Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mysza13

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mysza13

  1. frogus - z tym mokrym karkiem chodzi o to, że przy niedoborze wit. D główka dziecka się bardzo poci z tyłu, zwłaszcza podczas karmienia i snu. Moja starsza córeczka miała krzywicę (przez pediatrę, która nie kazała podawać wit. D mimo,że była na cycu).
  2. Jak jesteście zainteresowane tym tematem to wklejam artykuł: :) Kiedy można zwolnić pracownika korzystającego z obniżenia czasu pracy Pracodawca powinien obniżyć wymiaru czasu pracy pracownika uprawnionego do urlopu wychowawczego na jego pisemny wniosek. Kiedy pracodawca może rozwiązać z takim pracownikiem umowę o pracę? Stosunek pracy wskazanych pracowników podlega szczególnej ochronie. Zgodnie z art. 1868 k.p. pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie od złożenia wniosku o obniżenie do dnia powrotu do nieobniżonego wymiaru, przez 12 miesięcy od złożenia wniosku. Artykuł 1868 k.p. wyraźnie dopuszcza rozwiązanie umowy w tym czasie: w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji oraz gdy zachodzą przesłanki uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z winy pracownika. W przypadku pracodawców zatrudniających 20 lub więcej pracowników, znajdują zastosowanie przepisy ustawy z 13 marca 2003 r. o tzw. zwolnieniach grupowych. Ustawa ta uchyla kodeksową ochronę przed zwolnieniem w niektórych przypadkach. Zgodnie z jej art. 5 ust. 1, przy wypowiadaniu stosunków pracy w ramach grupowego zwolnienia nie stosuje się przepisów odrębnych dotyczących szczególnej ochrony. Takim przepisem jest właśnie art. 1868 k.p. Zasada ta dotyczy odpowiednio zwolnień indywidualnych. W konsekwencji, moim zdaniem dopuszczalne jest zwolnienie pracownika z przyczyn wskazanych w ustawie zarówno w ramach zwolnień grupowych, jak i indywidualnych. Z pracownikiem wykonującym pracę w obniżonym wymiarze czasu pracy na podstawie art. 1867 k.p. można rozwiązać umowę o pracę, o ile wyłączną przyczyną rozwiązania umowy są okoliczności niedotyczące pracownika (m.in. likwidacja stanowiska) oraz organizacja związkowa (jeżeli działa u pracodawcy) nie zgłosi sprzeciwu w terminie 14 dni od otrzymania zawiadomienia. Dopuszczalność rozwiązania umowy o pracę w omawianych okolicznościach nie została jeszcze potwierdzona przez Sąd Najwyższy. Przepis art. 1868 k.p. został bowiem wprowadzony do kodeksu pracy niedawno. Jednakże SN w uchwale z 15 lutego 2006 r. (II PZP 13/05) potwierdził dopuszczalność rozwiązania stosunku pracy z pracownikiem w zbliżonej sytuacji, tj. przebywającym na urlopie wychowawczym.
  3. Goba - współczuję, mój tata zmarł 5 lat temu...
  4. frogus_80 - ja robiłam balejaż przed porodem i ostatnio jakiś mc temu. Też mi włosy wypadają. Fryzjerka powiedziała, że można robić, bo jak farbują pasemka, to farba nie dotyka skóry, tylko jakieś 2-3 mm od skóry. Teraz idę pod koniec września znowu robić.
  5. Co do ropiejącego oczka, to mojej starszej córeczce, jak była niemowlakiem, ropiało oczko. Pobrano wymaz z oczka i okazało się,że miała gronkowca w oczku. Warto zrobić wymaz. Za wynik zapłaciłam wtedy kilka złotych.
  6. Czarna25 - w połowie sierpnia idę na wizytę do gina, to się dowiem. Na razie nic nie wiadomo. Pocieszam się,że jak się nie da, to prywatnie da się zrobić. Tylko,że wtedy pożyczkę muszę wziąć w pracy...I nie wiem jak ją spłacę przy dwójce dzieci.
  7. Jestem i żyję, tylko się nie udzielam. Czarna25 - tak jak piszesz, co mama, to inna opinia o pieluchach. Ja zauważyłam też, że nie tylko co mama to inna opinia, ale dużo zależy też od dziecka. Jak dużo siusia, jak często i jak duże robi kupy. Przy pierwszej córce sprawdziły się tylko pampersy, a teraz przy drugiej Huggiesy. Przy pierwszej przeciekały bokiem, czy kupa, czy siki i tak przeciekały. A przy drugiej są dla nas idealne, tylko,że te z zielonym, nie z czerwonym. No i są ok 10 zł tańsze od pampersów. Co do pieluszek Dada, to moim zdaniem są okropne. Sztywne, śmierdzące itp.... My byłyśmy na szczepieniu w poniedziałek. Maja skończyła 3 mce. Waży 6600 i ma 69 cm długości. Po szczepieniu miała gorączkę 1 dzień. nPoza tym OK. Ja nadal mam doła z powodu moich problemów po porodzie.
  8. Was ciągnie nad morze, a ja najchętniej wyrwałabym się z Trójmiasta w góry. :)
  9. Justyna - mój gin pracuje w tym szpitalu i opiekuje się mną. Nie nacinano mnie przy porodzie, gin chciał, ale położna mówiła, że nie trzeba. Pękłam w stronę odbytu i w stronę cewki moczowej. Po bokach w sumie tylko były otarcia. Mała jak się rodziła, to główka utknęła będąc w połowie na zewnątrz. Mam bardzo rozciągnięte mięśnie dna miednicy i ścianki pochwy. Skutkiem czego są problemy z siusianiem, zaparcia, bardzo poszerzone wejście do pochwy i wypadające ścianki pochwy. Jednym słowem dramat...Operacja wchodzi w grę najwcześniej mcy po porodzie i jeszcze muszą mnie do niej zakwalifikować. A jak wiadomo na NFZ nie jest łatwo. Jak nie to zostaje prywatnie za ok. 5 000 zł, na co mnie nie stac...
  10. Frogus - ja się ostatnio nie udzielałam, bo nie mam nic ciekawego do powiedzenia (moim zdaniem...) Cały czas mam doła z powodu uszkodzeń krocza podczas porodu, co uświadomiłam sobie jakieś 3 tygodnie po porodzie, a na wizycie u gina po 6 tygodniach od porodu, lekarz potwierdził moje spostrzeżenia. Jest to decydujący czynnik, przez który tak mało się udzielam. Jestem załamana. Jakakolwiek operacja wchodzi w grę nie wcześniej niż 6 mcy po porodzie, a i tak nie mam gwarancji,że mi ją zrobią i czy wszystko naprawią...Jestem zrozpaczona. Z malutką wszystko w porządku. Pokarm już się unormował.Dokarmiam ją tylko czasami. Rośnie jak na drożdżach jest OK.
  11. Odnosnie tryskania mlekiem, o którym Kwiatuszek napisała, to karmiąc piersią należy spać w staniku z włożonymi wkładkami laktacyjnymi i wtedy nie ma problemu lejącego się mleka. Spać w staniku karmiąc piersią należy też z innego powodu, aby piersi nie zrobiły się bardzo obwisłe, bo są nabrzmiałe i ciężkie od mleka. Stanik trzyma je na miejscu.
  12. Asica - ja mam w domu izotoniczny roztwór soli morskiej w sprayu NoseFrida dla niemowląt i dzieci. Dawka i ciśnienie jest dostosowane do małych dzieci. Używamy codziennie do czyszczenia noska.
  13. Witamina K odpowiada za krzepliwość krwi. Czarna ja nie wiem, ale mam czteroletnią córkę i jej też podawałam witaminę K od urodzenia do końca 3 mca, bo tak kazał pediatra.
  14. Matrioszka - byłam dzisiaj u pediatry z małą, m.in. z problemami ze zrobieniem kupki, więc kazała nie jeść właśnie marchewki (surowej i gotowanej) i ryżu, poza tym ryb i smażonego, mam unikać słodyczy, bo problemy zaczęły się, gdy zaczęłam je podjadać. Mam jeść za to jabłka ze skórką, tak ze dwa dziennie. Wcześniej tego nie wiedziałam, ale ostatnio dowiedziałam się o marchewce, a dziś od pediatry, o tym, że ryż też może powodować zaparcia. Gdzieś czytałam, że herbatka rumiankowa pomaga na zaparcia. Sama będę pić taką zaparzaną, a małej będę podawać HIPP'a, jest od 1 tygodnia.
  15. Oczywiście jest wiele innych warzyw powodujących wzdęcia i zaparcia, które są powszechnie znane.
  16. Zew - przepraszam, ale znowu podważę to co napisałaś. Polecałaś brokuła, jako bardzo wartościowego, ale niestety jest tak samo jak kalafior wzdymujący i nie powinnyśmy go jeść, bo będzie powodował wzdęcia u dziecka, tak jak wymieniony kalafior, cebula. Marchewka - bardzo zdrowa, ale może powodować zaparcia. O tym piszę, bo moja mała ma od kilku dni problem z kupą, jeszcze nie zrobiła sama. Raz ze wspomaganiem.
  17. Wcisnęłam spację z rozpędu - ma być "niektóre" a nie "nie które"
  18. Matrioszka - zgadzam się w 100% z tym, co napisalaś :)
  19. Frogus - jak będzie gorąco, będą upały to dopajaj herbatką. Nie zawsze masz mozliwość przystawić dziecko do piersi, zwłaszcza na spacerze jest to utrudnione. A dziecku chce się pic.Herbatki Hipp są dobre. Niektóre są od 1 tygodnia życia - np. z kopru włoskiego. Cycek cyckiem, ale jak nie masz problemu z ilością pokarmu, to 30-50 ml herbatki podanej dziecku nie zaburzy Ci laktacji. Zew - nie gniewaj się na mnie, ale szlag mnie trafia, jak trąbi się nie dopajać, nie dopajać. A te matki, które karmią dzieci co 3 godziny jak w zegarku??? Bo są i takie. To co, dziecku chce się pić w przeciągu tych 3 godzin, ale one nie dadzą ani cycka, ani nie dopoją, bo trąbi się, że nie można dopajać. Każda matka powinna robić to, co uważa za stosowne i co jej intuicja dyktuje (choć nie zawsze dobrze). A przez różne takie rady, niektórym dzieciom dzieje się krzywda, jak w powyższym przykładzie. Gdyby nie trąbiono, że nie można dopajać, to może pomiędzy tymi trzema godzinami podałyby dzieciom herbatkę do picia.
  20. Natusia - u nas mój mąż jest wysoki, to pewnie po nim. Poza wzrostem to jeszcze wielką głowę miała, aż 37 cm obwodu. Pierwsza córa miała 53 cm, a teraz jest jedną z najwyższych w przedszkolu. Ma 4 lata i ma 110 cm. Stopę też ma niczego sobie, bo rozmiar 27-28, w zależności od producenta obuwia.
  21. Natusia - ja z ciuszkami mam tak samo jak Ty. Moja mała też miała 60 cm.
  22. Hej! U nas bez dokarmiania niestety nadal się nie obejdzie. 1-2 razy dziennie Maja dostaje trochę mleka z butli. :( Na spacerach w wózeczku ładnie śpi do czasu kiedy zrobi sie głodna. Wczoraj spała 3 godziny na dworzu. W nocy nadal ładnie śpi. Za to późno zasypia, bo 22, 22:30. W dzień różnie sypia. Nie ma reguły. Jednego dnia sporo, drugiego mniej... Mała ma teraz 3,5 tygodnia. pozdrowienia dla Wszystkich!!!
  23. Natusia - ja na śniadanie jem chleb z sałatą i wędlinką drobiową, jem jabłka i banany w ciągu dnia, na obiad ryz lub kasza, do tego pieczona w piekarniku na maselku pierś z kurczaka i warzywa gotowane lub surówka.
  24. Mi zostało jeszcze 7 kg nadwagi w stosunku do wagi sprzed ciąży. Mój brzuch wygląda nienajgorzej, ale nie mieszczę się w ubrania sprzed ciąży - tzn. spodnie i nie mam w czym chodzic. Kupiłam sobie jedna parę spodni, żeby mieć co na siebie wlożyć. Bluzki mam stare, też powinnam sobie kupić, ale ponieważ zamierzam schudnąć, więc nie ma sensu kupować teraz bluzek. Maja też zaczęla 3 tydzień. ładnie przesypia noce. Musze ja budzić na karmienie. Za to w dzień mogłaby cały czas wisieć na cycu. Dokarmiam ją nadal 2 razy na dobę ok. 60-90 ml jednorazowo.Jutro mamy pierwszą wizytę u pediatry. Zobaczymy jak z jej wagą.
  25. Hej! ja krótko. Walczę o pokarm, bo nadal mam go za mało i córcia się nie najada. trochę jestem tym podłamana, bo muszę ją raz albo dwa dziennie trochę dokarmiać NANem. poza tym ok.
×