Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

pyzucha30

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez pyzucha30

  1. STELKA, a jakie mleko stosowalas przed wprowadzeniem nutramigenu, bo nie pamietam, tez bebilon pepti?
  2. STELKA, bylabym zdziwiona, gdyby nutramigen powodowal dolegliwosci brzuszkowe, bo to mleko lecznicze, wlasnie na takie sytuacje. Ale z drugiej strony to co innego powodowaloby takie objawy. Dziwna sprawa. A jak dlugo jestescie na nutramigenie?
  3. Witajcie dziewczeta, jak smutno sie czytalo te dwie ostatnie strony. To jakis koszmar jak wielu osob dopada depresja. Sama mam dwie bliskie mi osoby cierpiace na ta przypadlosc i siebie tez zaczynam podejrzewac juz o takie sklonnosci. ZURKOWA, zaniedlugo juz wiosna, ktora jakos tak sama w sobie dodaje energii i radosci, ale mam nadzieje, ze Tobie nastroj poprawi sie znacznie szybciej i tego Ci zycze. U nas taki optymistyczny akcent - moj M wraca z dwuletniej 'tulaczki' na lono rodziny. To przede wszystkim ogromna radosc i szczescie, ale gdzies w tle pojawia sie maly znak zapytania, czy po takim czasie bez zgrzytow zaczniemy znow na codzien razem funkcjonowac? To calkiem cos innego niz tylko wspolne weekendy. Poza tym, obawiam sie, ze jak do tej pory nieregularnie 'odpalalam' internet, to teraz bede tu naprawde rzadkim gosciem. Ale postaram sie chociaz co te kilka stron podczytywac. CYNA - co do podrozy w pociagu i perypetii nocnikowych, to slyszalam, ze mozna kupic takie turystyczne nocniczki, cos jakby stelaz z wymiennym plastikowym workiem na zawartosc dupki :-) Ale szczegolow nie znam. Zycze bezproblemowej przeprowadzki, no i do zobaczenia w realu :-) Pytalyscie o ciasteczka - ja wlasnie na walentynki wyprobowalam przepis na szybkie pierniczki ze strony, ktora kiedys zapodala ZURKOWA. Jak dla mnie rewelacja, sa latwe i szybkie w przygotowaniu, mozna je wcinac zaraz po ostygnieciu, a najlepiej mi smakuja na drugi dzien i koniecznie z lukrem - bomba. http://mojewypieki.blox.pl/2009/12/Szybkie-pierniczki.html W ogole swietna ta strona, dzieki ZURKOWA :-) Tylko ZIZIUSIA i inne odchudzajace sie uwazajcie, bo same zdjecia sprawiaja, ze silna wola topnieje... :-) Pa!
  4. JUSTA, PAULINEK, szukam caly czas w necie tych cwiczen na miesnie glebokie brzucha, ale marnie mi idzie. Szkoda, ze KOLIBAN tu nie zaglada, bo to ona rzucila pierwsza ten temat i pewnie wie o jakie cwiczenia chodzi. Szykujcie cos dziewczeta na walentynki? My nie obchodzimy jakos specjalnie, ale zawsze jakis akcent walentynkowy staram sie wprowadzic. Mysle o tym, zeby jutro wieczorem w tajemnicy upiec 'szybkie' perniczki oczywiscie w ksztalcie serca i przyozdobic je lukrem wypisujac imie ukochanego :-) Milej soboty
  5. MAGMAL, dziekuje Ci mocno za te kilka milych slow dla mnie. To niewiarygodne jak dobre slowo moze czlowieka ucieszyc i uskrzydlic. W tej sytuacji nie moge przemilczec tego, ze i ja oceniam Cie w podobnych kategoriach. Przede wszystkim za styl z jakim uczestniczysz w szczegolnych forumowych sytuacjach (konfliktach itp.). Najwieksze wrazenie zrobil na mnie Twoj post hen w zamierzchlej juz przeszlosci, kiedy Zurkowa miala potworny kryzys spowodowany bodajze problemami z rozszerzaniem diety synka. Napisalas, ze skoro sprowadzilismy dzieci na ten swiat to jestesmy za nie odpowiedzialne, a to znaczy tez, ze nasze nerwy, frustracje musza zejsc na drugi plan i nie maja prawa odbijac sie na dziecku. To sa rzeczy oczywiste i kazdy zdaje sobie z tego sprawe i tym bardziej nie wiem dlaczego tak mnie to ruszylo, ale teraz ilekroc mam jakas nerwowa sytuacje z corcia, to przypomina mi sie wlasnie ta Twoja wypowiedz. Jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam.
  6. No wlasnie ja calkiem bez chleba i ziemniakow tez nie poradze - bez slodyczy tez. Nie nadaje sie do stosowania scislych diet, nie mam na to czasu, pieniedzy i silnej woli. Tez uwazam, ze mozna jesc wszystko z umiarem, najwazniejsze to na stale zmienic pewne zle nawyki i juz kilogram, czy dwa pojda w dol. Wspolczuje Wam problemow z zabkowaniem. My mamy tez wszystkie zeby do 4-ek i od dluzszego czasu spokoj. Ciekawe kiedy rusza 5-ki. KAROLA, nie wiem jak Ty znajdujesz czas na pakowanie, zakupy, opieke nad dziecmi i zagladanie na net. Podobnie jak ZIZIUSIA podziwiam wszystke mamy, a podwojne - szczegolnie.
  7. Hejka jeszcze raz - wracajac do tematu odchudzania proponuje przeczytac ten artyukulik na wp, m.in. dlatego wlasnie zrezygnowalam z ziemniakow i chleba. Ponizej link: http://fitness.wp.pl/multimedia/galerie/go:1/art319.html mam nadzieje, ze da sie odpalic.
  8. Witajcie dziewczeta, ja z taka pewna niesmialoscia sie odzywam, tyle czasu nie pisalam, ze pewnie nas juz nie pamietacie. Od dluzszego czasu podczytuje, ale o calkowitym nadrobieniu zaleglosci nie ma mowy - piszecie jak maszynistki :-) Widzialam, ze dolaczyly nowe mamusie, wiec razem z moja mala Pyzucha machamy do Was i Waszych pociech. AKINOM, ja mialam dwa razy problem z biegunka u malej i nam bardzo pomagal nifuroksazyd. To jest antybiotyk, ale on dziala tylko w przewodzie pokarmowym i w sladowej ilosci przenika do reszty organizmu.Tak czy siak jest na recepte, ale to dobrze, bo o jego wlaczeniu lepiej zeby zadecydowal lekarz, bo moze to zalezec od tego jakie podloze ma ta biegunka. Zyczymy szybkiego powrotu do zdrowia Twojemu synkowi, Karolince, Hani, Oli i innym chorujacym forumowym dzieciom. Co do zrzucania kilogramow to ja przetestowalam juz maksymalne ograniczenie w diecie chleba i ziemniakow (zupelnie ich nie jesc nie moge) - na razie dziala, powoli lece w dol. Slodyczy niestety tez sie nie wyrzekne, ale ograniczylam je twardo tylko do slodkich weekedow. Szukam tez cwiczen na glebokie miesnie brzucha, tak jak pisala kiedys KOLIBAN, to powinno mi tez troche pomoc. Trzymam za Was i za siebie kciuki. ISKIERKA, powodzenia jutro. Przezywam razem z Toba bo mi tez juz powrot do pracy wisi nad glowa - zaczynam od kwietnia, a poszukiwania niani nietego nam ida - mam juz stresa. Machamy obie do ciezaroweczek. Na razie tyle, moze jak juz sie odezwalam, to uda mi sie czesciej cos naskrobac. Trzymajcie sie wszystkie cieplutko.
  9. Kochane dziewczeta, nie mialam wczesniej okazji, wiec dzis na ten ostatni dzien swiat skladam od siebie i mojej malej pyzuchy Wam wszystkim, waszym pociechom i pozostalym czlonkom rodziny najserdeczniejsze zyczenia. Niech te swieta dadza Wam tyle sily, enrgii, nadziei i milosci, aby starczylo przez okraglutki rok, az do nastepnych. Niech spelnia sie wszystkie dobre zyczenia, ktore wam zlozono.
  10. Hej, a ja jeszcze jestem w koncu listopada, ech...nie moge jakos na biezaco. ZDROWIA wszytskim i najlepsze zyczenia szanownej Jubilatce :-)
  11. Hej, jak zwykle mam zaleglosci, probuje Was dogonic wiec nie skomentuje dzis nic na biezaco, smignelo mi tylko, ze Ludwis jakies horrory w szpitalu przezywal-biedniatko,jak trzeba to trzeba, ale to takie trudne...dobrze,ze juz w domku. Duzo zdrowka dla wszystkich chorych. Ja dzis dostalam dobra wiadomosc. Prawie miesiac zajelo nam zbadanie, czy Niunka nie ma w pecherzu jakichs bakterii. Po biegunce zrobilismy sparwdzajaco badanie ogolne moczu, ktore wykazalo leukocyty itp. wiec zaczela sie jazda z lapaniem moczu na posiew. KOSZMAR - nie dosc, ze zlapac trudno, to jeszcze dwa razy mi wyszlo, ze probka jest niediagnostyczna (mimo, ze staralam sie postepowac zgodnie z instrukcja jalowego pobierania). Praktycznie sie zalamalam. Ta 3-cia proba miala byc ostatnia, potem juz tylko cewnikowanie, ktorego chcialam corci oszczedzic. Na szczescie udalo sie, okazalo sie ze wszystko OK. PELETKA, PAULINEK, bardzo dziekuje za odpowiedz na moje pytanie o krem z euceryna. Chodzilo o to, ze pewna farmaceutka stwierdzila, ze takich kremow malemu dziecku nie powinno sie aplikowac, bo co ono w takim razie bedzie uzywalo w wieku 50-ciu lat. Zglupialam i pomyslalam, ze ta euceryna to jakis skaldnik kremow przeciwzmarszczkowych czy cos w tym stylu... Dobra, czytam Was dalej...
  12. Witajcie majoweczki, wszystkim chorym duzo zdrowka. Ja tez na poczatku z duzym dystansem podchodzilam do swinskiej grypy, a teraz zaczynam sie troche bac, ale to przez najblizszych, bo mnie strasza i ostrzegaja. Zastanawia mnie dlaczego u czesci chorych u ktorych potwierdzono AH1N1, zwlaszcza na poczatku pojawienia sie tego wirusa, choroba przebiegala lagodnie (tak wypowiadali sie lekarze), pokazywali nawet w wiadomosciach kobiete, ktora ze szpitala wyszla po przebytej chorobie, a teraz jest juz kilka przypadkow smiertelnych, co sie zmienilo? KAROLA, ja wizja katastrofy w 2012 roku zostalam nastraszona duzo wczesniej (byl o tym program w telewizji) od tamtej pory mysle o tym prawie codziennie, a od kiedy na ekrany wszedl ten film to sie kompletnie zdolowalam. Dlatego nie obejrze tego filmu... Po przebytej biegunce zrobilam corci badanie ogolne moczu i wyszly leukocyty. Musze zrobic posiew i do dnia dzisiejszego zmarnowalam juz jedno skierowanie na badanie (probka niediagnostyczna) i jedna plytke do badania z prywatnego laboratorium (to dluzsza i nawet smieszna historia). Nie wspomne o tym, ze to nie pierwsze moje nieudane podejscie do tego posiewu u corci. Chyba jestem juz zbyt negatywnie do tego nastawiona. Jutro kolejna proba, mam nadzieje, ze skuteczna - trzymajcie kciuki. Mam pytanko do KAROLI, PELETKI i PAULINKA - co sadzicie o stosowaniu u takich dzieci jak nasze masci do buzi i ciala zawierajacej euceryne? Czy to moze byc problematyczne? Spotkalam sie z dwiema odmiennymi opiniami, a sama mam taka masc dla corci. PELETKO, ja tem mam tak ulozone panele przez cale mieszkanie, najbardziej mnie teraz wkurza to, ze przechodzac przez przedpokoj strasznie skrzypia (bo sa w tym miejscu za dlugie - lacza pokoj,przedpokoj i drugi pokoj), a najglosniej jak moje dziecko wlasnie spi ;-) niejednokrotnie ja tym obudzilam. KARECZKA, to co napisala ANIK o dobroczynnym pobycie nad morzem - moze w naszym przypadku sprawdziloby sie np w gorach, moze chodzi o zmiane klimatu? ZIZUSIA, usmialam sie jak przeczytalam o tych kluseczkach z serka homogen., bo ja tez probowalam z identycznym skutkiem - moze mamy ten sam przepis ;-) KOLIBAN podziwiam Cie, ze przy takich dwoch maluszkach potrafisz sobie zorganizowac czas dla siebie i masz sile i ochote na silownie. Ja przy jednym dzieciatku nie wyrabiam sie ze wszystkim w domu na czas. Zawsze powtarzam, ze podziwiam wszystkie mamusie z dwojka i wieksza iloscia dzieci. Trzymajcie sie!
  13. Witajcie, u nas juz ok,ale chyba musimy zrobic dokladniejsze badania. Postaram sie wkrotce napisac wiecej, a tymczasem goraco dziekuje Wam wszytskim za slowa pociechy, otuchy i zainteresowania. Duzo zdrowka dlaWas wszytskich od nas :-)
  14. Dzieki ZIZUSIA, ja tez tak mysle, ze to podraznione jelitka tak reaguja, innej mysli do siebie nie dopuszczam. Noc byla masakryczna, od 2.30 do 4.00 prawie nie schodzila z nocnika, ale o dziwo,krwi bylo coraz mniej, a w ostatniej kupce wcale nie widzialam. Troche to nielogiczne, spodziewalabym sie odwrotnosci, ale ciesze sie bardzo. Na szczescie goraczka tez nas w nocy opuscila, a od ostatniej kupki o 6.00 do tej chwili cisza :-) Trzymajcie kciuki dalej, bo widze, ze to dziala :-) tfu-tfu coby nie zapeszyc.
  15. Dzieki Wam dziewczyny, jestescie niezawodne. KAROLA, o takie wlasnie naswietlenie sprawy lakcidu mi chodzilo, dzieki jeszcze raz. Picie idzie nam chyba nienajgorzej, bede obserwowala. Tej krwi za drugim razem bylo sporo jak na moje oko, to nie wygladalo jak krople krwi tylko jak takie mikroskopijne krwawe niteczki, ktore rozroznia sie przygladajac sie z bliska, z daleka niewidoczne tak bardzo, choc optycznie lekko zmienily zabarwienie tej 'plynnej czesci'. Przed Waszymi wpisami rozmawialam z innym pediatra w przychodni - jak uslyszala, ze podaje nifuroksazyd, to stwierdzila, zebym poobserwowala te kupki do jutra i jak krew nie zniknie, to mam sie z dzieckiem znowu u nich stawic. Zobacze co sie bedzie dzialo, jak sie bedzie nasilac to podejme jakies inne kroki wczesniej (zarezrewowalam wizyte na jedyna wolna godzine 18.30), mam nadzieje, ze sie obejdzie. Dokucza nam tez temperatura. Co 4 h wzrasta do ok 39 st. podaje naprzemiennie ibum i paracetamol w syropach po ok. 5 ml. niby tak mozna, ale gdzies jest strach, czy nie przedawkuje... Sama wolalabym toprzechorowac niz patrzec jak ona sie meczy... Dziekuje jeszcze raz, pozdrawiam i trzymajcie za nas kciuki.
  16. ... i druga :-( zalamie sie. Nikomu nie zycze, ale mialyscie moze tez takie historie?
  17. Witajcie kochane, ja po pomoc do KAROLI i innych mam dzieci z alergia na bialko mleka krowiego. Walczymy z biegunka i temperatura. Oprocz dicofloru, ktory uwazam za bezpieczny dla nas, pediatra namawia na jednoczesne stosowanie lakcidu L, ktory ponoc swietnie dziala na biegunke. Mam watpliwosci, bo zawiera on mleko. Pediatra stwierdzila, ze to sa tak sladowe ilosci, ze nie zaszkodza - nie wiem, czy podawac. Co o tym myslicie? Macie jakies doswiadczenia? Podawalyscie dzieciom lakcid? Z gory dziekuje za pomoc. Trzymajcie sie wszystkie zdrowo Wlasnie malej poleciala z dupki biegunka z klaczkami krwi...
  18. STELKA, gratulacje z kazji narodzin synusia! Musze sie cofnac i przeczytac relacje z tego radosnego wydarzenia.
  19. Witajcie, znowu mam tyly w czytaniu, zasypiam wieczorami. Chcialam sie tylko z Wami przywitac i zyczyc zdrowia w ta paskudna pogode. KAROLA trzymaj sie dzielnie i zdrowiej.
  20. Witajcie, bylam pewna, ze jak tu zajrze po weekendzie, to STELKA bedzie juz 'rozpakowana' :-) A my w weekend zaliczylismy drugi katarek, zaledwie tydzien po ostatniej chorobie. To ja mala chyba tym razem zalatwilam - jak sie zrobilo zimniej to na spacerkach marzlu jej rece i nos, wiec w sklepie zakladalam jej dodatkowa wastrwe i chyba niepotrzebnie, musiala sie zgrzac i ja pewnie przewialo. A Wy jak sparawdzacie na spacerze, czy dziecom nie za zimno? AKINOM, a jaka macie atmosferke przy zasypianiu? Ja wlaczam slaba lampke, cichutenko radio rmf classic lub chilli zet, zamykam drzwi do pokoiku i staram sie zeby sie wyciszyla. KLAUDIA, a jak wyglada to na oczku? U Niuni od dlugiego czasu na powiece jest taki maly, twardy, bialy kaszaczek. Fajnie, ze sie z HARRIS odezwalyscie. MAGMAL, jak masz juz szampon Seboradin, to proponuje sprobowac do tego jeszcze ten lotion. Po umyciu wlosow wmasowujesz go w skore glowy i nie trzeba splukiwac. Ma specyficzny zapach, ale mi sie nawet podobal, no i najwazniejsze - u mnie byly efekty. CYNA, PAULINEK, a wiadomo Wam cos o jakichs zwyczajach czy przesadach dotyczacych swiadkowania, nie wiem, zakladam, ze nie wolno swiadkowej zalozyc czarnej sukni, a cos wam jeszcze przychodzi do glowy - nie chcialabym popelnic jakiegos nietaktu :-) Na koniec, co do szczepien - my niby lecimy hexa (w srode mamy ostatnie), ale jedno szczepienie zrobiono nam 5 w 1 zeby opuscic jedna zoltaczke i lekarka z pielegniarka zapewnialy, ze tak mozna. Zreszta KAROLA pisala, ze inni pediatrzy tez tak robia. Rota nie szczepilysmy - z dodtakowych mialysmy tylko ospe na 2 latka bedzie jedna dawka pneumo. Slyszalyscie cos o tym zeby brzoskwinia zatwardzala kupki? Wdalam sie ostatnio w spor z kolezanka. A mialam klasc sie o 23 - max o 24-ej. Masz babo placek... Spokojnej nocy i zdrowia wszystkim.
  21. MAGMAL, ZIZUSIA, fajnie, ze sie odzywacie, wszak obok pozostalych majowek stanowicie trzon tego forum - o ile pamietam, udzielacie sie tu praktycznie od powstania. Brakuje jeszcze wielu glosow - PELETKA, BIBI, GRZYBIARA, MASLAKOWA, CORAL BAY, MICKEY, nie da rady wymienic wszystkich...ciekawe co tam u nich, moze choc podczytuja. Taki chyba urok forum internetowego, ktos sie pojawia, ktos znika. Najwazniejsze jednak, ze zawsze jest tu grono zyczliwych i chetnych do porady kobietek. MAGMAL, mi na problemy z wlosami pomaga maseczka WAX (w aptekach) lub seboradin lotion. Duzo zdrowia. SZCZESLIWA MAMA, zastanawia mnie to co napisalas o tym, ze synus po butli mleka nie odbija. Coraz wiecej takich glosow. Chodzimy do gastroenterologa, musze podpytac, bo moze rzeczywiscie to nietypowe. CYNA, jak przygotowania do imprezy? Ja za rok mam byc swiadkowa i nic na ten temat nie wiem, poza tym co podpatrzylam na weselach. Juz mi slabo jak pomysle o dobieraniu stroju, fryzury...Niezly prezent na panienski :-) A Nat bierzesz na impreze ze soba? Ciekawe, jak ISKIERKA sobie radzi i czy juz Bartkowi lepiej. AKINOM, to co, idziemy spac? :-) Ja wlasnie wytrabilam kubek goracego kakao, takiego prawdziwego wedlowskiego (matko, zapomnialam, ze to takie pyszne) wiec powinno sie dobrze spac. Spokojnej nocy wszystkim!
  22. ISKIERKO, dzielna jestes, ja bym osiwiala, ale ja to panikara jestem. Jeszcze raz duzo sily, spokoju i szybkiej poprawy zdrowka dla obydwu synkow. CYNA, niesamowite sa zdolnosci oratorskie malej Nat, pomysl co to bedzie za kilkanascie lat :-) nie przegadacie corci :-). KARECZKA, Fifek tez niezle sobie radzi (fajno, ze pierwsze 'zlobkowanie' poszlo Wam gladko). Moja niunka, to leniuszek i zadowala ja powtarzanie pierwszych lub rzadziej koncowych sylab wyrazow. Mala pyzucha spi raczej duzo ok. 11 h w nocy plus ok 1,5 - 2 h w dzien (do niedawna spala jeszcze dwa razy w ciagu dnia, co dziwilo wszystkie moje znajome na osieldlu). Nie ma jednak nocy zeby nie poplakiwala i pokrzykiwala przez sen. Tak jak pisalam wczesniej STELCE, daje jej wtedy smoka, albo poglaszcze, albo wezme do lozka i spi dalej, po czym sytuacja ta jeszcze kilkakrotnie sie powtarza. Dzisiaj na kazdy sygnal (na razie trzy razy) szlam do pokoiku i nawet jak spala podnosilam ja i przytulalam do siebie w pozycji pionowej i okazalo sie, ze za kazdym razem po chwili jej sie odbilo (a ona nawet sie nie obudzila). Ona przed zasnieciem wypija butle z mlekiem zageszczonym kleikiem i mimo, ze nie pozwalam jej zasnac zanim sobie nie odbije (to tez dziwi moje znajome, twierdza, ze ich dzieciom sie nie odbija (??????)), to widocznie nie wszystko powietrze zdazalo ujsc z zoladka. Napisalam elaborat, ale moze ktoras z Was ma podobnie. Wiadomo, ze nie kazdy placz nocny bedzie oznaczal upierdliwa banke powietrza w przelyku, bo przyczyn moze byc wiecej, ale w ten sposob mozna wyeliminowac przynajmniej ta jedna. Tylko nie mam patentu na wypadek jesli takie podniesienie dzieciaczka obudzi - moja na szczescie przytula sie i spi. Lece spac - od wczoraj postanowilam, ze bede starala sie sypiac po 8 h na dobe, choc na razie mi sie nie udaje, bo jak tu nie poczytac wieczorkiem co tam u Was :-) Spokojnej wszystkim nocy
  23. Hejka, STELKA, my prawie od pocztaku na butli, ale mala dosc szybko zaczela przesypiac cale noce. Jak sie budzi, to ewentulanie dostanie troche wody do picia, ale przewaznie nic. Najczesciej udaje mi sie zapobiec temu, zeby sie rozbudzila tylko szybko smoczek w buzie, ewntualnie biore ja z lozeczka i kolysze, a ona odlatuje. Jakby jedynym sposobem bylo podanie butli, to pewnie tak bym zrobila, ale to po dluzszym czasie faktycznie staje sie uciazliwe, no i moze zaszkodzic zebom. Powodzenia! Jak masz pobolewania takie jak na @ to moze cos juz tam sie dzieje? Trzymam kciuki za szybkie i komfortowe rozwiazanie. ISKIERKO, wspolczucia, jedno chore dziecko to sajgon, a dwojka... koszmar. Duzo sil i zdrowia. AKINOM, udanego randkowania.
  24. Witajcie, u nas w poniedzialek zaczelo sie od kataru, potem od srody zaczela rosnac temperatura, doszly rozluznione kupki i w sobote temperatura spadla i cialko wysypalo krostkami. Wczoraj krosty tak sie nasilily, w dodatku tez na buzce, ze pojechalismy do przychodni dyzurujacej, ale lekarka stwierdzila, ze jej to wyglada na 3-dniowke i ze juz po infekcji. Mam do srody dawac clemastinum i wapno. Ta wysypka nieladna - boej sie zeby to jednak nie byla jakas rozyczka, czy ospa (choc na obie byla szczepiona). U nas to juz druga tego typu akcja. KAROLA, jak podajesz Lusiowi i Matiemu ten czosnek, tzn w jakich ilosciach i w jakich okresach czasu, w zaleznosci czy prewnecyjnie, czy podczas choroby. Od tego moze rozbolec brzuszek? Chcialam malej podawac, ale M sie bal, ze podam zla dawke i malej zaszkodze (podobno czosnek w zbyt duzych ilosciach nie sluzy nie tylko dzieciom, ale i doroslym). ZURKOWA, zazwyczaj nie mam problemow z podawaniem lekow, a jesli sie pojawiaja, to probuje przed podaniem czyms mala zainteresowac, a jesli to nie skutkuje, to niestety nastepuje pacyfikacja i rozwiazania silowe. STELKA, to zabawne i wygodne moc samemu wybrac termin porodu, taki bonusik przy CC jesli wszystko idzie zgodnie z planem i nie ma innych wskazan determinujacych medycznie termin roziwazania. Moja corcia jest z piatku - mowia, ze bedzie ,handlara", bo to dzien targowy czy cos w tym stylu - pozyjemy zobaczymy :-) Odkad sama mam dziecko podziwiam wszystkie kobiety, ktore sa matkami, a te z dwojka i wiecej dzieciaczkow - podwojnie, potrojnie itd :-) Pozdrawiamy!
  25. KIKA, dzieki za odpowiedz ZURKOWA, ja jak ostatnio znalazlam resztki marchwi w kupce, to byl to efekt tego, ze dzien wczesniej dalam malej do jedzenia ugotowana marchew pokrojona w kostke podczas gdy zazwyczaj gniote jej widelcem na mniejsze kawalki. Doszlismy z M do wniosku, ze nie poradzila sobie z dokladniejszym przezuciem. Patrzylam tez na nasze wyniki badania kupki, ale nieznacznie sie roznia: skrobia - nieobecne kulki tluszczu - nieobecne wlokna miesne z zachowanym prazkowaniem - pojedyncze wlokna miesne o zatartym prazkowaniu - pojedyncze wlokien roslinnych nie wykazali wogole. Lekarz stwierdzil, ze jest OK. Trzymam kciuki, zeby bylo dobrze.
×