pyzucha30
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pyzucha30
-
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie, mialam nosa pytajac o nowe 'ciezaroweczki' - CZARNA serdeczne gratulacje. Ja w zeszlym tygodniu podejrzewalam u siebie ciaze, ale sie okazalo, ze pomylilam sie w obliczeniach :-) Z jednej strony lekka ulga, bo byloby sporo komplikacji, ale z drugiej troche bylam rozczarowana, bo tak naprawde to chyba nigdy nie bedzie 'odpowiedniego' momentu na to zeby sie zdecydowac na drugie, a tak by bylo i juz, a komplikacje trzeba by bylo jakos rozwiazac- nie byloby wyjscia. Ja tez mam dylemat co do ilosci wypijanego przez corcie mleka. 3 razy dziennie po 210 - 240 ml. Mysle o tym, zeby jedna porcje zlikwidowac, ale na razie nie mam alternatywy na drugie sniadanie, bo nie moge codziennie dawac jej chleba z filetem z indyka. Niedlugo sprobuje wprowadzic bialko jajka, to bede mogla robic jej jajecznice, ale to tez malo urozmaicone. Jak macie jakies pomysly na drugie sniadanie, ale bez bialka krowiego, to bede wdzieczna. Czy oprocz mnie ktos jeszcze wyparza dziecku butelki? Inne mamy mi sie dziwia, a ja jakos nie moge przestac. Kiedys KAROLA pisala o tym jak dlugo sie wyparza, ale to bylo dawno i nie odnajde juz tego posta. Pozdrawiamy! -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Majoweczki, wracamy z wirtualnego niebytu - nie mialysmy neta, a teraz testujemy nowy. Nie wiem czy nadrobie zaleglosci, mam nadzieje, ze u wszystkich Was wszystko gra, a moze i grono ciezaroweczek sie powiekszylo :-) Pozdrawiamy z mala Pyzucha -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie, dziekuje Wam dobre kobiety za info na temat prztargow. CYNA, PAULINEK, ja nie doczytalam wczesniej, o jakich konkretnie kosmetykach TOLPY piszecie? GUSIKA, wspolczuje tych przebojow z alergia - u nas tez sliwka szkodzila. Faktycznie problem macie jesli rzeczywiscie ryz i kukurydza uczula. Moze rzeczywiscie proboj sama robic kaszki np owsiana, jaglana, moze ten amarantus, o ktorym pisza dziewczyny. Powodzenia! Pozdrawiamy! -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej, a ja sie rano rozpisalam, ale przy wysylaniu strona sie zawiesila i sie zniechecilam. GUSIKA, gratulacje :-) Pozdrawiamy! -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej! KARECZKA, KLAUDIA wspolczuje perturbacji mieszkaniowych. Co do atrakcji kupkowych to ja sie juz przyzwyczailam. Po krotkiej przerwie znow pojawila sie zwiekszona ilosc sluzu i sa rzadsze. Martwi mnie ten sluz, ale przebadalismy te kupki wzdluz i wszerz (ogolne, posiew, krew utajona) i jedyne co moglabym teraz zrobic to dla pewnosci powtorzyc ze dwa razy krew utajona, a tak to wszystko wyszlo ok, wiec ja to zwalilam na idace zeby. Ja slodyczy nie chce jeszcze malej podawac bo mam mnostwo rzeczy niewprowadzonych do diety i boje sie, ze jak zazna slodkiego to bede miala problem.Ale jak juz zaczne to tez pewnie bede mieknac :-) Wyobrazcie sobie, ze wczoraj moje dziecko zrobilo taki ruch jakby chcialo mnien ugryzc!!!! Ona chciala koniecznie gdzies pojsc, a ja ja przytrzymywalam, wtedy ona cap mnie zebami za reke-na szczescie nie ugryzla. Zastanawiam sie, czy zrobila to swiadomie i celowo i trzeba podjac jakies konkretne kroki zeby to wybic jej z glowy? Po cichu licze, ze byl to odruch, bo w ostatnich dniach znow pojawily sie rzadsze kupki i zaczela wsciekle gryzc wszystko co jej wpadnie w lapki - moze chciala ulzyc swoim dziaslom. Zobaczymy czy to sie powtorzy. Wczoraj bylam w firmie i dogadalam sie z szefem, ze bede na wychowawczym jeszcze pol roku, czyli do kwietnia. Bede miala 2 lata przerwy, z jednej strony fajnie, z drugiej nie. Z czystej ciekawosci zapytam co sie dzieje kiedy kobieta na wychowawczym zachodzi w ciaze, tzn. czy przysluguja jej jakies swiadczenia typu macierzynski i takie tam? Nie planuje, ale zastanawia mnie to. Pozdrawiam serdecznie! -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie! My mamy podobne jazdy z karmieniem mojej malej alergiczki, z tym, ze my musielismy tez wykluczyc sloiczki zawierajace marchew, wiec wybor mamy jeszcze bardziej ograniczony. Krolika i indyka podaje wlasnie w sloiczkach hippa, a jagniecine gotuje sama (udalo mi sie znalezc sklep gdzie mozna kupic na biezaco lub zamowic). CYNA, niezla historia z tym robalkiem, ja raz w pierogu z truskawkami znalazlam muche, bueeeee....Na szczescie byla dobrze widoczna i od razu rzucila sie w oczy, choc z rugiej strony, gdyby nie byla widoczna to pewnie nie byloby tematu :-) Kto wie ile sie takich rzeczy czlowiek nawcina nic nie wiedzac, bueeee :-) PAULINEK, rzucilas ostatnio temat zarabiania w domu. Jedna z propozycji moze byc przyjecie dziecka do opieki. Najlepiej takiego trohce starszego od naszych, ktore juz samo zejdze ze schodow, skorzysta z lazienki itp. Nie jest to latwe zajecie, ale ma to swoje dobre strony. U nas dzis byla ladna pogoda wiec zabralismy corcie nad morze za miasto, i skoro sama juz chodzi to pierwszy raz na plazy wyciagnelismy ja z wozka. Bardzo podobalo jej sie uciekanie przed fala (to na rekach u taty, bo az tak sprawna jeszcze nie jest :-)). Sama tez sobie dreptala i uparcie chciala wejsc do wody, ale najszczesliwsza byla siedzac w piachu i gmerajac w nim lapkami. Na plazy nie mam takich oporow przed tym jak w osiedlowej piaskownicy, gdzie oprocz dzieci widuje tez sie psy. Musimy czesciej organizowac takie wycieczki. SZCZESLIWA MAMO zyczymy duzo sil i szybkiego powrotu do zdrowia. Spokojnej nocy :-) -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie, STELA, to i ja dorzuce swoje 3 gr., bo takie zachowanie jak opisujesz u Karolinki, to u nas wystepuje przy wychodzacych zebach: nocne pobudki z placzem, wieksza ilosc kupek i to co kolejna to rzadsza. U nas teraz ida gorne trojki i czworki i to na raz, dziasla spuchniete. Zastanawialam sie tez czy u nas to moze byc reakcja alergiczna, tym bardziej, ze kupki sa ze sluzem, ale mala jest na bardzo ograniczonej diecie i nie zauwazylam, zeby te \'akcje\' byly powiazane z konkretnym produktem. Sama nie wiem. Poza tym wtedy obniza sie odpornosc, moze stad sie ta choroba przyplatala? Straszne jest to, ze wszystko trzeba zgadywac. SZCZESLIWA MAMO, a moze Maciusia trzyma jeszcze ta truskawka. A kiedy sie pojawil sie Wasz problem z buzia bo slyszalam, ze reakcja alergiczna pojawia sie natychmiastowo, a objawy utrzymuja sie bardzo dlugo. CZARNA, masz twardy orzech do zgryzienia. Wydaje mi sie, ze sama zmiana pracy moglaby Ci przyniesc sporo korzysci i satysfakcji, ale sporo zalezy od tego kiedy planujesz kolejna dzidzie. Jesli zaraz po przejsciu na umowe stala zaszlabys w ciaze, to moga Ci robic problemy z powrotem do pracy lub po poworocie (niemila atmosfera itp.), bo inaczej w tej sytuacji traktuje sie pracownice, ktora juz kilka lat w danej firmie \'odrobila\', a inaczej kogos nowego. Mam przyklad w mojej firmie... Duzo zdrowia wszystkim, udanego odpoczynku wyjezdzajacym. Pozdrawiamy! -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie! Wstyd mi, ze ostatnio pojawiam sie tylko okazjonalnie ale od jakiegos czasu mam jakas blokade przed odpalaniem neta i potrafie tygodniami nie zagladac do sieci. Nie wiem skad mi sie to bierze... U nas generalnie OK. Od jakichs 2 tygodnie mala Pyzucha chodzi i idzie jej na tyle dobrze, ze na godzinne spacery blisko domu moge juz wychodzic bez wozka. Poza tym dobrze nam tez idzie z nocnikiem. Mala nie ma zadnych oporow, musze po prostu pilonowac momentu kiedy zaczyna postekiwac i pielucha zaoszczedzona :-) Wysypek alergicznych jak na razie nie ma wiec naszym slimaczym tempem powolutku idziemy dalej, udalo mi sie wprowadzic jagniecine, chlebek i testujemy zielona fasolke. Za to, ze mam chwilowy spokoj ze skora, to od kilku juz m-cy przesladuje nas sluz w kupkach. Czasem sladowe ilosci, a czasem jest go potwornie duzo. Wyniki (krew utajona, posiew, badanie ogolne) wychodza dobrze, wiec po cichu mam nadzieje, ze to wina wyzynania sie zebow. Tylko nie pasuje mi, ze to tak dlugo trwa. Macie moze jakies doswiadczenia z tym problemem? Napiszcie mi jak mozecie tez jak rozpoznajecie, ze dziecko boli brzuszek. Mala Pyzucha budzi sie w nocy z placzem, ale nie widze, zeby sie zginala w pol, czy lapala za brzuszek, wiec to chyba tez zeby. Jakby bylo dobrze, gdyby mogla mi powiedziec co jej dolega... Skoro piszecie o odparzonych dupciach to u nas pomaga sudocrem, a ratunkowo kapiel w rzadkim krochmalu. KARECZKA i KAROLA trzymamy kciuki za powodzenie zabiegu w przypadku Filipka i obycie sie bez zabiegu u Ludwisia. Wszystkim duzo zdrowka. Na koniec jako ciekawostke powiem Wam, ze od 28 maja dwukrotnie mileismy przesuniete szczepienie, bo przychodnia nie ma szczepionek i nie moga sie ich doprosic z SANEPIDU (??????). Teraz mam dzwonic dopiero po 16-stym. Nie wiem co o tym myslec. Pozdrawiamy Was obie serdecznie! -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
AKINOM, to bardzo fajny pomysl - nie daj sie sterroryzowac. Moze sie myle, ale wierze, ze wiekszosc sytuacji konfliktowych mozna rozwiazac rozmowa, ale to niestety trudna sztuka. A na czym konkretnie polega problem tesciowej: ze nie ona a ktos obcy bedzie sie dzieckiem pod wasza nieobecnosc opiekowal? -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
KLAUDIA, a to ci nowina - GRATULUJE! Ja tez chyba chcialabym taka niespodzianke. Czlowiek nie lamie sobie glowy: tak czy nie, teraz czy pozniej,kiedy to pozniej ... jest i juz, pozostaje sie tylko cieszyc. Pewnie, ze moze sie to wiazac z jakimis tam niedogodnosciami, zmiana planow, ale wszystko da sie powoli poukladac. CYNA, wspolczuje tej sytuacji. Slyszalam, ze jak idzie zabek,to nie jest to ciagly proces az do wyrzniecia, tylko dzieje sie to etapami. KIKA, STELA - dziekuje za info. Ja tez myslalam o tym sposobie na \'wysadzanie\' dziecka nad wanna, ale w tygodniu jestesmy same i w pojedynke nie dam rady. Pokombinuje z nocniczkiem, albo z suszarka :-) Spokojnej nocy :-) -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie, wszystkim Wam bardzo dziekuje za slowa pociechy - jestescie kochane :-* AKINOM - mam ta sama maszynke, o ktorej oisala Ci MAGMAL: Diana Zelmera z dodatkowymi nakladkami do warzyw i jestem z niej bardzo zadowolona - faktycznie przydaje sie do ziemniakow na placki (nie cierpie trzec recznie) i uzywam jej jak robie wieksza ilosc surowki, ale to juz rzadziej. Nie trzeba jej przykrecac do stolu i krecic recznie, bo jest elektryczna. I jest nieduza, caly zestaw trzymam w waskiej, ale glebokiej szufladziekuchennej. STELA, napisz jak zlapalas te siuski - na stojaco w wannie, czy na lezaco. Po podmyciu malutkiej suszylas ja gazikiem jalowym? Ja dzis zlapalam dopiero po posadzeniu na nocnik, ale tylko z 5 ml i na dodatek dotknelam brzegiem pojemniczka skory. Pielegniarka powiedziala mi, zebym przyniosla ta probke, ale ja madra, popierniczylam instrukcje i ta probke wsadzilam wczesniej do lodowki - i po ptokach (kal na posiew mozna wsadzic do lodowki, moczu nie wolno). W czwartek powtorka z rozrywki. A w miedzyczasie czekam na wyniki kalu: posiew i krew utajona - zrobilismy bo mamy ciagle kupki ze sluzem. Lekarka powiedziala, ze bedziemy mieli najbardziej przebadane dziecko w okolicy. Ale ja nie szukam choroby - chce sie tylko uspokic, ze objawy, ktore obserwuje nie sygnalizuja nic zlego i tyle. Ja szczepie, zastanawiam sie tylko jeszcze nad ospa. Milego dnia! -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Kochane, od swiat mnie tu chyba nie bylo, ja jak wypadam z rytmu to juz na calego. Chcialam tylko zlozyc zyczenia ode mnie i mojej malej Pyzuchy dla wszystkich jubilatow, tych, ktorzy roczek maja juz skonczony i tych, ktorzy skoncza. My mielismy swietowac w zeszla sobote, a w niedziele ochrzcic niunke, niestety w piatek zmarla mama mojego meza, tak wiec chrzest odwolalismy, a roczek spedzilismy tylko we trojke i byl raczej smutny. Mialam wspaniala tesciowa i do tej pory nie wierze, ze odeszla... Nie wiem u co Was slychac, ale postaram sie wkrotce byc juz na biezaco. Wszystkiego dobrego dla Was i Waszych pociech. -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Kochane, PAULINEK, dziekuje za info odnosnie sklejania blonka u dziewczynek - przeczytalam. Ja akurat od urodzenia stosuje tylko kompresy i wode do mycia pupci, a ginekolog dziecieca powiedziala, ze to sklejenie jest powiazane z tym, ze niunka jest alergikiem i ma zwiekszone wydzielanie wydzieliny (smiesznie wyszlo) tak w nosku, jak i okolicach kobiecych i ze zadna pielegnacja temu nie zapobiegnie. Ale kto wie, ile wplywu na to wszystko ma tez stosowanie pieluch???? Co do kleiku, to podobnie jak ŻURKOWA dodaje do mleczka na noc i podaje w butli ze smoczkiem do papek. Mala zjada tyle samo ile samego mleka ok. 240 ml gotowego plynu. CYNA, ciekawe to co piszesz o mieszkaniu. Ja chyba jak zwykle nie zdaze wszytskiego zrobic przed swietami, ale i tak jestem do przodu w porownaniu z tym, co udalo mi sie zrobic przed Bozym Narodzeniem. JUSTA, jak Ty to wszystko zrobilas przy dziecku jednego dnia? Ja w dzien cala uwage i energie poswiecam malej i nic konkretniejszego przy niej nie zrobie, a wieczorem jestem juz tak zmeczona, ze za duzo nie powalcze. A moje dziecko zaczelo sie do mnie tak rozkosznie przytulac - wczesniej tego nie robila w taki sposob, raczej tak odruchowo, a teraz z premedytacja i jeszcze przy tym tak zerka na mnie i smieje sie - bomba. AKINOM - wlasnie takich niespodzianek sie boje na portalach typu nasza klasa :-( Moze jestem zbyt ostrozna, ale ... STELKA, KAROLA - wspolczuje choroby - trzymajcie sie! Spokojnej nocy i milej srody :-) -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
KAROLA, bardzo mi przykro... Trzymaj sie... Dziekuje Wam kochane za wczesniejsze odpowiedzi na moje pytania. Dzis naprawde tylko sie przywitam i uciekam, bo tyle do roboty... Wszystkiego dobrego dla Was i Waszych pociech. -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie! Ja dzis krociutko, KAROLA, podczytuje od kilku dni co sie u Was dzieje i mysle o tym, nie wiadomo co w takiej sytuacji napisac..., duzo sil dla dziadka, Ciebie i Twojej rodziny. CYNA, Przymorze - nie wiem jak tam sie zyje, ale znam pare osob ktore tam mieszkaja i sa zadowolone i wszystko raczej wskazuje, ze to b.fajna dzielnica. Szczegolnie pociaga mnie tam bliskosc do wspanialego spacerniaka nad zatoka i nad sama wode. Byc moze ja tez za jakis czas bede zmieniac mieszkanie i na chwile obecna chcialabym wlasnie w Oliwie, Przymorzu lub w okolicy. Tak z innej beczki, to jak znajdziesz chwile to opisz mi prosze mniej wiecej jakie objawy sygnalizuja Ci, ze corcie cos uczula, wiem, ze pojawiaja sie zaczerwienione nadgarstki, ale interesuje mnie wysypka, jak bardzo jest intensywna. Wiem, ze to ciezko opisac, ale mam dylemat. Bywa tak, ze podam cos nowego i pojawi sie np. jedna krostka za uchem oblana czewrwona plama, albo kilka czerwonych krost na policzkach, ktore sa najpierw czerwone, a po smarowaniu troche bledna i nie wiem, czy to juz sygnal uczulenia? Czy odstawic dany produkt? Jak wprowadzasz nowosci do menu? Bede wdzieczna tez za info na ten temat od pozostalych mam alergikow. STELKA, fajny pomysl z pulpetami, moze sama sie skusze - indyk, ryz - to jemy, do srodka zamiast calego jajka dalabym zoltko... Napisz jak mozesz, jak rozdrabniasz gotowe miesko dla Karolinki - widelcem? A ja dzis dumna i blada bo nauczylam dziecko dawac buzi (najzacieklej to caluje wlasne odbicie w lustrze) i oddawac przedmioty, ktore trzyma w raczce. Ten pocalunek to taki smieszny, bo szeroko otwiera buzke i kiedys juz probowala, a ja sie odsuwalam bo myslalm, ze chce mnie ugryzc. Wydawalo mi sie, ze takie \'odruchy\' to dziecko nabywa naturalnie, bo pewne rzeczy nauczyla sie tak jakos sama z siebie, ale dzis usiadlam z nia na kocyku i bawiac sie pokazalam jej o co mi chodzi i prosze. Mialo byc krociutko, jasne... Trzymajcie sie cieplo, podobno wiosna juz tuz tuz. -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie, pierwszy raz mi wcielo to co napisalam, a ze zmykam juz spac wiec tak w skrocie - SYSUNIA, dzieki za pocieche :-) Wszystkim majoweczkom i ich skarbom duzo zdrowia i wszystkiego dobrego :-) Papatki! -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
SYSUNIA, ale historia, jak zwykle nie doczytalam stopki do konca tylko rzucilam okiem na date z suwaczka bodajze, nawet na rok nie spojrzalam - ladne halo. Troche mnie zdziwilo, ze Ty-majoweczka, masz corcie z samego poczatku kwietnia,ale szybko przeszlam nad tym do porzadku i nie zglebialam tematu. No to teraz nam wstyd... Ja musze byc dokladniejsza, a moja Pyzucha podgonic z nauka ;-) PAULINEK, alergolog powiedziala nam, ze zoltko nie jest tak mocno alergizujace jak bialko i zeby probowac podawac dziecku (co lekarz to inna opinia). Byc moze to nie jest regula, ze skazowca zoltko bedzie uczulalo. Jeszcze jutro podam i poczekam ze dwa dni, jak nic sie nie bedzie dzialo, to bede podawac regularnie, tylko musze doszukac sie jak to dobrze robic. Spokojnej nocki :-) -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oj,to SYSUNIA mi tez o zoltku napisala - dziekuje :-) -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej! CYNKA, ale mi zamieszalas ostatnio z tymi margarynami. Napisalas do ELUNI o bezmlecznej Ramie Original, ale chyba chodzilo Ci o Flore, bo wczesniej wlasnie o Florze pisalas i ja dzisiaj ze znajoma dyskutowalam i ona poszla dzis specjalnie do sklepu sprawdzic sklad, no i w ramie jest maslanka. A jak STELKA napisala o Florze,to juz sie upewnilam. Moja znajoma (technolog zywnosci)twierdzi, ze nie ma margaryny bez konserwantow, ale sprawdzila wlasnie sklad Flory i powiedziala, ze jest tam jakis kwasek cytrynowy, czy cos takiego, ale jest w miare OK i chyba za jakis czas sprobujepodac mojej krolewnie. I jak wypadla wizja lokalna w Gdańsku? Jak skora corci - poprawia sie? ISKIERKO, ja sie ostatnio martwilam, ze corcia mi duzo spi, bo ma 3 drzemki w ciagu dnia po 1-1,5 h, ale jak przez kilka dni liczylam,to wyszlo mi, ze sypia po ok 13-14 h, czyli miesci sie w normach, o ktorych pisala KAROLA. KAROLA, dobrze, ze Lusiowi lepiej, no i wspolczuje tych przejsc z dziadkiem. SYSUNIA, prawie sie zalamalam, jak przeczytalam ile Twoja corcia potrafi, ale spojrzalam na date urodzenia - jest prawie miesiac starsza od mojej, wiec mamy jeszcze troche czasu, zeby Was dogonic :-) KARECZKA, zdrowka dla synia, ja sie martwie o swoja niunie, nie wiem czy jej nie zaszkodzilam spacerami w te wichury, cos mi tak pociaga nosem, no i zauwazylam dzis, ze napreza mi sie przy siusianiu - mam nadzieje, ze nie przeziebila pecherza :-( MAGMAL, ISKIERKO dziekuje za info o zoltku. Pozostale dziewczeta, napiszcie tez jak Wy robicie. Pozdrawiamy! -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czesc Achaja, jak na poczatku mi sie corcia wywracala w lozeczku to mialam plan na dzien przewieszac na sciankach lozeczka nasze koldry, ale nie wiem czy to by wypalilo (ma to kilka minusow: dziecko nie moze sie chwycic szczebelkow i nie widac co ono w danym momencie robi, ... ale tonacy chwyta sie brzytwy), nie zrobilam tego bo corka szybko nabrala wprawy i przestala sie rozbijac o lozeczko. -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie, moja corcia jest alergikiem na butelce, ale my chyba za dobry przyklad zywienia nie posluzymy: 230 ml nutramigen z butli, 200 ml kaszki ryzowej (zazwyczaj z 1/2 sloiczka owocow) 190 g warzywa z miesem lub zoltkiem co jakis czas 230 ml nutramigen zageszczony kleikiem kukurydzianym z butli. Jako przegryzke chrupki kukurydziane lub sucharki ryzowo-kukurydziane, a do picia wode lub wode z soczkiem. Chwilowo nie jemy owocow, bo po uciazliwej wysypce na buzi wrocilam do absolutnego minimum w diecie, zeby sprawdzic co moze uczulac. Teraz testujemy zoltko. Wiem, ze z zoltkiem trzeba uwazac, ale po sugestiach lekarzy i znajomej specjalistki zywnosci, postanowilam podawac. Buzia sie nie pogarsza, wiec chyba jest OK. Napiszcie prosze jak to jest z tym zoltkiem - jak podaje sie je dziecku w zupce to nie wolno go laczyc z mieskiem w tym konkretnym daniu, czy w ciagu calego dnia juz nie podaje sie miesa . Spotykam sie z roznymi opiniami na ten temat i juz zglupialam. Dajecie juz po calym zoltku? Rzeczywiscie co drugi dzien? STELKA, jakiego maselka bezmlecznego uzywasz? Tego samego co CYNA? Pozdrawiamy! -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej, wpadlam sie tylko przywitac i nadrobic zaleglosci. Trzymam kciuki za Wasze zdrowie i wszystkie Wasze sprawy. U nas po jakims miesiacu w kocu poprawa - krostki i suchosc buzi prawie opanowana, moim zdaniem pomogl emolium krem (siegnelam po niego po wielu pozytywnych opiniach innych mam - ELUNIA, moze i Wam pomoze?). Buzia byla tak sucha, ze musialam trzykrotnie powtarzac smarowanie za jednym razem (a takich sesji mialysmy po 3-4 dziennie). No i moja biedna corcia ma juz pierwsza wizyte u ginekologa za soba (pediatra nas tam wyslala). Okazalo sie, ze mialam racje z tym \'sklejaniem sie\'. Teraz sie \'leczymy\' i licze na szybki powrot do prawidlowego stanu. Chcialam sie jeszcze Wam pochwalic, ze moja corcia od soboty samodzielnie czesze swoje wloski szczotka - rozlozyla nas tym na lopatki, zwyczajnie podczas czesania wziela od tatusia szczotke do reki i zaczela czesac sama tyl glowki najpierw z jednej strony, a potem zabila nas do reszty, bo przelozyla szczoteczke do drugiej raczki i zaczela czesac z drugiej strony :-) Oczywiscie idzie jej to jeszcze nieskladnie i niezgrabnie, ale bezsprzecznie \'kuma\' do czego ten sprzet sluzy :-) Ale nam dzieci rosna. Wszystkiego dobrego! -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie! KAROLA,to wspolczuje, ja podobnie jak dziewwczyny na 3-cim pietrze jestem i do niedawna pokonywalam schody 3 razy dziennie (2 razy wozek na raty i potem dziecko na dol, a po spacerze w drugą strone). Teraz wozek zabieram na raz. Wozka chyba by mi nikt nie podpierniczyl, ale na poczatku potrzebny byl mi w domu, a teraz jakos sie juz przyzwyczailam, a poza tym jak PAULINEK pisze - niezly trening :-) Ale 9-te pietro...nie wyobrazam sobie. Co do owocow, to moje dziecko nie dostaje od paru dni nic... Jest wysypana i nie wiem, czy to morelka jej nie uczula (choc wczesniej bylo OK) z jablkiem tez tak bylo, przez jakis czas OK, a potem wysypki. Najgorsze jest to, ze w piatek u alergologa wysypka byla na twarzy, ale taka jakas \'przytepiala\' (jak zawsze na wizycie u lekarza) i lekarka stwierdzila, ze skora jest ladna, a po powrocie do domu - znow sie nasililo, koszmar. Kiedys wysypki pojawialy sie i znikaly, a ta utrzymuje sie juz od m-ca i tylko zmienia sie jej natezenie. Mam dosc domyslania sie od czego to. CYNKA kochana, napisz prosze w jakich przypadkach stosujesz zyrtec i jak dlugo gopodajesz i jeszcze jakie dawki. Z gory dziekuje. O Baczek sie obudzil, lece,milego dnia :-) -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie, pare dni tu nie zagladalam a tu sie tyle dzieje. INEZ, KARECZKA ,MAGMAL szkoda Was i dzieciaczkow - duzo zdrowka. KAROLA wspaniale, ze dziadek wraca do zdrowia - jak ktos nam bliski choruje, to tak sie przezywa, jakbysmy sami chorowali. CYNA bardzo sie ciesze, ze wygralas, bo mimo, ze mocno Ci kibicowalam, to po podobnych doswiadczeniach mojej kolezanki troche sie balam o wynik sprawy. Przy okazji bardzo dziekuje za odpowiedz o bezglutenowym chlebku. MONIA, ja przy malej tez nie moge za bardzo posiedziec w necie,bo corcia jak widzi wlaczony komp, to piszczy z zachwytu, nie daje sie zajac niczym innym i koniecznie chce pisac - efekt jest taki, ze klawiatura nie ma juz 2-ch przyciskow (podobnie jak moja komorka). Efekt jest taki, ze na net wchodze najczesciej pozno w nocy zarywajac sen. Spokojnej nocy :-) -
MAJ 2008- kontynuacja
pyzucha30 odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej! Wpadlam sie tylko przywitac i poczytac, coby nie miec zaleglosci. Mialam sie odezwac jutro, ale jak przeczytalam o tych zaniedbanych dzieciach to mnie za gardlo chwycilo. Zawsze mi sie ciezko sluchalo o takich historiach, ale odkad sama zostalam mama, to reaguje na nie jeszcze silniej. Ostatnio w jakims serwisie informacyjnym zrobili reportaz o dzieciach przebywajacych w szpitalu, ktorych rodzice nie odwiedzaja, personel szpitalny z przyczyn oczywistych nie moze poswiecic im wiecej czasu niz to konieczne, a postronnym osobom (np mamie dziecka z sasiedniego lozeczka) nie wolno brac ich na rece (to mnie zdziwilo). Siedzi takie dzieciatko samiutenkie w lozeczku i wyciaga rece do kazdego,kto sie znajdzie w poblizu. Ryczec mi sie chcialo... Spokojnej wszystkim nocy!