać. Wczoraj cały dzień spałam tylko na jedzenie się budziłam jak na początku ciąży. Mąż sie śmiał że może teraz drugie też jest tylko młodsze o jakieś 30 tygodni. Arvena trzymaj się, już tylko godziny Ci zostały i będziesz miała swojego szkraba. Wszystko będzie dobrze. Wszystkie trzymamy kciuki:):):)

Dzięki dziewczyny za info na temat koszul. Wynalazłam, że trzeba mieć swoją dużą koszulę do porodu i drugą rozpinaną po porodzie. Ja raczej w koszulach nie śpię więc byłby to jakiś zakup, który by leżał później w szafie. Więc wolałam się zapytać. A tak to wiem że jak dają do porodu to tylko wezmę rozpinaną piżamę po porodzie żeby było łatwiej karmić. Maja super masz synka. Moje gratulacje:):) Dziewczyny a co do szkoły rodzenia. To mam pytanie czego oni uczą w tej szkole, jak długo trwają zajęcia i czy trzeba chodzić z mężem. Powiem szczerze, że zastanawiam się nad tym od dwóch tygodni i nie mogę się zdecydować czy się zapisywać. Mój mąż pracuje w takich godzinach, że napewno nie będzie mógł ze mną chodzić. A chyba muszę w tym tygodniu się zapisać bo to chyba ostatni dzwonek. Poradźcie jak to wyglądało u Was. A co do becikowego tutaj to wszędzie mówią, że trzeba brać jeden z zasiłków żeby dostać becikowe. To na jakiej podstawie Mona tutaj Ci odmówili skoro bierzesz child tax? Ja też zamierzam tu złożyć wniosek o to Ł500. Czasami nie rozumiem systemu przyznawania tych wszystkich zasiłków. Pozdrawiam i życzę spokojnej nocki:):):)

Hej dziewczy:):):) U mnie super pogoda, słonko świeci i lekki wiaterek więc jest przyjemnie. Właśnie wróciłam z pierwszych zakupów ubranek dla maluszka. Wybór jest i nie bardzo mogłam się zdecydować. W pewnym momencie to mąż widziałam, że tracił cierpliwość. A z tymi rozmiarami to masakra. Ciuszki dla newborn wydawały mi się takie malutkie i wszystkie kupowałam na 0-3 i jak sie urodzi to się pewnie okaże że za duże no ale cóż. Dziewczyny do szpitala kupowałyście sobie koszule to porodu czy dostałyście od nich, bo nie bardzo wiem czy kupować?? Bo co ja z nią później zrobię?? Monika2 bardzo dziękuję za maila z planem Arvena4 jeszcze tylko troszkę musisz wytrzymać. W najgorszym wypadku 3 dni. Trzymam kciuki, wszystko będzie ok. Pozdrowienia i udanego popołudnia:):):):)

Witam dziewczyny:) Widzę, że dziś to jakaś plaga - większość z nas ma złe humory. Ja też mam i do tego jeszcze w piżamie chodzę a w zlewie pełno naczyń i nic mi się nie chce. Dziś nad Anglią chyba złe powietrze jest. Mamo***Eli i borówka super macie brzuszki i rewelacyjnie wyglądacie. Lollibelly słodkiego masz szkraba. Jest przecudny. Ja jeszcze birth planu nie robiłam i prawdę mówiąc nie bardzo wiem jak mam się do niego zabrać. Monika2 jak byś mogła mi podesłać ten plan to chociaż zerknę co tam musi być. Mój mail: aniapud@interia.pl Z góry dziękuję. Pozdrowienia dla wszystkich i poprawy humorów na resztę dnia:)))

Agnieszka75 super masz Kubusia, jest słodziutki. Jeszcze raz gratulację i niech Ci zdrowo rośnie. Pozdrawiam:):):):)

Hej dziewczyny:)) Agnieszka75 wielkie gratulacje i pozdrowienia dla Ciebie i maleństwa:):):) Ale mnie teraz dziewczyny wystraszyłyście z tym pasztetem. Ja uwielbiam teraz jeść. Zawsze u mnie musi jakiś być w lodówce. A co do pleśniaków to też mi się zdarzy od czasu do czasu zjeść (raz w miesiącu). Niedługo się dowiem, że przez całą ciążę jadłam rzeczy których nie powinnam bo wszystko jest szkodliwe. Tylko się położyć i przespać całą ciążę i tylko na kroplówkach bo to wyjdzie najzdrowsze. Zawsze uważałam tak jak Twoja mama Arvena4, że już w brzuchu dziecko powinno się przyzwyczajać i uodparniać. Jak się urodzi za 10 tygodni to zobaczymy jak się przyzwyczaił do tych pasztecików i serków. Pozdrowienia dla wszystkich i miłego dnia życzę:):):)

Koniec drzemki, odespałam dzisiejszą noc tylko ciekawa jestem o której dziś pójdę. Jeszcze trochę i dzień z nocą mi się przestawi. Mam tylko nadzieję, że małemu jak się urodzi też się nie poprzestawia. Borówka moja gin z Polski mówiła, że biodra po porodzie mogą się schodzić nawet do 6 miesięcy. To zależy od twojej budowy. U mnie chyba się jeszcze nie rozeszły (29tc), bo jak narazie wchodzę w ciuchy sprzed ciąży rozmiar 36/38 tylko guzika zapiąć nie mogę bo brzusio już duży się robi. Arvena4 ślicznie wyglądasz w 40tc. Co ty gadasz, że jak kartofel. Wyglądasz jak przyszła mamusia brzuchatka. Jak my wszystkie. Do rozpakowania zostały ci tylko dni lub godziny i będziesz wyglądać jak mamusia. Trzymaj się jeszcze tylko chwilka:):):)

Cześć dziewczyny:)) Dziś chyba jestem pierwsza, a to dlatego że cierpię na bezsenność. Dzisiejsza noc to koszmar. Żadna pozycja do snu mi nie pasowała. Noc spędziłam z pilotem w ręku i tylko czasami mi się oko zamykało. Nie wiem jak przeżyję dzisiejszy dzień, chyba sobie zapałki do oczu powkładam. A co do renni to wielki dzięki za radę. Bardzo wczoraj pomógł. To był chyba pierwszy dzień od niepamiętam kiedy bez zgagi. Pozdrawiam w ten piękny słoneczny poranek i życzę miłego dnia:)))

Dzięki dziewczyny za radę. Właśnie wróciłam ze sklepu i zakupiłam sobie rennie, zobaczymy czy przyniesie efekty. Mam taką nadzieję bo zgaga tak mnie męczy, że nie można wytrzymać. Nawet jedzenie mi nie smakuje.

Dzięki mamo***Eli za podpowiedź. Jak przestanie padać to idę do sklepu kupić rennie i imbir. Zobaczymy może mi pomoże. Mam nadzieję że dostanę rennie w aptece.