Orzeszek83

Apple i Mróweczki, dołączam się do gratulacji:) Super wieści:) U mnie brzydko i zimno od rana, a w ogóle to najchętniej bym całą zimę przesypiała. Jakoś tak sobie wczoraj zdałam sprawę, że jeszcze miesiąc i będą święta, szybko czas leci. Fajnie:)

Ja też zapinam. Lekarz już jakiś czas temu pytał mnie czy jeżdżę samochodem i zapinam pas. Powiedział, że często słyszy się opinie, że kobiety w ciąży nie muszą zapinać pasów. I opowiedział wtedy historię jednej pacjentki, która w wypadku straciła dziecko, bo tego pasa nie zapięła. Ponieważ ja jeżdżę samochodem to kupiłam sobie takie coś do pasów co ściąga pas pod brzuch. Jakoś lepiej się z tym czuję chociaż podobno nawet i bez tego pas by się obsunął.

Dołączam do grona niewyspanych:) Znowu śniły mi się jakieś koszmary i obudziłam się z krzykiem brrrr U mnie też słoneczko, ale bardzo zimno!

Jeszcze ja muszę zaktualizować tabelkę: nick.........imię....wiek....miejscowość....miesiąc ... poród ....płeć kasiak79......Kasia...29......Żary............3. .......29.03.09... Roxelka.......Magda..29......Hockley,U.K...5.... ....31.03.09...Xavier filka ...........Kasia...28......Mikołów........5.........01.04.09 ...Agata kkarolina......Karolina. 28...Szczecin.......5..........01.04.09... mroweczki...Martyna..25......Mielec...........5.... ..01.04.09...Kubuś rrothka......Dorota......20.........Lublin.........5 .....02.04.09... lady_panth..Małgosia.25...Varese/Mediolan....3.... 02.04.09... Inka83.........Irena.....24........Pszczyna.......5.... 02.04.09... eliza ............Eliza.....25......Białystok.....2....... 03.04.09... Mamuśka26..Karolina...26......Mazury .......2........03.04.09... Monixyz........Monika..29......Mazury........4.. .....05.04.09... MaJa86....Marzena.....22......Kraków........4.... ...05.04.09... syla-k........Sylwia...33......Wielkopolska ....5.......06.04.09... natala007...Natalia...20......Warszawa.......5... ..04.04.09...Zuzia Arleta...........?........?.......Płock......... ...4......06.04.09...Dawid Apple_Seed...Weronika...30...Bielsko-Biała....5...07.04. 09... legally blonde 86..Julia..22..Warszawa.....5........08.04.09...Blanka wesolutka......Marta.......24.....podlaskie....5.....08. 04.09... matyjasowa...Malwina..23......Będzin......5.........08.0 4.09... izabart.......Iza.......29.......Mysłowice......4 .......08.04.09... Orzeszek83....Kasia.....25....Lublin.........5. .......10.04.09... Oliwka103.....Roksana...27...Małopolskie....4. ....10.04.09... martusiatko....Marta....24.....Szczecin......5.....10.04 .09... mareneu1.....Milena....25.....Gdańsk.........5. ....11.04.09... rozalka82.......Kasia.....26....Kraśnik......3 .......15.04.09... NIKOLA79......Kasia.....29...malopolska.....5......15.04 .09...Alan? alison28.......Justyna...28.......Krakow.....4.......18. 04.09... kijaki......Justyna..23.......Andrychów..... 3.......20.04.09... mimmy.....Aga......32.......Krakow.........4. ......20.04.09... katarina67....Kasia....29....grudziadz......4......20.04 .09...Cyprian martazaw...Marta....33......zachodniopom...4....21.04.09 ... basiunia*...Basia....29........Śląsk.......... .4......22.04.09... Ajkaa......Asia......25........Śląsk.......... .3.......24.04.09... gosian.....Gosia....28........Gostyń.......... 4......25.04.09... joasia82...Asia......26........Poznań......... .4.....25.04.09... baderka...Justyna...31.........Piła............4.....26. 04.09... pyshotka..Agnieszka..30....Śląsk.......4. .........26.04.09... Menia21...Marzena...23....Edinburgh....4........26.04.09 ... Angela26...Ania......26.......Warszawa......4...28.04.09 ... nandii........Ela........32........Złotoryja...4......28 .04.09.. Malutkadrobniutka.....Kasia...24...__.....4.....30.04.09 ... Karolina1983..Karolina..25.....Mazury......4.. ..01.05.09...

Witam poniedziałkowo:) Matyjasowa, powodzenia!

Angela ja też nie przytyłam jeszcze za bardzo. Na początku też straciłam i dopiero niedawno odzyskałam wagę sprzed ciaży. Teraz przybył mi 1 kg. Wg tej tabetlki, którą podała Filka powinnam ważyć 4 kilo więcej. Ale lekarz mówi, że jeszcze zdążę przytyć. Za to muszę pochwalić się maleństwem. W tym tygodniu w poniedziałek czułam kopniaki i od tego czasu powtarza się to już codziennie:) Na początku czułam tylko kiedy przyłożyłam rękę a potem już w różnych momentach dnia i nocy. Zastanawiam się jak to będzie czuć jak maluch będzie więcej ważył. Teraz jak kopie to podskakuje cały brzuszek w tym miejscu. Ale czuję go tylko w dole brzucha, po różnych stronach.

Menia, wysłałam Ci zaproszenie:) Mój mały w tym tygodniu nieźle się rozkręca, od 2 dni czuję go baaardzo często. Fajnie, bo w sumie co jakiś czas w dzień się odzywa, choć w nocy również. Pewnie jak będzie miał więcej siły to kopniaki w nocy będą mnie budzić:)

Cześć dziewczyny, Maja brzusio śliczny:) Dołączam do tych które czują ruchy bardziej w dole brzucha, tylko ja częściej po prawej niż po lewej. I zauważyłam, że mam bardzo owłosiony brzuch! Kiedyś wcześniej pisałyście o tym. Strasznie śmiesznie to wygląda:P Dziewczyny, jakiego wstydu się rano najadłam! Przestało działać nam tv, akurat zbiegło się to z niezapłaconym rachunkiem. Więc wezwaliśmy techników, bo myśleliśmy, że to oni odcięli sygnał. Właśnie wyszli... i wiecie co się okazało - wypadł kabelek od anteny z gniazdka. Ależ się panowie śmiali:/ A żadne z nas tego nie sprawdziło. No i włożyli ten kabelek i tv już oczywiście działa ehhh

Maja mi też bardzo podoba się Filipek i zastanawiałam się nad tym imieniem:) A na bóle kręgosłupa lekarz doradził mi basen.

Ja też nie rozumiem jak 2latek może wyjść sam z domu z psem... Zapomniałam jeszcze czegoś dopisać. Miałam dzisiaj super sen. Śnił mi się poród:) Ale był niesamowicie przyjemny hehe Wszystko poszło szybko, sprawnie i nic nie bolało a dzidziuś był zdrowy i śliczny. Był to chłopiec:) I pamiętam jak we śnie mówiłam do męża, że ten poród był taki fajny, że mam nadzieję, że nie okaże się, że to był tylko sen hehe niestety jednak się obudziłam i był to sen, ale fajnie by było gdyby w rzeczywistości ten mój poród też taki się okazał:D

Cześć dziewczyny:) Też miałam trochę do nadrobienia w czytaniu. Matyjasowa, ale zazdroszczę Ci tego wolnego. Ja dziś idę do pracy, ale od jutra do niedzieli też wolne:D Jak położę się spać na lewym boku to też budzę się na plecach. Też mnie to irytuje. Brzuszek pobolewa mnie czasami, ale dużo rzadziej niż wcześniej. Lekarz powiedział, że to normalne, bo coś tam się rozciąga. Myślę, że wcześniej te bóle brzucha to była trochę moja psychika:) Ciągle o tym myślałam i wymyślałam teorie co może być nie tak. A jak mi lekarz wszystko na spokojnie wytłumaczył to bóle minęły jak ręką odjął heh Mocnych kopniaków nie czuję, ale coś jakby mocniejsze stukanie. Powtarza się to już codziennie. Wczoraj było szczególnie miło, bo jeszcze zanim wstaliśmy z łóżka i dość długo, więc oboje mogliśmy poczuć maleństwo:) Wieczorami też to czuję. Ale czuję w sumie tylko wtedy kiedy leżę lub siedzę spokojnie. W ciągu dnia jak coś robię to nie jest to na tyle mocne, żebym to poczuła. Ale czekam, aż się rozkręci:)

Jakoś tak cieplutko u mnie i słoneczko świeci, od razu przyjemniej:) Witam również:)

Justula zadzwoń lepiej do swojego lekarza, tak będzie najbezpieczniej. Nie przypominam sobie żeby któraś dziewczyna opisywała coś podobnego. Macica faktycznie się rozciąga, ale o \"kulkach\" chyba nikt nie pisał.

Mróweczki ja też dziś na zajęciach ledwo wysiedziałam, pod koniec bolał mnie już brzuch. Mam wrażenie, że to od tego ciągłego siedzenia, bo nie mieliśmy żadnej dłuższej przerwy niż 10 minut a tych też było tylko 3. Musimy odbyć praktyki w liceum niestety. Muszę to jakoś załatwić, w ogóle nie mam ochoty tego robić. Nie umiem i nie lubię uczyć takich dorosłych dzieciaków jak są w liceum. Nie bez powodu wybrałam pracę z maluchami. Ehh coś trzeba zakombinować. Już kiedyś miałam praktyki w liceum (ale te się nie liczą już teraz niestety) i definitywnie wtedy też stwierdziłam, że to nie dla mnie.

Maja strasznie mi przykro. Ludzie jednak w ogóle wstydu nie mają. Powinno być naturalne, że jak facet zobaczył coś takiego to pobiegł za Tobą i oddał Ci kasę... a tak, w sumie można powiedzieć to zwykła kradzież. Ja też czytałam wczoraj mam dziecko i rodzice:) A to dlatego, że odłączyli nam tv:) Od jakiegoś czasu zastanawialiśmy się czemu nie dostajemy żadnego rachunku aż tu nagle tv przestało działać. Wtedy przeszukaliśmy cały dom i mój mąż w swoich papierach gdzieś na samym dole znalazł rachunek hehe Już zapłacony ale telewizji jak nie było tak nie ma:) Co do snów to ja dzisiaj miałam koszmarny, nigdy wcześniej mi się takie rzeczy nie śniły jak teraz. Obudziłam się z krzykiem aż:) :) Za dużo nie pamiętam, wiem, że było wiele krwi jak wchodziłam do domu, bo ktoś zabił naszego kota i wyrwał mu serce i zaraz jak to zobaczyłam to ktoś na mnie wyskoczył - wtedy się obudziłam:) Szkoda mi męża, bo nie dość, że budzi się jak wstaję na siku to jeszcze jak mi się śni coś takiego to też go budzę heh

Pierwsza dziś:) Miłego dnia wszystkim. U mnie zimno choć świeci słońce. I niestety na uczelnię pędzę, ale na 13.30 dopiero:D

Popytałam trochę znajomych mam jakiś pościeli i wypełnień używają i zdecydowałam, że jednak łóżeczko i pościel kupię oddzielnie. Z tego co się dowiedziałam to dobre są wypełnienia Feretti, któraś z was słyszała o tej firmie? Podobają mi się również poszewki feretti chociaż są trochę drogie, ale chyba zdecyduję się właśnie na nie. A łóżeczko będzie firmy Drewex z szufladą.

Legally ja też nigdy nie paliłam, a jeśli chodzi o alkohol to zanim się dowiedziałam to też coś tam się zdarzyło, ale podobno nie ma się czym martwić. Teraz nie piję w ogóle, tak na wszelki wypadek.

Cześć dziewczyny, ja dziś umieram z bólu, chyba spróbuję kupić ten żel dla ząbkujących dzieci. Jeszcze tego nie próbowałam. Póki co jestem tak zdesperowana, że wzięłam pół paracetamolu. A co do tych rozstępów, to wcześniej ja stosowałam tylko oliwkę właśnie i zrobiły się, dlatego zmieniłam na krem specjalny i do oliwki już raczej nie wrócę. Też mam wolne do wtorku tylko niestety jutro zjazd na uczelni:(

A ja się muszę pożalić trochę, bo męża jeszcze nie ma więc nie mam komu:) Od kilku lat wyrastają mi ósemki na dole - jak ktoś ma/miał podobnie to będzie wiedział o czym mówię. I tak co jakiś czas dają o sobie znać. Puchną mi dziąsła wtedy i cholernie boli jak jem, przełykam ślinę itp I właśnie wczoraj jedna zaczęła mnie boleć, ale tak delikatnie, więc myślałam, że przejdzie... Niestety w nocy już nie mogłam spać, bo rozkręciła się na całego i dzisiaj od rana tak boli:( Mam już różne maści i tantum verde, ale mam wrażenie, że nic nie pomaga. Może ktoś ma jakiś złoty środek na to? I nie oczekuję tu odpowiedzi: dentysta hehe :) Wiem, że powinnam je wyrwać, ale jak słyszałam te historie o rozcinaniu dziąseł i że potem często ma się problemy z mówieniem przez jakiś czas bo buzia jest spuchnięta... to nie ma mowy, zresztą pracuję mówiąc. A jak ostatnim razem poszłam z tym do dentystki to powiedziała, że musi mi przepłukać kieszonkę. Pomyślałam ok... niech sobie płuka byle by pomogło. Wtedy jeszcze nie wiedziałam na czym to polega. Ja ledwo otwierałam usta tak mnie dziąsło bolało a ona wbiła w nie igłę! Właśnie po to żeby przepłukać brrrrr póki nie umieram to tego nie powtórzę. To takie niezwiązane z tematem naszym trochę :)

Legally straszne te zdjęcia! A u mnie mama ma 54 a tata 62. A wasi mężowie dużo starsi od was, czy podobnie? My akurat tak się złożyło w tym samym wieku jesteśmy.

A co do tego egzaminu to ja też bym polecała książkę a nie same słówka.

Alison, dogadają się dzieci z taką róznicą wieku na pewno, tylko może nie od razu:) U mnie i brata dopiero od kilku lat jest dobry kontakt, wcześniej zupełnie się nie rozumieliśmy. Legally, mój brat też jest przyrodni, z jednego taty:)

Ja mam brata, 10 lat starszego:) U mnie dziś pogoda znowu fatalna, ale wybieram się kupić jakieś buty. Nie lubię bardzo kupować butów więc mam nadzieję, że szybko pójdzie. Miłego dnia:)

Wesolutka, ode mnie też najlepsze życzenia urodzinowe!! Ja też toxo i wr robiłam wcześniej, jak planowaliśmy ciążę to kazał nam to zrobić. Również cytomegalię. Teraz niestety muszę powtórzyć toxo z czego zadowolona nie jestem, bo dużo zapłaciłam za to badanie, ale cóż... mówi się trudno.