Orzeszek83
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Orzeszek83
-
Legally, kupiłam takie właśnie jakie opisujesz:) Chyba faktycznie te same:) Witaj Martusiatko, ja też mam termin na 10.04:)
-
U mnie też pogoda raczej nie zachęca do wyjścia z domu. Zresztą ja sama wstałam dzisiaj o 10.30:) Nie pamiętam kiedy ostatnio mi się to zdarzyło. Legally bardzo fajny ten nowy kolor włosów - wyglądasz dużo ładniej niż w blond:) Ja też strasznie szybko się wzruszam, nawet jak oglądam jakiś serial. Aż mi się czasami chce śmiać z samej siebie:) Byłam wczoraj w h&m mama, widziałam bardzo fajne jeansy i miałam ochotę je kupić niestety... nie było rozmiaru. Zaczynały się od 40 w górę. Kupiłam za to inne spodnie, czarne z materiału. Tu miałam szczęście bo była ostatnia para 36. Pisałyście też coś wczoraj o kremach na rozstępy. Ja zauważyłam je u siebie jakiś czas temu, ponad miesiąc i w sumie bardzo się zdziwiłam, bo myślałam, że rozstępy pojawią się jak brzuszek naprawdę będzie robił się duży. Kupiłam od razu krem Vichy i używam go dwa razy dziennie. Jestem bardzo zadowolona, bo naprawdę działa. Te delikatne rozstępy, które się pojawiły praktycznie są teraz niezauważalne.
-
Mróweczki masz rację, nie pomyślałam o tym:) Tylko, żeby się nie przyzwyczaił, bo mu tak zostanie:)
-
Jak czytam wasze historie z teściową to aż mnie ciarki przechodzą brrr Chyba sama nie wiedziałabym co zrobić w takiej sytuacji. Ja mojej prawdziwej teściowej nigdy nie znałam, bo zmarła zanim poznałam męża. Potem teść ożenił się drugi raz, ale oboje są super pod względem wtrącania się - w ogóle tego nie robią. Moja mama troszkę to nadrabia, ale z mamą zawsze łatwiej porozmawiać niż z teściową, tak myślę.
-
Ojej, Inka, strasznie mi przykro. Brzmi jakby Ci się trafiła teściowa tyran. Według mnie nie ma prawa się wtrącać jakie kupisz pieluszki (ciężko mi sobie wyobrazić żeby używać zwykłych, przecież to straszna męczarnia w momencie kiedy są jednorazowe). A wybieranie ubranka do chrztu to już w ogóle przesada. Może pogadaj z mężem, żeby z nią porozmawiał. Lepiej zacząć dawać jej wcześniej do zrozumienia, że to WASZE dziecko, żeby jeszcze zdążyła się przyzwyzaić i pogodzić z myślą, że to Wy będziecie decydować o nim. Bo wam na głowę wejdzie zupełnie.
-
Inka, my rodzicom na pewno powiemy a reszcie... jak się spytają to tak, ale sami się wyrywać nie będziemy.
-
Cześć dziewczynki, faktycznie cichutko było przez weekend. Odnośnie kilku poruszonych tematów... Mnie też brzuch boli jak się przeciągam albo kicham. Piersi bolą mnie również, naprawdę bardzo, zwłaszcza sutki. Ich w ogóle nie dotykam i nie wyobrażam sobie póki co jak mam potem karmić... Co do tabelki to zgadzam się z Wesolutką. Skoro kogoś tu tyle czasu nie było to na pewno nie obrazi się, że został usunięty, a w razie jakby chciał dołączyć potem to przecież nie będzie problemu. Pogoda weekendowa była naprawdę udana a dziś już u mnie od rana deszcz i zimno. A wczoraj słyszałam w pogodzie, że za dwa tygodnie można spodziewać się opadów śniegu. Wznawiam jeszcze temat łóżeczek. Na allegro można kupić np same łóżeczka i z całym wyposażeniem, ciekawa jestem co myślicie o jednych i drugich a właściwie którym się lepiej zainteresować. Szczerze mówiąc myślałam o tym, żeby kupić łóżeczko ze wszystkim, ale wolałabym też poznać wasze opinie na ten temat. I najważniejsze:) W sobotę w końcu i ja poczułam moje maleństwo:) Niesamowite uczucie. Najpierw takie jakby przesuwanie się w środku a potem pukanie. Wczoraj wieczorem też czułam przez chwilkę:) Oby częściej:)
-
Matyjasowa, cieszę się razem z Tobą:) Ja chciałam tylko życzyć miłego weekendu bo zaraz wyjeżdżamy do teścia i wracamy w niedzielę dopiero. Korki już niestety u nas ogromne! Choć pewnie nie tylko u nas. Też jeszcze muszę się wybrać po jakieś spodnie, bo mam tylko jasne, a generalnie wolę ciemniejsze kolory spodni. Legally, jak byłam w h&m to też rozmiary były ogromne. Trzymajcie się i do usłyszenia!
-
Izabart, trzymaj się dzielnie i mam nadzieję, że po tych wizytach u lekarza wszystko się ustabilizuje! Ja też 20 listopada się może dowiem co to za płeć:) Mam wtedy połówkowe:)
-
Mnie też do coli ciągnie, wcześniej nie piłam prawie w ogóle, a teraz czasami mam taką ochotę... ostatnio z kolei mogłabym też pić non stop sok pomarańczowy:) A wody niegazowanej nie piję w ogóle, ponieważ wręcz nie cierpię. Ale gazowaną też rzadko, bo za wodą w ogóle nie przepadam.
-
Witam wszystkie dziewczyny, byłam wczoraj u lekarza, przełożyłam wizytę z piątku, bo jakoś mnie brzuch bolał. Ale wszystko w porządku najlepszym i tak naprawdę to nie wiadomo skąd te bóle. Powiedział, że może za dużo o tym myślę i za bardzo się tym stresuję. Dzidziuś cały zdrowy i duży:) Niestety, pokazał tylko główkę i na moment się obrócił i tyle:( Prawie go nie widziałam ehhh No i dalej nie wiem czy to chłopiec czy dziewczynka. Za 3 tygodnie usg połówkowe.
-
Ja też mam rybkę dzisiaj, ale bez cebuli:) Z kapustą kiszoną, którą mogłabym jeść ciągle teraz:)
-
Widzę, że nie tylko ja się nie wysypiam:) To pocieszające.
-
Rasowe kosztują około 2 tysięcy, ten miał tylko rasowego tatusia:) Niecały tysiąc zapłaciliśmy. To może wydawać się nienormalne, w końcu kotki oddają za darmo, ale ja zawsze chciałam mieć kota z niebieskimi oczkami i tej rasy właśnie:)
-
Baderka, podejrzewam, że każdy kociak nauczy się latać luzem. Zanim kupiliśmy tego kotka to czytaliśmy, że jest to rasa bardzo ciekawska. I faktycznie... szczerze to chyba bałabym się go tak samego puścić, bo jego interesuje tyle rzeczy, że nie wiem czy by potem wrócił. A poza tym jest na tyle oryginalny, że bałabym się też, że ktoś go po prostu sobie weźmie. Nasz nie wychodzi nigdzie sam. Nie chcę, żeby miał kontakt z innymi kotami co do których nie mam pewności, że są czyste, odrobaczone i mają wszystkie szczepionki. Zresztą troszkę kasy za niego daliśmy, więc tym bardziej bym go tak nie puściła:) Poza tym teraz lekarz powiedział, że absolutnie nie może wychodzić nawet na klatkę schodową (czasem mu się zdarzało wymknąć jak ktoś wchodził) - żeby nie złapać czegoś co mógłby przenieść na mnie. Za wyprowadzaniem kota na smyczy też nie jestem, chociaż kupiłam smycz i czasami jak jeździłam do rodziców na działkę to go zabierałam i tam chodziłam z nim po trawce, żeby zobaczył trochę świata:)
-
Cześć dziewczynki, mi podoba się łóżeczko, które pokazała wesolutka, tylko też wolałabym jaśniejsze. Co do wózka to nazwy które podajecie brzmią dla mnie jak jakieś zaklęcia:) w ogóle się nie orientowałam. Mam wózek po bracie, jest w bardzo dobrym stanie, bo oni kupili go i... używali kilka razy dosłownie. Ale to już dłuższa historia dlaczego. W każdym razie wózek fajny, nie pamiętam nazwy, ale bardzo dobrze się nim jeździło. Ma trzy kółka i mi osobiście to dużo bardziej pasuje niż cztery - wygodniej było nim manewrować. Baderka, kotek jest syberyjski, ale to specjalna odmiana kolorystyczna, Neva Masquerade. Faktycznie bardzo pocieszny, choć to duży kot z racji swojej rasy. Izabart, rozwaliłaś mnie umyciem tego okna:) Podziwiam:) I już nie pamiętam dokładnie, ale to Filka chyba poznała płeć? Gratuluję w każdym razie, że dzidziuś zdrowy no i że dziewczynka:) A jeszcze wracając do zakupów dzidziusiowych to ja chyba poczekam jeszcze troszkę. Im dalej jestem od wizyty u lekarza to mam jakieś czarne myśli, nie wiem w sumie czemu. Więc tej w piątek już się boję czy będzie wszystko w porządku, choć tak naprawdę innej wersji nie zakładam.
-
To teraz ja niestety lecę do pracy, dzięki za zaproszenia, Gosian wysłałam Ci teraz. Wieczorkiem poczytam co nowego napisałyście:)
-
Maja szczególnie sypialnia mi się podobała:) A komentarz, faktycznie, udał się:))
-
Legally i matyjasowa, dzięki, wlaśnie zaakceptowałam:)
-
Hehe wiecie miałam problemy ze stronką i aż 3 razy dodało się co chciałam napisać raz:)
-
Maja śliczny piesek i domek który budujecie:)
-
Maja, właśnie miałam Cię szukać kiedy zobaczyłam, że już mi wysłałaś zaproszenie:) Jakiś ładny domek chyba budujecie:)
-
Maja, właśnie miałam Cię szukać kiedy zobaczyłam, że już mi wysłałaś zaproszenie:) Jakiś ładny domek chyba budujecie:)
-
Mróweczki ja jestem pod Kasia Orzechowska i Lublin jakby co.
-
Filka, dobrze trafiłaś:) Dzięki za zaproszenie:)