Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aniapud

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aniapud

  1. oleniga dzięki za link do stronki o zdjęciach. ciesze się, stara metoda naszych babc o herbatkach sprawdza się i u ciebie. agnieszka75 wziełam opakowanie od kopru i zaczełam czytać instrukcje i tam pisze żeby były efekty należy pić codziennie i w internecie też zaczełam szukać i tam pisze że koper jest nieszkodliwy i można stosować codziennie do ok 4 razy dziennie, wiec ja ewentualnie pije o jeden kubek za dużo. uciekam dziewczynki bo jestem po dzisiejszym dniu nieprzytomna. dobrej nocki życzę wszystkim:)
  2. jola25 ja Kubulkowi na kolki i kupki i prykanie daje do picia na zmianę rumianek i koperek rozcieńczony przegotowaną wodą. jedna łyżka naparu a reszta wody, żeby nie było mocne. takich herbatek pije 2 dziennie. mały je mój pokarm a na dokładkę sama pije ok 4-5 szklanek kopru dziennie. i po takim czymś nie wiem co to kolka i problem z kupką. robi kupki prawie po każdym jedzeniu i dużo pryka. a i po każdym papu go odbijam na poziomo masując mu plecki z góry na dół i kładę go codziennie na brzuszku na kilka minut. spróbuj może zadziała u twojej małej.
  3. witam dziewczyny:) ania grimsby łzy mi ciurkiem płyną po tym co przeczytałam. trzymaj się, wszystko będzie dobrze i już niedługo będziecie mieć swojego 3 aniołeczka ja dziewczyny nie mogę dac sobie rady ze swoim małym ssakiem. po wyjeździe babci chce być cały czas noszony na rękach. i nie wiem jak go odzwyczaić, bo jak tylko go kłade to jest wielkie leeeeee. oleniga dzięki za informacje o zdjęciu do paszportu. czy możesz mi podać link do tej strony żeby to wysłać. życzę miłego dnia wszystkim:)
  4. dzień dobry kobietki:) a ja już sam. wczoraj po 3 tygodniach moja mamcia wróciła d polski:( pożegnania są okropne tym bardziej, że dopiero się zobaczymy pod koniec stycznia. no ale cóż. mój Kubulek najedzony i właśnie smacznie śpi, więc spokojnie mogłam was doczytać i teraz popisać. ale tutaj się u was dużo dzieje. Kamila26 bardzo ci współczuję, ale walcz z energetyką bo szkoda oddać im za free taką kasę co uskubiesz w walce to twoje. napewno jakoś da się to wyjaśnić dziewczyny pytanie gdzie robiłyście zdjęcia do paszportu swoim maluchom bo wiem że to robią jacyś specjalni fotografowie tylko nie mogę sobie przypomnieć nazwy. a teraz pora na śniadanko i herbatkę z mleczkiem:)
  5. dobry wieczór dziewczynki:) ja dopiero was zdążyłam doczytać od wczoraj. dziś ostatni dzień jest u mnie moja mamcia-jutro już wraca do polski, więc dziś wykorzystałam dzień na gotowanie. wogóle to zachciało mi się knedli z truskawkami z sosem karmelowym i kapustką z pomidorami więc stałam pół dnia w kuchni i lepiłam kluseczki. ale obiadek był pyyyyyycha:) patunia dzieci które są karmione sztucznym mlekiem, powinny między posiłkami dostawać wodę lub herbatki, ponieważ w takim mleku nie ma wody jak w mleku od matki. stąd dzieci karmione cycem nie muszą dostawać dodatkowych napojów bo im powinno wystarczać to co wypiją z cyca, ale nie każdemu dziecku to wystarcza więc można dopajać. przykładem jest mój Kubulek. dostaje mleko z cyca i je ok 130ml a po godzinie już jest głodny i wszystko wtedy by zjadł więc ja go dopajam wodą z cukrem i koperkiem lub rumiankiem, żeby go zapchać bo boję się że jak będzie tak dużo i tak często jadł to będzie miał problem z brzuszkiem. witamy niulek24 i gratulacje:) mamo***Eli jak tam przemeblowanie mieszkanie, jakieś postępy?? ooooo mój krzykacz się budzi uciekam dziewczynki. zajrzę za chwilkę jak mi na to pozwoli:D
  6. patunia ja nie daje mu od razu po jedzeniu tylko po jakiejś godzince jak mi się budzi i jest mu leeee bo głodny. po porcyjce mleka jak bym mu dała takie picie to by mu brzuszek rozsadziło bo to za dużo jedzenia dla takiego malca.
  7. patunia ja podaje małemu między posiłkami ok 3 razy dziennie bo mój mały tyle potrzebuje bo inaczej bym musiała mu dawać mleko co godzinę a on je ok 130ml a to na 3 tygodniowe dzieciątko to trochę za dużo. a taka woda z cukrem zaspokaja mu taki głód do kolejnego papu.
  8. patunia koper kupisz w każdym sklepie. ja kupuje w tesco. angielska nazwa to fennel. czasami jeszcze do koperku dodaje łyżeczkę rumianku. też pomaga na kolki i kupki. po angielsku to camomile. wody z kranu maluszkowi się nie daje, musi być przegotowana.
  9. oleniga picie dla małego robię mieszając przegotowany cukier z 2 łyżkami naparu z koperku i przegotowaną wodą. przegotowany cukier- kilka łyżek cukru i trochę wody i to musi ci się zagotować i później gotujesz to ok 2 min. i odlewasz do jakiegoś garnuszka a później dolewasz do naparu z koperku, żeby było słodkie i uzupełniasz wodą przegotowaną żeby nie było za mocne. a cukier gotuje dlatego, żeby mały nie miał kolek i mógł łatwiej się wykupkać. sprawdzony sposób babć.
  10. cześć dziewczyny:) długo mnie nie było u was ale codziennie was poczytuję. teraz jest u mnie moja mamcia więc staram się jej poświęcić jak najwięcej czasu bo 2 grudnia już wyjeżdża i dopiero się z nią zobaczę w lutym. Kubulek jest kochaniutki. 2 dni temu było supersko jakbym dziecka nie miała. jak szedł spać o 22 to budził się między 4-5 rano na jedzonko. dziecko cud. ale od 2 dni to on śpi 30 min a później płacze jakbym go ze skóry obdzierała. po doświadczeniach lollybely to boję się co sobie sąsiedzi pomyślą. matka która maltretuje własne dziecko. nie bardzo wiem co mu jest bo kupki robi po każdym jedzeniu, nóżkami nie kopie więc kolek raczej nie ma. teraz jest moja mam więc w nocy na zmianę się nim zajmujemy ale boję się co będzie jak pojedzie a mąż do pracy na noc. na samą myśl ciary mi chodzą. dziewczyny karmiące a jak to jest z wasza dietką. ja w pierwszym tygodniu stosowałam dietkę i uważałam na to co jem ale zaczęłam tracić pokarm więc od nowa wprowadzam różnorodne składniki jak do tej pory bez kawy, warzyw strączkowych, cebuli i czosnku (o którym dziś albo wczoraj pisałyście). czy to może od tego że zaczęłam wprowadzać nowe produkty. jak to jest u was. uciekam do mycia i na małą drzemkę bo padam dziś na pysk:) w 100% wrócę do was jak wyjedzie moja mamcia. a teraz życzę dobrej nocki i na przyszłość jak bym nic nie napisała miłego weekendziku:) P.S. a to kilka nowych fotek mojego Kubulka: http://aniapud.fotosik.pl/
  11. dzień dobry dziewczyny:) Kuba już po papu i teraz śpi na kanapie więc mam trochę czasu więc czytam was. Agnieszka zarejestrowałam maluszka jako Jakub. W kalendarzu z imionami chyba nie ma Kuba tylko jest Jakub. Dla nich tutaj też jest łatwiej bo Jacob więc za dużo nie muszę powtarzać. ale klub Kub możemy założyć bo ja do małego mówię Kubulek a nie Jakub. Kamilka o ilość pokarmu jakie zjada maluch to zapytałam się bo 2 dni temu miałam w butelce 100 i nie chciało mi się odlewać 20 i podgrzałam całą i mały wciągnął wszystko a zazwyczaj jada 60-70-80ml. więc zaczęło mi chodzić po głowie czy mu nie daję za mało i mały jest głodny. ale po takiej ilości w butli później męczył się w nocy bo chyba się przejadł i stąd moje pytanie. Agalondyn powiem ci, że czasami czarna położna jest lepsza od białej. mogę to potwierdzić na własnym przykładzie. czarna zrobiła co należało przy porodzie mojego maluszka a biała nie poznała się do końca i mój poród trwał o 24 godziny dłużej. a są tak samo miłe i przyjazne brzuchatce jak białe. więc nie masz się czym stresować. idę się odciągnąć bo jak głodomorek się obudzi to będzie leeee. zajrzę przy następnej drzemce. życzę wszystkim miłego dzionka:)
  12. witam dziewczyny:) wkońcu Was doczytałam. przede wszystkim WIELKIE GRATULACJE dla Joli25, Krakerskia i Patinki niech dzieciaczki Wam się zdrowo chowają:D Jola super poród :) ale nam się dzieciaczki posypały. co 2-3 dni:) supersko. mój Kubulek ma dziś 8 dni i nie mogę się nim nacieszyć. nie wiem jak to jest u waszych maluszków ale ja jakbym teraz nie miała dziecka. całymi dniami i nockami śpi w przerwach tylko je i robi w pieluchy. w nocy mam średnio 1-2 pobódki na jedzenie i przewijanie. przesypia mi mi całe nocki a myślałam po pierwszych dnia jak wyglądałam jak panda, że tak już zostanie. a teraz już się wszystko wyprostowało. nie wiem jak to u was było po porodzie-jak szybko doszłyście do siebie bo ja do dzisiaj odsypiam te 35 godzin porodu i ciągle mi mało. a mimo to, że nie pękłam i mnie nie zszywali to chodzę jeszcze jak kaka i prawej nogi za bardzo podnieść nie mogę bo wszystko w pachwinie mnie ciągnie. oleniga i ja tak jak ty stosuję odciągareczkę bo mały nie mógł się przyssać albo ja go nie potrafiłam dobrze dostawić do cyca i zaczęły mi twardnieć piersi bo mały prawie nic nie ściągał. i teraz ściągam w butelkę i do lodówki a jak głodomor się budzi to butla idzie do podgrzewacza. i tym sposobem wszyscy są happy. ja bo już lepiej z moimi cycami i mały bo wkońcu się najada. a jak to mój mąż powiedział, że podpiszemy kontrakt z Tesco na dostawę mleka bo taką mam produkcję. dziewczyny a wasze maluszki w pierwszym tygodniu to ile zjadały bo mój mały ciągnie co 3-4 godziny po 70-80ml papu. czy to nie za dużo jak na takiego malucha. ale poemat napisałam. chyba pierwszy raz taki długi. mały śpi więc zmykam do kąpania i spania bo już mi się papa drze mimo 2 drzemek w ciągu dnia. pozdrowienia dla wszystkim mamuś i brzuchatek:) zaglądnę napewno do was jutro tylko ciekawe czy uda mi się coś napisać bo zawsze coś mi wyskakuje jak siadam do kompa. dobrej nocki dziewuszki:D
  13. witam wieczorkiem:) mój skarbek już po kąpaniu i jedzeniu sobie smacznie śpi. mam nadzieję, że pobódka będzie za jakieś 3 godzinki żebym mogła się odciągnąć i trochę przespać. dziś robił tylko 3 rzeczy przez cały dzień - spał, jadł i kazał zmieniać sobie pieluchy. i to jak w zegarku co 3-4 godzinki. dziecko skarb. Jola25 gratuluję córeczki i szybkiego porodu. niech maluszek się zdrowo chowa czekamy na zdjęcia i opis.
  14. cześć kobietki:) właśnie znalazłam trochę czasu bo mały śpi najedzony. dopiero dziś wpadła w normalny rytm (przynajmniej tak mi się wydaje ) spanie, jedzenie, kupkanie. ja już przerzuciłam się na odciągacz i walczę z lewą piersią bo mi stwardniała. jestem mleczarnią a mały raz że nie może złapać a dwa to po 5 min jedzenia-3 ruchy ssące-śpi i od nowa. do tej pory cały czas był nienajedzony a od wczoraj wieczora już ciągnie po 50 z butli i dziś nocka już mogłam sobie trochę pospać bo tak to to byłam podwójna panda. mam nadzieję, że tak już zostanie i będzie teraz super jadł a do tego supeeeerrr spał. już po spaniu, uciekam bo już się krzywi. wpadnę później oczywiście jak mały da mi trochę luzu:) buziaczki dziewczynki:D
  15. witam kobietki:) wstałam i mam trochę czasu więc na forum. wkońcu też was doczytałam - piszecie i piszecie. teraz rozumiem mamy które na raty czytają i piszą:) mój Kuba zamienił sobie dzień w noc po powrocie ze szpitala i chodzę jak miś panda. dziś zacznę go od nowa przestawiać bo jeszcze jeden dzień i będę spała na stojąco. mam nadzieję, że się uda:D kobietki nie wiem czy was zaskoczę ale mój Kuba przy wyjściu ze szpitala dostał od nich wit. 3D. i mam mu podawać codzienni określoną dawkę dopóki oni nie powiedzą stop. wczoraj dostałam już list, że w środę ma pierwszy scan odnośnie krzywicy a drugi za 6 tygodni, mimo że go badało tylu pediatrów i wszystko jest ok. a teraz mój poród. mam nadzieję że dopiszę do końca bo wczoraj 3 razy zaczynałam pisać i zawsze było coś. pojechałam do szpitala w poniedziałek na 8 rano i podłączyli mnie do ktg żeby zobaczyć czy mam skurcze. no i były tylko ja ich nie czułam. zbadała mnie położna i oczywiście okazało się że 0 rozwarcia i wszystko zamknięte więc dostałam tabletkę. zaczęły się skurcze ok 17 i one już trochę bolały. były co 5 min i położna doszła do wniosku że jak tak to drugiej mi nie dadzą i poczekają aż zrobią się co 3 min i zawiozą mnie na dół na porodówkę. i tak męczyłam się z tymi skurczami do godziny 5 nad ranem a później wszystko ustało. więc we wtorek wszystko od nowa. przyszła położna taka co zna się na rzeczy i od nowa ktg i przy badaniu dopatrzyła się że wyjście jest zamknięte przez główkę dziecka, więc mechanicznie mi to otworzyła i zrobiła rozwarcie na 2 cm i znów tabletka. i po godzinie się zaczęło. dostałam takich skurczy, że jak patrzyłam na aparaturę to każdy był z max mocą. a ból był nie do wytrzymania bo miałam bóle krzyżowe. jak zobaczyła jak się męczę dostałam zastrzyk z petydyny i pierwszy raz się zdrzemnęłam od soboty na godzinkę. ale i to nie trwało długo bo skutki po zastrzyku były nieprzyjemne. i o godzinie 18 zwieżli mnie na porodówkę. ale to co tam usłyszałam od położnej to mnie załamało. okazało się że rozwarcie nie postępuje i czeka mnie jeszcze jakieś 10 godzin porodu. podłączyła mnie do kroplówki i się wkońcu zaczęło. bóle krzyżowe tak mi dawały się we znaki, że gdybym mogła wstać z łóżka to bym po ścianach chodziła. mąż poprosił o epidural dla mnie i oczywiście ja to mam pecha. bo jak mnie już przygotowywali to do lekarza pryszli że jest nagły przypadek i musi iść więc sobie czekałam za lekarzem. i jak przyszedł to była godzina 1,30 w nocy i było już po sprawie bo mi w 3 godziny zrobiło się rozwarcie z 2 na 8 cm i zaczął się poród. i po niecałych 2 godzinkach o 3,23 urodził się Kubuś. mój największy skarb. w dużym skrócie tak wyglądał mój poród od poniedziałku do soboty. 35 godzin i bez znieczulenia ale i tak wszystko super. no i jak bym wykrakała. piszę to od godziny 8,30 i dopiero teraz udało mi się skończyć bo mały już 3 razy jadł:) idę się garnąć póki mały teraz śpi bo jeszcze w piżamie jestem, no i oczywiście śniadanko muszę zjeść.
  16. cześć dziewczyny:) wpadałam na chwilkę się przywitać. dziś wróciłam z Kubą do domku. wszystkim bardzo dziękuję za życzonka. cały opis porodu napiszę jutro bo dziś nie mam siły. tylko powiem, że Kuba urodził się 12/11/2008 o godz. 3:23 po 35 godzinach porodu:) zdjęcia maluszka są tutaj: http://aniapud.fotosik.pl/ no i oczywiście zmieniam się w tabelce i przechodzę do szczęśliwych mamuś:) Wesołe brzuchatki: Patuniaa...........1.11.2008......42....Birmingham..cork a.....Julia Jola25..............05.11.2008.....41....St Albans...chyba córka..Hania Gosiulka24.........15.11.2008.....38....CROYDON...synek. ...Adas/Alan lorinka.............19.11.2008.....32.....blackpool....c oreczka.....Zuzia? Krakersik81........22.11.2008.....38....Menchester...cór ka.....Zuzia Patinka26..........30.11.2008.....37....Cheltenham....co rka.....Olivia Katelka25...........06.12.2008r....37....Cheshunt....... ?????...... iwwwa***............14.12.2008......27....londyn........ corcia...........? olenka25............25.12.2008.....34....Coventry.....có reczka........? Kamila26............18.01.2009......30....Inverness.... . ? ...............? olenka2001.........26.01.2009......26....Cardiff....córe czka..Liliana? frugo05.............04.02.2009.......27....Winsford...ch yba coreczka anecia1702........19.03.2009......22.....Melton......... ..?.............? mi83...............24.03.2009.......21....Hinckley...... .córcia.....Hania bes...................22.04.2009.......18....Swindon.... ................... mala21..............25.04.2009.......12....Hounslow..... ................. magda_g............07.05.2009.......14....H/C........... ?syn?........... Szczęśliwe Mamusie : sztefka......15/03....2,740g......Londyn.......chlopak.. .....Alexander shirin......20/03.....3910.....Londyn.....synek......... ....... .Farid asiek 392....22/03....3,740g......Londyn.........chlopak.......Pat ryk Katelka25....07.04.07r....3200gr....Cheshunt....chłopak. ......Jakub flowerska...19/04....3,880g....Londyn- Enfield...chłopak.......Tomasz Kohannah ...20/04... 3256 g ......Londyn .........chłopak.........Antos aneczka21...09/05...3400........Bedford........chłopak.. .....Mateusz sinia......... .29/05....3500 ......Coventry .....chłopak............Philip Okruch12....7/06......2700...Boldon/Tyne and Wear...dziew.....Maja duila..........14/06.....3755.........Londyn...chłopak.. .........Filip iwtek29..... 16/06.....2275.....Cochester....dziewczynka ....Julia anusia23.... 17/06.....3200.....Manchester....dziewczynka.......Julia s_daga.......28/07.....3100....london/richmond...chłopak ......Victor ivonka79.... .05/08....3035.....tonbridge..... dziewczynka......Maya gosiaczek27..12/08... ?..........Croydon.......dziewczynka...Amellka mada744......01/09....4090.....Harrogate.....chłopak.... ........Julian Kalcia64......06/09....3590... ..Waltham Abbey....chlopak........Aleks anka Manchester...06/09...3470...Manchester....dziew.....Victoria ziarnko_piasku..10/09....3440.....Leicester....dziewczyn a.....Julka magdzior29.....13/09.....4400.......Enfield..........syn .............Alan kaska0110......23/09.....3680......Leicester.......synek .....Filipek ***niunia***......24/09....4540...Wolverhampton....synuś ..... Bartek Ola26.........29/09.....3370....Essex Great Dunmow....syn.....Maks anka00 .......29/09.....3200.....Streatham....coreczka.....Klaudynk a agg3..........4/10.....4820.....Birmingham.....córeńka.. ...Dominika Justyna M..........08/10........4050....London..... synek......Adrian Gosia24leicester.....09/10....2006....Leicester...corcia .......Madzia jovka..............12/10......3200.....Londyn.....córcia .........Hannah anibas82..........15/10......2980.....Hatfield....córcia ..........Natalia migotka_bober..19/10....3508...Londyn.......syn......... ..Maximilian Laboszek.........21/10....3275...Swindon.......corcia... .....Natasha Izabela26.........24/10..3370.....Kidderminster....córka ......OLIWIA Skorpionka81.....25/10...3748.....Southampton.....córka. .........IZA agi2-27............26/10...2950......Sheffield........ córcia...Victoria Kiki26..............31/10....???.....Liverpool ......syn..............Staś Ania Grimsby......06/11...3650...Grimsby........synus........Dawi dek MONDZI25..02/11..3850......Banbury.......coreczka....... ...Olenka Dora23............09/11....3410....Croydon........synus. ....Dorian karina82..........09.11.....3,900....Chichester.....syn. ......Juliusz czarna101.......20/11.....3815....Hereford......coreczka .....Natalie anagro........24/11.....4370......Alcester......synek... .Alexander oleczka0629......27.10....1660....Leicester.....coreczka ....Liliana camillee........03.12.......3444.....Bristol.....coreczk a........Noemi Agata85..3012.07..3250..Ząbkowice Śląskie (Grimsby)...syn...Nataniel mi83........05.01.08.....3120....Leicester.......synek.. .....Adas asiulek27........10/01......3220.....Preston........córk a.....Judytka Jennny...........14/01......3600.....Stratford......syne k.....Robert leeds1977aga....21.01.......3620...Leeds........synuś... ...Davidek Kasia78..........30.01.......3280......Gosport......syne k.....Kubuś agnes23.......09.02......3370.....Northampton.....corcia .......Zuzia joaska78......17/02.....3500......Bedford.......synek... ...Staś elenasss.......03.03.....4000............Leicester....sy n......Bartuś Karolinah.....26/04....3,450g....Londyn/Koszalin.....syn ek.....Max karolinkaa_j...04/05...3.600.....Borehamwood.....synek.. ..Kacperek Maja2008......13/05....3.530.....Londyn.............syne k......Tymon Felicity001.....18/05....4070.....Chesterfield.......syn ek.......Filip Monika2...... 18/05/2008 4.00 kg ..Coventry.......synek......Cezary mona7712.....20/05.....3030........Coventry.......córcia ......Julia monia****.....13/06.....2802g.......Bromley/Londyn....sy nek....Olivier monika,stansted....24/06....3,460g....Cambridge.....chlo piec....oscar Borowa........07.07.2008....3,056kg....Thornton Heath....córka....Ola Rokita1988...10/07...3525g....Bedford........corka...... ......Amelia Aneta-s.....14/07.......3925g........slough......corcia. .........Jessica Julia...8........19/07.........4140g.........Telford.... .corcia.......Nikola lollibelly....28-07......4180......Northampton......syne k...........Lennox nowa08.....06.08.....3780g....Londyn.....córcia......... .Zuzanna agnieszka75....08.08.08....3300g....Ash, Surrey.....synek.....Kubus arvenaGosia....19.08.08...4100g..Basingstoke....chlopak. ..Aleksander natusia22.......29.08.2008....3420g....Londyn.....córcia ....Nikola onyx1.........02.09.2008....2900.....London.......Maksym ilian Mikolaj Agnieszka1981...25.09.2008.....3150....Londyn......synek ....Kubuś Oleniga...........08.10.2008.......4360.......Cambridge. ......Mikołaj mama***Eli.......14.10.2008......3770.......WGC......... ....Jakub Jan kamila_black.....31.10.2008.....3910......Hatfield...... .pszczólka Maja Asanna...........02.11.2008...2700.....Wood Green..................... mala79..........09.11.2008...3350.....Londyn....corcia.. Nicola.... aniapud........12.11.2008...3700.........Enfield......syn .......Kubuś a teraz uciekam się zdrzemnąć póki mały głodomorek śpi:) dobrej nocki dziewczyny i pozdrowienia dla wszystkich:D
  17. witam kobitki:) ja jeszcze w domu z brzucholkiem:) czekam do jutra do 8 rano. nie pisałam bo od rana padł mi internet i czekałam aż się podniesie :P a później to obiadek i spanko i niedawno wstałam. powiem wam że mam takiego stresa przed jutrem że nawet zjadłam dziś 1/3 tego co zawsze. ciekawe czy dziś zasnę w nocy:)
  18. agnieszka ale masz super Kubusia:) Kamila to ci twoja pszczółka niespodzianki zostawia:D
  19. no to musimy mame***Eli zatrudniać do karmienia naszych maluchów a później na spacer i będą spały jak nietomne:D super sprawa.
  20. anecia już przeczytałam. wielkie dzięki:D a ja to widzę że już pół przytomna jestem bo zamiast pediatra pisze położna a myślę o pediatrze. już chyba ze mną źle. jak mąż wróci z pracy to go zamorduje że mnie zaraził
  21. anecia dzięki za rade o tej herbatce z imbirem. a co wit D3 to ta znajoma położna powiedziała że już w polsce przestaje się dawać dzieciom tą wit tylko ewentualnie przy badaniu po 3 miesiącu jak jest konieczność. no i z tego co wiem tutaj tez dzieciaczką nie dają. więc dlatego się pytam bo zgłupiałam do reszty. anecia a jaką ty dawkę podawałaś swojemu synkowi??
  22. hej dziewczynki:) wiecie co ja to chyba mam pecha:( w poniedziałek do szpitala a ja jestem zasmarkana, zagardłowana i jeszcze czekam na gorączkę jak mnie dopadnie. gorzej już być nie może. nie wiem co prócz paracetamolu, syropu z cebulki, czosnku i herbatki z miodkiem i cytrynka mogę jeszcze brać żeby do poniedziałku się doprowadzić do normalności. nic tylko zamordować męża, bo to on to paskudztwo przytargał do domu:( dziewczyny jak to jest z tą wit D3. od którego miesiąca się ją podaje i jaką dawkę?? bo moja mama była teraz u znajomej pediatry i ona powiedziała, że przed podaniem to najpierw trzeba maluszka dobrze zbadać żeby mu odpowiednią dawkę podać. więc zgłupiałam i nie kazałam jej kupować. idę coś zjeść i się położę bo noc miałam ciężką:) miłego dzionka życzę kobitki mimo że pada:)
  23. cześć kobietki:) dziś w nocy prawie stał się cud - nie licząc zgagi jaka mnie dopadła o 3 w nocy to przespałam całą, z przekręcaniem się na drugi bok było ciężko ale dałam radę i jestem jak ranny ptaszek. po wczorajszym masażu już prawie nie ma śladu bo nie chodzę jak by mi ktoś wiertarą tam wiercił więc jest ok. a objawów zbliżającego się porodu jak nie było tak nie ma. nawet ani jednego skurczaka od wczoraj wieczora nie miałam:( więc teraz na spokojnie szykuję się na poniedziałek na 8 rano do szpitala. mamo***Eli ja bardzo bym chciała mieć tak jak ty - poród w 2 godzinki:D Jola25 na mnie już eksperymentowali masaże bo nic się nie rusza a w poniedziałek szpital i indukcja. więc już bliżej niż dalej. a co tam u ciebie, jak postępy porodowe, jak ty się czujesz?? asanna ale sobie narobiłaś i dzidzi tymi herbatkami. na zatrzymanie tego gotowane warzywka (ale nie strączkowe i bez soli) i gotowany kurczaczek lub wołowinka i ryżyk (też bez soli) i bardzo dużo wody. i taka dietka przez kilka dni i powinno być ok. normalnie nie wierzę, siedzę sobie przy kompie i mi słonko świeci. już nie pamiętam kiedy było. aż mi się humor poprawia:) idę przygotować rzeczy na przyjazd mojej mamuśki, wpadnę później:) życzę wszystkim miłego dzionka:)
  24. dzięki mamo***Eli:D a ty po sweepie to miałaś jakieś objawy że to się zaraz zacznie czy zupełnie nic. bo ja ani skurczy ani nic nawet organizm mi się samoistnie nie przeczyszcza (sorki za to) więc jak sobie pomyślę że w poniedziałek znów będą ze mną eksperymentować to jestem załamana :(
  25. ja niedawno wstałam i zjadłam obiadek ale powiem wam dziewczyny że ten zabieg to cały czas czuję i chodzenie to teraz jak by mi ktoś tysiące igieł wkładał i wyciągał a jeszcze jak młody się ruszy to ból okropny. ciekawe jak długo to będzie trwało a skurczy po tym nie mam żadnych:( dzwoniła położna że jak do poniedziałku nic się nie stanie to na 8 rano mam się stawić z torbami w szpitalu bo mam zarezerwowany pokój do wywoływania bo to będzie 12 dzień po terminie.
×