Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Yasmin

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Yasmin

  1. weroniko, jesli nie zalezy ci na mięsniach to ćwicz na rzezbe- duża ilość powtórzen z małym obciążeniem. Jak juz pisałam wczesniej- spróbuj wykorzystac tą stronkę z cwiczonkami co podesłałam z tymbarku. Są naprawdę fajne. Ja na samym początku wykonywałam niewielką ilość powtórzen....np jak robiłam skłony na boki z hantlami w dłoniach (fajne cwiczenie na oponki:-) ) to robiłam np po 5 powtórzen na kazdy bok po 10 serii. I z dnia na dzien starałam sie zwiększać ilosć powtórzen ale nie za ostro. Jesli na 2 dzien męczą zakwasy.....polecam odpuscic na 1 dzien aby mięsnie sie zregenerowały. Nie uwazam wcale ze aerobik jest zły.....po prostu osobiście wolę cwiczyc w domu......zwłaszcza ze jest tyle fajnych gazet z płytami ostatnio ze mozna je wykorzystac w domowym zaciszu przy muzyczce. Aerobik owszem- spala tłuszcz......jest niezły bo duża ilosc powtórzen i intensywnosc cwiczen sprawia ze spalamy kalorie:-) Tak jak skakanie na skakance- wystarczy 10 minutowa akcja na skakance i spalimy juz 100kcal. A jesli wypijemy wode mineralną wyciągniętaą wprost z lodówki, mocno schłodzoną, organizm spali ok 200kcal po to, zeby ją ogrzać!! pijcie dziewczyny wode!!!;-) Ja staram się nie korzystać z windy.....mieszkam na 8 piętrze wieżowca....ale dla mnie to nie jest utrudnienie.....nie sprawia mi to zadnych kłopotów.....wbiegam na 8 bez zadnej zadyszki;-) kwestia wprawy;-) Mi bardzo zalezało zeby schudnąć szybko i sporo. Nie myslałam o zapisywaniu się na siłowne ani na aerobik. Zaczełam zaopatrywac sie w literature z cwiczeniami jak ujędrnic i odchudzić poszczególne części ciała. I powoli wprowadzałam je w czyn:-) Dlatego cwiczyłam codziennie. Na początku z niewielką iloscią powtórzen....... zeby przyzwyczaic mięsnie i zeby się nie przetrenowac .potem z biegiem czasu ilosci te zwiększałam coraz bardziej.
  2. ale tak szczerze powiedziawszy- nigdy nie byłam za aerobikiem. Żeby szybko i efektownie schudnąć i wyrobić kondycję lepiej wybrac albo siłowe cwiczenia albo te na rzezbe- efekt 3 razy szybszy.
  3. są jeszcze cwiczonka tzw. aerobowe, które dobrze znacie:-) Ona mają za zadanie odprężyc mięsnie i są dobrym porzygotowaniem na cwiczenia np siłowe czy na rzezbe.
  4. weroniko........podałam stronke z cwiczeniami- takimi na pewno sobie mięsni nie wyrobisz....ewentualnie ładnie i lekko zarysujesz:-) własnie dziwie sie tyśce ze wyrobiła sobie tak bardzo mięsnie......moze ma bardzo podatne ale dzięki aerobikowi raczej nie powinno tak to się skonczyć. Moze jezdziła na rowerku.........rowerek bardzo wyrabia mięsnie łydek i ud. Ja ćwiczę juz tyle czasu.......i to te cwiczonka ze stron które podałam i te co sobie sciągnełam ale nie zauwazyłam zebym miała za bardzo wyrobione mięsnie. Ewentualnie mięsnie brzucha mam bardzo widoczne ale to tylko dlatego ze duzo na niego cwiczę i chcę zeby tak wyglądał. Nogi natomiast wyglądają normalnie, zeszczuplały........nie mam żadnych mięsni. Siłowe ćwiczenia wyglądają tak ze wykonujemy małą ilosc powtórzen ale z duzym obciążeniem, natomiast te na rzezbe- duza ilosc powtórzen ale małe obciążenie:-)
  5. ja pościągałam sobie tez przez osiołka mnóstwo cwiczeń...na wszystkie partie ciała , takie po 20 minut. Bardzo fajne bo jak ktos mówi, pokazuje i liczy ilosc powtórzeń to cię to dopinguje:-) fajna sprawa:-) pozdrawiam
  6. rozbudowałas mięsnie bo cwiczyłaś siłowe.........a wystarczy te na rzeźbę. polecam stronkę z cwiczeniami...na pewno nie rozbudujesz sobie dzięki nim zanadto mięsni...a uzyskasz świetną sylwetkę;-) http://www.tymbarkfit.pl/index.php?id=trening§ion=jeansy&samSession=50b13419af96afbf8e61541a7f9f12fa powodzenia:-)
  7. mam nadzieje ze bedzie was tu coraz więcej;-)
  8. hej dziewczynki!! ciesze sie ze was tu coraz więcej:-) Ktos zapytał, jak znalazłam na to wszystko czas........otóż zawsze wygospodarowałam sobie troszke czasu na to zeby pocwiczyć...inaczej nie mogłam zasnąć spokojnie:-) Teraz pracuję od 3 miesięcy i ze znalezieniem czasu jest coraz trudniej.....do tego jeszcze szkoła i sesja....ale jakos daję rade.......zawsze cwiczę praktycznie o tej samej godzinie- o 19. I zajmuje mi to 30 minut do godzinki. czasami mniej jesli jestem naprawdę padnięta to porozciągam się jedynie troche, najwyzej następnego dnia daję sobie podwójny wycisk:-) Fajnie ze tu zaglądacie, opisujcie swoje zmagania z odchudzaniem (mam nadzieje ze nie drastycznym). bede tu wpadac:-) pozdrawiam was gorąco.
  9. Yasmin

    aparaty ortodontyczne

    ja uwazam ze jak zalozyłam aparat na ząbki to zrobiłąm najlepszą rzecz w moim zyciu!!!!!!!! nie zaluję a głupia tak się strasznie bałam! nie ma czego:-) nosi się fajnie.....i wiem ze za rok jak mi sciągną bede miał sliczny usmiech!
  10. Yasmin

    aparaty ortodontyczne

    co do wyrywania zębów to nie zawsze jest taka koniecznosc- mój lekarz powsadzał mi między zeby specjalne gumki zeby porozpychać ząbki i zeby porobiły sie większe szczeliny. To uratuje moją górną piątke przezd wyrwaniem.:-)
  11. Yasmin

    aparaty ortodontyczne

    hejka!!!!!!!!! ja juz załozyłam raz taki topik ale mało ludzi wzięło udział:-( Nosze juz tydzien.....mam narazie tylko 1 łuk- na górnych ząbkach. I nosi się super! czasami w ogóle zapominam ze go mam!!! mam 24 lata................juz dawno chciałam załozyc aparacik ale jakos tak nie mogłam sie zdecydowac, bardzo sie bałam. A teraz nie załuje wcale. jestem bardzo zadowolona. Nie mam zbyt dużej wady wiec nie bede długo nosic, a nawet jesli miałabym nosic dłuzej- to nic nie szkodzi............przwyczaiłam sie do niego w przeciągu 4 dni...............moge normalnie jesc..........przestałam sie krępowac bo jak mówie to go prawie nie widac ale to chyba zalezy od tego jaki kto ma układ ust i zębów. Nie wahaj sie i jesli chciałabys zalozyc aparat- zrób to!!!! nie bój sie.......niech zmotywuje cie to tego mysl ze bedziesz miała piękne zęby i śnieżnobiały usmiech;-) ja się tak zmotywowałam. Pozdrawiam was gorąco!!! ;-)
  12. no widzicie- jednak mozna. Ja równiez sie nie katowałam, jedynie zmieniłam przzwyczajenia zywnosciowe...........i tryb zycia............. Warto popracowac nad włąsnym ciałem. To popłaca.;-) piszcie- o swoich wzlotach i upadkach przy odchudzaniu.
  13. brrrrrunetko- trzymam mocno!!!!!!!!!! zobaczysz ze dasz rade. Początki zawsze są trudne, mi tez było ciężko............zwłaszcza jak pojechałam do rodziców w odwiedzinki i mama narobiła pyszności, a ja nie mogłam tego tknąć.........było mi bardzo zle wtedy......byłam ciągle głodna.......smutna...... Ale musiałam.....nie podobałam sie sobie, miałam kompleksy. Teraz wiem ze MOZNA!!!! jesli bardzo sie tego chce. Nie warto się głodzić, jesc jakis tabetek na odchudzanie licząc na to ze zdziałają cuda a tak naprawde ucierpi na tym tylko nasza wątroba. Po co sie tak katować? Wystarczy zmienić co nie co przyzwyczajenia, wprowadzić w swoje zycie trochę ruchu......................i będzie lepiej!!!!! Pozdrawiam serdecznie! i życzę sukcesów!!!
  14. witam forumiankę;-) minęło juz 7 miesięcy odkąd schudłam i dalej dbam o linię. Po co komu efekt jo jo? po schudnięciu przybiera sie na wadze 4 razy szybciej, niestety. Staram sie jesc regularnie, jem dużo jogurtów, pije wode, staram sie tez nie smazyc na oleju tylko na oliwie jesli akurat mam ochote zjesc jakiegos kotleta:-) Spozywanie mięsa jest bardzo wazne. Słodyczy nie jem prawie wcale.....no chyba ze raz na 2 tygodnie zjem sobie jakiegos rogalika ale od tego przeciez nie utyję;-) Jem dużo ryb..........surówka z kapusty kiszonej jest tu jak najbardziej na miejscu.....warzywa, owoce. Nie uzywam śmietany i majonezu. Śmietane zastąpic mozna jogurtem naturalnym, np do mizerii którą bardzo lubię. Własciwie to prawda jest taka- jesli się cwiczy intensywnie to mozna w sumie jesc wszystko. Napojów gazowanych nie piję do dzisiaj. Odzwyczaiłam się. Nie jem zadnych fast foodów, pizzy................nie przepadam juz za tym. Ale jem normalnie: ziemniaki, ryż, makaron................jedynie sosów do tego nie uzywam bo robi sie wtedy z tego bomba kaloryczna.
  15. a jesli chodzi o pisłki- małe porcje...tak co 3godziny.........wtedy nasz metabolizm pracuje pełną parą i spala tłuszcz. Im mniej bedziemy jesc albo sie zagładzac tym większą niestety szkode mozna sobie zrobić. Efekt bedzie zupełnie odwrotny.
  16. 105 cm w biodrach to dość duzo- ale to moje zdanie, zwłaszcza ze byłam dość szczupła w talii i było widac tą różnice. Nie wyglądało to dość dobrze. Jeśli męczycie sie z boczkami wystającymi zza spodni----polecam skłony na boki z ciężarkami....dla utrudnienia. Szybko pozbyłam sie oponek. Albo----nalezy polozyc sie na ziemi na brzuchu, rece wzdłuz tułowia i odginać z całej siły tułów do tyłu. :-)
  17. polecam stronki z cwiczeniami: modelling.pl tymbarkfit.pl (to poleciła mi kolezanka...........bardzo fajna stronka) duzo cwiczonek ściągnęłam sobie przez osiołka z internetu. A tak nawiasem mówiąc- nic tak jak woda nie wpływa na naszą figurę!!!!!! wierz mi:-) woda cudownie rzeźbi ciało. jesli chodzi o cwiczonka to przewaznie robiłam własnie z tych stron....są fajnie opisane i nie są ciężkie do wykonania. Bardzo przyjemnie się je wykonuje, szczególnie przy miłej dla ucha muzyczce.:-) Codziennie zwiększałam ilość powtórzen.
  18. zapraszam na topik wszystkie dziewczyny.........które zrzuciły lub chcą zrzucić.........opisujcie swoje metody,.....podzielcie się z innymi....moze komuś pomożemy;-) buźka
  19. Czesc dziewczyny chciałam się dowiedzieć, czy ktoś moze borykał się lub boryka nadal z problemem poruszoym w temacie czyli zapaleniem żył głębokich? u mnie stwierdzono to teraz na dniach. Urodziłam córkę 1,5 roku temu. Od czasów ciąży borykam się z problemami puchnięcia nóg, zwłaszcza w okolicach kostek i łydek. Do tego doszedł dokuczliwy ból. Zaprzyjaźniony lekarz stwierdził, że mogę mieć zapalenie żył głębokich i polecił wizytę u specjalisty. Jestem po badaniach: morfologia, mocz aby wykluczyc nerki, oraz D-dimery. Na dniach mam mieć robione badanie Dopplerem. Boję się tego cholerstwa bo naczytałam się w internecie, że grozi to poważnymi powikłaniami takimi jak zator tętnicy płucnej. Lekarz kazał mi natychmiast odstawic tabletki antykoncepcyjne, wiele kobiet robi wlasnie taki błąd ze po porodzie decydują sie na antykoncepcję doustną i potem pojawia się problem zakrzepicy czy zapalenia żył, nawet u tak młodych kobiet.... Czy któras z was jest obeznanaw tym temacie? czy mogłybyscie w jakims stopniu mnie uspokoic bo odkąd dowiedziałam się o tym g.......to spać w nocy nie mogę......
×