Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Orzeszek83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Orzeszek83

  1. Cześć, jestem kwietniówką 2009, mój synek ma już 9 miesięcy. Przez pomyłkę dostaliśmy ostatnio mleko Nan Active 1, czy któraś z Was używa, chętnie odstąpię. Chcę tylko żeby ktoś pokrył koszt przesyłki. Piszcie na maila: katarzynakoszalka@gmail.com Pozdrawiam i zdrówka dla maluszków!
  2. Stokrotka a gdzie dokładnie ma te placki? Mam ten sam problem. Ostatnio przestałam podawać mu żółtko i mam wrażenie, że jest lepiej. Dziwne, bo żółtko już długo dostaje.
  3. Hej! Ja też spałam z Krzysiem do 2 czy 3 miesiąca a potem jakoś tak bezproblemowo udało się go przenieść do łóżeczka. Ale nawet teraz nad ranem zawsze biorę go do nas a czasami jak się budzi koło 4 to też go zabieram jak jakoś bardziej zmęczona jestem i nie chce mi się wstawać drugi raz. Może to mało wychowawcze ale chyba nie próbowałabym usypiania w łóżeczku czekając aż zaśnie z płaczu. Wydaje mi się że nawet przez to łóżeczko będzie mu się gorzej kojarzyć, jako jakaś kara, odseparowanie od mamy. A nawet jakby zasnął u Was w łóżku to nie da rady go na śpiąco przełożyć do łóżeczka? Może daj mu jakąś swoją bluzkę do przytulania, ja dawałam kiedyś Krzysiowi koszulkę jak się wiercił w nocy. Chyba jednak próbowałabym go usypiać nawet na rękach do czasu aż uśnie i próbować go odkładać do łóżeczka. A moja jedna znajoma zrobiła tak że postawiła łóżeczko obok łóżka i z tej strony gdzie przystawało wyjęła kilka szczebelków. Wieczorem kładła się w swoim łóżku a małego u siebie tak że leżeli dość blisko i ona go głaskała i dotykała i jakoś nauczył się tak zasypiać.
  4. Na moment tylko wpadłam. Słyszałam o tych bobomigach, ale nie wiem co to dokładnie. Ja znam tylko migusie. A najlepiej zobaczcie sobie stronkę: www.migusie.pl Jest tam też video pod galeria zdjęć, ta dziewczynka mała to Gabrysia, córka koleżanki. Wierzcie mi nawet na żywo jest po prostu niesamowita, chociaż teraz ma 3 latka i nie używa już migusiów. Za to ich druga córka Emilka ma teraz 15miesięcy i bardzo ładnie już 'miga'. Kominikuje wszystkie swoje potrzeby. Łącznie z tym że czegoś się boi. Raz mieli taką sytuację że mała dostała lalkę na urodziny, położyli ją spać z tą lalką. Mała ciągle się budziła z płaczem i lalka leżała na podłodze. Oni niewiele myśląc podawali jej lalkę z powrotem i kładli spać. Za którymś razem pokazała im migusia "boi się" i wskazała na lalkę:) Także fajne to wszystko i dlatego chciałabym to z Krzysiem robić:)
  5. Hej! U mnie też jest problem z wychodzeniem na spacery wózkiem, bo strasznie dużo śniegu jest. Chodzimy na sanki. Ale też nie na długo, bo właśnie ta temperatura odczuwalna jest niższa niż podają. Aż szczypie w policzki czasem, więc tak bardziej idziemy żeby się dotlenić. Czasem biorę go tylko na ręce i spaceruję z nim po ogrodzie. Jeśli chodzi o jedzenie to daję mu różne warzywa (gotowane albo na parze) z mięskiem. Ostatnio strasznie smakuje mu szpinak i cukinia. Do tego jakieś ziemniaczki, ryż. Makaron raczej do zupki. Lubi też bardzo żółtko na parze z warzywami. Wczoraj próbowałam pastę z żółtka z pietruszką i cebulką na kanapki i też bardzo mu smakowało. Pomarańczy nie dawałam mu, ale kilka razy jak kupiliśmy mandarynki to dostał z dwa kawałki. Troszkę się krzywił, ale chciał jeść. Nic mu po tym nie było. A z umiejętnościami też u nas wolno idzie. Pokazuje nosek i oczka, ale na misiu, lalce itp ewentualnie na mężu, bo na mnie nie chce. Papa robi, ale nie zawsze, więc do końca nie mam pewności czy na pewno to kojarzy. Za to jedyne co perfekcyjnie opanował to miguś na światełko (uczę go różnych znaków, migiusie, nie wiem czy slyszałyście o tym). Zaczyna też pokazywać jaki duży urośnie. Ale też sporo rozumie, bo jak proszę żeby włączył muzyczkę w jakiejś zabawce to idzie i to robi. Albo pytam się gdzie jest piłeczka czy autko i też wtedy idzie do tej zabawki.
  6. Hej! Widzę że temat prezentów dla dziadków i babć:) Fajne są te ramki, ja planuje kupić ale dla nas a dla dziadków zamówiłam kalendarz ze zdjęciami krzysia na nowy rok. Sunny, fajny ten folik. Ja mam w podobnej cenie, zobacz sobie jeszcze taki: http://www.allegro.pl/item879321166_fotelik_graco_junior_mini_0_18kg_wyprz_37.html Luiza, na pewno będzie troszkę marudzić mała, bo pewnie takie dziecko wolałoby siedzieć niż leżeć na spacerach, ale głowa do góry, przyzwyczai się jakoś! I co najważniejsze to dla jej dobra. Jak będziecie regularnie ćwiczyć to szybko nadrobi wszystko. Rośnie Ci mała modelka, taka długa dziewczynka:) Mój Krzyś też waży troszkę ponad 8 kg. Mój pije z niekapka na zmianę z butelką. Jeszcze nie robiłam mu takiego drastycznego rozstania :)
  7. Witam, ja podobnie jak Zasmarkana mama zaczęłam Krzysiowi gotować i rezygnuję ze słoiczków. Jakoś bardziej mu smakuje to co robię, chociaż krupniczek wypluł ;) I mam taki garnek do gotowania na parze, faktycznie super sprawa. Dziś zauważyłam że Krzyś ma 8go ząbka, szybko poszło, nie spodziewałam się że tak ładnie wyjdą. Każdy mnie straszył ząbkowaniem u dzieci.
  8. Witajcie w nowym roku:) Oby był równie szczęśliwy jak ten poprzedni:) Ja siedziałam w domu sama, bo mąż jest muzykiem więc pracował. Myślałam, że nie doczekam do północy ale się udało:) Aleks, to przykro mi z powodu tego zapalenia ucha, długo to może potrwać? Krzyś mój widzę póki co najmniej waży. Też się martwiłam jego wagą bo od września do grudnia przytył tylko kilogram, na wizycie jakiś czas temu ważył 7900 to teraz myślę już 8 osiągnął. Ale zdrowo się rozwija, tylko taki zwiercony strasznie i podobno przez to.
  9. Kojarzę kilka osób z tabelki, a z Sylvią to nawet się widziałam w szpitalu heh urodziła dzień przede mną a potem przypadkiem ją na korytarzu na położniczym zobaczyłam:) Widzę że chcecie tabelkę uaktualnić, no to przynajmniej by było widać które z Was są obecnie a które już nie piszą. Aleks, a próbowałaś dawać mu np vibrucol? To czopki homeopatyczne, nie na wszystkie dzieci działają ale może akurat będzie spokojniejszy. Umbrelka, a szukasz czegoś, bo rozumiem, że chciałabyś wrócić do pracy.
  10. Aleks, miło że mnie pamiętasz:) A mogłabyś mi napisać w skrócie kto to pisze i jak się dzieciaczki nazywają? Wszystkie się wyrobiłyście w kwietniu czy komuś udało się wcześniej? U nas póki co spokój z ząbkami. Znaczy wychodzą ale bezobjawowo. Tylko jedna górna jedynka dała nam popalić, łącznie z gorączką i marudzeniem okropnym. Teraz ma 6 ząbków w sumie, ostatnio wyszła dolna dwójka. I ruchliwy jest straaasznie. Nie nadążam za nim czasami. Raczkuje już jakiś czas i jeszcze wstaje, przy czym tylko się da. Początkowo często kończyło się to upadkami, ale teraz widzę że nauczył się już jak z powrotem zejść na podłogę, więc upadków jest coraz mniej. Ostatnio za to jak raczkuje to tak się rozpędza, że często z pośpiechu ląduje nosem na podłodze i wtedy dużo płaczu jest. Widziałam, że pisałyście też o napletkach. Ja odciągam choć nasz pediatra mówi że absolutnie nie, a inny znajomy pediatra mówi że absolutnie tak. Więc tak troszeczkę mu odciągamy w kąpieli.
  11. Witam wszystkich, wpadłam zobaczyć co się dzieje na forum, kiedyś tu pisałam, widzę, że jest kilka osób dalej. Mój Krzyś ma 8 miesięcy i tydzień. Czy Wy też jesteście takie padnięte pod koniec dnia?:) Mam wrażenie, że mały jest wszędzie, zwłaszcza tam gdzie mu nie wolno. Pozdrawiam serdecznie wszystkie mamusie i dzieci, jeśli nie macie nic przeciwko to czasami coś napiszę.
  12. Witajcie kwietnióweczki:) Podobnie jak moje koleżanki które wypowiedziały się wyżej również pozwalam sobie zajrzeć, żeby życzyć Wam jak najlepszego samopoczucia i udanych, bezbolesnych rozwiązań:) Faktycznie w tamtym roku o tej porze ja też zaczynałam pisać na forum, ale czas tak szybko zleciał i mój synek ma już 4 miesiące:) Forum to fajna rzecz, można się sobie powyzalać jak już nikt nie chce humorzastej kobiety w ciąży słuchać hehe :) Pozdrawiam serdecznie, Kwietniówka 2009
  13. Alexandra, przeczytałam właśnie Twojego posta, mogłabyś mi coś więcej napisać o tym pływaniu? W jakim wieku muszą być dzieciaki żeby zacząć? I, jeśli możesz, to skąd jesteś? Ciekawa jestem czy u nas w Lublinie coś takiego jest możliwe bo też chciałam z małym chodzić. Czytałam o tym kiedyś w gazecie.
  14. Zazdroszczę:) Ja w sumie całą ciążę byłam przekonana że będę karmić do roku czasu i ciężko było przyjąć że nie mogę. Ale cóż, szczęsliwy maluch to szczęśliwa mama. Wydaje mi isę, że im mniej będziesz go przystawiać tym mniej pokarmu będzie się produkować i będzie zanikał pomalutku.
  15. Stokrotka, tak jak o tym myślę to wydaje mi się, że od początku byłam jakby \'skazana\' na to że tego pokarmu nie będzie. Bo np w szpitalu dziewczyny z sali miały nawał pokarmu, bolały je piersi, musiały rozmasowywać, odciągać - mnie to ominęło wszystko. Jakoś samo to wszystko postępowało mimo że Krzysia przystawiałam do piersi baaaaardzo często żeby pobudzić laktację. Ale on był większy, coraz wiecej potrzebował a tu nic. Potem zaczęłam odciagać pokarm żeby widzieć ile go ściągam i po ściągnięciu z obu piersi uzyskiwałam wynik 30ml i tak coraz mniej i mniej. W końcowym momencie byłam mocno chora i zdecydowałam się na antybiotyk żeby nie zarazić małego - po tym pokarm zanikł zupełnie.
  16. Informuję że Bebilon 1 już zajęty. Jak ktoś chętny po Nan Active 1 to piszcie na maila.
  17. Zaczęliśmy od razu używać Bebilon Comfort. Ja zaczęłam go dokarmiać dość wcześnie, bo miał 3 tygodnie. Z tym, że karmiłam wtedy i piersią i butelką - tak do 2 miesięcy kiedy już zanikł mój pokarm prawie zupełnie. Pediatra poleciła nam ten bebilon bo powiedziała, że jest dobrze tolerowany. To jest mleko dla dzieci z tendencją do kolek i zaparć. Więc na naszym etapie powiedziała, że w razie jakby kolki wystąpiły to powinien je delikatniej przechodzić po tym mleku. Akurat mieliśmy szczęście, bo kolek nie miał w ogóle. Po tym mleczku też ładnie się załatwia. Codziennie lub co dwa dni, ale nie ma problemu, nie męczy się więc jestem zadowolona.
  18. Witam wszystkie kwietniówki, może część z Was pamięta mnie jeszcze ze \'starego\' forum na którym pisywałam. Krzyś urodził się 16go kwietnia - do pory wszystko dobrze nam idzie:) Karmiłam niecałe 2 miesiące bo niestety mimo wszelkich prób miałam coraz mniej pokarmu i Krzyś zaczął tracić na wadze. Teraz karmię tylko butelką. Ponieważ na początku nie wiedzieliśmy jakie mleko wybrać mam w domu dwie niepotrzebne puszki - Bebilon 1 i Nan Active 1. Obie są nawet nierozpakowane. Ponieważ jesteśmy na etapie przeprowadzki nie chcę zawalać sobie miejsca niepotrzebnymi puszkami i pozbywam się z domu wszystkich innych zbędnych rzeczy. Chcę oddać te puszki komuś kto używa takiego mleczka. Nie chcę żadnej kasy bo i tak to nie ja kupowałam to mleko, dostaliśmy je. Chcę się go po prostu pozbyć a szkoda mi wyrzucić. Oddać nie mam komu bo nikt nie używa. Jeśli ktoś zainteresowany to niech pisze na mój e-mail: katarzynakoszalka@gmail.com Pozdrawiam i dużo zdrówka życzę wszystkim kwietniowym dzieciaczkom!
  19. Aha. Dodam, że co prawda nie jest homeopatyczny ale pisze na ulotce też że można stosować w czasie ciąży.
  20. Kijaki jak byłam w aptece to pani dała mi stodal - powiedziała, że tylko taki można. Ale ginekolog powiedział że mogę pić Apipulmol jak gardło drapie.
  21. Zapomniałam wczoraj napisać: Witaj Naan:) Dobrze, że już jesteś! I że Ty Maju też wróciłaś w międzyczasie remontu:) Mikołajamamo, faktycznie zdjęcia są urocze - mi się jeszcze bardzo podoba to z serduszkiem na brzuszku. Kijaki, na gardło tantum verde albo syropek. Ja dziś znowu całkiem wyspana, mały szaleje od 8 rano. I cieszę się, bo dziś mąż wraca:D
  22. Mróweczki, mi przyszło po kilku minutach. Może Twoja skrzynka jakaś oporna. Jak do rana nic nie dojdzie to znaczy że coś się schrzaniło:) A mi się całkiem podoba tamto forum. Fakt, inne, ale ciekawe:) Żegnam się również, dobrej nocki:)
  23. No Wesolutka, w końcu jakiś dzieciaczek podobny wagą do mojego:) Fajnie, cieszę się. A ja nie wiem co wziąć do szpitala dla maluszka, ale jak już zaczęłyście temat to chyba też zacznę się nad tym zastanawiać. Jak byłam dziś w rossmanie na chwilkę to obok było 5 10 15 - faktycznie mają duże obniżki teraz i nawet oglądałam kilka rzeczy tylko kolorystycznie niestety było to coś bardziej dla dziewczynek. A dla chłopców tak niekoniecznie. Trochę już przebrane te ciuszki były, może dlatego.
  24. Aaa Legally fajne to łóżeczko, najbardziej zabawna opcja z wibracjami :D Ale generalnie super sprawa:) A mi się nie śnią żadni fajni faceci :) W ogóle nic mi się nie śni... ale lepsze to niż koszmary które miałam wcześniej.
  25. Dzień dobry:) Mam dobry nastrój z rana, bo chyba w końcu się wyspałam! :D Jedna z dziewczyn napisała kilka stron wcześniej, że zwija sobie koc żeby wyszedł taki jakby kojec do spania - jak ma Apple (i ktoś jeszcze, tylko kto to już nie wiem heh). I tak zrobiłam i muszę przyznać, że jest to fantastycznie wygodne!! Trochę pod nogi, między kolana, trochę pod brzuszek i jakoś tak się w niego wtuliłam, że o dziwo nawet jak się budziłam w nocy to w tej samej pozycji. A zwykle na plecach się budzę. Także polecam innym! :) U mnie pogoda beznadziejna. Zimno i tak wieje, że szok. Swoją drogą znajoma która mieszka w Londynie przesłała mi wczoraj mms ze zdjęciem jak wyglądał Londyn rano - tyle śniegu chyba dawno tam nie było:) :) Menia chyba też coś o tym pisała (chyba że coś pomyliłam) Odnośnie forum prywatnego to według mnie jest to sprawa każdego topiku - jeśli ktoś chce to się przenosi, a jeśli nie to nie. Nie jest to kwestia kombinowania czy tym bardziej robienia tego co ktoś inny mówi. Forum kwietniowych jest z pewnością kilka więc i jest co czytać. A ja zgadzam się z Wesolutką, że jak ktoś chciał dołączyć to naprawdę miał duuużo czasu. Wesolutka, a dla Was najlepsze życzonka kolejnych wspólnych latek
×