Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

syjka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez syjka

  1. Moczenie rąk przed manicure powinno należeć do przeszłości. Moczenie paznokci powoduje zbytnie rozmiękczenie oraz pęcznienie płytki. Nałożenie lakieru na tak rozmiękczoną płytkę powoduje że w momencie wyparowania wody płytka kurczy się i lakier zaczyna szybko pękać i odchodzić. Następna ważna część manicure to UMIEJETNE usuwanie (wycinanie) nadmiaru skórek. Osobiście nie sądzę, że prawidłowe wycięcie nadmiaru skórek prowadzi do szybszego i grubszego odrostu skórek. Jeżeli nie ma zbyt dużo skórki, to lepiej nic nie wycinać, ale jeżeli skórki są grube i jest ich nadmiar to delikatnie je odpycham z płytki paznokcia i wycinam NADMIAR (a nie cala skórkę). Żaden preparat na świecie nie USUNIE skórek, tylko je rozmiękczy, żeby można było je bezpiecznie odsuwać. Jeżeli jakiś preparat rzeczywiście rozpuszczałby (usuwał) skórkę, to na pewno NIE BYŁBY dostępny na rynku do powszechnej sprzedaży. Byłby dostępny wyłącznie dla chirurgów. Żaden preparat nie \"zwolni\" narastania skórek - to jest w naszym organiźmie zaprogramowane GENETYCZNIE (tak jak włosy...niektórym rosną szybciej, niektórym wolniej). Do codziennej pielęgnacji skórek polecam olejek (4-5 razy dziennie).
  2. Zawsze, aby osiągnąć jak najlepsze rezultaty radzę aby każdą warstwę utwardzić prawidłowo w dobrej jakościowo lampie. góra Pod żelem zauważyłam zielone odbarwienie, co to jest? Sprawcą tego jest bakteria, najczęściej \"Pseudomonas aeruginosa\" lub \"Staphylococcus aureus\" (jest ich kilka odmian). Bakteria może się pojawić pod produktem lub pod paznokciem. Jeżeli przebarwienie pojawiło się pod naturalnym paznokciem, klientka powinna być wysłana do dermatologa. góra Co powoduje rozwój tej bakterii? Bakteria może pojawić się pod produktem dwoma drogami: 1) Bakteria była na paznokciu, ale nie była prawidłowo usunięta przed nałożeniem produktu. Czyli jest wynikiem nieprawidłowego przygotowania paznokcia. Bakterie są obecne wszędzie dlatego bardzo ważne jest żeby przed nałożeniem produktu na paznokieć idealnie go oczyścić oraz po prawidłowym oczyszczeniu paznokcia, nie dotykać go (np. odbieranie telefonu, szukanie kluczy w torebce..). Możliwe jest też przeniesienie bakterii na brudnym pilniku. W momencie kiedy nałożymy produkt na zabrudzony paznokieć, bakteria ma idealne środowisko do rozwijania się (cieple, wilgotne środowisko, bakteria ta rozwija się tam bez dopływu powietrza). 2) Bakteria dostała się pomiędzy produkt a paznokieć po zrobieniu paznokci. Może być wynikiem sklejenia przez klientkę złamanego paznokcia, nie odtłuszczając i nie czyszcząc paznokcia, lub noszenia plastra na złamanym lub odklejonym paznokciu. Bakteria ta rozwija się w ciepłym, wilgotnym środowisku (wilgoć nie jest powodem rozwijania się bakterii, ale przyspiesza jej rozwój) odżywia się keratyną (białkiem z którego paznokieć jest zbudowany). Początkowe stadium odznacza się żółtawo- zielonym nalotem, z czasem nalot ten ciemnieje.
  3. Jak używać naszych produktów \"metodą żelową\". Przed rozpoczęciem pracy dezynfekujemy ręce Używamy do tego płynu antyseptycznego. Patyczkami z drewna różanego odsuwamy skórkę. Następnie dopasowujemy kształt i rozmiar tipsa do paznokcia. Nakładamy kropelkę kleju rozkładając ją równomiernie po wklęsłej powierzchni tipsa. Naklejamy z dołu do góry tak by nie powstały bąbelki powietrza pod tipsem. Resztę kleju usuwamy. Tips zostanie teraz skrócony na odpowiednią długość. Kształtujemy paznokieć używając do tego pilnika. Wyrównujemy przejście między tipsem a paznokciem naturalnym. Staramy się przy tym nie piłować naturalnego paznokcia. Opiłki usuwamy miotełką. Blokiem matujemy wszystkie świecące się części tipsa. Usuwamy pył i oczyszczamy odtłuszczaczem. Następnie używamy \"primera\" nakładając go tylko na paznokieć naturalny. Teraz możemy nałożyć pierwszą warstwę żelu średnio-gęstego. Nakładamy tylko cienką warstwę uważając by żel nie trafił na skórkę palca. Wkładamy na 2 minuty do lampy U.V. (najlepiej cztero-żarowej, wyłożonej lustrzaną folią). Po wyciągnięciu z lampy modelujemy końcówki paznokcia białym żelem \"french\". Żel powinien być dobrze wymieszany. Staramy zachować kształt \"C\" na paznokciu. Wkładamy do lampy na 2 minuty. Następnie nakładamy warstwę żelu gęstego modelując paznokieć. Najlepiej nałożyć żel na środek paznokcia, po czym przesuwamy go w głąb. Uważamy, by żel nie trafił na skórkę. Paznokieć wędruje do lampy. Po wyciągnięciu paznokcia z lampy - odtłuszczamy i usuwamy zbędne nierówności żelu - używamy do tego najlepiej pilnika w kształcie bananowym. Matujemy delikatnie paznokieć. Jeszcze raz czyścimy odtłuszczaczem i nakładamy cieniutko tzw. glanz żel na całą powierzchnię paznokcia. Odstawiamy na 2 minuty do lampy. Na koniec pracy używamy jeszcze oliwki pielęgnującej smarując i wcierając delikatnie w skórkę paznokcia. góra Dlaczego żele czasami pieką podczas utwardzania a nie dzieje się tak z akrylem (pudrem i liquidem)? Zależy to od różnicy w czasie utwardzania produktu. Żele utwardzają się szybciej od akryli. Twardnieją (tzw. \"zamrożenie\") w kilka sekund a pełne utwardzenie następuje po 2-3 minutach (w zależności od żelu). Akryle twardnieją w kilka minut ale pełne utwardzenie następuje dopiero po 24-48 godzinach (dlatego akryl jest bardziej podatny na urazy przez pierwsze kilka do kilkudziesięciu godzin). góra Jak następuje utwardzanie produktu? Cząsteczki zmieniają położenie i łączą się w łańcuchy. Im szybciej się ruszają (utwardzają), tym więcej wydzielają ciepła (podobnie jak przy tarciu dłoni wydziela się ciepło). Do żeli dodane są tzw. \"fotoinicjatory\" czyli związki chemiczne które zaczynają reakcję twardnienia pod wpływem światła ultrafioletowego (UV-A). Niektóre żele maja więcej tych związków (najczęściej właśnie one potrzebują słabszego światła aby się utwardzić, 6 watowe żele, 4 watowe żele. Inne żele maja mniej tych związków (żele 9 watowe) - te żele maja w składzie mniej fotoinicjatorów wiec potrzebują mocniejszego światła (9 wat) żeby się utwardzić. Są tez bardziej elastyczne i nie żółkną pod wpływem UV. Im grubsza warstwa żelu tym więcej ciepła się wydziela. To samo dzieje się z akrylem jak jest wymieszany z liquidem w złej proporcji- za mokro (ale akryl utwardza się dłużej więc nie jest to aż tak odczuwalne). W żelach można zwolnić ten proces utwardzania poprzez włożenie ręki do światła na 3 sekundy po czym wyjęcie ręki ze światła na 3 sek (powtórzyć 2-3 razy, następnie zostawić rękę pod światłem). Ja proszę klientkę aby po wyjęciu ręki z lampy położyła rękę NA lampie, ponieważ trzymanie ręki przed lampą cały czas wystawia paznokcie na promienie UV i nie zwalnia utwardzania. Dodać też należy, że im cieńszy paznokieć, tym bardziej palec pod paznokciem odczuwa ciepło. Lepsze jest też nakładanie cieńszych warstw żelu, ponieważ wtedy żel się mniej kurczy, lepiej się utwardza i jest bardziej trwały. góra Żele dla ułatwienia zostały podzielone na żele 1 fazowe i 3 fazowe. Są to jednak pojęcia dość umowne. 3 fazowe żele dzielą się na: 1. warstwę podkładową, Bonder (nakłada się cienko, lub bardzo cienko w zależności od firmy), 2. warstwę budującą, Builder (tego żelu nakłada się kilka warstw, aby osiągnąć dobra grubość paznokcia), 3. warstwę nabłyszczającą, Gloss (płynny żel do nabłyszczania). 1 fazowy żel to taki, który ma właściwości 3 żeli....ten żel jest warstwą podkładową, budującą i nabłyszczającą. Nakłada się kilka warstw aby osiągnąć właściwą grubość paznokcia. Żel 1 fazowy można także zastosować jako 3 fazowy... Poprostu nałożyć ulubioną warstwę podkładową (Bonder), zbudować paznokieć żelem 1 fazowym, i dodać ulubioną warstwę nabłyszczającą (Gloss). Pojecie 1 fazowe, 3 fazowe to pojecie trochę uproszczone, bo są też żele 2 fazowe (baza i budujący w jednym żelu, budujący i Gloss w jednym żelu)... Można tez do zbudowania paznokcia użyć 2 żeli (1 budujący, gęsty i drugi płynniejszy do wypełnienia nierówności) po czym należy poprawić kształt pilnikiem i nadać Gloss. Zawsze, aby osiągnąć jak najlepsze rezultaty radzę aby każdą warstwę utwardzić prawidłowo w dobrej jakościowo lampie. góra Pod żelem zauważyłam zielone odbarwienie, co to jest? Sprawcą tego jest bakteria, najczęściej \"Pseudomonas aeruginosa\" lub \"Staphylococcus aureus\" (jest ich kilka odmian). Bakteria może się pojawić pod produktem lub pod paznokciem. Jeżeli przebarwienie pojawiło się pod naturalnym paznokciem, klientka powinna być wysłana do dermatologa. góra Co powoduje rozwój tej bakterii? Bakteria może pojawić się pod produktem dwoma drogami: 1) Bakteria była na paznokciu, ale nie była prawidłowo usunięta przed nałożeniem produktu. Czyli jest wynikiem nieprawidłowego przygotowania paznokcia. Bakterie są obecne wszędzie dlatego bardzo ważne jest żeby przed nałożeniem produktu na paznokieć idealnie go oczyścić oraz po prawidłowym oczyszczeniu paznokcia, nie dotykać go (np. odbieranie telefonu, szukanie kluczy w torebce..). Możliwe jest też przeniesienie bakterii na brudnym pilniku. W momencie kiedy nałożymy produkt na zabrudzony paznokieć, bakteria ma idealne środowisko do rozwijania się (cieple, wilgotne środowisko, bakteria ta rozwija się tam bez dopływu powietrza). 2) Bakteria dostała się pomiędzy produkt a paznokieć po zrobieniu paznokci. Może być wynikiem sklejenia przez klientkę złamanego paznokcia, nie odtłuszczając i nie czyszcząc paznokcia, lub noszenia plastra na złamanym lub odklejonym paznokciu. Bakteria ta rozwija się w ciepłym, wilgotnym środowisku (wilgoć nie jest powodem rozwijania się bakterii, ale przyspiesza jej rozwój) odżywia się keratyną (białkiem z którego paznokieć jest zbudowany). Początkowe stadium odznacza się żółtawo- zielonym nalotem, z czasem nalot ten ciemnieje. góra Jak pozbyć się tej bakterii? 1) Delikatnie spiłować cały produkt z paznokcia. Akryl można odmoczyć. 2) Delikatnie usunąć nalot z naturalnego paznokcia drobnoziarnistym pilnikiem. Pilnik ten wyrzucić, ponieważ trudno go będzie nawet dobrze zdezynfekować. Nie używać tego pilnika na innych paznokciach. Najczęściej jest niemożliwe usuniecie całego przebarwienia (które jest wynikiem infekcji). Dobrze wyczyścić paznokieć, wcierając odtłuszczacz, który ma również właściwości bakteriobójcze. Nałożyć primer (ma w sobie dodatkowe właściwości odtłuszczające), zostawić do wyschnięcia. Na paznokieć można nałożyć produkt. Przy nakładaniu żelu należy nakładać go w cieńszych warstwach ponieważ trochę osłabiony paznokieć może odczuwać ciepło przy utwardzaniu się produktu (czyli np zamiast 2 grubszych warstw nałożyć 3 cieńsze). Należy pamiętać żeby obserwować ten paznokieć aż przebarwienie nie odrośnie. Jeżeli okolica będzie robić się znowu ciemniejsza, usunąć produkt i wysłać do dermatologa. Moczenie rąk przed manicure powinno należeć do przeszłości. Moczenie paznokci powoduje zbytnie rozmiękczenie oraz pęcznienie płytki. Nałożenie lakieru na tak rozmiękczoną płytkę powoduje że w momencie wyparowania wody płytka kurczy się i lakier zaczyna szybko pękać i odchodzić. Następna ważna część manicure to UMIEJETNE usuwanie (wycinanie) nadmiaru skórek. Osobiście nie sądzę, że prawidłowe wycięcie nadmiaru skórek prowadzi do szybszego i grubszego odrostu skórek. Jeżeli nie ma zbyt dużo skórki, to lepiej nic nie wycinać, ale jeżeli skórki są grube i jest ich nadmiar to delikatnie je odpycham z płytki paznokcia i wycinam NADMIAR (a nie cala skórkę). Żaden preparat na świecie nie USUNIE skórek, tylko je rozmiękczy, żeby można było je bezpiecznie odsuwać. Jeżeli jakiś preparat rzeczywiście rozpuszczałby (usuwał) skórkę, to na pewno NIE BYŁBY dostępny na rynku do powszechnej sprzedaży. Byłby dostępny wyłącznie dla chirurgów. Żaden preparat nie \"zwolni\" narastania skórek - to jest w naszym organiźmie zaprogramowane GENETYCZNIE (tak jak włosy...niektórym rosną szybciej, niektórym wolniej). Do codziennej pielęgnacji skórek polecam olejek (4-5 razy dziennie). góra Powodów uczuleń może być kilka: Uczulenia pojawiają się często po wielokrotnym kontakcie z danym produktem (często nadużywaniem, lub używaniem niezgodnym z instrukcją). Żele UV wbrew pozorom są najbardziej uczulające ze wszystkich systemów. Często akryle czyli: liquid i puder są winione ze względu na mocny zapach, ale żele UV stosowane niepoprawnie mogą spowodować szybkie uczulenie. Dlatego zawsze podkreślam, że profesjonalne produkty powinny być używane przez profesjonalistów. Umiejętne, prawidłowe i bezpieczne obchodzenie zaoszczędzi nam problemów i rozczarowań na przyszłość. Bardzo dużo zależy od naszego sposobu obchodzenia się z produktami: 1) Czy dotykamy palcami pędzelka? 2) Czy mamy nawyk kładzenia pędzelka na stole, później opierając ręce na zanieczyszczonym od żelu blacie? 3) Czy słoiczki od żelu kleją się na zewnątrz? 4) Czy żarówki są nowe? (o tym więcej poniżej) 5) Czy dotykamy produktem skóry przy nakładaniu? 6) Czy prawidłowo wycieramy warstwę dyspersyjną? Nieutwardzony żel może bardzo uczulić. Żarówki które są zbyt zużyte nie utwardzają żelu prawidłowo. \"Zbyt krótkie utwardzanie żelu prowadzi do wielu problemów, i może spowodować uczulenia klientów do żelu. Po 200-400 godzinach używania, lampa UV produkuje za mało promieni UV, co powoduje niepełne utwardzenie. Żarówki muszą być zmieniane regularnie, żeby zapewnić prawidłowe utwardzenie żelu.\" Utwardzony żel nie jest problemem. (Jeżeli byłaby to przyczyna uczulenia to dana osoba byłaby też uczulona na plastik wszelkiego rodzaju). Uczulenie następuje najczęściej po wielokrotnym zostawieniu na skórze nieutwardzonego żelu (warstwy dyspersyjnej). Dlatego uczulenia najczęściej pojawiają się po kilku lub kilkunastu wizytach. Uczulenie takie pojawia się po kilku godzinach po nałożeniu żelu i objawia się swędzeniem, uczuciem ciepła na palcach i czasami występuje zaczerwienienie i wysypka. Po kilku dniach objawy mijają. Niestety uczulenia mają to do siebie, że pojawiają się dość niespodziewanie i najczęściej nie przechodzą same, tylko się nasilają. Jeżeli klientka doświadczy opisanych objawów, to należy zaprzestać używania produktu i pozwolić masie na paznokciach odrosnąć. Jeżeli danej osobie bardzo zależy na przedłużaniu paznokci, można spróbować innego systemu lub zmienić żele. Czasami dana osoba może być uczulona na jeden składnik, i jeżeli tego składnika nie ma w innych żelach, to nie wystąpi żadna reakcja. Można poeksperymentować, ale ważna jest współpraca klientki ze stylistką oraz obustronne zrozumienie sytuacji. góra Skrócony opis nakładania akrylu Przed rozpoczęciem pracy dezynfekujemy ręce Używamy do tego płynu antyseptycznego. Patyczkami z drewna różanego dokładnie odsuwamy skórki. Najlepiej pomaga w tym płyn do zmiękczania naskórka. Następnie dopasowujemy kształt i rozmiar tipsa do paznokcia. Nakładamy kropelkę kleju rozkładając ją równomiernie po wklęsłej powierzchni tipsa. Naklejamy z dołu do góry tak by nie powstały bąbelki powietrza pod tipsem. Resztę kleju usuwamy. Tips zostanie teraz skrócony na odpowiednią długość. Kształtujemy paznokieć używając do tego pilnika. Wyrównujemy przejście między tipsem a paznokciem naturalnym. Staramy się przy tym nie piłować naturalnego paznokcia. Opiłki usuwamy miotełką. Blokiem matujemy wszystkie świecące się części tipsa. Usuwamy pył i oczyszczamy odtłuszczaczem. Czekamy chwilkę aż odtłuszczacz wyparuje. Następnie używamy primera nakładając go na cały paznokieć. Do kieliszka lub dappen dish nalewamy liquid. Moczymy delikatnie pędzelek, zatapiamy w akrylu tak aby powstała kulka. Przenosimy ją na paznokieć i formujemy białą końcówkę. Potem postępujemy tak samo z akrylem różowym lub przezroczystym formując przy tym resztę paznokcia. Czekamy aż wyschnie i piłujemy do uzyskania odpowiedniej formy paznokcia. Jeżeli zakładane były szablony zamiast tipsów, to je odklejamy. polerką ( blokiem niebieskim ) polerujemy do uzyskania połysku. na zakończenie do skórek wcieramy oliwkę pielęgnującą. góra Skąd wzięła się nazwa Pędzel Koliński ? Otóż nazwa ta wzięła się od kuny a raczej jej włosa. Zwierzę to niektórzy nazywali czerwoną kuną. W Ameryce i Kanadzie żyje odmiana Kolinsky, w Polsce nazywana Kuną-Kołonką, a w Rosji gdzie żyje ich najwięcej nazywa się je sobolem i właściwie ta ostatnia nazwa przetrwała. Sobole mają bardzo cenne futro właśnie dlatego, że ich włos jest bardzo delikatny i wytrzymały, jak się okazuje nie tylko na srogie zimy. Oprócz przemysłu futrzarskiego włosy sobola wykorzystuje się również do produkcji ekskluzywnych pędzli dla artystów malarzy i kosmetyczek.
  4. Wkładamy do lampy na 2 minuty. W dalszym ciągu nie usuwamy lepkiej warstwy dyspersyjnej z utwardzanych przedtem żeli. Następnie nakładamy warstwę żelu Profi Gęstego lub innych żeli z naszej oferty, modelując paznokieć. Najlepiej nałożyć żel na środek paznokcia, po czym przesuwamy go w głąb. Uważamy, by żel nie trafił na skórkę. Paznokieć wędruje do lampy. Po wyciągnięciu paznokcia z lampy - odtłuszczamy usuwając tym razem warstwę dyspersyjną i zbędne nierówności żelu - używamy do tego najlepiej pilnika w kształcie bananowym. Odklejamy szablony. Tę czynność zaczynamy od delikatnego wgniatania szablonu w dół przy końcówce paznokcia. Odklejamy szablon od palca i usuwamy go. Poprawiamy kształt i matujemy delikatnie paznokieć białym blokiem. Jeszcze raz czyścimy odtłuszczaczem, a po jego wyschnięciu nakładamy cieniutko tzw. glanz żel \"Perfect Finnish\" na całą powierzchnię paznokcia (należy uważać by żel nie trafił na skórki). Odstawiamy na 1 - 1,5 minuty do lampy. Uwaga! Tego żelu nie przemywamy bo z lampy wychodzi już suchy, z pięknym połyskiem paznokieć. Na koniec pracy używamy jeszcze oliwki pielęgnującej smarując i wcierając delikatnie w skórkę paznokcia. Nasze żele są żelami samopoziomującymi i po ich utwardzeniu mają bardzo ładny połysk. Po odpowiednim ich nałożeniu nie trzeba ich nawet specjalnie piłować, wystarczy dopracować tylko brzegi paznokcia. góra Jak nakładać żel na naturalną płytkę paznokcia Przed rozpoczęciem pracy dezynfekujemy ręce Używamy do tego płynu antyseptycznego. Patyczkami z drewna różanego dokładnie odsuwamy skórki. Najlepiej pomaga w tym płyn do zmiękczania naskórka. Białym blokiem delikatnie matujemy płytkę paznokcia. Usuwamy pył i oczyszczamy odtłuszczaczem. Czekamy chwilkę aż odtłuszczacz wyparuje. Następnie używamy bezkwasowego primera \"Super Bonder\" nakładając go na cały paznokieć. Czekamy ok. 15 sekund aż Super Bonder wyschnie, lub wkładamy na 10 sekund do lampy. Teraz możemy nałożyć cienką warstwę bezkwasowego żelu bazowego, uważając by żel nie trafił na skórkę palca. Uwaga! Zamiast żelu bazowego można użyć naszych bezkwasowych żeli: Profi Różowy (żel elastyczny), Profi Mleczny, Profi Mleczno-różowy, oraz żele Excellent. Wkładamy na 2 minuty do lampy U.V. (najlepiej cztero-żarowej, wyłożonej lustrzaną folią). Nasze żele są żelami samopoziomującymi i po ich utwardzeniu mają bardzo ładny połysk. Po odpowiednim ich nałożeniu nie trzeba ich nawet specjalnie piłować, wystarczy dopracować tylko brzegi paznokcia. Dla uzyskania jeszcze lepszego efektu nakładamy glanz żel \"Perfect Finnish\" na całą powierzchnię paznokcia (należy uważać by żel nie trafił na skórki). Glanz żel \"Perfect Finnish\" nakładamy na lepką warstwę dyspersyjną ( nieodtłuszczoną ) lub po wstępnym odtłuszczeniu, potem delikatnym zmatowieniu żelu nakładany jest Perfect Finnish. Odstawiamy na 1 - 1,5 minuty do lampy. Uwaga! Tego żelu nie przemywamy, bo z lampy wychodzi już suchy, z pięknym połyskiem paznokieć. Na koniec pracy używamy jeszcze oliwki pielęgnującej smarując i wcierając delikatnie w skórkę paznokcia.
  5. moze sie przydać: MANICURE - WIADOMOŚCI DYDAKTYCZNE Przedłużanie paznokci metodą żelową z nowymi produktami Przedłużanie metodą żelową na szablonie Jak nakładać żel na naturalną płytkę paznokcia Jak używać naszych produktów \"metodą żelową\"? Dlaczego żele czasami pieką podczas utwardzania? Jak następuje utwardzanie produktu? Co oznacza podział na żele 1 fazowe i 3 fazowe? Pod żelem zauważyłam zielone odbarwienie, co to jest? Co powoduje rozwój bakterii? Jak pozbyć się bakterii? Powody uczuleń. Skrócony opis nakładania akrylu Skąd wzięła się nazwa Pędzel Koliński ? Przedłużanie paznokci metodą żelową z nowymi produktami Nowymi produktami są: primer \"Super Bonder\" i bezkwasowy żel Profi Bazowy. Używane są w szczególności dla polepszenia komfortu przy zakładaniu paznokci metodą żelową oraz na wrażliwe, cienkie i alergiczne paznokcie. Przed rozpoczęciem pracy dezynfekujemy ręce Używamy do tego płynu antyseptycznego. Patyczkami z drewna różanego dokładnie odsuwamy skórki. . Najlepiej pomaga w tym płyn do zmiękczania naskórka. Następnie dopasowujemy kształt i rozmiar tipsa do paznokcia. Nakładamy kropelkę kleju rozkładając ją równomiernie po wklęsłej powierzchni tipsa. Naklejamy z dołu do góry tak by nie powstały bąbelki powietrza pod tipsem. Resztę kleju usuwamy. Tips zostanie teraz skrócony na odpowiednią długość. Kształtujemy paznokieć używając do tego pilnika. Wyrównujemy przejście między tipsem a paznokciem naturalnym. Staramy się przy tym nie piłować naturalnego paznokcia. Opiłki usuwamy miotełką. Blokiem matujemy wszystkie świecące się części tipsa. Usuwamy pył i oczyszczamy odtłuszczaczem. Czekamy chwilkę aż odtłuszczacz wyparuje. Następnie używamy bezkwasowego primera \"Super Bonder\" nakładając go na cały paznokieć. Czekamy ok. 15 sekund aż Super Bonder wyschnie, lub wkładamy na 10 sekund do lampy. Teraz możemy nałożyć cienką warstwę bezkwasowego żelu bazowego, uważając by żel nie trafił na skórkę palca. Wkładamy na 2 minuty do lampy U.V. (najlepiej cztero-żarowej, wyłożonej lustrzaną folią). Po wyciągnięciu z lampy modelujemy końcówki paznokcia białym żelem \"french\". Żel powinien być dobrze wymieszany. Nakładamy odpowiednią warstwę tego żelu ( nie za grubo). Staramy zachować kształt \"C\" na paznokciu. Używamy do tego pędzelka albo dłutko \"Dotti\", którym najłatwiej zrobić tę linię. Bielutki żel poziomuje się po chwili sam rozkładając się równomiernie na paznokciu. Wkładamy do lampy na 2 minuty. W dalszym ciągu nie usuwamy lepkiej warstwy dyspersyjnej z utwardzanych przedtem żeli. Następnie nakładamy warstwę żelu gęstego lub innych żeli z naszej oferty, modelując paznokieć. Najlepiej nałożyć żel na środek paznokcia, po czym przesuwamy go w głąb. Uważamy, by żel nie trafił na skórkę. Paznokieć wędruje do lampy. Po wyciągnięciu paznokcia z lampy - odtłuszczamy usuwając tym razem warstwę dyspersyjną i zbędne nierówności żelu - używamy do tego najlepiej pilnika w kształcie bananowym. Matujemy delikatnie paznokieć białym blokiem. Jeszcze raz czyścimy odtłuszczaczem, a po jego wyschnięciu nakładamy cieniutko tzw. glanz żel \"Perfect Finnish\" na całą powierzchnię paznokcia (należy uważać by żel nie trafił na skórki). Odstawiamy na 1 - 1,5 minuty do lampy. Uwaga! Tego żelu nie przemywamy bo z lampy wychodzi już suchy, z pięknym połyskiem paznokieć. Na koniec pracy używamy jeszcze oliwki pielęgnującej smarując i wcierając delikatnie w skórkę paznokcia. góra Przedłużanie metodą żelową na szablonie Przed rozpoczęciem pracy dezynfekujemy ręce Używamy do tego płynu antyseptycznego. Patyczkami z drewna różanego dokładnie odsuwamy skórki. . Najlepiej pomaga w tym płyn do zmiękczania naskórka. Białym blokiem delikatnie matujemy płytkę paznokcia. Usuwamy pył i oczyszczamy odtłuszczaczem. Czekamy chwilkę aż odtłuszczacz wyparuje. Następnie zakładamy szablony na paznokcie tak aby końcówka paznokcia znajdowała się na szablonie ściśle przylegając do niego. Szablon podwijamy od spodu zaklejając go od góry do palca i na początku szablonu robiąc tzw. czubek. Następnie używamy bezkwasowego primera \"Super Bonder\" nakładając go na cały paznokieć. Czekamy ok. 15 sekund aż Super Bonder wyschnie, lub wkładamy na 10 sekund do lampy. Teraz możemy nałożyć cienką warstwę bezkwasowego żelu Bazowego, uważając by żel nie trafił na skórkę palca. Pędzelkiem dociągamy żel do wybranej przez siebie długości. Pomaga w tym siatka geometryczna nadrukowana na szablonach. Wkładamy na 2 minuty do lampy U.V. (najlepiej cztero-żarowej, wyłożonej lustrzaną folią). Po wyciągnięciu z lampy modelujemy końcówki paznokcia białym żelem \"french\". Żel powinien być dobrze wymieszany. Nakładamy odpowiednią warstwę tego żelu (nie za grubą). Staramy zachować kształt \"C\" na paznokciu. Używamy do tego pędzelka albo dłutka \"Dotti\", którym najłatwiej zrobić tę linię. Bielutki żel poziomuje się po chwili sam rozkładając się równomiernie na paznokciu. Wkładamy do lampy na 2 minuty. W dalszym ciągu nie usuwamy lepkiej warstwy dyspersyjnej z utwardzanych przedtem żeli. Następnie nakładamy warstwę żelu Profi Gęstego lub innych żeli z naszej oferty, modelując paznokieć. Najlepiej nałożyć żel na środek paznokcia, po czym przesuwamy go w głąb. Uważamy, by żel nie trafił na skórkę. Paznokieć wędruje do lampy. Po wyciągnięciu paznokcia z lampy - odtłuszczamy usuwając tym razem warstwę dyspersyjną i zbędne nierówności żelu - używamy do tego najlepiej pilnika w kształcie bananowym. Odklejamy szablony. Tę czynność zaczynamy od delikatnego wgniatania szablonu w dół przy końcówce paznokcia. Odklejamy szablon od palca i usuwamy go. Poprawiamy kształt i matujemy delikatnie paznokieć białym blokiem. Jeszcze raz czyścimy odtłuszczaczem, a po jego wyschnięciu nakładamy cieniutko tzw. glanz żel \"Perfect Finnish\" na całą powierzchnię paznokcia (należy uważać by żel nie trafił na skórki). Odstawiamy na 1 - 1,5 minuty do lampy. Uwaga! Tego żelu nie przemywamy bo z lampy wychodzi już suchy, z pięknym połyskiem paznokieć. Na koniec pracy używamy jeszcze oliwki pielęgnującej smarując i wcierając delikatnie w skórkę paznokcia. Nasze żele są żelami samopoziomującymi i po ich utwardzeniu mają bardzo ładny połysk. Po odpowiednim ich nałożeniu nie trzeba ich nawet specjalnie piłować, wystarczy dopracować tylko brzegi paznokcia. góra Jak nakładać żel na naturalną płytkę paznokcia Przed rozpoczęciem pracy dezynfekujemy ręce Używamy do tego płynu antyseptycznego. Patyczkami z drewna różanego dokładnie odsuwamy skórki. Najlepiej pomaga w tym płyn do zmiękczania naskórka. Białym blokiem delikatnie matujemy płytkę paznokcia. Usuwamy pył i oczyszczamy odtłuszczaczem. Czekamy chwilkę aż odtłuszczacz wyparuje. Następnie używamy bezkwasowego primera \"Super Bonder\" nakładając go na cały paznokieć. Czekamy ok. 15 sekund aż Super Bonder wyschnie, lub wkładamy na 10 sekund do lampy. Teraz możemy nałożyć cienką warstwę bezkwasowego żelu bazowego, uważając by żel nie trafił na skórkę palca. Uwaga! Zamiast żelu bazowego można użyć naszych bezkwasowych żeli: Profi Różowy (żel elastyczny), Profi Mleczny, Profi Mleczno-różowy, oraz żele Excellent. Wkładamy na 2 minuty do lampy U.V. (najlepiej cztero-żarowej, wyłożonej lustrzaną folią). Nasze żele są żelami samopoziomującymi i po ich utwardzeniu mają bardzo ładny połysk. Po odpowiednim ich nałożeniu nie trzeba ich nawet specjalnie piłować, wystarczy dopracować tylko brzegi paznokcia. Dla uzyskania jeszcze lepszego efektu nakładamy glanz żel \"Perfect Finnish\" na całą powierzchnię paznokcia (należy uważać by żel nie trafił na skórki). Glanz żel \"Perfect Finnish\" nakładamy na lepką warstwę dyspersyjną ( nieodtłuszczoną ) lub po wstępnym odtłuszczeniu, potem delikatnym zmatowieniu żelu nakładany jest Perfect Finnish. Odstawiamy na 1 - 1,5 minuty do lampy. Uwaga! Tego żelu nie przemywamy, bo z lampy wychodzi już suchy, z pięknym połyskiem paznokieć. Na koniec pracy używamy jeszcze oliwki pielęgnującej smarując i wcierając delikatnie w skórkę paznokcia. góra Jak używać naszych produktów \"metodą żelową\". Przed rozpoczęciem pracy dezynfekujemy ręce Używamy do tego płynu antyseptycznego. Patyczkami z drewna różanego odsuwamy skórkę. Następnie dopasowujemy kształt i rozmiar tipsa do paznokcia. Nakładamy kropelkę kleju rozkładając ją równomiernie po wklęsłej powierzchni tipsa. Naklejamy z dołu do góry tak by nie powstały bąbelki powietrza pod tipsem. Resztę kleju usuwamy. Tips zostanie teraz skrócony na odpowiednią długość. Kształtujemy paznokieć używając do tego pilnika. Wyrównujemy przejście między tipsem a paznokciem naturalnym. Staramy się przy tym nie piłować naturalnego paznokcia. Opiłki usuwamy miotełką. Blokiem matujemy wszystkie świecące się części tipsa. Usuwamy pył i oczyszczamy odtłuszczaczem. Następnie używamy \"primera\" nakładając go tylko na paznokieć naturalny. Teraz możemy nałożyć pierwszą warstwę żelu średnio-gęstego. Nakładamy tylko cienką warstwę uważając by żel nie trafił na skórkę palca. Wkładamy na 2 minuty do lampy U.V. (najlepiej cztero-żarowej, wyłożonej lustrzaną folią). Po wyciągnięciu z lampy modelujemy końcówki paznokcia białym żelem \"french\". Żel powinien być dobrze wymieszany. Staramy zachować kształt \"C\" na paznokciu. Wkładamy do lampy na 2 minuty. Następnie nakładamy warstwę żelu gęstego modelując paznokieć. Najlepiej nałożyć żel na środek paznokcia, po czym przesuwamy go w głąb. Uważamy, by żel nie trafił na skórkę. Paznokieć wędruje do lampy. Po wyciągnięciu paznokcia z lampy - odtłuszczamy i usuwamy zbędne nierówności żelu - używamy do tego najlepiej pilnika w kształcie bananowym. Matujemy delikatnie paznokieć. Jeszcze raz czyścimy odtłuszczaczem i nakładamy cieniutko tzw. glanz żel na całą powierzchnię paznokcia. Odstawiamy na 2 minuty do lampy. Na koniec pracy używamy jeszcze oliwki pielęgnującej smarując i wcierając delikatnie w skórkę paznokcia. góra Dlaczego żele czasami pieką podczas utwardzania a nie dzieje się tak z akrylem (pudrem i liquidem)? Zależy to od różnicy w czasie utwardzania produktu. Żele utwardzają się szybciej od akryli. Twardnieją (tzw. \"zamrożenie\") w kilka sekund a pełne utwardzenie następuje po 2-3 minutach (w zależności od żelu). Akryle twardnieją w kilka minut ale pełne utwardzenie następuje dopiero po 24-48 godzinach (dlatego akryl jest bardziej podatny na urazy przez pierwsze kilka do kilkudziesięciu godzin). góra Jak następuje utwardzanie produktu? Cząsteczki zmieniają położenie i łączą się w łańcuchy. Im szybciej się ruszają (utwardzają), tym więcej wydzielają ciepła (podobnie jak przy tarciu dłoni wydziela się ciepło). Do żeli dodane są tzw. \"fotoinicjatory\" czyli związki chemiczne które zaczynają reakcję twardnienia pod wpływem światła ultrafioletowego (UV-A). Niektóre żele maja więcej tych związków (najczęściej właśnie one potrzebują słabszego światła aby się utwardzić, 6 watowe żele, 4 watowe żele. Inne żele maja mniej tych związków (żele 9 watowe) - te żele maja w składzie mniej fotoinicjatorów wiec potrzebują mocniejszego światła (9 wat) żeby się utwardzić. Są tez bardziej elastyczne i nie żółkną pod wpływem UV. Im grubsza warstwa żelu tym więcej ciepła się wydziela. To samo dzieje się z akrylem jak jest wymieszany z liquidem w złej proporcji- za mokro (ale akryl utwardza się dłużej więc nie jest to aż tak odczuwalne). W żelach można zwolnić ten proces utwardzania poprzez włożenie ręki do światła na 3 sekundy po czym wyjęcie ręki ze światła na 3 sek (powtórzyć 2-3 razy, następnie zostawić rękę pod światłem). Ja proszę klientkę aby po wyjęciu ręki z lampy położyła rękę NA lampie, ponieważ trzymanie ręki przed lampą cały czas wystawia paznokcie na promienie UV i nie zwalnia utwardzania. Dodać też należy, że im cieńszy paznokieć, tym bardziej palec pod paznokciem odczuwa ciepło. Lepsze jest też nakładanie cieńszych warstw żelu, ponieważ wtedy żel się mniej kurczy, lepiej się utwardza i jest bardziej trwały. góra Żele dla ułatwienia zostały podzielone na żele 1 fazowe i 3 fazowe. Są to jednak pojęcia dość umowne. 3 fazowe żele dzielą się na: 1. warstwę podkładową, Bonder (nakłada się cienko, lub bardzo cienko w zależności od firmy), 2. warstwę budującą, Builder (tego żelu nakłada się kilka warstw, aby osiągnąć dobra grubość paznokcia), 3. warstwę nabłyszczającą, Gloss (płynny żel do nabłyszczania). 1 fazowy żel to taki, który ma właściwości 3 żeli....ten żel jest warstwą podkładową, budującą i nabłyszczającą. Nakłada się kilka warstw aby osiągnąć właściwą grubość paznokcia. Żel 1 fazowy można także zastosować jako 3 fazowy... Poprostu nałożyć ulubioną warstwę podkładową (Bonder), zbudować paznokieć żelem 1 fazowym, i dodać ulubioną warstwę nabłyszczającą (Gloss). Pojecie 1 fazowe, 3 fazowe to pojecie trochę uproszczone, bo są też żele 2 fazowe (baza i budujący w jednym żelu, budujący i Gloss w jednym żelu)... Można tez do zbudowania paznokcia użyć 2 żeli (1 budujący, gęsty i drugi płynniejszy do wypełnienia nierówności) po czym należy poprawić kształt pilnikiem i nadać Gloss. Zawsze, aby osiągnąć jak najlepsze rezultaty radzę aby każdą warstwę utwardzić prawidłowo w dobrej jakościowo lampie. góra Pod żelem zauważyłam zielone odbarwienie, co to jest? Sprawcą tego jest bakteria, najczęściej \"Pseudomonas aeruginosa\" lub \"Staphylococcus aureus\" (jest ich kilka odmian). Bakteria może się pojawić pod produktem lub pod paznokciem. Jeżeli przebarwienie pojawiło się pod naturalnym paznokciem, klientka powinna być wysłana do dermatologa. góra Co powoduje rozwój tej bakterii? Bakteria może pojawić się pod produktem dwoma drogami: 1) Bakteria była na paznokciu, ale nie była prawidłowo usunięta przed nałożeniem produktu. Czyli jest wynikiem nieprawidłowego przygotowania paznokcia. Bakterie są obecne wszędzie dlatego bardzo ważne jest żeby przed nałożeniem produktu na paznokieć idealnie go oczyścić oraz po prawidłowym oczyszczeniu paznokcia, nie dotykać go (np. odbieranie telefonu, szukanie kluczy w torebce..). Możliwe jest też przeniesienie bakterii na brudnym pilniku. W momencie kiedy nałożymy produkt na zabrudzony paznokieć, bakteria ma idealne środowisko do rozwijania się (cieple, wilgotne środowisko, bakteria ta rozwija się tam bez dopływu powietrza). 2) Bakteria dostała się pomiędzy produkt a paznokieć po zrobieniu paznokci. Może być wynikiem sklejenia przez klientkę złamanego paznokcia, nie odtłuszczając i nie czyszcząc paznokcia, lub noszenia plastra na złamanym lub odklejonym paznokciu. Bakteria ta rozwija się w ciepłym, wilgotnym środowisku (wilgoć nie jest powodem rozwijania się bakterii, ale przyspiesza jej rozwój) odżywia się keratyną (białkiem z którego paznokieć jest zbudowany). Początkowe stadium odznacza się żółtawo- zielonym nalotem, z czasem nalot ten ciemnieje. góra Jak pozbyć się tej bakterii? 1) Delikatnie spiłować cały produkt z paznokcia. Akryl można odmoczyć. 2) Delikatnie usunąć nalot z naturalnego paznokcia drobnoziarnistym pilnikiem. Pilnik ten wyrzucić, ponieważ trudno go będzie nawet dobrze zdezynfekować. Nie używać tego pilnika na innych paznokciach. Najczęściej jest niemożliwe usuniecie całego przebarwienia (które jest wynikiem infekcji). Dobrze wyczyścić paznokieć, wcierając odtłuszczacz, który ma również właściwości bakteriobójcze. Nałożyć primer (ma w sobie dodatkowe właściwości odtłuszczające), zostawić do wyschnięcia. Na paznokieć można nałożyć produkt. Przy nakładaniu żelu należy nakładać go w cieńszych warstwach ponieważ trochę osłabiony paznokieć może odczuwać ciepło przy utwardzaniu się produktu (czyli np zamiast 2 grubszych warstw nałożyć 3 cieńsze). Należy pamiętać żeby obserwować ten paznokieć aż przebarwienie nie odrośnie. Jeżeli okolica będzie robić się znowu ciemniejsza, usunąć produkt i wysłać do dermatologa. Moczenie rąk przed manicure powinno należeć do przeszłości. Moczenie paznokci powoduje zbytnie rozmiękczenie oraz pęcznienie płytki. Nałożenie lakieru na tak rozmiękczoną płytkę powoduje że w momencie wyparowania wody płytka kurczy się i lakier zaczyna szybko pękać i odchodzić. Następna ważna część manicure to UMIEJETNE usuwanie (wycinanie) nadmiaru skórek. Osobiście nie sądzę, że prawidłowe wycięcie nadmiaru skórek prowadzi do szybszego i grubszego odrostu skórek. Jeżeli nie ma zbyt dużo skórki, to lepiej nic nie wycinać, ale jeżeli skórki są grube i jest ich nadmiar to delikatnie je odpycham z płytki paznokcia i wycinam NADMIAR (a nie cala skórkę). Żaden preparat na świecie nie USUNIE skórek, tylko je rozmiękczy, żeby można było je bezpiecznie odsuwać. Jeżeli jakiś preparat rzeczywiście rozpuszczałby (usuwał) skórkę, to na pewno NIE BYŁBY dostępny na rynku do powszechnej sprzedaży. Byłby dostępny wyłącznie dla chirurgów. Żaden preparat nie \"zwolni\" narastania skórek - to jest w naszym organiźmie zaprogramowane GENETYCZNIE (tak jak włosy...niektórym rosną szybciej, niektórym wolniej). Do codziennej pielęgnacji skórek polecam olejek (4-5 razy dziennie). góra Powodów uczuleń może być kilka: Uczulenia pojawiają się często po wielokrotnym kontakcie z danym produktem (często nadużywaniem, lub używaniem niezgodnym z instrukcją). Żele UV wbrew pozorom są najbardziej uczulające ze wszystkich systemów. Często akryle czyli: liquid i puder są winione ze względu na mocny zapach, ale żele UV stosowane niepoprawnie mogą spowodować szybkie uczulenie. Dlatego zawsze podkreślam, że profesjonalne produkty powinny być używane przez profesjonalistów. Umiejętne, prawidłowe i bezpieczne obchodzenie zaoszczędzi nam problemów i rozczarowań na przyszłość. Bardzo dużo zależy od naszego sposobu obchodzenia się z produktami: 1) Czy dotykamy palcami pędzelka? 2) Czy mamy nawyk kładzenia pędzelka na stole, później opierając ręce na zanieczyszczonym od żelu blacie? 3) Czy słoiczki od żelu kleją się na zewnątrz? 4) Czy żarówki są nowe? (o tym więcej poniżej) 5) Czy dotykamy produktem skóry przy nakładaniu? 6) Czy prawidłowo wycieramy warstwę dyspersyjną? Nieutwardzony żel może bardzo uczulić. Żarówki które są zbyt zużyte nie utwardzają żelu prawidłowo. \"Zbyt krótkie utwardzanie żelu prowadzi do wielu problemów, i może spowodować uczulenia klientów do żelu. Po 200-400 godzinach używania, lampa UV produkuje za mało promieni UV, co powoduje niepełne utwardzenie. Żarówki muszą być zmieniane regularnie, żeby zapewnić prawidłowe utwardzenie żelu.\" Utwardzony żel nie jest problemem. (Jeżeli byłaby to przyczyna uczulenia to dana osoba byłaby też uczulona na plastik wszelkiego rodzaju). Uczulenie następuje najczęściej po wielokrotnym zostawieniu na skórze nieutwardzonego żelu (warstwy dyspersyjnej). Dlatego uczulenia najczęściej pojawiają się po kilku lub kilkunastu wizytach. Uczulenie takie pojawia się po kilku godzinach po nałożeniu żelu i objawia się swędzeniem, uczuciem ciepła na palcach i czasami występuje zaczerwienienie i wysypka. Po kilku dniach objawy mijają. Niestety uczulenia mają to do siebie, że pojawiają się dość niespodziewanie i najczęściej nie przechodzą same, tylko się nasilają. Jeżeli klientka doświadczy opisanych objawów, to należy zaprzestać używania produktu i pozwolić masie na paznokciach odrosnąć. Jeżeli danej osobie bardzo zależy na przedłużaniu paznokci, można spróbować innego systemu lub zmienić żele. Czasami dana osoba może być uczulona na jeden składnik, i jeżeli tego składnika nie ma w innych żelach, to nie wystąpi żadna reakcja. Można poeksperymentować, ale ważna jest współpraca klientki ze stylistką oraz obustronne zrozumienie sytuacji. góra Skrócony opis nakładania akrylu Przed rozpoczęciem pracy dezynfekujemy ręce Używamy do tego płynu antyseptycznego. Patyczkami z drewna różanego dokładnie odsuwamy skórki. Najlepiej pomaga w tym płyn do zmiękczania naskórka. Następnie dopasowujemy kształt i rozmiar tipsa do paznokcia. Nakładamy kropelkę kleju rozkładając ją równomiernie po wklęsłej powierzchni tipsa. Naklejamy z dołu do góry tak by nie powstały bąbelki powietrza pod tipsem. Resztę kleju usuwamy. Tips zostanie teraz skrócony na odpowiednią długość. Kształtujemy paznokieć używając do tego pilnika. Wyrównujemy przejście między tipsem a paznokciem naturalnym. Staramy się przy tym nie piłować naturalnego paznokcia. Opiłki usuwamy miotełką. Blokiem matujemy wszystkie świecące się części tipsa. Usuwamy pył i oczyszczamy odtłuszczaczem. Czekamy chwilkę aż odtłuszczacz wyparuje. Następnie używamy primera nakładając go na cały paznokieć. Do kieliszka lub dappen dish nalewamy liquid. Moczymy delikatnie pędzelek, zatapiamy w akrylu tak aby powstała kulka. Przenosimy ją na paznokieć i formujemy białą końcówkę. Potem postępujemy tak samo z akrylem różowym lub przezroczystym formując przy tym resztę paznokcia. Czekamy aż wyschnie i piłujemy do uzyskania odpowiedniej formy paznokcia. Jeżeli zakładane były szablony zamiast tipsów, to je odklejamy. polerką ( blokiem niebieskim ) polerujemy do uzyskania połysku. na zakończenie do skórek wcieramy oliwkę pielęgnującą. góra Skąd wzięła się nazwa Pędzel Koliński ? Otóż nazwa ta wzięła się od kuny a raczej jej włosa. Zwierzę to niektórzy nazywali czerwoną kuną. W Ameryce i Kanadzie żyje odmiana Kolinsky, w Polsce nazywana Kuną-Kołonką, a w Rosji gdzie żyje ich najwięcej nazywa się je sobolem i właściwie ta ostatnia nazwa przetrwała. Sobole mają bardzo cenne futro właśnie dlatego, że ich włos jest bardzo delikatny i wytrzymały, jak się okazuje nie tylko na srogie zimy. Oprócz przemysłu futrzarskiego włosy sobola wykorzystuje się również do produkcji ekskluzywnych pędzli dla artystów malarzy i kosmetyczek.
  6. mam też zele od tego goscia, dzis zamowilam, szkoda ze wczesniej nie pisalam, wlasciwie dzis to juz wysylka wyszla:(( ech a tak wogole to pisac pisac kobitki ja dzis doznalam zalamania; robilam bratowej pazurki, i nie wiem co ona robila przez te 2 dni, ale popękane na maxa. Fakt ma cięzkie te panokcie , plytka krótka i szerokie, ale zeby tak. Masakra. a wiecie z czym jeszcze mam problemy z wolnym brzegiem- musze sie przyznac, no bo każdy ma cos !!!!
  7. 3 pytanie jaki macie zel nablyszczajacy, bo ja narazie na 1 fazowym praxuje (tzn mie najlepiej sie tak robi)
  8. wenecja kupuje u nich, fajne ozdoby maja i od razu w sloiczkach. Nasunel mi sie pytanie, jak robicie ozdoby to kladziecie w jednej warstwie czy np na kilka, ze trójwymiar powstaje? i 2 . czy cyrkonie zalewacie ze powierzchnia jest gładka? czy czuc niektore ozdoby (na pewno kwiatki z akrylu sa wyczowalne) pytam bo z wsapianiem ozdob to jestes swieżutka, wiecej moge o malowaniu lakieraMI, mazaniem ich itp, o roznych odmianach frenczu itp....
  9. tak sylwia mam na imie, a syjka tak na mnie mówią zdrobniale. wlasciewi mowili bo teraz prawie 30 na karku i posostalo tylko sylwia :)) hihi dziewczyny napiszcie cos o sobie : o mnie juz sporo wiecie chociazby ze zdjec, wiek znacie, z zawodu coz: po studiach administracyjnych , od stycznia po urlopie wychowawczym wracam do pracy ale nei paznokcie tylko telefony komókowe, a paznokcie to hobby, pasja czy jak kto woli. Robie ludziom pazurki, a co zarobie to jakąs nowosc do paznokci kupie (w koncu hobby). I tak jak piszecie wczesniej to czasami nie kurs, ale troche zdolnosci manualne tez sa potrzebne, bo co po kursie jak sie nie umie w praktyce zastosowac :( tyle tytulem zapoznania moj mail sylwia.pawlak@interia.pl lecz nie od razu moge odpisac (moj synek ma 11 m-cy i tylko jak spi cos moge skrobnac, a czasami trzeba posprzatac góre zabawek heh- takie życie matki polki:)))) pzdr sylwia
  10. tak ta blondi to ja i moj synus, a gdzieniegdzies chyba i mężus. Podpis zostal z forum dla mam.:) a co do zelików skopiowalam i duzymi literami dopisze: ZMATOWIC PLYTKE . ZMIESC PĘDZELKIEM POWSTALY PYŁ .przemywam plytke CLINEREM wg twoich zalecen 2nakladam na plytke PRIMER ale zel?czy moze podklad(jesli tak to ja sie ponazywa wachowo taki podklad, primer?) CZEKAMY 10-15 SEK ŻEBY WYSECHŁ, POTEM ZEL ALBO PODKLADOWY ALBO BUDUJĄCY ZALEZY CZY JEST JEDNOFAZOWY WTEDY SPELNIA ROLEA I PODKLADU SRODKA I WARSTWY NAWIERZCHNIOWEJ, CZY 3 FAZOWY 3.do lampy NA 2 MIN 4.druga warstwa ale zelu? i do lampy TAK ZELU I MOZNA WTEDY NALOZYC WSZELKIE OZDOBY I DO LAMPY NA 2 MIN 5.przemywam wg zalecen, JESLI 2 WARSTWA JEST DLA CIEBIE OSTATNIA TO PRZEMYWASZ 6.7.8 wg zalecen JESLI NALOZYLAS OZDOBY TO ZNOWU W LAMPE , POTEM ZEL - LAMPA - I PRZEMYWASZ I TU BYLBY KONIEC 9. przemywam i nakladam warstwe nablyszczajaca-czy taka ma ona nazwe? i do lampy 10.przemywam lepka warstwe JAK CO TO MNIE POPRAWCIE
  11. to napisz cos o klejeniu tipsa bo mnie uczyli ze kleic od dolu powoli dociskajac . wtedy nie ma powietrza, i nie paznokiec kliec tylko tips , a jeszcze jedno przemywa sie klinerem caly paznokiec, a potem primer tylko na naturalna plytke, kto robi inaczeji na czaly paznokiec?
  12. dokladnie sephi, tylko pamietaj ze w praktyce i tak pojawia sie jakies problemy a po za ty każda szkola moze byc inna, ja we wrocku robilam
  13. wlasnie wyczytalam w gazecie \"paznokcie \" zwww.naico.ply lub base podkładowy!!!! niech ktosądry sie wypowie, będe wdzieczna
  14. a jeszcze jedno, budowa na zelu i akrylu to jedno- ale czym usuwacie? pilujecie czy tip remower? i na gąbke lub wacik ?
  15. wiolka mądre rzeczy piszesz:) Najpierw sie przedstawie syjka, z pazurkami bawie sie od 2 lat zale z przerwa roczną bo w ciąży nie pracowalam wiec w sumie 1 rok ostrej pracy, wczesniej akryle - ale pracochlonny, teraz żel szybszy efekt. Mam 2 kursy profesjonalne f:euro fashon- drogo ale solidnie..... dziwią mnie kursy z allegro z certyfikatem ale coż, naprawde trzeba nawet na szkoleniu popracowac .... dlatego tyle kosztują bo są rózne techniki a sprzed też troszkę kosztuje. Tyle tytulem wstępu. ja również nie przemywam za każdym razem bo potem matowic trzeba a co do żelu wykończeniowego to sie zawiodlam bo odpryskuje. Kupiłam z tytan cosmetic uv stal lakier co niby ma utrzymac pomalowany paznokiec do 4 tygodni, ale napisze wam pozniej jak sie sprawuje. Man natomiast inne pytanie bo plytkę sie matowi, nei powinna sie swiecić, a mimo tego zdażylo mi sie obserwowac prace dziewczyn i ją poleruję???? Druga sprawa jakiego żelu używacie do wzmocnienia płytki- ja nakładam budujący jest trwały i gęsty (nie przedłuzam), ale na jednym paznokcie widze wchodzi mi powietrze ? mysle ze blad leży po stronie matowienia płytki a nie żęlu, choc drastycznie próbowalam zgiąć paznokiec- nie wytrzymał i pękł.... i co może zły żel - choc wydaje mi sie że zbyt cięko położony..... takie eksperymenty robie na swoich paznokciach, zeby mnie u klientki potem nie zaskoczylo... a może podpowiecie czym utwardzacie naturalną plytkę i ile warstw żelu kladziecie. jeszcze jedno jak topicie ozdoby bo ja... po matowieniu clinerze i primerze nakladam zel, utwardzam 2 min, nakladan 2 raz zel na to ozdoby 9czekam az sie wypoziomuje do lampy 2 min, na to 3 warstwa potem lampa, zele tytan nie wymagają potem polerowania pilowania itp. wystarczy przemyc clinerem i potem nawilzam oliwką pozdrawiam pracujące kobitki:) a zenują mnie momentami kobitki co kupią startery i już dają ogloszenia do gazet i t p ze robia pazurki za 30:( troche cwiczen jednak trzeba, nawet ja robie na kolezach na razie (ktore pracują w ekstremalnych warunkach, woda, porzi detergenty) najpier wylapie pulapki zeli a potem w świat:)) pozdrawiam pracusie:)
×