Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aniapud

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aniapud

  1. dzięki dziewczyny też bym chciała więcej tych skurczy żeby uniknąć sweepa w przyszły czwartek. no ale zobaczymy jak to będzie. a co do spotkania w londku to ja jestem oczywiście za. ciekawe czy nas nie wyproszą z tej knajpki jak zobaczą tyle mamusiek:D
  2. hej dziewczyny:) ja dopiero teraz bo od rana siedziałam u położnej a później wysłała mnie do szpitala na ktg bo dziecko słabo się rusza:( no i kwitłam w tym szpitalu najpierw godzinę aż się zwolni sprzęt a później mnie popodłanczali i sobie siedziałam:) ale z dzidzią wszystko ok i skurcze też są. ale wczoraj to wam powiem że już myślałam że pojadę do szpitala rodzić. siedziałam sobie wieczorem na kanapie i takich skurczy dostałam że myślałam że nie wytrzymam i były co 5 min. ale po kilku wszystko ustało. a już myślałam że zmieszczę się w terminie. dziś zaczęłam 41 tydzień i sweepa mam na za tydzień ale mam cichą nadzieję że urodzę przed nim:D a jak tam u ciebie kamila_b i jola25?? zmieniam się w tabelce na przenoszoną brzuchatkę:) Szczesliwe brzuchatki monika820227...15.10.2008.....28.....Londyn..........?.. ............? ania 3..............25.10.2008.....31....Boston.....synek....... .Dawid magdzikm.........27.10.2008.....31....Redditch...synek.. ..Maksymilian aniapud............29.10.2008.....41....Enfield......synek.......Kubuś Jola25..............31.10.2008.....39....St Albans...chyba córka..Hania kamila_black.....04.11.2008.....39...Hatfield...chyba córka.....???? mala79.............08.11.2008.....38.....Londyn....corcia.............? Asanna..............11.11.2008.....38.....Wood Green.......corcia......? Gosiulka24.........15.11.2008.....38....CROYDON...synek..Adas/Alan?... lorinka..............19.11.2008.....32.....blackpool...coreczka.....Zuzia? Krakersik81.........22.11.2008.....36....Menchester...córka.....Zuzia Patinka26...........30.11.2008.....34....Cheltenham..corka.....Olivia Katelka25...........06.12.2008r....32....Cheshunt.......?????.......????? Salma................10.12.2008......8.....Leicester...........? ...........? iwwwa***..............14.12.2008......27....londyn........corcia...........? Kamila26............18.01.2009......28....Inverness....... ? ...............? olenka2001.........26.01.2009......26....Cardiff....córeczka..Liliana? anecia1702.........19.03.2009......20.....Melton............?.............? mi83.................24.03.2009.......18....Leicester...........?............? bes...................22.04.2009.......15....Swindon........................ mala21..............25.04.2009.......12....Hounslow........................ magda_g............07.05.2009.......13....H/C.............?syn?........... Szczęśliwe Mamusie : sztefka......15/03....2,740g......Londyn.......chlopak.. .....Alexander shirin......20/03.....3910.....Londyn.....synek......... .......... .Farid asiek 392....22/03....3,740g......Londyn.........chlopak.......Pat ryk Katelka25....07.04.07r....3200gr....Cheshunt....chłopak. ......Jakub flowerska...19/04....3,880g....Londyn- Enfield...chłopak.......Tomasz Kohannah ...20/04... 3256 g ......Londyn .........chłopak.........Antos aneczka21...09/05...3400........Bedford........chłopak.. .....Mateusz sinia......... .29/05....3500 ......Coventry .....chłopak............Philip Okruch12....7/06......2700...Boldon/Tyne and Wear...dziew.....Maja duila..........14/06.....3755.........Londyn...chłopak.. .........Filip iwtek29..... 16/06.....2275.....Cochester....dziewczynka ....Julia anusia23.... 17/06.....3200.....Manchester....dziewczynka.......Julia s_daga.......28/07.....3100....london/richmond...chłopak ......Victor ivonka79.... .05/08....3035.....tonbridge..... dziewczynka......Maya gosiaczek27..12/08... ?..........Croydon.......dziewczynka...Amellka mada744......01/09....4090.....Harrogate.....chłopak.... ........Julian Kalcia64......06/09....3590... ..Waltham Abbey....chlopak........Aleks anka Manchester...06/09...3470...Manchester..dziew..Victoria ziarnko_piasku..10/09....3440.....Leicester....dziewczyna.....Julka magdzior29.....13/09.....4400.......Enfield..........syn .............Alan kaska0110......23/09.....3680......Leicester.......synek .......Filipek ***niunia***......24/09....4540...Wolverhampton....synuś ..... Bartek Ola26............29/09.....3370....Essex Great Dunmow..syn.....Maks anka00 .......29/09.....3200.....Streatham....coreczka....Klaudynka agg3..........4/10.....4820.....Birmingham.....córeńka.. ...Dominika Justyna M..........08/10........4050....London..... synek......Adrian Gosia24leicester.....09/10....2006....Leicester...corcia .......Madzia jovka..............12/10......3200.....Londyn.....córcia .........Hannah anibas82..........15/10......2980.....Hatfield....córcia ..........Natalia migotka_bober..19/10....3508...Londyn.......syn......... ..Maximilian Laboszek.........21/10....3275...Swindon.......corcia... .....Natasha Izabela26.........24/10..3370.....Kidderminster....córka ......OLIWIA Skorpionka81.....25/10...3748.....Southampton.....córka. .........IZA agi2-27............26/10...2950......Sheffield.......... córcia...Victoria Kiki26..............31/10....???.....Liverpool ......syn................Staś Ania Grimsby......06/11...3650...Grimsby........synus........Dawidek MONDZI25..02/11..3850......Banbury...coreczka........... ..Olenka Dora23............09/11....3410....Croydon........synus. . ......Dorian karina82..........09.11.....3,900....Chichester.....syn. ... ....Juliusz czarna101.......20/11.....3815....Hereford......coreczka .....Natalie anagro........24/11.....4370......Alcester......synek... ..Alexander oleczka0629......27.10....1660....Leicester.....coreczka ....Liliana camillee........03.12.......3444.....Bristol.....coreczka........Noemi Agata85..3012.07..3250..Ząbkowice Śląskie (Grimsby) ..syn..Nataniel mi83........05.01.08.....3120....Leicester.......synek.. .....Adas asiulek27........10/01......3220.....Preston........córka.. .. Judytka Jennny...........14/01......3600.....Stratford......synek.....Robert leeds1977aga....21.01.......3620...Leeds........synuś... ....Davidek Kasia78..........30.01.......3280......Gosport......synek.....Kubuś agnes23.......09.02......3370.....Northampton.....corcia .......Zuzia joaska78......17/02.....3500......Bedford.......synek... .Staś elenasss.......03.03.....4000............Leicester....syn....Bartuś Karolinah.....26/04....3,450g....Londyn/Koszalin...synek ...Max karolinkaa_j...04/05...3.600.....Borehamwood.....synek.. ..Kacperek Maja2008......13/05....3.530.....Londyn.............synek....Tymon Felicity001.....18/05....4070.....Chesterfield.......synek.....Filip Monika2...... 18/05/2008 4.00 kg ..Coventry.......synek ....Cezary mona7712.....20/05.....3030........Coventry.......córcia ... .Julia monia****.....13/06.....2802g.......Bromley/Londyn....synek...Olivier monika,stansted....24/06....3,460g....Cambridge.....chlopiec..oscar Borowa........07.07.2008....3,056kg....Thornton Heath..córka....Ola Rokita1988...10/07...3525g....Bedford........corka...... ........Amelia Aneta-s.....14/07.......3925g........slough......corcia. ..........Jessica Julia...8........19/07.........4140g.........Telford.... .corcia.... .Nikola lollibelly....28-07......4180......Northampton....synek. .........Lennox nowa08.....06.08.....3780g....Londyn.....córcia......... ..Zuzanna agnieszka75....08.08.08....3300g....Ash, Surrey.....synek.....Kubus arvenaGosia....19.08.08...4100g..Basingstoke..chlopak. ..Aleksander natusia22.......29.08.2008....3420g....Londyn.....córcia ....Nikola onyx1............02.09.2008....2900.....London..Maksymilian Mikolaj Agnieszka1981...25.09.2008.....3150....Londyn......synek ....Kubuś Oleniga...........08.10.2008.......4360.......Cambridge. ......Mikołaj mama***Eli.......14.10.2008......3770.......WGC......... .....Jakub Jan idę coś zjeść bo umrę zaraz z głodu:) zajrzę do was za chwilkę:)
  3. dzięki mamo***Eli za informację. a możesz mi jeszcze dokładnie powiedzieć co one robią i czy to bardzo boli??
  4. cześć kobietki:) ja dopiero teraz bo rano zapakowałam się mężusiowi do auta i kazałam się wieść do sklepu po ostatnie zakupy do torby. a teraz umieram z powodu bólu pachwin. nawet siedzenie boli:( dziś mija mi termin a maluchowi się nie śpieszy, więc raczej dołączę do grona przenoszonych brzuchatek:) jutro mam spotkanie z położną i ciekawa jestem co mi powie. dziewczyny na tego sweepa to położna umawia się w szpitalu czy u GP?? i ile dni po terminie to się wyznacza bo ja to już się boję na samą myśl że mogą mi coś takiego robić. idę poleżeć może trochę mniej będzie boleć. życzę wszystkim miłego dzionka:)
  5. dorota76 ja kupiłam łóżeczko w ikea za 29 plus materac za 19 i powiem ci że jest super. nawet do niego weszłam z brzuchem, żeby sprawdzić czy jest wytrzymałe i się nie zarwało więc jest ok. więc tanie a solidne.
  6. dzięki mamo***Eli za informację odnośnie papu. dziś ładuje się mężusiowi do autka, żeby mnie zawiózł do sklepu na zakupy. bo nawet jak go wyślę z kartką to i tak połowy nie znajdzie albo kupi takie których nie lubię bo powie, że innych nie było:P Kamila_b powiem Ci, że bardzo trafne pytanie. sama się właśnie zaczęłam zastanawiać, że jedno przeczy drugiemu. i bądź tu kobieto mądra i rodź:)
  7. Mamo***Eli powiedz co ty za papu zabierałaś sobie do szpitala. zakładam, że nie spodziewałaś się 2 godzinnego porodu:D
  8. Kamila_b odnośnie dwóch toreb to mi położna poradziła, żebym w jednej miała rzeczy dla siebie a w drugiej dla malucha. bo jak rodzisz na sali to nie musisz wszystkiego taszczyć ze sobą i szukać swoich rzeczy między rzeczami malucha i na odwrót. to podobno bardzo ułatwia i położne w szpitalu jak już ubierają malucha to nie grzebią ci w twoich rzeczach tylko w malucha. mam koleżankę która tu rodziła i ona też tak miała bo jej tak położna poradziła i mówi, że to się sprawdziło. poza tym co mi za problem wziąć dwie mniejsze torby niż jedną wielką walizkę. i tak to mąż będzie taszczył:P
  9. cześć lejdiski:) ja niedawno podniosłam się z wyrka i zjadłam śniadanko:) nocka była ciężka bo maluch się strasznie prężył i skurcze nie dawały spokoju. już miałam nadzieję, że dojdą do częstotliwości 20 min a tu d..pa:( tylko się umordowałam ale dobrze, że chociaż nad ranem oko mi się zamknęło i maluch też poszedł spać bo 48 godzin bez snu to bym chyba nie wytrzymała. witam nowe dziewczyny w kółeczku wzajemnej adoracji:D mamo***Eli ty to jesteś wystrzałowa babeczka. dwójka dzieciaczków i na dokładkę śpią w tym samym czasie a ty masz czas dla siebie. jak nie będę mogła sobie dać rady ze swoim to zapiszę się do ciebie na korepetycję:P Kamila_b spakowałaś już torebeczkę do szpitala?? mnie wczoraj można by tak nazwać, że zmusił mąż bo na jutro termin i on już się bardzo stresuje i mówi, że jak by co to on do pakowania moich rzeczy w takiej chwili się nie nadaje. więc w sypialni stoją dwie walizeczki tylko jedzenie trzeba będzie do nich włożyć:) a propos mamusie co wy brałyście za jedzenie do szpitala bo ja nie mam zielonego pojęcia to do tej torby napchać, bo jak to ma być poród w stylu 15 godzin to ja na samych krakersach nie przeżyję:) idę się ogarnąć bo w piżamie jeszcze łażę:)
  10. a u mnie ciąg dalszy nie możności chodzenia z powodu pachwiny:( jeszcze trochę i oszaleję bo już mi tyłek wrósł w kanapę i wszystko boli a już najbardziej to kręgosłup teraz. ciekawe co jeszcze zacznie mnie boleć na końcówce:P Borówka teraz to mnie pocieszyłaś, że z nienacka też może się zacząć. dobrze, że nigdzie nie wychodzę bo już bym się bała że mogą mi w sklepie wody odejść. Kamila_b ja to mam zdrętwiałe wewnętrzne strony ud. wogóle ich nie czuję. jak cie boli to łożysko?? Jola wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy
  11. witam dziewczyny:) ja właśnie wstałam:) po ciężkich przebojach usnęłam dziś o 4 nad ranem:( myślałam, że to nigdy nie nastąpi. z tą bolącą pachwiną to nawet przekręcić się nie mogłam a skubana tak rwała, że nic nie pomagało nawet brytyjskie cud tabletki:) Kamila_b ja już od ponad tygodnia próbuje wszystkich możliwie mi znanych metod, żeby malucha wypchnąć na świat, ale on jest uparty i nie widzę najmniejszej szansy, że urodzi się za 2 dni. więc pewnie dołączę do Olenigii i Mamy***Eli i będę kolejną brzuchatką co przenosi. z tym sexem to trzeba opatentować sobie wygodną pozycję dla ciebie i może jakiś efekt tego by był. u mnie to się chyba nie sprawdzi bo próbujemy a po wszystkim to mały tylko bryka bardziej a wyjść nie chce:D Onyx z tym naszym rozpakowywaniem to chyba trzeba będzie poczekać, bo u mnie i Kamili to raczej ciężko no jest jeszcze Jola25 więc w niej cała nadzieja, że zobaczymy jej maluszka najszybciej:) idę coś zjeść z herbatką malinową oczywiście:P
  12. witam dziewczyny bardzo późną porą, ale spać nie mogę. cały dzień byłam strasznie rozlazła a do tego od południa mam taki ból w prawej pachwinie, że wcale chodzić nie mogę. przesiedziałam cały dzień na kanapie i tylko mąż co jakiś czas donosił mi jedzenie i picie, bo o pójściu do kuchni nie było mowy, wogóle o pójściu nawet do toalety a rozebraniu się - masakra:( skończyłam was czytać i Oleniga nie chce się wymądrzać bo nie jestem specem w tych sprawach ale już moja mama i teściowa mnie uczuliły na to bo same miały z tym problemy i jak będziesz tak rzadko odciągać pokarm to raz, że porobią ci się zatory w piersiach a później konsekwencją tego są twarde piersi i okropny ból a dwa to przestaniesz produkować papu dla maluszka. więc staraj się robić to przynajmniej co 2 godzinki nawet trochę ale to zawsze coś:) Agnieszka75 fajnego masz maluszka:) Kamila_b a dziś z tobą co się działo, chyba że już pojechałaś na porodówkę przed czasem i mnie prześcignęłaś :D idę do wyrka - o ile się tam doczłapię bo mąż już śpi - i może choć trochę się zdrzemnę bo inaczej kiepsko siebie jutro widzę. buziaczki:)
  13. witam dziewczyny w ten piękny deszczowy poranek:) moja nocka oczywiście to kitu. może spałam 3 godzinki. kość łonowa nie boli ale przy przewracaniu się na drugi bok wszystko tak ciągnie się jakby miało za chwilę się urwać:( Kamila_b moje to raczej za 3 dni nie wyjdzie tylko w listopadzie coś mi się tak zdaje. obiecałam mężowi, że dziś spakuję torbę tak dla jego spokojności ale dla mnie to i tak zbędne w tym tygodniu:) więc przepowiednie mojej położnej, że urodzę w tym się nie sprawdziły:( a co do twojego dużego dziecka jak buzia jej się nie zamyka to zrób jej konkurs na śpiewanie o ile to wytrzymasz:):) jak jest sąsiadka w domu to może się przekona jak to jest z muzyką:D a co do sąsiadów to zapomniałam wam napisać. miesiąc temu wprowadzili mi się do bloku nowi sąsiedzi. ja już byłam zła jak gość w niedzielę o 7 rano wiercił wiertarką w ścianach. ale to była pinecha. co się okazało za sąsiadów mam polaków- para, i ciągłe awantury i bijatyki. kilka dni temu to się bili na korytarzu w nocy bo mi sąsiadka opowiadała ze współczuciem dla mnie bo ja mieszkam nad nimi, ale też powiedziała, że ma nadzieję, że jak urodzi mi się dzieciątko to da im czasami w nocy wycisk swoim płaczem:D pocieszyła mnie kobitka. oleniga nie jestem znawcą, ale mnie tu już wszyscy uświadamiają, że jak piersi robią się twarde i słabo leci mleko to znaczy że robią się zatory w kanalikach mlekowych bo za rzadko jest mleko ściągane i wtedy taką pierś trzeba rozgrzewać. najlepiej ciepłą pieluchą tetrową albo poduszką elektryczną. to tyle co ja wiem na ten temat. może mamy ci powiedzą co to jest i co zrobić. idę kobitki na kawencję bo narazie było tylko śniadanko z herbatką malinową:)
  14. kamila_b czym ty słońce się tak przejmujesz. w ciąży najważniejsze jest zdrowie twojego dzidziusia i twoje. jedne kobitki przybierają mało inne więcej i to nie ma reguły. jak urodzi się maluszek to od razu spadnie ci jakieś 5kg jak nie więcej a jak będziesz karmiła piersią to po 2-3 miesiącach wrócisz do swojej wagi. moja kuzynka przed ciążą była taka laska, że wszyscy się za nią oglądali (dodam że 2-3 razy w tygodniu siłownia) a w ciąży przytyła 29kg i przez ostatnie 2 miesiące to nie wychodziła z domu bo nie była w stanie chodzić. a po porodzie w ciągu 3 miesięcy wróciła do swojej wagi i nawet później jeszcze bardziej schudła bo swojego głodomora karmiła do 8 miesiąca. także nic się nie przejmuj. najważniejsze twoje i bejbiaczka zdrówko. a z brzuszkiem wyglądasz SUPER
  15. krakersik ja mam za 4 dni termin i od tygodnia próbujemy z mężem spowodować żeby maluch szybciej wyskoczył ale kończy to się tym, że ja jestem nieżywa, następnego dnia to ani chodzić ani nogi do góry podnieść, żeby się ubrać. no i tak jak u Kamili_b robią się mocniejsze skurcze i częstsze ale po jakimś czasie ustają i znów należało by próbować ale jak sobie pomyśle o konsekwencjach takiej przyjemności to aż mi się odechciewa:) musisz spróbować i zobaczysz. może twój organizm będzie inaczej reagował:D
  16. cześć dziewczynki:) wczorajszy wieczór i noc to bani:( dostałam takich skurczy, że myślałam, że jak się zrobią co 20 min to będę dzwonić do szpitala żeby mi łóżko szykowali bo będę się rozpakowywać. a tu o godzinie 3 w nocy skurcze powtarzające się co 45min-1godz. ustały i został tylko okropny ból podbrzusza i nawet nie wiedziałam jak się położyć żeby usnąć. jestem pół przytomna i ciekawe jak mi ten dzień zleci, a już obawiam się wieczoru. Kamila_b ja też słyszałam o wkładaniu tetrowych pieluch do pampersów na ułożenie bioderek przez pierwszy miesiąc. mi mówiła szwagierka z polski bo ma 3miesięcznego bejbiaczka i tak im poleciła robić położna. Lollibelly ty zawsze przy weekendziku robisz pyszny deserek a mi ślinka leci. ostatnio miałam taką ochotę na twoją szarlotkę o której pisałaś:) jeszcze trochę i cie tu wszystkie hurtem odwiedzimy i objemy:D Jola25 a ty jak się czujesz tuż przed rozpakowaniem bo my z Kamilą_b to sobie od czasu do czasu narzekamy a ciebie ostatnio nie było:) idę coś zjeść i ciepłe kakałko wypić może po nim zachce mi się spać i zrobię sobie drzemkę. miłego dzionka babeczki:)
  17. gosiulka super wyglądasz z brzusiem:) mamo***Eli no to Ci maluch rośnie w super tempie. a ty to jakąś dietę cud masz, że produkujesz takie mleczko:D zdradź tajemnicę:)
  18. kamila_b wysłałam Ci wiadomość na naszej klasie żeby nie zaśmiecać forum:)
  19. hej dziewczyny:) kamila_b super z tyn nowym forum:) może teraz wróci wszystko do normalności bo to wysyłanie to była jakaś porażka. a u mnie zaczął się od rana szał porodowy:D wczoraj byłam nie do życia więc wyłączyłam komórkę i garowałam i nie bardzo miałam ochotę na rozmowy tel. a dziś od rana wszyscy z polski dzwonią do męża i pytają czy my czasem nie na porodówce skoro wczoraj nie odbierałam tel:) zostało mi jeszcze 5 dni a oni już warjacji dostają. nawet nie chce myśleć co będzie jak będę po terminie:( idę zrobić kawkę bo to południe:)
  20. oleniga co do tej wody to zagotuj sobie i odlej w jakieś naczynie a później jak małemu musisz zrobić mleko to do mikrofalówki albo do podgrzewacza i woda będzie ciepła do rozmieszania mleka. szybki sposób i mały nie będzie długo płakał a ty się nie będziesz stresować. mojej kuzynki córcia tak miała i ona wpadła na taki pomysł i się sprawdziło. przygotowanie papu dla ryczka zajmowało jej ok 3 min a nie 30.
  21. oleniga co do tej wody to zagotuj sobie i odlej w jakieś naczynie a później jak małemu musisz zrobić mleko to do mikrofalówki albo do podgrzewacza i woda będzie ciepła do rozmieszania mleka. szybki sposób i mały nie będzie długo płakał a ty się nie będziesz stresować. mojej kuzynki córcia tak miała i ona wpadła na taki pomysł i się sprawdziło. przygotowanie papu dla ryczka zajmowało jej ok 3 min a nie 30.
  22. oleniga co do tej wody to zagotuj sobie i odlej w jakieś naczynie a później jak małemu musisz zrobić mleko to do mikrofalówki albo do podgrzewacza i woda będzie ciepła do rozmieszania mleka. szybki sposób i mały nie będzie długo płakał. mojej kuzynki córcia tak miała i ona wpadła na taki pomysł i się sprawdziło. przygotowanie papu dla ryczka zajmowało jej ok 3 min a nie 30.
  23. krakersik81 ja je stosowałam jakiś miesiąc temu. dzidzi nie zaszkodzą. mi moja gin kazała najpierw wziąść 3 a później po tygodniu znów powtórzyć i kolejne 3. przeszło i jest ok.
  24. krakersik81 ja je stosowałam jakiś miesiąc temu. dzidzi nie zaszkodzą. mi moja gin kazała najpierw wziąść 3 a później po tygodniu znów powtórzyć i kolejne 3. przeszło i jest ok.
  25. krakersik81 ja je stosowałam jakiś miesiąc temu. dzidzi nie zaszkodzą. mi moja gin kazała najpierw wziąść 3 a później po tygodniu znów powtórzyć i kolejne 3. przeszło i jest ok.
×