pyzucha30
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pyzucha30
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8
-
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
My tak jaki u KAROLI - osma swietujemy. Moj maz zartuje, ze jemu jak na wojnie - ten czas liczy sie podwojnie :-) A u Was ktora? -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
JUSTA super pomysl - jutro mamy rocznice i juz wiem jaka niespodzianke zrobie mojemu slubnemu. GUSIKA daj znac jak ci wyszlo :-) To fajnie ze juz znasz plec dzieciatka. AKINOM trzymaj sie dzielnie. ZURKOWA, brak slow jak mi Was szkoda. Wam i innym chorowitkom duzo zdrowka. -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tak sie domyslalam, bo maz ma doswiadczenia z rehabilitacja, powiedzial ze to niezly patent, i nawet zaopatrzylby sie w ten sprzet, ale nie ma pomyslu jak tam wlozyc kolano :-) Znow pol zartem/pol serio, ale naprawde szczerze wspolczuje tych problemow z urazami Tobie i Twojej rodzinie. Sama odpukac mialam raz podobny przypadek i na szczescie bez specjalnych skutkow dlugofalowych, ale wystarczy mi popatrzec na meza. To musi byc uciazliwe... Jeszcze raz szybkiej poprawy! -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
JUSTA, gratuluje tego siusiania Oli do sedesu - moja mala pyzucha ma starszna ochote zaprzyjaznic sie z wc i non stop robi podchody i wycieczki w tamta strone, ale jak chce ja posadzic to ucieka... PAULINEK, o wilku mowa...a corcia wczoraj pojadla sobie z naszego obiadu brazowego ryzu i dzis go oddala w calosci do nocniczka. No ale sie nie martwie... KAROLA, to ja pytalam o te domowe sposoby...slicznie dziekuje za odpowiedz. TO JA CC strzelila w dziesiatke z tym programem w tv :-) TO JA CC, poruszylas moja wyobraznie tym wirowaniem nogi w pralce :-), a tak powaznie to wspolczuje kontuzji i zycze szybkiej poprawy. MIJA, trzymaj sie dzielnie, po dolku musi przyjsc czas na odbicie sie. A ja zamiast pucowac chate na swieta to siedze na necie, ech...fajnie tu z Wami. -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mMalam problem z wyslaniem pierwszego posta, myslalam, ze nie przeszedl, wiec go troche zmodywfikowalam po przeczytaniu ostatnich wpsiow i dlatego troche sie rozni od pierwszego. Pomylilam Ibum z ibufenem - my mamy ten pierwszy. -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej, ZURKOWA, a nam wlasnie lekarz przepisywal nurofen na zmiane z paracetamolem (co 4 h). Na poczatku tak robilam, ale musialam przejsc z czopkow na syrop i pdawalam na zmiane paracetamol z ibumem, co 4 h - u nas dzialalo i nie bylo starchu o przedawkowanie. Ta lamiglowke co do mieszania tych specyfikow to chyba nasz ekspert KAROLA musialaby rozwiklac. Biedny Niki, angina to cos paskudnego, sama przeszlam kiedys ropna - nie dziwie sie, ze nie chce jesc bo wtedy nic nie smakuje, nie mowiac o bolu przy przelykaniu. Zycze sil, cierpliwosci i szybkiej poprawy. PAULINEK, o ile dobrze zrozumialam KAROLE, to kukurydza bywa niestrawiona wtedy gdy sie jej nie pogryzie, a Szymus jednak cos tam chyba w buzce przemieli, wiec czesc tego co zje powinna byc przyswojona przez organizm. HARIS, dobrze wiedziec o tym jogurcie - poszukamy, sprobujemy. A co do sentencji o pszczolach, to tez mi sie podoba, zwlaszcza, ze taka na czasie dla nas co nie? :-) -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej, ZURKOWA, ja tez tak robilam za rada lekarza, ze podawalam na zmiane paracetamol z ibufenem, co 4 h - u nas dzialalo i nie bylo starchu o przedawkowanie. Biedny Niki, angina to cos paskudnego, sama przeszlam kiedys ropna - nie dziwie sie, ze nie chce jesc bo wtedy nic nie smakuje, nie mowiac o bolu przy przelykaniu. Zycze sil, cierpliwosci i szybkiej poprawy. PAULINEK, o ile dobrze zrozumialam KAROLE, to kukurydza bywa niestrawiona wtedy gdy sie jej nie pogryzie, a Szymus jednak cos tam chyba w buzce przemieli, wiec czesc tego co zje powinna byc przyswojona przez organizm. HARIS, dobrze wiedziec o tym jogurcie - poszukamy, sprobujemy. A co do sentencji o pszczolach, to tez mi sie podoba, zwlaszcza, ze taka na czasie dla nas co nie? :-) -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To znow ja - bo zapomnialam sie pochwalic, ze dzis, a raczej wczoraj zauwazylam zupelnie przpadkowo, ze przebijaja nam sie dwie dolne piatki. Bidulinka ze dwie noce temu przebudzala sie nam z placzem i krzykiem, trudno ja bylo uspokoic - to bylo dla niej raczej nietypowe i stweirdzilam, ze to pewnie brzuszek po nowosciach w diecie., a tu taka niespodzianka. I jeszcze do tego rozszerzania diety o produkty mleczne dodam, ze bylysmy na nutamigenie, z tego mialysmy przejsc na bebilon pepti, zeby sprawdzic jaka bedzie reakcja na laktoze i dopiero po 3 m-cach robilismy proby z kefirem. Jestem bardzo zadowolona, ze trafilam do tego lekarza, bo sama to nie wiedzialabym od czego zaczac. -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A o gotowaniu coli to czytalam przy okazji szperania sposobu na mocno przypalny garnek (sama przetestowalam patent z gotowaniem ryzu, mowie wam - bomba, spalenizna zeszla lekko i w stu procentach). To ze cola dobra jest przy biegunkach to tez slyszalam, a takze, ze mozna w niej zanurzyc na kilka godzin srebro, lub zardzewiale przedmioty, zeby je wyczyscic. I jeszcze do tego taka pyszna (szkoda, ze nie za zdrowa) - niezly specyfik z tej coli takie 'universum' :-) -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie, KOLIBAN, PAULNEK dziekuje slicznie za odpowiedz. KOLIBAN oj bylo sprzatanie: najpierw woda, potem plynem do paneli, a na koniec przetarlam jeszcze punktowo spirytusem. Jak to mawia tesciu: kto ma pszczoly ten ma miod, kto ma dzieci ten ma smrod :-) Przy okazji przypomnialo mi sie, ze pytalas o pomysly na jedzonko dla dzieci: oprocz tego co pisaly dziewczyny to ja daje corci jeszcze ugotowane na wodzie platki owsiane wymieszane z musem owocowym ze sloiczka, albo makaron tez z musem, a mozna tez z twarogiem, kefirem i cukrem. No i chetnie tez wcina sam twarozek z kefirem lekko osolony z bialym pieprzem, do tego bulka. Parowek nie daje, ale robie jej na goraco taka lepsza nietlusta kielbase. A z jajkami to mamy jeszcze problem. Za pamieci tez do mam alergikow na bialko mleka. Moze Wam sie przyda. Jak probujecie same wprowadzac produkty mleczne do diety (my to robimy pod opieka gastroenterologa), to proponuje na poczatek sprobowac podac kefir danona, albo inny, ktory co wazne jest bez dodatku mleka w proszku, jak to przejdzie to wtedy chudego twarogu, a jak to przejdzie to wtedy probowac pozostalych produktow (tak nam radzil lekarz i mysle, ze ta kolejnosc jest nieprzypadkowa). CYNA, teraz spotkac sie w tygodniu byloby mi troche ciezko ze wzgledu na to, ze trwa 'oswajanie sie' corci z opiekunka, a od czwartku juz 'orka' w pracy. Teraz najfajniejsze dla mnie bylyby niedziele, bo przewazanie wlasnie wtedy jedziemy nad morze na spacer (gdzies tak ok 16-17-ej). Jesli Tobie nedziele lub godziny nie pasuja, to pomyslimy nad innym wariantem - daj znac. A to co piszesz o tesciowej to jakis koszmar. Szczerze wspolczuje. STELKA, z dwugodzinnym prawie opoznieniem ale oczywiscie obie z corcia dolaczamy sie do urodzinowych zyczen: szczescia i zdrowia, bo jak jest i jedno i drugie to cala reszta spraw i tak ulozy sie jak nalezy. Sto lat! ZURKOWA, wzor i kolor tapety bardzo mi sie podoba. Ja lubie brazy, ale jak to sie bedzie prezentowac na scianie to zalezy od wielu rzeczy, a przede wszystkim chyba czy ten pokoj jest dobrze oswietlony. Duzo zdrowia chorowitkom i sil dla ich mam. Milej niedzieli! -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Taadaaam, od kilku dni nadrabiam zaleglosci i wlasnie skonczylam, ale i tak juz nie pamietam wszystkich wpisow, do ktorych chcialam sie odniesc. Za tydzien bede juz w pracy i pewnie z moja frekfencja na kafe bedzie jeszcze gorzej. KLAUDIA, HARIS, KOLIBAN, STELKA i inne walczace z chorobami podwojne mamusie - wlos sie na glowie jezy jak sie czyta to co piszecie, m.in. to tez mnie zniecheca do starania sie teraz o drugie dzieciatko - ale to krotkowzroczne. Wy sie teraz przemeczycie i dacie sobie rade, bo nie ma innego wyjscia, a za to potem bedziecie mialy super odchowane dzieciatka z mala roznica wieku, ktore sie swietnie ze soba beda bawic i dogadywac.Glowy do gory, trzymamy kciuki. My teraz tez chore obydwie, a tu okna nie pomyte, nowa garderoba do pracy jeszcze w sklepie, a nie w mojej szafie - ech... dobrze, ze teraz, a nie na samo rozpoczecie pracy, do przyszlego tygodnia moze przejdzie. KAROLA, glupio mi zawracac ci glowe taka drobnostka, ale interesuje mnie co jako lekarz myslisz na temat leczenia powazniejszych infekcji gornych i dolnych drog oddechowych domowymi sposobami (aspiryna, czosnek, cytryna, maslo miod, nacieranie spirytusem itp) - mi pomaga (wczoraj myslalam, ze mnie bol w krtani zabije, a dzis zostala mi tylko mega chrypa) ale zawsze po takiej kuracji mam watpliwosci, czy aby na pewno jestem doleczona i czy nie ma jakichs ukrytych powiklan. ZURKOWA, chyba sprobuje tego przepisu na szaszlyki ukryte - brzmi zachecajaco. KOLIBAN, wiem ze nie masz za duzo czasu, ale bede wdzieczna za kilka slow na temat diety MM, czy opierasz sie na literaturze, czy na info z netu, czy masz jakas sciage na ukladanie jadlospisu i czy moglabys podrzucic ze dwa pomysly na szybkie sniadanie. A tak na koniec, ktoras z Was pytala czy ktos jeszcze uzywa smoczka, otoz my tak, wprawdzie tylko do zasypiania, ale juz powoli zaczynam sie stresowac, ze to juz chyba za dlugo. Ale ten smoczek z kocykiem to taki niezastapiony zestaw do zasypiania, ze nie chce myslec jak my sie odsmoczkujemy. Z nocnikiem u nas tez tak srednio, mala wola, ze chce kupe i chetnie siada na nocnik, ale ma problem ze smrodkiem i jak tylko pryknie, czy poczuje swadek to przerywa i ucieka jak najdalej. Ostatnio uciekla z nocnika i pierwszy raz zrobila kupke na panele i zeby bylo smieszniej wdepnela w to nozka i przebiegla sie po calym przedpokoju zatrzymajuac sie na dywanie w pokoju. Na wieczor zsiusiala sie na dywan w pokoiku i balam sie, ze sie jej spodobalo, ale potem nie bylo juz takich incydentow. Siusianie do nocnika tylko przypadkowe, ale chyba nie bede jej jeszcze pospieszac, bo widze, ze w nocy siusia do pampersa na potege. PAULINEK, a jak u Was z peiluchami, bo pamietam, ze podrzucalas link do stronki z odpieluchowaniem i ze bylas bardzo zadowolona z efektow. -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gratulacje dla KAROLINNY! CYNA, wiem jak ciezko jest mieszkac z dala od rodziny i znajomych (choc wiem, ze za tesciowa nie tesknisz :-)), teraz jest dobrze, ale na poczatku tez nie mialam tu na kogo liczyc. Do opieki nad corcia nie oferuje sie do pomocy, bo od kwietnia wracam do roboty (jutro przychodzi do nas niania i zaczynamy akcje 'oswajanie'). Powodzenia w sprawach finansowych. MAMMA, sporo dziewczyn przezylo to co Ciebie spotkalo. Ja tez mam to za soba. Daj sobie troszke czasu i na spokojnie. Trzymam kciuki. ZIZUSIA, mnie tez przydaloby sie troche Twojej enrgii, przeslij swiatlowowdem :-) -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
KAROLA, dziekuje za slowa pociechy. Zdaje sobie sprawe, ze to wcale nie musi byc przypadek mycoplazmy i choc jakis tam maly nerw przez te dwa tygodnie bedzie, to i tak uwazam, ze dobrze wiedziec o takiej mozliwosci, bo jak sie z mala zaczna dziac podobne historie, to bedzie wiadomo, ze mozna zrobic badanie w tym kierunku. W naszej rodzinie byly juz takie przypadki i lekarze rodzinni tez dlugo nie mogli rozpoznac, dopiero pediatra z praktyka szpitalna...Jak dobrze, ze tu z nami jestes - ogromne dzieki. Mam tez do Was kochane dziewczyny pytanie z innej beczki. Od jakiegos czasu corcie strasznie swedza podeszwy stopek, zauwazylam tam kilka czerwonych plamek. Nie sa to raczej uklucia, bo corcia chodzi w kapciach befado. Sa fajnie usztywnione, ale poca sie niestety nozki i tak mysle, ze to moze cos jak potoweczki, ale na podeszwie? Macie moze podobne doswiadczenia? Wiecie jak moge jej ulzyc (czym to posmarowac)? No i napiszcie jakie kapcie uzywacie. Dziekuje z gory. -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
KAROLA dobrze, ze napisalas o tej mycoplazmie. Poczytalam troche o tym w necie bo corci najlepszy kumpel ma takie objawy - juz kilka tygodni meczy go kaszel, od lekarza wraca z inhalacjami i roznymi lekami, lekarz stwierdzil, ze to kaszel pochorobowy i nic mu nie jest, bo osluchowo jest czysty. Ja durna zamiast postapic zachowawczo to uspokojona nie ograniczalam im kontaktu, a tu sie zaraz okaze, ze to moga byc takie kwiatki. A dzis sie jeszcze dowiedzialam, ze w dzien maly nie ma kaszlu, za to w nocy az zwymiotowal tym co odkrztusza i to mnie juz zastanowilo. Nie daruje sobie jesli niunka to podlapie... Zastanawiam sie tylko, czy mozna teraz jakos zadzialac zapobiegawczo, czy pozostaje mi tylko czekac te 7-14 dni, obserwowac i modlic sie zeby nic nie bylo. -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ZUKOWA, specem nie jestem, ale moze sprobuj malemu dawac jesc co 3-4 h i np przed drzemka w dzien nie dawaj mu obiadku, tylko cos lekkiego, typu owoc z biszkoptem, a porzadny obiadek to zaserwuj mu jak sie obudzi. I zero podjadania w miedzyczasie (chrupki, paluszki). Moja cora je w ciagu dnia nie 5 tylko 4 posilki i dobrze wyglada :-) ok 7.00 kaszka na mleku spacer (w sniegu, w deszczu, no chyba, ze silny wiatr wieje) ok 10.30 kanapka z wedlina lub owoc z biszkoptem lub bulka z twarozkiem itd. drzemka ok. 14.00 obiadek ok. 16-17 cos skubnie z naszego obiadu, ale nie traktuje tego jako pelnowartsciowy posilek ok. 19.00 mleko zageszczone kleikiem kukurydzianym jeszcze z butli Tak to u nas wyglada. A nerwy na niunke tez dzis mialam i kupe roboty i przebierania: uciekala mi na spacerze, jak codzien wywalila sie i upierniczyla spodnie. Przed spacerem zsiusiala sie na podloge i zanim do niej dobieglam rozchlapala te siuski tupiac w nie noga po sobie i calym przedpokoju, a po powrocie ze spaceru wylala na siebie herbate owocowa. Rece opadaja :-) -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ZURKOWA, a ile posilkow dajesz malemu i jak dlugie przerwy miedzy posilkami robicie? -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ZURKOWA, wspolczuje z tym brakiem apetytu u Nikiego. Moze jest jakas ukryta przyczyna takiego zachowania (tak jak KLAUDIA pisala o tej malomowiacej dziewczynce i klopotach z uszami), ale zgadniesz jak nie wiesz?cvvvvvvvvvVvVnmmb,bbcnbcn c n ,mvbm - a to bylo od mojej corci, pewnie napisala, ze trzymamy kciuki za szybka poprawe. A Ty nie dawalas malemu tranu? Podobno dziala na apetyt. -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie dziewczeta, GUSIKA - gratulacje!!! ja tylko na chwilke, musze Was doczytac bo jestem dwie strony do tylu. Chcialam dac tylko znac, ze z CYNKA kontakt ustanowiony i przekazac serdeczne gratulacje od niej dla HARIS. Mialam to zrobic od razu (prosila mnie o to kilka dni temu), wstyd mi, ale ostatnio usypiam wieczorem razem z corcia... Acha, i mamy opiekunke, za tydzien zaczynamy sie spotykac w celu 'oswajania'. Nie wiem kto bardziej to przezyje. Odkad Niunka sie urodzila chyba tylko raz rozstalam sie z nia na 3 h, a tak non stop razem. Do tej pory nikt oprocz mnie nie przebral jej pampersa, az trudno uwierzyc... Trzymajcie sie wszystkie cieplo. -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
STELKA, ale ja nie mam jak Ci przeslac swojego numeru (nie mam nawet profilu na NK), a KAROLI moze zostal po naszym spotkaniu w Gdyni - jak KAROLA z jakis powodow nie bedzie mogla, to wtedy pokombinujemy. Dzieki :-)! Co do diety, to ja tez ciesze sie z umiarkowaniem, bo wiem, ze moze byc jeszcze roznie. Ostatnio okazalo sie, ze kefir i twarog OK, a tu po jaku na twardo corcie wysypalo (a to byla druga proba, bo po pierwszej tez byla wysypka). Nadal powoli bede wprowadzac nowosci, a zolty ser czemu nie - ciezkostrawny? Cos kiedys KAROLA chyba o tym mowila. Mam nadzieje, ze bedzie dobrze i za Was tez trzymam kciuki. -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
HARIS - gratulacje! Wszystkiego najlepszego dla malego Krzysia, jego rodzicow i starszego braciszka. KAROLA, rowniez wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy. My tez bedziemy obchodzic w tym miesiacu 8-sma :-) Tak sie zastanawiam, bo nie chce sie narzucac, ale jesli CYNA wyrazi takie zapotrzebowanie, to moze dobrze byloby podrzucic jej moj nr telefonu, tak na wypadek gdyby potrzebna jej byla np pomoc w ogolnym rozeznaniu sie w nowym terenie. Ona pewnie nie ma jeszcze dostepu do neta, bo inaczej pewnie by sie tu odezwala. Zwracam sie z tym do Ciebie, bo wiem, ze masz z nia kontakt i moze tez jeszcze masz moj nr telefonu, a z wiadomych przyczyn nie chcialabym go publikowac w necie :-) ZIZUSIA, trzymamy kciuki za poszukiwania. U nas kolejny optymistyczny akcent. Bylysmy dzis na wizycie u gastroenterologa, ktory 'wyprowadza' nas z nietolerancji pokarmowej. Nie chwalilam sie wczesniej, ze po restrykcyjnej diecie bezmlecznej, niunka dobrze zareagowala na kefir i twarog, no i w tej sytuacji dostalysmy 'blogoslawienstwo' na kompletne rozszerzenie diety o maslo, zolty ser i inne takie, no i przejscie z pepti na zwykly bebilon. Wazymy 13 kg, mierzymy 87 cm. -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja rok temu poznalam dopiero pierwsza osobe z tego dnia, Ty i Twoj M, to razem juz troje :-) A swoja droga to niezla historia, ze sie tak z M dobraliscie. Znajdujesz jakies pokrewienstwa charakteru?PAULINEK tez blisko - fajno :-) -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
KAROLA, wspolczuje perypetii z tesciowa, moze to chwilowa niedyspozycja - ja przez to wiatrzysko bylam dzis tak nerwowa, ze sama siebie nie poznawalam. A tak przy okazji, to przeslij swiatlowodem troszke tej swojej energii na pucowanie, bo moja lazienka od weekendu czeka - tak to u mnie bywa jak nie posprzatam calej chalupki za jednym zamachem. -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale historia, ja tez z 18-go :-) KLAUDIA, jeszcze mi sie przypomnialo, a Ty czesto przepajasz Kinie? Dobrze jest czesto podawac przegotowana wode, bo 'wymiata' jelitka, no i czeste przepajanie pomaga w takich zatwardzeniowych sprawach. Lekarz mowil nam tez zeby nie, podawac malej granulowanych slodkich herbatek, (a juz bron Boze z kopru wloskiego jesli dzieciatko ma problem z kolkami). Trzymajcie sie. -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
KIKA, to witamy w podgrupie :-) MAMMA - gratulacje! :-) -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
STELKA, a jakie mleko stosowalas przed wprowadzeniem nutramigenu, bo nie pamietam, tez bebilon pepti?
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8