Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Orzeszek83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Orzeszek83

  1. Tak jak pisałam ostatnio założyłam konto na fotosiku i dodałam i ja mój brzuszek, choć za bardzo nie ma się czym chwalić niestety. Ale liczę, że urośnie jeszcze:) I Filka chyba prosiła, żeby pokazać zdjecia ze slubu więc też dodałam dwa. http://orzeszek83.fotosik.pl/
  2. Też mi się tak wydaje, że raczej każdy szpital jest przygotowany na przyjęcie pacjentek z różnymi problemami. Może zrób wywiad o szpitalach bliżej Ciebie i konkretnie w nich dowiedz się jaką opiekę mają tam kobiety z cukrzycą. I głowa do góry, to Ty wybierasz miejsce gdzie masz czuć się dobrze! Jestem pewna, że ta klinika którą wskazała lekarka to nie jedyne wyjście.
  3. Inka a czemu musisz rodzić akurat w tej klinice? Rozumiem, że jakieś względy zdrowotne, ale nawet odległość jest dość spora pomijając już te negatywne opinie które wyczytałaś.
  4. Cześć dziewczyny, śliczne te Wasze brzuszki naprawdę:) Zazdroszczę bo mój jeszcze nie taki duży, chociaż muszę przyznać że ostatnio i tak podskoczył i często słyszę już, że z tygodnia na tydzień robi się większy:) Matyjasowa, współczuję tej nocki. Dobrze, że to już ostatnia. Pomysł z mierzeniem ciśnienia 3 razy dziennie bardzo dobry, na pewno lekarz Cię za to pochwali:) Legally, a na zajęciach byłaś sama czy z mężem? W każdym razie bardzo podobał mi się opis i tym bardziej utwierdziłam się w przekonaniu, że chcę już zacząć moje:) Ale tak jak pisałam wcześniej przyjmują troszkę później więc jeszcze muszę poczekać. Gdzieś w styczniu zaczniemy. Ja również zamierzam pracować do końca roku. A od stycznia będę uczyć tylko w jeden dzień, 10latki, więc dość lekkie zajęcia w porównaniu do tych młodszych. No i będę pisać pracę magisterską heh bo jakoś tak czas leci i nic nowego nie zrobiłam. Mój mąż dziś wyjechał, ale niedaleko, do Wawy i wraca jutro wieczorem. Mam nadzieję, że szybko wróci, ponieważ jutro mam urodzinki:D i zażyczyłam sobie wyjście do włoskiej restauracji na starym mieście:D Mam ostatnio straszną ochotę na makarony mniam Miłego dnia wszystkim:D Ja dziś cały dzień w domku!:D
  5. Pierwsza:) Nie mogę spać:) Dzień dobry wszystkim:)
  6. Aaaa - Wesolutka uwielbiam Twoje kawały:)
  7. Alison, dołączam się do pozostałych głosów o to, żebyś się nie martwiła. Też wydaje mi się, że gdyby działo się coś złego to gin by zareagował od razu i pewnie byś już leżała w szpitalu. A denerwując się tylko źle wpłyniesz na maleństwo, więc głowa do góry! A stron internetowych też nie warto czytać - mój gin zawsze to powtarza, bo nigdy nie wiadomo w co tak naprawdę powinno się uwierzyć! Dziewczyny super te zdjęcia z usg 3d. Pamiętam teraz, że widziałam u legally i już nie pamiętam u której z was jeszcze - tam taka fasolka malutka była, słodkie.
  8. Pytanie do tych, które już mają dzieciaki:) Zauważyłyście jakąś zależność w temperamencie dziecka jeśli chodzi o to jak często się ruszało kiedy było w brzuszku i potem po urodzeniu? Moje od kiedy zaczęło się ruszać to wystarczy że usiądę na dłużej niż 5 minut i już cały brzuszek podskakuje mniej lub bardziej. Czuję się jakbym miała jakąś żabkę w sobie:) No i ciekawe czy po urodzeniu też będzie taki mały wariat...
  9. Haha a ja narzekam :) No to zwracam honor:D
  10. Ja też ciągle wstaję do wc w nocy. Ale dzisiaj to juz pobiłam samą siebie, bo wstawałam 4 razy. Normalnie wstaję 2 razy. Na szczęście od razu zasypiam.
  11. Baderka, uważaj uważaj! Dobrze, że nic się nie stało. Ja też jak wracam wieczorem do domu i wszystko jest zamarznięte to zastanawiam się: przewrócę się czy się nie przewrócę... A dziś u mnie od rana śnieg pada, ale jakoś tam mało przyjemnie znowu na dworze. I nic mi się nie chce.
  12. A mój też chodzi na usg i też cieszy się z tego bardzo:)
  13. Ależ dużo do nadrabiania było:) Przede wszystkim Wesolutka gratuluję chłopaka! Zdjęcie super:) A co do prezentów to ja chciałabym kupić mężowi elektryczną maszynkę do golenia, bo wiem, że by chciał, tylko z tego co patrzyłam to jakieś astronomiczne ceny mają. Mnie brzuch już nie boli na szczęście, tylko krzyż. A do szkoły rodzenia gdzieś od 26/27 tygodnia przyjmują, więc jeszcze trochę poczekam.
  14. Ja poza witaminami jeszcze magnez i żelazo.
  15. Witam, u mnie też mroźno brrrr i jak patrzę przez okno to również mam już ochotę na święta:D Póki co jem śniadanko a potem pewnie jakieś sprzątanie i trochę przygotowań do pracy ehh Miłego dnia dziewczynki:)
  16. U mnie też zrobiło się strasznie ślisko, wszystko zamarzło. Mnie brzuch już nie boli na szczęście w ogóle. Odpukać innych dolegliwości też nie mam. Piszecie coś o kształtach macicy czy ich cechach - nie wiem jak to określić:) Przypomniało mi się jak to czytałam, że lekarz na początku powiedział mi że u mnie macica ma kształt łódeczki czy coś takiego, jakoś tak to nazwał. Potem o tym nie wspominał, zastanawiam się teraz czy może mieć to jakieś konsekwencje. A co do znieczulenia to nawet nie wiedziałam, że jest płatne:) Bardzo bym chciała urodzić szybko, bezboleśnie i bez znieczulenia hehe :) Zrobię sobie na pewno takie założenie, żeby próbować bez znieczulenia, ale jak znam siebie to coś czuję, że jak tylko będzie bardziej bolało to może być ciężko.
  17. Ja już po zajęciach, czasem strasznie nudno było za to maluch szalał często więc koncentrowałam się na jego kopniakach i jakoś czas szybciej leciał:) Może też był znudzony hehe Ja bardzo boję się porodu, ale póki co nie chcę o tym myśleć jeszcze. Ale cesarka to również dla mnie ostateczność, bardzo chcę urodzić naturalnie. Czytałam o porodach w wodzie i gdyby u mnie w szpitalu była taka możliwość to na pewno bym się o to dopytywała, ale niestety. Za to byłam ostatnio na stronie rodzić po ludzku i odszukałam tam sobie mój szpital i niestety wyczytałam, że oni nie praktykują znieczulenia zewnątrzoponowego. Nie wiem jeszcze czy będę tego potrzebować, ale jak będzie bliżej porodu to też pogadam o tym z lekarzem. Na stronie pisze, że stosują tylko jakiś dolargan. Nie mam pojęcia co to?
  18. Witam zimowo:) U mnie wczoraj wielkie płatki śniegu padały baaaardzo długo no i dziś rano jest już piękna zimna:) Oglądaliśmy wczoraj film z wesela, ależ długi, prawie 4 godziny! Za to fajny i śmieszny:) A teraz muszę szybko czytać to co mam do przeczytania na zajęcia dziś ehhh bo mam zjazd:( Filka, no pewnie że pokażę wam zdjęcia z wesela. Mam część na naszej klasie, ale założę chyba tak jak Wy konto na fotosiku to postaram się i od razu brzuszek zamieścić:) Mróweczki, super zdjęcia z usg, zwłaszcza to z klejnotami:D Miłego weekendu!
  19. W ogóle nie nadążam z czytaniem i pisaniem:) za dużo na głowie ostatnimi dniami mam. Wieczorkiem też nie nadrobię, bo dostaliśmy film z wesela, więc na pewno będziemy oglądać, ale jutro już na spokojnie się uda:) Ale cieszę się z kolejnych udanych usg i dobrych wieści odnośnie dzieciaczków:) Baderka widze, że też wybrałaś imię Natalka:) Jeśli u nas będzie dziewczynka to też będzie się tak nazywać. Miłego dnia i weekendu wszystkim!
  20. Faktycznie, pomyliłam dziewczyny, bo obie na A. Angela pisałam do Ciebie a nie do Alison.
  21. Zgadzam się :( Ale faktycznie może lepiej tematu nie poruszać, po co sobie psuć nastroje... Zapominamy :)
  22. Cześć dziewczynki, stare i nowe! Gratuluję synków i córeczek - ale tak dużo napisałyście od wczoraj, że już nie pamiętam komu dokładnie gratulować, wiem, że na pewno Baderce:) U mnie taki sajgon od rana, że dopiero niedawno zdążyłam Was poczytać a zaraz znowu w biegu wracam do obiadu. Alison, strasznie przykro mi z powodu taty. Chyba nie ma słów by Cię pocieszyć więc napiszę tylko, że wszyscy jesteśmy tu razem z Tobą i ściskam Cię cieplutko! Coś pisałyście o laktatorach, ja też chciałabym kupić. Z kolei słyszałam dużo dobrych opinii o Avent isis i taki chciałam kupić, chociaż zaniepokoiło mnie, że któraś z Was go miała i okazał się kiepski. Ja taką wyprawkę do szpitala chciałabym mieć mniej więcej gotową pod koniec lutego, tak dla spokoju własnego sumienia. Ale chyba niezależnie kiedy która z nas to zrobi, czy wcześniej czy później, najważniejsze żeby miało się poczucie, że chociaż to już gotowe i żeby się tym nie martwić:) A u mnie od rana same nieprzyjemne wiadomości: podatek do zapłacenia, informacja, że coś trzeba zwrócić do zusu i jeszcze przyszło mi jakieś pismo, że jakiegoś ubezpieczenia nie zapłaciłam. To ostatnie akurat wyjaśniłam - coś im się w systemie pokręciło i mieli błąd. No ale czeka nas sporo do zapłacenia podatku i do zusu ehhh Ciężki koniec roku... I jeszcze jak myślę o kupnie prezentów na święta. Tak się składa, że mamy dużo dzieciaków małych w rodzinie, wczoraj troszkę oglądaliśmy różne zabawki, ale ceny są kosmiczne po prostu. Na dodatek pogoda taka, że całe szczęście, że nigdzie nie idę. Taki dzisiaj mam nastrój do narzekania:)
  23. Ja też kupiłam tą gazetę wczoraj:) I zazdroszczę wszystkim, które miały usg albo będą miały w najbliższych dniach. Moje dopiero za dwa tygodnie:( A teraz niestety jadę już do pracy ehhh
  24. Ja też robiłam prawko jak miałam 17lat. Właściwie nie bardzo chciałam, ale rodzice mnie trochę zmusili twierdząc, że potem będzie mi trudniej. I teraz widzę, że mieli rację:) Na początku bałam się jeździć, zwłaszcza jak były godziny szczytu. A teraz właściwie codziennie jeżdżę do pracy, mam jakieś 18km i nie wyobrażam sobie w ogóle życia bez samochodu. A jako pasażer jakoś głupio się czuję, generalnie wolę prowadzić:)
  25. Apple ja też mam z okazji świąt dwa tygodnie wolnego:D A moje ósemki, cóż... co prawda nie bolą jak wcześniej ale dziąsła całe spuchnięte i mam problemy z jedzeniem. Maści żadne nie pomagają i mam nadzieję że w końcu samo przejdzie chociaż już 2 tydzień się ciągnie.
×