szczałka

aaaa jestem 22 tc, testy gentyczne ok. Dziewczynka :) czkawkę miała, widziałam, i macha rączkami jak szalona :D

katarina gratulacje! ;) jakas siła wyzsza musi nad Tobą czuwać najwyraźniej! Twój przykład daje nadzieję tak wielu dziewczynom, że nawet tego sobie pewnie nie wyobrażasz :) Olifka 1973, szok z tym terminem owulacji. Ja też bym nie wpadła na to, że można zajść w ciążę w 6 dniu cyklu, a tak się właśnie stało...

topik padł bo imprezy integracyjne padły, kryzys i ciecie kosztów jednak mogą wyjść na dobre.... żonom :)

topik padł bo imprezy integracyjne padły, kryzys i ciecie kosztów jednak mogą wyjść na dobre.... żonom :)

Mak, nie róbcie zadnych założeń, że ma sie udac czy coś.... zwyczajnie to olejcie, kochajcie sie bez zabepieczenia niezależnie od terminów dni płodnych czy nie.... powino się udać za jakis cza, a może nawet szybciej niz myślisz ;)

wczesniejsze starania tez były obarczone, podobnie jak u Ciebie, napięciem i lekkim stresem. Tez miałam nieraz żal, że starciliśmy swietny moment itd. I dopiero gdy przyszło pogodzenie się za faktem, że coś jest nie tak, i być może wogóle nie będziemy mogli miec dzieci.... przestaliśmy je robić, a zaczęliśmy się kochać... Podjęliśmy decyzję, że będziemy razem, z dziećmi czy bez - trudno. Podejrzewałam ze wina jest po mojej stronie, bo miałam troche przejść zdrowotnych na przestrzeni ostatnich kilku lat. Więc to ustalenie, że mimo wszystko razem- było dla mnie wielką ulgą.

Miałam bardzo stresującą pracę, lecz przyszedł kryzys i zostałam... bez ;) Zaczęłam więcej czasu spędzać w domu zamiast jak wczesniej w drodze do hotelu na drugim końcu Polski. Myślę, że to było istotne. Następnie przydarzył się mi paraliż mięśnia trójdzielnego- przyczyna nieznana. Wykrzywiło mi połowę twarzy, prawego oka w ogóle nie byłam w stanie zamknąć. Neurolog zapisał mi sterydy jako 3 tygodniową kurację w sporych dawkach - Encorton. No i... stało się. Myślę, ze ten Encorton coś mi przestawił w hormonach skutecznie. Dziecko zostało poczęte z wielkiej miłości- dowód? On mnie chciał - nawet z krzywą buzią :D:D:D

36 lat, zdrowie zjechane, 1,5 roku starania. w końcu decyzja- podejmę leczenie.... rozważałam adopcję/ zresztą rozważam nadal.... i wtedy stał się cud! :)

mój ginekolog mówi, ze często zdarzaja mu sie pacjentki w wieku 43-45 lat. Najstarsza miała 51. Jest to lekarz z długoletnim stażem w praktyce, twierdzi, że po drodze bywały rózne komplikacja, zwłaszcza na tle istniejących wcześniej chorób, ale dzieci rzodziły się zdrowe... to ku pocieszeniu tym starszym odemnie. :)

cześć Mak ;) ja obecnie 17tc. termin mam na 25 styczeń 2010, czyli... wodnik :)

Cóż za archeologiczny top :D A są tu jakieś chętne do kontynuacji wątku?

było kiedyś tak, że po domu chodziłam na obcasach- a płaskie zakładałam jak wychodziłam ;)

no tak, ale nie chcę ich przerażać, bo oprócz wzrostu mam jeszcze silny charakter :P a oni muszą mnie słuchać (wolę z nimi po dobroci załatwiać :D )

osoby poniżej 180cm są dla mnie średniego wzrostu ;) sama mam dokładnie tyle, 41 rozmiar buta, a nad pewnoscią siebie musiałam długo pracować. Ale z dobrym wynikiem :) przyjęłam zasadę , ze jak ide z moim chłopakiem na spotkanie wysokimi osobami (lub przynajmniej średniego wzrostu :D) to ubieram szpilki 5cm, więc mam 185 cm plus fryzura :) ale jak idę się spotkać z kurduplami ( z pracy :P ) to wtedy ze względu na ich komfort ( z litości :P ) ubieram se na płaskim :D i zajebiście jest w zyciu bym nie chciała być niższa!! ponegocjowałabym jedynie z naturą rozmiar stopy - i to tylko i wyłącznie z powodu trudności w zakupieniu fajnych butów w tym rozmiarze ( a jestem wybredna) stąd jak mi jakies wpadną w oko i się sprawdzą- kupuje zwykle drugą parę :) kurduple na drzewo :P

nie dac mu jeść